MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, u nas przeboje. Wylądowałam w szpitalu, atak kołki nerkowej, zastój i kamienie. Musiałam zostać w szpitalu,miałam zabieg, na szczęście już mnie wypuścili..
Ale rosną te nasze dzieci.
Moja Młoda dzisiaj ma 6 tygodni i prawie 4100g. Także goni, nadrabia swą wyjściową niewielką masę ciała. -
Ania162
Moja mała też ogromnie ulewa, chlusta fontannami z mleka, również ma problemy ze zrobieniem kupy i płacze przed każdym bąkiem to się nazywa chyba dyschezja niemowlęca, żadne krople nie działają
Wydaje mi się, że wprowadzenie mm niekoniecznie jest dobrym pomysłem, chociaż sama nad tym rozmyślam...
Ja przytyłam w ciąży 13kg, a już spadło mi 18 i wcale się z tym dobrze nie czuję. Dają mi dzieci popalić 🤦🏻♀️ -
My za tydzień mamy wizytę u pediatry i niby ma dać skierowanie do chirurga i ona naklei jakieś specjalne plastry żeby pępek się wchłaniał no ale zobaczymy co pediatra na to powie może nie będzie potrzeby
Dzisiaj odstawiłam nakładki i karmię normalnie narazie jest wszystko dobrze 🤗Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Przyszła dzisiaj położną i pytała czy ma mi pomóc bez nakładek karmić tak jak ostatnio tylko wtedy było tak że mała przy niej ładnie ssała pierś a jak poszła i ja próbowałam to mała nie chciała a dzisiaj jakoś tak bez problemu poszło 🤭🤭
My w środę mamy usg bioderek, w piątek pediatrę a 25 czerwca szczepienieMaja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Hej mamusie,ostatnio nie mam czasu ma nic.Michaś chce tylko na ręce 🙈
W środę mieliśmy szczepienia,waży już 4720 😛mały klopsik,jesteśmy już po usg bioderek i wszystko jest ok.We wtorek idę na kontrolę do gina i liczę na zielone światło na ❤bo mam chcicę a nie mogę 😛😂 -
Dziewczyny jeśli któraś z was jest mamą KPI albo używacie laktatora to polecam ręczną Medelę. Ja mam elektrycznego
canpola ale szukalam drugiego laktatora nie na prąd w kontekście jakiś wyjazdów i problemów z podpięciem się pod energię 😀 kupiłam Medelę i jestem zachwycona. Do tego stopnia że canpola schowałam do pudełka. Ręcznie Medelą ściągam w 7 min to co canpolem w 20-25 min. Do tego kupilam od razu buteleczki i nakrętkę ze smokiem i po ściągnięciu mogę od razu podawać do jedzenia 😀 Mogę sobie sciągać mleczko będąc w ogródku i nie muszę na ten czas wracać do domu 😀 Ułatwiło mi to życie znacznie bo już zaczynałam wątpić czy na dłuższą metę dam radę ściągać to swoje mleko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2021, 16:49
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Jeny piszę ten post chyba z 5 raz ciągle któryś z dzieciaków przerywa może teraz się uda póki się bawią a młody śpi.
Ja miałam nie używać do 3 miesiąca bujaczka ale zyćko i wyszło że leżak ratuje mi czasem 🍑 a raczej kręgosłup my mamy babybjorn i młody bardzo go lubi czasem woli go niż ręce a ja mam chwilę aby zjeść czy napić się kawy. U nas jak nie śpi to najczęściej nos mnie i to w pionie więc nawet dla jego dobra lepszy leżaczek niż pokraczna pozycja w noszeniu bo pręży się wygina i krzyczy. Ale jest coraz lepiej bo z każdym dniem wydłuża się leżenie na brzuszku i aktywność z tym związana o dziwo na brzuchu dość lubi leżeć.
