X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 28 listopada 2021, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wskazówki dotyczące przeziębienia 🙂 dzisiaj już lepiej 🙂
    Co do reakcji na ciąże... Mogą być różne, bo ja też różnie reagowałam a to z powodu różnych problemów. Niektóre kobiety starają się bezskutecznie o ciąże i nie potrafią cieszyć się informacja ze komuś się udało, to bolesne chwile. Każdy to musi jakoś przepracować, przetrawić. Czasami pomogą tylko czas... Lub upragniony ciąża.

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 28 listopada 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta to mam podobną sytuację ze szwagierką jak Twoja siostra z bratową. Tym bardziej, że 3 lata temu jak była w ciąży to ja wspierałam, wówczas nam się nie udawało, nie dawałam jej nigdy odczuć. Ona ma 2 dzieci, więc to na pewno nie chodzi o problemy z zajściem itp... nie zrozumiem tego pewnie 🤣

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Martuska1 Ekspertka
    Postów: 170 176

    Wysłany: 28 listopada 2021, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja po odstawieniu luteiny miałam poziom progesteronu 19 i dr kazała odstawić duphaston w ciągu 2 tyg. Od 11tc już nie brałam nic i poziomu progesteronu też już nie badałam. Myślę, że w tych kwestiach należy słuchać lekarza.

    Ana.Ta, 5ylwian lubią tę wiadomość

    8599s65g7c9lln09.png
    27.09.21 3mm ❤
    18.10.21 2,33cm
    26.10.21 3,54cm
    10.11.21 6,40cm
    03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
    12.01.22 434g
    11.02.22 919g
    16.03.22 1540g
    06.04.22 2200g
    27.04.22 2600g
    11.04.22 2900g
    12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki Wy się martwicie o progesteron a moje myśli daleko na przód wybiegają. Ostatnio często myślę o porodzie. Wiem że czeka mnie kolejna cesraka i wyobraźcie sobie ze sie jej boję 😱. Na samą myśl czuję jak mi wbija igłę w kręgosłup i najgorzej jest się zwinąć w kłębek. Zastanawiałam się właśnie czy przy cesarce wogole jest możliwość znueczulenia ogólnego.? Chociaż przy znieczuleniu w kręgosłup będę chociaż przez chwilę widziećjszka a przy ogólny nie
    Ale nie wiem czy strach mnie nie opanuje.

  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mamuski miłego poniedziałku! 🤩 Kto teraz ma najbliższą wizytę? Czekamy na dobre wieści 🥰 Włącza Wam się już chęć remontów itp? 😁

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miissia a ja się boję że mi każą rodzic naturalnie, że nie dam rady 😱😱
    A cc chyba robią też w ogólnym ale to pewnie jak jest ciężki stan matki czy coś z kręgosłupem może, że nie mogą się wbic, wątpię że tak na życzenie

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas już po remoncie przed porodem. Zostało kupić komode i łòżeczko itd. 😉 Ja mam wizytę w piątek a połówkowe usg 22

  • Sylwia_2 Ekspertka
    Postów: 173 62

    Wysłany: 29 listopada 2021, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Mam wizytę niestety dopiero za 2 tygodnie - nie wiem jak dotrwam do tego czasu.

    CO do wilgoci to ja właśnie od jakiegoś czasu muszę używać wkładki. Jak byłam w zeszłym tygodniu na wizycie to gin nic nie mówił tj. bez infekcji, czysto, szyjka zamknięta.
    Niestety też mam schizę że to wody to miałam sączenia w pierwszej ciąży, aczkolwiek wody płodowe są wodniste i tłuste w dotyku.
    Jeszcze co do wód płodowych to polecam zakupić papierki lakmusowe. Wody są zasadowe więc papierek będzie się przebarwiał na niebiesko. Dzięki temu wykryłam, że mi się sączą wody bo na badaniach zawsze wychodziło w normie (nie sączyło się dużo, i to było w 37tc).

    Wydaje mi się, że czuję juz ruchy - wrażenie jakby pękające bańki :-D

    W pracy powiedziałam w piątek. Cieszę się bo kamień z serca szczerze mówiąc. teraz musze się zastanowić do kiedy pracować, chciałabym jeszcze wcześniej przejść na pracę zdalną.... no ale to jeszcze chwilka.

