MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
AJrin powodzenia na jutrzejszej wizycie
Megimeg to nie ja, to mój żołądek. Serio. Dosłownie wracam znad 🚽, gdzie dopiero co w bólach zostawiłam obiad i po 5 minutach zaczyna mi burczeć w brzuchu, że pusto. Szaleństwo 😛 Pewnie oglądanie na Instagramie zdjęć jedzenia nie pomaga 😛
Super, że fasolka rośnie zdrowo, oby tak dalej
Ago91 gratki z powodu udanej wizyty. Dobrze, że jest serduszko. Mój lekarz w ogóle mi nie mówi na jaki wiek z dokładnością co do dnia wygląda mój groszek. Tylko tyle, że wielkościowo odpowiada swojemu tygodniowi.ago91, AJrin lubią tę wiadomość
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Hej, ja też miałam dzisiaj wizytę ale na nfz więc tylko badanko na samolocie. Dostałam też skierowanie na usg, na które się zapisałam na 29.10 no i skierowanie na badania krwi. Czyli prywatnie mam wizytę 20.10 a na nfz 29.10
megimeg lubi tę wiadomość
-
Karenira smacznego ja wczoraj z dzieciakami robiłam pizze ale się cieszyli a tak naprawdę największą ochotę miałam ja 😂
-
Miiniala wrote:Ja idę na badania kolejne 17 października, wizytę mam 20-tego. Też zrobię żelazo, bo mi łajdactwo skacze. Raz 62, potem 160, bez suplementacji. 🙄
Teraz mam zrobić podstawę, czyli morfologię, mocz, toxo IgM,igg, cmv igm.
Potem, bliżej listopada znowu d dimery, witaminy B12,D3, kwas foliowy i niestety drogie w cholerę komórki NK, ale jak trzeba to trzeba.
Zaczęłam 3 miesiąc.. jeszcze trochę muszę wytrzymać z mdłościami. 💪3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Strasznie ciężko pisać na bierzaco. Jednak córka pochłania większość mojego czasu. Nie tak dawno żaliłam się wam że nie bolą mnie piersi ... Teraz mam ochotę je odciąć czasami.... Pojawiły się też mdłość... Więc objawy są.... Jeszcze dwa tygodnie i będzie mąż, chociaż na chwilę odciąży mnie w obowiązkach a ja będę mogła pospać . Szkoda tylko że przyjeżdża jedynie ma tydzień.... Zasnąć mogłabym obecnie i każdej porze i w każdej pozycji3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Lusi91, mam to samo ze spaniem. W południe chodzę na drzemkę razem z synkiem. Najgorzej, że mój system legł w gruzach, bo wcześniej to był czas gotowania obiadu eh. Teraz muszę kombinować. W pierwszej ciąży jak mi się nie chciało/nie byłam w stanie to nie gotowałam. Teraz nie ma takiej opcji, dziecko musi zjeść.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2020, 08:45
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Hej dziewczyny. Jestem przerażona tym co wczoraj usłyszałam maseczke na spacerach z małą też będę musiała nosic 😱😱 moja dzisiaj od 6.40 na nogach i jest tak marudna że brak słów. Wakacje w Pl dobiegają końca został nam tydzień.
CO do spania to ja też chodzę na drzemke z małą bo bym do końca dnia nie wytrzymała ale za to później tragedia nie mogę zasnąć i kręcę się z boku na bok do 12stej 🤦♀️ po czym mała wstaje kilkanaście razy. Ehhh
Super dziewczyny że macie dobre wieści z wizyt. My teraz wizytujemy 20pazdziernika ale już w Holandii. -
Ja nie mam jak drzemać praca dzieciaki dziś chociaż z rana pospalam do 7 bo M wrócił więc ogarnął dzieciaki do przedszkola. Jeszcze di tego dziś czeka mnie nocka gotowania bo jutro urodziny dla dzieciaków mojego 4 latka będzie 7 dzieci plus rodzice i już mnie to przeraża 🙈😱
-
A ja dzisiaj chora obudzilam sie z goraczka i bolem brzucha, biegunka mdlosci niesamowite. Zadzwoniłam do pracy ze nie przyjde bo nie dalabym rady caly dzien na nogach poza tym latam co chwile do kibla. Zapisalam sie do rodzinnego czekam na teleporade. Nie mam sily sie podnieść nawet. A wczoraj jeszcze bylo wszystko ok.
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
ago91 wrote:A ja dzisiaj chora obudzilam sie z goraczka i bolem brzucha, biegunka mdlosci niesamowite. Zadzwoniłam do pracy ze nie przyjde bo nie dalabym rady caly dzien na nogach poza tym latam co chwile do kibla. Zapisalam sie do rodzinnego czekam na teleporade. Nie mam sily sie podnieść nawet. A wczoraj jeszcze bylo wszystko ok.
Bo wcześniej się dobrze czułaś? Nie mialas mdłości? -
Chyba rzeczywiście coś jest w powietrzu mnie wczoraj przeczyściło ☹️dzisiaj narazie czuję jak po jelitach mi jeździ ale jest ok.
AJrin trzymaj się tam. Ja robiłam małej chrzciny w domu w sierpniu więc wiem ile to jest gotowania przy dziecku jeszcze ☹️ -
Ja mam wizytę 15.10 i mam zamiar poprosić swoją ginekolog o wypisane zaświadczenia ze nie mogę nosić maseczki. I bez tego źle się czuje. Podejrzewam ze ona może wypisać takie zaświadczenie. I mam zamiar korzystać z tego na świeżym powietrzu. Do sklepu, komunikacji będę zakładać bo martwię się trochę, ale na świeżym powietrzu nie wyobrażam sobie tego.
Teraz trochę inny temat. Czy Wy tez martwicie się tak o swoje dziecko w brzuchu? Czy wszystko z nim w porządku? Czy rozwija się prawidłowo? Czy urodzi się zdrowe? Te myśli i to zamartwianie się wykańcza mnie psychicznie. Najchętniej to na każdej wizycie chciałabym mieć usg i najlepiej co dwa tyg 🤦♀️ Wiem, paranoja. Próbuje walczyć z tymi myślami. Zastanawiam się czy nie tylko ja tak mam -
Ja zamówiłam taka przylbice która tylko zakrywać usta i nos myślę że łatwiej będzie w niej oddychać. Ja spacerem codziennie odprowadzam dzieciaki i to moja ukochana część dnia ale w maseczcce to żadna przyjemność.