MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie 8+3 i ani razu mnie nawet nie zemdlilo, ty jesteś dopiero w 6tyg, nie masz się czym martwićLondyńskieSerduszko wrote:Czy jest tu ktos kto nie ma żadnych objawów?
5+3 wg om
Martwię się
LondyńskieSerduszko lubi tę wiadomość
Starania od marca 2018
-
miśka wrote:Jutro mam wizytę to się dowiem dokładnie, bardziej obstawiam poród na koniec kwietnia, ale jak widzę jak kwietniowe dziewczyny się kłócą np. o kp itd., to chciałabym zostać na tym wątku 🤭
Mam już synka urodzonego przez CC w październiku 2019, boję się, że tak szybkk kolejna ciąża 🙈
Hej, damy radę 😉 u mnie na pokładzie syn z grudnia 2019, też się obawy pojawiają czasem, ale traktuję to bardziej jak wyzwanie 💪💪💪
-
To mój też 2019, ale styczeń, także jak dobrze pójdzie to będzie 2l4m różnicy, więc myślę, że spoko. Aczkolwiek mój brat z bratową mają dwóch synów z różnicą 1,5roku i świetnie ogarnęli sytuację po urodzeniu młodszego, teraz chłopaki mają bardzo dobry kontakt ze sobą.
LodynskieSerduszko, nie martw się. Ja w pierwszej ciąży bardzo długo nie miałam totalnie żadnych objawów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 20:02
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Spokojnie ja zaszłam w kolejna ciąże 10 miesięcy po cesarce i to ponoć minimalny odstęp aby rodzic SN ❤️
-
Dzień dobry , widzę że dużo mam dzieciaczków z 2019
Bianka z Maja 2019
U nas dni tak mijają że nawet nie wiem kiedy . Młodą dopadła dziś jakaś biegunka a podanie leków graniczy z cudem także jestem padnięta przez to wszystko . Mnie dla odmiany boli głowa i wszystkie stawy ale wiem że to na bank skutek uboczny leków które przyjmuję
Objawów typowo ciążowych brak i oczywiście przez to zastanawiam się czy oby napewno wszystko z kropkiem ok. Kojena wizyta 04 października ..
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Szczerze to chociaż strasznie się czułam po cc i prawię miesiąc czasu borykałam się ze skutkami ubocznymi to nie wyobrażam sobie żeby teraz rodzić naturalnie . Bałabym się strasznie że coś może pójść nie tak .AJrin wrote:Spokojnie ja zaszłam w kolejna ciąże 10 miesięcy po cesarce i to ponoć minimalny odstęp aby rodzic SN ❤️
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Lusi91 wrote:Szczerze to chociaż strasznie się czułam po cc i prawię miesiąc czasu borykałam się ze skutkami ubocznymi to nie wyobrażam sobie żeby teraz rodzić naturalnie . Bałabym się strasznie że coś może pójść nie tak .
Ostatnio słyszałam o kobiecie, która zdecydowała się na poród sn po 3cc😮. Ryzykantka. Chyba tylko jeden lekarz w Polsce się tego podejmuje o ile się nie mylę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 21:39
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
miśka wrote:Oo już mi raźniej, że nie będę sama z tak małą różnicą wieku
Hazzel, Kamsza urodziłyście naturalnie czy cesarki? Karmicie piersią maluchy? Ja chciałabym w ciągu miesiąca odstawić ale idzie tragicznie 🤦🏻♀️
Ja ściągam mleko ale myślę właśnie żeby do końca 1trymestru zakończyć tym bardziej że moja mała pije już 1butelke tylko na noc. W nocy jak się obudzi daje jej wodę z Bboxa jak i w dzień też pije wodę.
Co do porodu mam za sobą sn(2018r) i cc(2019)
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
malami.91 wrote:Ostatnio słyszałam o kobiecie, która zdecydowała się na poród sn po 3cc😮. Ryzykantka. Chyba tylko jeden lekarz w Polsce się tego podejmuje o ile się nie mylę.
O masakra !!! Ja jestem za dużą panikarą żeby sobie takie coś chociażby wyobrazić a nie mówiąc o tym żeby próbować .
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Mój najmłodszy jest z maja 2018,a starszak październik 2009,różnica wieku jest spora, ale syn czasami się zajmie młodym jak coś robie, nawet mu siusiu zmieni, kupki nie chce 😂😂 trochę się boję jak pogodzę opiekę nad 3 latkiem który jest o mnie zazdrosny i noworodkiem 😜 nikt się nie może do mnie przytulić bo zaraz biegnie Karolek i chce się tulić 😀
-
Kamsza to super jak córcia 1 butlę pije, mój synek potrafi w nocy cycać co 2h, a butelki traktuje jak gryzaki 🤷🏻♀️ kupiłam już 4 różne butelki, normalnie nie umie. Próbowałam wodę w nocy, nie przeszło, ale bidon bbox w dzień lubi🤔 Smoczkami rzuca dalej niż widzi 😂
-
Ja naturalnie, karmię nadal i nie zanosi się na koniec. W nocy kilka razy i w dzień podobnie. Chciałabym zejść chociaż z nocnych do maja, zobaczymy jak pójdzie 😉miśka wrote:Oo już mi raźniej, że nie będę sama z tak małą różnicą wieku
Hazzel, Kamsza urodziłyście naturalnie czy cesarki? Karmicie piersią maluchy? Ja chciałabym w ciągu miesiąca odstawić ale idzie tragicznie 🤦🏻♀️
-
Hazzel u nas w ciągu dnia kp przed drzemkami i w ich trakcie, jeśli się obudzi po 30min, żeby dobił do godzinki. Ale noc to koszmar. Zresztą nie wiem czy karmienie jest bezpieczne skoro jadę na luteinie, zapewne całą ciążę tak będzie jutro na wizycie o to zapytam
-
miska moja użyła smoczka może z 5razy jako noworodek i nie zaakceptowała go😁🙂 sądzę że mała piła by mleko w nocy jakbym jej dała ale próbuje ja przestawić ze w nocy się śpi😁🙂Takze wypije łyk-dwa wody i tyle czasem wcale także widzę że pić jej się nie chce. A do kiedy myślisz o karmieniu?
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
Kamsza chciałabym skończyć karmić za miesiąc, akurat mały będzie miał roczek 😊 2 noce nie dawałam cyca do 5 rano, każdą pobudkę usypiam na milion sposobów przez godzinę, umordowana byłam tymi nocami
łyka wody wypił i wszystko wypluł, jeszcze tak głośno, żebym słyszała, że gardzi 😅
Skowronek każda z nas była kiedyś zielona w temacie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2020, 22:23
-
Cześć dziewczyny. Ja już po wizycie.dostalam kartę ciąży. Dzisiaj 4t7d. Na usg widać było jeden duży pecherzyk bez pecherzyk zoltkowego 😞i jeden malusienki pecherzyk😳 kolejna wizyta dopiero 13.10. Zwariuje do tego czasu. Miałam nadzieję że będzie widać pecherzyk zoltkowy...