My bioderka mamy w poniedziałek a szczepienie w środę kiedy to zleciało ja się pytam 😱
Ja w piątek mam szczepienie a że to ponad 100 km i to w stronę naszej działki to jedziemy sobie rodzinnie na weekend 400km nas czeka i zostajemy na 3 dni wrócimy w poniedziałek co prawda Witek różnie z jazdą w aucie no ale zobaczymy będziemy często stawać i tyle.
Ja wizytę u gina mam dopiero po 20 ale już ❤️ jedno było z zabezpieczeniem. No i też krzywa cukrowa muszę jakoś ogarnąć co by sprawdzić cukry. -
A wy dziewczyny już nie krwawicie ? Bo ja nadal i w po pierwszym porodzie trwało to chyba prawie 8 tygodni. Jak mi tam leci na dole to jakoś nie mam wcsle ochoty na ❤️. Pomijam już fakt, że w połogu jestem tak wypompowana i zmęczona że to ostatnia rzecz o jakiej teraz myślę.
Wizyty u gina też jeszcze nie umówilam. Zastanawiam się nad antykoncepcją. Po pierwszej ciąży były gumki ale wtedy liczyliśmy się z ewentualną wpadką. Tym razem już postanowione, że więcej dzieci nie będzie i chciałabym coś pewniejszego. Ta sytuacja z konfliktem krwii mnie strasznie zdołowała i to co przeszłam z małym w szpitqlu to nie jest na moje nerwy. Trochę się boję tabletek i przytycia po nich, bo takie historie slyszalam od znajomychZ
Co do leżaczków to ja ostatecznie przebolalam cenę i kupiłam babybjorna. Mały go lubi. Wsadzam go dosłownie na chwilę jak muszę zjeść albo bawię się z córką. Czasem nawet w nim zaśnie to potem przekładam do wózka. Ogólnie nie żałuję zakupu. Liczę na to, że go potem odsprzedam, bo ta cena mi się w głowie nie mieści.
Ja we wtorek mam wizytę w poradni neonatologicznej związanej z naszą patologiczną żółtaczką. Oczywiście już schizuję, że nam każą wracać do szpitala znowu pod lampy. Na moje oko mały ma żółtą jeszcze tylko głowę i białka. Potwierdza się więc to co mówila położna że noworodek odżółca się od dołu i głowa na końcu, ale mimo wszystko strach jest. Do tego mamy we wtorek do powtórzenia usg przeciwciemiączkowe, bo synka w szpitalu przebadano mi od gory do dołu. Miał usg dosłownie wszystkiego. W przeciwciemiączkowym wyszla dyskretnie poszerzona lewa komora.
Neonatolog mówił, że wszystko się mieści w granicach normy i nikt z nas nie jest odrysowany od linijki, a większość dzieci w ogóle nie ma wykonywanego tego badania i nawet nie jesteśmy świadomi własnych asymetrii. Mimo to musimy jednak skontrolować, czy nic się nie powiększa. I znowu kolejny stres ..
Zazdroszczę kobietom które rodzą dzieci i wychodzą za 2 dni niczym się nie martwiąc. U mnie zawsze coś.. Mały przez pobyt w szpitalu był cały pokłuty.. i zawsze wizyty w poradniach przyszpitalnych przez 1 rż.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2021, 17:14
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Ja mam elektryczna medele jest super. Nawet pediatra powiedziała laktator najlepszy medela 😀
squirrel wrote:Dziewczyny jeśli któraś z was jest mamą KPI albo używacie laktatora to polecam ręczną Medelę. Ja mam elektrycznego
canpola ale szukalam drugiego laktatora nie na prąd w kontekście jakiś wyjazdów i problemów z podpięciem się pod energię 😀 kupiłam Medelę i jestem zachwycona. Do tego stopnia że canpola schowałam do pudełka. Ręcznie Medelą ściągam w 7 min to co canpolem w 20-25 min. Do tego kupilam od razu buteleczki i nakrętkę ze smokiem i po ściągnięciu mogę od razu podawać do jedzenia 😀 Mogę sobie sciągać mleczko będąc w ogródku i nie muszę na ten czas wracać do domu 😀 Ułatwiło mi to życie znacznie bo już zaczynałam wątpić czy na dłuższą metę dam radę ściągać to swoje mleko. -
squirrel wrote:A wy dziewczyny już nie krwawicie ? Bo ja nadal i w po pierwszym porodzie trwało to chyba prawie 8 tygodni. Jak mi tam leci na dole to jakoś nie mam wcsle ochoty na ❤️. Pomijam już fakt, że w połogu jestem tak wypompowana i zmęczona że to ostatnia rzecz o jakiej teraz myślę.
