MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kora jeśli właśnie trwa cały czas, nie są to skurcze to chyba normalne. Mnie też boli krzyż, szczególnie na koniec dnia, albo jak za dużo coś robię w ciągu dnia
Kora88 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Jeny, powinno być łatwiejsze diagnozowanie porodu i tych spraw 🙈 bóle krzyża mam z 2 razy dziennie, i tak przez godzinę boli, tylko ja jestem leżąca to tez trochę inaczej. No nic, zobaczymy. Dzięki Laski
-
Skowronek wrote:Hej, jaki polecacie laktator? Na pewno skupiam się na elektrycznym. Ale tyle tego jest, że nie mogę się zdecydować. Jest szansa zmieścić się w 250 zł?🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
malami.91 wrote:A ja mam laktator z aliexpress za mniej niż 100pln😁. Do okazjonalnego odciągania pokarmu 👌. Dostałam też od siostry Canpol Easy Start, była z niego zadowolona, ale ja się nie wypowiem, bo nigdy go nie użyłam.
malami.91 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy wam też tak ciężko spać jedny od prawie miesiąca co się przekręcam to się wybudzam z bólem spiętym brzuchem wstaję kilka razy sen mam płytki do tego przez cukrzycę muszę jeść koło 22 a wstać i mierzyć cukier o 5 rano.
-
AJrin wrote:Dziewczyny czy wam też tak ciężko spać jedny od prawie miesiąca co się przekręcam to się wybudzam z bólem spiętym brzuchem wstaję kilka razy sen mam płytki do tego przez cukrzycę muszę jeść koło 22 a wstać i mierzyć cukier o 5 rano.
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
AJrin wrote:Dziewczyny czy wam też tak ciężko spać jedny od prawie miesiąca co się przekręcam to się wybudzam z bólem spiętym brzuchem wstaję kilka razy sen mam płytki do tego przez cukrzycę muszę jeść koło 22 a wstać i mierzyć cukier o 5 rano.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Też nie mogę zasnąć, z boku na bok tylko się przekrecam, a ten rogal to chyba już nie pomaga nic, wręcz przeciwnie. I fale gorąca też mam.
A staracie się spac na lewym czy lewym i prawym?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2021, 11:14
-
Ja śpię trochę na lewym i trochę na prawym, nie mogę cały czas na lewym,bo wszystko po jakimś czasie boli. Na plecach mi niewygodnie
Kora88 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie noce bywają ciężkie. Dziś np. miałam pobudkę o 5 rano przez ból brzucha i już koniec spania.. co noc mam też minimum 3 wędrówki do wc 🙄 rekord to 7 pobudek w ciągu 8h snu 😱 śpię głównie na lewym boku bo tak mi najwygodniej. Jak się położenie na prawym to po chwili robi mi się jakoś duszno i musze wrócić na lewy bok. Wygodnie mi też tak prawie na plecach. Mam podlozona z tyłu poduszkę ciążowa i tak leze pół na lewym boku pół na plecach 😁
Kora88 lubi tę wiadomość
-
Poprzednią ciążę spałam w poduszce ciążowej. Teraz ją wyrzuciłam z łóżka. Wygodniej mi z dwoma jaśkami. Jeden pod brzuchem drugi za plecami. Prościej jest się obrócić. A tak zawsze nogi zostawały zaplątane w ciążówkę. I mniej razy przez to się wybudzam niż z poduszką C. Śpię częściej na prawym boku bo na lewym częściej łapie mnie jakaś dziwna duszność i szybkie bicie serca.
Dzisiaj zagrabiłam trawnik i wkopałam parę roślin do ogrodu. Pogoda była super. Nagle zerwał się mega wiatr i zaczęło padać 🙄
-
Na szczęście śpię dobrze,czasami tylko wstaję siusiu i śpię dalej.Ale muszę mieć zrolowaną kołdrę pod brzuchem inaczej mi nie wygodnie 😐
W końcu spakowałam się do szpitala.Jeszcze tylko na samym końcu muszę dorzucić ładowarkę i szczoteczkę do zębów 😁
U mnie dzisiaj też pogoda jest dziwna 🤔 byłam z młodymi na placu zabaw nagle zaczęło trochę padać i przeszło.Tak było z 3 razy, kolejnym razem zaczęło lać i uciekliśmy do domu.Teraz znowu grzeje 😕