MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Miiniala wrote:Ja idę na badania kolejne 17 października, wizytę mam 20-tego. Też zrobię żelazo, bo mi łajdactwo skacze. Raz 62, potem 160, bez suplementacji. 🙄
Teraz mam zrobić podstawę, czyli morfologię, mocz, toxo IgM,igg, cmv igm.
Potem, bliżej listopada znowu d dimery, witaminy B12,D3, kwas foliowy i niestety drogie w cholerę komórki NK, ale jak trzeba to trzeba.
Zaczęłam 3 miesiąc.. jeszcze trochę muszę wytrzymać z mdłościami. 💪 -
Cześć dziewczyny, chciałam się z Wami nieśmiało przywitać!
Podczytuje Was od kilku tygodni ale trochę się wstrzymywałam z pisaniem. Jestem obecnie w 10tc (10+1). U mnie ciąża wyszła o kilka dni starsza niż z OM. Termin mam na 8.05.2021 . Serduszko pierwszy raz widziałam 11.09. Wczoraj miałam usg (już przez brzuch, trochę się nawet zdziwiłam, dzidziuś coraz większy). To moja druga ciąża, niestety pierwszą straciłam . Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko dobrze.
Chciałam pocieszyć te z Was, które borykają się z silnymi objawami. Ja również źle znoszę I trymestr, wymiotuję codziennie (wczoraj nie zdążyłam nawet ściągnąć kurtki i butów, po ciemku w łazience z zakupami w jednej ręce i muszlą w drugiej próbowałam trafić do kibelka ). Jestem na zwolnieniu od trzech tygodni i ogólnie jestem warzywem. Schudłam 3 kg, wyniki oprócz cukru są ok. Przy silnych wymiotach wychodziły też ketony w moczu. Już teraz mam zaleconą dietę cukrzycową ale niestety nie umiem jej stosować przy moich całodobowych mdłościach i wymiotach. Mam też Torecan na gorsze dni ale staram sobie radzić bez niego. Podziwiam te z Was, które mają już dzieci a czują się źle, ja bym chyba nie dała rady. Jak czytam, że robicie obiad to jestem w szoku bo ja do kuchni nie wchodzę na dłużej niż 2 minuty. Najgorszy dla mnie jest zapach kawy. Od razu mnie ciągnie na wymioty. Na szczęście mój mąż pracuje z domu więc robi wszystko za mnie i jestem mu bardzo wdzięczna za to. 28.10 idę na usg genetyczne.megimeg, Skowronek, malami.91, Karenira, AJrin, wisienka94, Rio lubią tę wiadomość
7.01.19. Aniołek👼💔
20.04.21 Synek M 👶💙
17.11.22 Synek A 👶💙 -
Cześć dziewczyny, dopisuję się do majówek 😉 Kilka dobrych dni mi zajęło zanim doszłam do ostatniej strony. Ale jakoś tak sobie zakodowałam, że przed dołączeniem wypada być zorientowanym 😊
Z OM wychodzi, że zaczęłam 9 tydzień. Terminu ustalonego przez lekarza jeszcze nie mam - drugą wizytę mam 15.10. Na ostatniej 24.09. widziałam malutkie bijące ❤. Teraz wykonałam badania (zakaźne i morfologię) no i czekam na założenie karty ciąży.
To moja druga ciąża, pierwszą niestety w styczniu poroniłam, dlatego na kolejną wizytę czekam ale jeszcze pełna obaw 😐 z jednej strony już snuję wizje jak to będzie itd.a zaraz sama siebie hamuję żeby się nie rozczarować - głupie uczucie.
U mnie nikt poza mężem nie wie. Ani rodzina ani w pracy. Jestem drobnej budowy i sama nie wiem czy to ciągłe wzdęcie czy już rośnie brzuszek... ale dobrze, że lubię ubrania oversize bo przynajmniej nikt nie będzie miał podstaw się czegoś dopatrywać 😃 i powiem jak będę gotowa. Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 14:39
megimeg, Skowronek, malami.91, Karenira, AJrin, wisienka94, KaroInka, Emimo lubią tę wiadomość
-
dzisiaj robiłam badania z krwi I trymestru. Mam już część wyników. Wszystko raczej ok. TSH mi tylko wyszło wysokie 2,28. Ale to chyba dlatego, że zapomniałam o tym, że nie powinnam przed badaniem brać tabletki. Brawo ja05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Skowronek wrote:dzisiaj robiłam badania z krwi I trymestru. Mam już część wyników. Wszystko raczej ok. TSH mi tylko wyszło wysokie 2,28. Ale to chyba dlatego, że zapomniałam o tym, że nie powinnam przed badaniem brać tabletki. Brawo ja
-
Skowronek wrote:dzisiaj robiłam badania z krwi I trymestru. Mam już część wyników. Wszystko raczej ok. TSH mi tylko wyszło wysokie 2,28. Ale to chyba dlatego, że zapomniałam o tym, że nie powinnam przed badaniem brać tabletki. Brawo jaStarania od marca 2018
-
No moja ginekog mówiła ze owulacje musiałam miec dużo wczesniej i że będzie brała pod uwage termin z USG tym bardziej ze na pierwszej wizycie dzidzius też był większy. Termin mi się przesunął na 30.04.
No moje mdłości już na szczęście powolutku odpuszczają. Mam jeszcze cały czas ten dziwny posmak w ustach i dalej wstręt do wielu potraw i zapachów ale już jest o niebo lepiej niż było. -
liwi wrote:No moja ginekog mówiła ze owulacje musiałam miec dużo wczesniej i że będzie brała pod uwage termin z USG tym bardziej ze na pierwszej wizycie dzidzius też był większy. Termin mi się przesunął na 30.04.
No moje mdłości już na szczęście powolutku odpuszczają. Mam jeszcze cały czas ten dziwny posmak w ustach i dalej wstręt do wielu potraw i zapachów ale już jest o niebo lepiej niż było. -
liwi wrote:megi mam identycznie, dlatego staram sie nie dopuszczac do głodu. Efektem tego sa 3 kg na plusie juz. Zauwazyłam też, ze pomaga mi jak mam chociążby landrynke w buzi.
W poprzedniej ciąży mialam mdłosci do 17 tyg.
Do 17 tyg? Kurła ja tyle nie przezyje, z Mikołajem miałam chyba do 14tc co i tak jeszcze dużo czasu -
Hej, ja dzis po wizycie. Krwiak dalej jest, i jest tez bicie serca, ale ciaza jest mlodsza. Nie wiem na kiedy mam termin bo jeszcze położna nie mowila. W ogole to chyba musze pojsc do innego lekarza bo tydzien temu niby mowil 7 tydzien a dzisiaj znow ze 7+1.
megimeg, malami.91, wisienka94, Zielona koniczyna lubią tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Witam nowe dziewczyny ❤️
Ja jutro mam usg ale jakoś nie mam czasu się stresować mam ostatnio tyle na głowie ale dziś wrócił M więc on poszedł usypiac dzieciaki mam chwilę 😂