Wizyty u gina też jeszcze nie umówilam. Zastanawiam się nad antykoncepcją. Po pierwszej ciąży były gumki ale wtedy liczyliśmy się z ewentualną wpadką. Tym razem już postanowione, że więcej dzieci nie będzie i chciałabym coś pewniejszego. Ta sytuacja z konfliktem krwii mnie strasznie zdołowała i to co przeszłam z małym w szpitqlu to nie jest na moje nerwy. Trochę się boję tabletek i przytycia po nich, bo takie historie slyszalam od znajomychZ
Co do leżaczków to ja ostatecznie przebolalam cenę i kupiłam babybjorna. Mały go lubi. Wsadzam go dosłownie na chwilę jak muszę zjeść albo bawię się z córką. Czasem nawet w nim zaśnie to potem przekładam do wózka. Ogólnie nie żałuję zakupu. Liczę na to, że go potem odsprzedam, bo ta cena mi się w głowie nie mieści.
Ja we wtorek mam wizytę w poradni neonatologicznej związanej z naszą patologiczną żółtaczką. Oczywiście już schizuję, że nam każą wracać do szpitala znowu pod lampy. Na moje oko mały ma żółtą jeszcze tylko głowę i białka. Potwierdza się więc to co mówila położna że noworodek odżółca się od dołu i głowa na końcu, ale mimo wszystko strach jest. Do tego mamy we wtorek do powtórzenia usg przeciwciemiączkowe, bo synka w szpitalu przebadano mi od gory do dołu. Miał usg dosłownie wszystkiego. W przeciwciemiączkowym wyszla dyskretnie poszerzona lewa komora.
Neonatolog mówił, że wszystko się mieści w granicach normy i nikt z nas nie jest odrysowany od linijki, a większość dzieci w ogóle nie ma wykonywanego tego badania i nawet nie jesteśmy świadomi własnych asymetrii. Mimo to musimy jednak skontrolować, czy nic się nie powiększa. I znowu kolejny stres ..
Zazdroszczę kobietom które rodzą dzieci i wychodzą za 2 dni niczym się nie martwiąc. U mnie zawsze coś.. Mały przez pobyt w szpitalu był cały pokłuty.. i zawsze wizyty w poradniach przyszpitalnych przez 1 rż. -
Ja jeszcze mam plamienie takie brązowawe, ale sporo, czekam ze współżyciem do wizyty u giną, a ta dopiero za niecały miesiąc. Po pierwszej ciąży też sporo mi się takie krwawienie ciągnęło. Dodatkowo jeszcze mo chyba a hemoroidy się zrobiły na zewnątrz, mam nadzieję, że maść pomoże. No i te wszystkie powikłania po zzo mnie trzymają jeszcze trochę plus chore zatoki i zatkane ucho... Więc średnio jest ochota na seksy
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja mam jeszcze niewielkie plamienie.
Mother84, też mam problem z hemoroidami. W ciąży szybką ulgę przyniosły czopki Procto Glyvenol. Niestety po porodzie problem wrócił. Położna poleciła mi kupić korę dębu, zaparzać i robić okłady, podobno świetnie obkurcza.
Pozbyliśmy się wczoraj kikuta. W końcu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2021, 10:26
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Malami też czytałam o korze dębu ostatnio. Mąż wczoraj mi kupił protco hemolan i dziś chyba trochę lepiej, tzn. Hemoroidy są ale nie boli tak mocno jak wczoraj
To trochę czekaliście na odpadnięcie kikuta.db że już po 😉malami.91 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️