MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Aha. Ja już nie pamietam rodziłam 10 lat temu wiem ze tego dnia miałam dużo energii. Ruchy tez wczoraj właśnie miałam inne. Dziś mam znowu słabe ruchy. Wczoraj już prawie na KTG jechałam, ale zaczęła się ruszać.
-
U mnie nie tak różowo na patologie nie trafię zostaje na przedoperacyjnej pod KTG do rana. Mam podwyższony fibrynogen czyli ryzyko zakrzepicy więc dostałam już zastrzyk i monitorują poziom jeśli będzie dalej za wysoki jutro nie będzie cesarki. Póki co do porodu się nie zanosi wlszyjka jak zawsze wywalona w kosmos pani doktor nie mogła jej nawet ręką sięgnąć 🙈 komentarz losie nie mam pewności co do długości bo nie sięgam całej ale zamknięta i twarda na pewno. USG też ok KTG pierwsze wyszło słabo ale już tu na miejscu ok więc mnie zostawiają pod monitoringiem. Lekarz bardzo miły nawet polozyl rękę na kołdrze i mówi proszę się nie martwić będzie dobrze. Pielęgniarka robiąc zastrzyk też kilka razy pytała się czy nie rozpiera czy jest wszystko w porządku. Niestety przez KTG większość czasu leżę i mega niewygodnie więc czeka mnie taka cała nocka 🙈
-
Ajrin, trzymaj się. Dobrze, że jesteś pod stałym monitoringiem bezpieczna. Masz już trochę doświadczenia w CC, wiesz może czy robi się takie rzeczy jak np podanie oksytocyny żeby jakkolwiek zaczęła akcja porodowa przed CC? Chodzi mi tutaj o takie wskazania dla dziecka, że wie że zaczyna się poród i nawet jakiekolwiek skurcze są niby zbawienne dla jego dalszego rozwoju...?Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Ala_Ala wrote:Ajrin, trzymaj się. Dobrze, że jesteś pod stałym monitoringiem bezpieczna. Masz już trochę doświadczenia w CC, wiesz może czy robi się takie rzeczy jak np podanie oksytocyny żeby jakkolwiek zaczęła akcja porodowa przed CC? Chodzi mi tutaj o takie wskazania dla dziecka, że wie że zaczyna się poród i nawet jakiekolwiek skurcze są niby zbawienne dla jego dalszego rozwoju...?
Nie po cesarce sporadycznie podają oxy bardziej cewnik masaż szyjki jak nie działa i blizna jest ok czasem decydują się na oxy. U mnie noc nie będą robić stan po 2 CC zero oznak porodu 3 dni do terminu porodu więc raczej jak spadnie fibrynogen będą cieli plus zastrzyki na zakrzepice. -
Wiem że w czwartki jest mój lekarz. Kojarzysz nazwisko tego miłego co podszedł do Ciebie. Jedzenie widziałam na IG to wyglada spoko 😀 trzymaj się.
Czyli coś wyszło pomimo, że czujesz się dobrze. Omg -
AJrin, trzymaj się! Powodzenia!
Słyszałam, że przed porodem często ruchy słabną. Może jak dziecko wstawi się w kanał rodny to już nie może tak wierzgać, nie wiem 🤔. W pierwszej ciąży miałam indukcję od zera, więc nie wiem jak to jest w takim naturalnym przebiegu. Bardzo bym chciała tego tym razem doświadczyć ❤️.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 18:24
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ala_Ala wrote:Ajrin, trzymaj się. Dobrze, że jesteś pod stałym monitoringiem bezpieczna. Masz już trochę doświadczenia w CC, wiesz może czy robi się takie rzeczy jak np podanie oksytocyny żeby jakkolwiek zaczęła akcja porodowa przed CC? Chodzi mi tutaj o takie wskazania dla dziecka, że wie że zaczyna się poród i nawet jakiekolwiek skurcze są niby zbawienne dla jego dalszego rozwoju...?
Czytalam o tym, że to jakieś nowe zalecenia niby ale nie wiem czy to u nas w pl gdzieś już praktykują. Ja z czymś takim się nie spotkalam ani żadna ze znajomych, która miała planowane cesarki mi nie mówiła o czymś takim. Jedynie wiem, że są szpitale, w których robią planowaną cesarkę czekając, aż akcja sama się zacznie. Mialam oksytocynę przed pierwszym porodem, ale to dlatego, że był wywoływany. Skończyło się cesarką. Czy oksytocyna byla zbawienna dla mojego dziecka ? Nie sądzę. Spadło jej tętno kilka razy i tak się często dzieje po oksytocynie. Ja więcej oksytocyny nie chcę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 18:33
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Ajrin trzymaj się dzielnie! 😀
A ja szału dostanę, bo myślałam, że już wyleczyłam zatoki i przytkane ucho bo było lepiej, a tu dziś znowu mi się totalnie ucho zatkało. Coś czuję, że tą wciągniętą błonę bębenkową dopiero wyleczę po porodzie😫 oszaleję
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Malami gronkowca złocistego ma większość z nas i jest to normalne, jednak jak jest w pochwie to chyba dobrze, że masz antybiotyk. Ale wszystko będzie dobrze i w razie ewentualnego porodu, jak i karmienia
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
No to u mnie ruchy są zdecydowanie słabsze. Tym bardziej ze mam łożysko na przedniej ścianie. Zjadłam kawałek słodkiego ciastka zobaczymy może ruchy się poprawia. Stresuje mnie to a nie chce tez robić z siebie nadwrażliwej i komus okłopotu i jechac do szpitala. Bo lekarz na KTG kazał do szpitala. W przychodni często nie ma lekarza i w ciężkich przypadkach i tak kierują do szpitala
-
mother84 wrote:Malami gronkowca złocistego ma większość z nas i jest to normalne, jednak jak jest w pochwie to chyba dobrze, że masz antybiotyk. Ale wszystko będzie dobrze i w razie ewentualnego porodu, jak i karmienia
No właśnie wiem, że dużo ludzi jest nosicielami, samej mi kiedyś wyrósł w posiewie z oka, ale w pochwie się go nie spodziewałam. Naczytałam się o zakażeniach okołoporodowych i trochę schizuję.♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Jeny właśnie zaproponowano mi zrobienie ciepłej herbaty do kanapki więc jestem w mega szoku 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 19:55
malami.91, Emimo, mother84, ChillaTeqilla, Kala139 lubią tę wiadomość
-
Emimo wrote:Czyli luksusowo. Opieka jak piszesz tez sympatyczna bardziej mnie przekonuje żeby rodzic tam
No póki co naprawdę czuć empatię wszyscy mi współczują nocki na przedoperacyjnej łącznie z lekarzem. Pytają się kto mieszka w brzuchu czy pierwsze jak słyszą że 3 chłopak to pocieszają że będę księżniczka 😂 więc naprawdę pełna empatia. Ale też jest pusto nikogo nie ma mają luz. -
AJrin wrote:No póki co naprawdę czuć empatię wszyscy mi współczują nocki na przedoperacyjnej łącznie z lekarzem. Pytają się kto mieszka w brzuchu czy pierwsze jak słyszą że 3 chłopak to pocieszają że będę księżniczka 😂 więc naprawdę pełna empatia. Ale też jest pusto nikogo nie ma mają luz.
Jesteś na Inflanckiej? Robili Ci test na covid? Moja bratowa kiedyś tam rodziła i też nie narzekała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 20:52
28.V '15 - godz. 20:15
Natalia