    Umówiłam sie na połówkowe - dopiero 4 stycznia

    ehhh :-)

    Zosiek lubi tę wiadomość

  • Sylwia_2 Ekspertka
    Postów: 173 62

    Wysłany: 29 listopada 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Provitamina wrote:
    Dziękuję za wskazówki dotyczące przeziębienia 🙂 dzisiaj już lepiej 🙂
    Co do reakcji na ciąże... Mogą być różne, bo ja też różnie reagowałam a to z powodu różnych problemów. Niektóre kobiety starają się bezskutecznie o ciąże i nie potrafią cieszyć się informacja ze komuś się udało, to bolesne chwile. Każdy to musi jakoś przepracować, przetrawić. Czasami pomogą tylko czas... Lub upragniony ciąża.


    Na bóle różne oraz temp bez problemu możesz brać paracetamol - jest dozwolony w ciąży

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miisia z tego co wiem robią w ogólnym tez, ale tylko w nagłych przypadkach bo to dla dziecka nie jest dobre. Ja też bardzo stresuje się porodem, mimo że wiem, że cc jest gorsza to boję się, że będę się długo męczyć przy naturalnym a i tak skonczy się cięciem

  • Sylwia_2 Ekspertka
    Postów: 173 62

    Wysłany: 29 listopada 2021, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie ma co sie stresowac na zapas i zakładać czarnych scenariuszy. Do porodu jeszcze chwila jest.

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo długa a szybko zleci😉

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 29 listopada 2021, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miissia wrote:
    Długo długa a szybko zleci😉

    Zgadzam się :) a to zleci jak z bicza. Ja za tydzień połówkowe, potem szykowanie się do świąt i jak to mówią święta, świeta i po świetach :P nowy rok i potem będę kompletować wyprawkę, remont pokoiku dla dzieci i bam poród :p

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Asiuleeeek Przyjaciółka
    Postów: 78 160

    Wysłany: 29 listopada 2021, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie myślę tylko o tym żeby szczęśliwie donosić i żeby nic się nie działo. Poród jest nieunikniony, napewno będzie ciężko, ale byle jakoś to przeżyć dojść do siebie bez powikłań. Tyle się teraz strasznych rzeczy słyszy, że bardziej od bólu boję się właśnie komplikacji

  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 29 listopada 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro mam wizytę 🙂 na połówkowe będę próbowała się zapisać między świętami a nowym rokiem lub tuż po nowym roku.
    Po nowym roku też chciałbym zacząć szkole rodzenia, bo to chyba juz czas będzie 🙂
    Też obawiam się porodu, ale mam nadzieję że w szkole rodzenia dobrze się przygotuję. O ile to możliwe 😄

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 29 listopada 2021, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja tak na pocieszenie powiem ze mój poród wspominam naprawdę dobrze i teraz nie mam żadnych obaw. I nie dlatego dobrze ze minęło kilka lat i się zatarło, ja naprawdę dzień po mogłabym rodzic jeszcze raz. Wiadomo że różnie bywa, ale nie zawsze jest traumatycznie i nie ma się co nastawiać. Co mogę polecić to ćwiczenie mięśni kegla, bo myślę że temu zawdzięczam ze sie obyło bez nacinania i w zasadzie dzień po nie bardzo czułam że rodziłam.
    Ja też jeśli już to bardziej się boję komplikacji, ale staram się o tym nie myśleć.

    Malinka2021, Zosiek, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 29 listopada 2021, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Strachy chyba każda ma, trzeba myśleć pozytywnie, bo martwienie nic nam nie da. ;) Jeśli chodzi o komplikacje itp., wiadomo nie da się ich czasami uniknąć ale pamiętajcie, żeby łazić i walczyć o swoje. Zgłaszać wprost swoje obawy. Ja pamiętam jak mnie olali przy 1 porodzie, byłam młoda, nieśmiała i po 3 nocnym przyjeździe (1-5 rano) do szpitala położna z łaską dała mnie na patologię bo małe rozwarcie, skurcze miałam przeokropne, to mówiła, że to bóle ciążowe i jeśli tak mnie bolą to jak ja urodzę. :D Przed południem tego samego dnia córka już była na świecie i to dzięki ordynatorowi, który widział mnie jak się zwijam na korytarzu. Ten doktor już nie żyje, ale będę mu wdzięczna do końca życia, bo nikt mnie nie badał po badaniu tej położnej co przyjmowała, a on widząc mnie od razu wziął na badanie i później na porodówkę. Teraz już wiem, że zrobiłabym raban, bo nikt mi nie będzie wmawiał, że nie mam skurczy porodowych jak mówić nie mogę xD Także dziewczyny siły do walki o swoje :*


    Sylwia fajny pomysł z tymi papierkami lakmusowymi :)

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj dostałam całą kopertę listów z umówionymi wizytami :D połówkowe mam 13 stycznia dopiero, a teraz 6 grudnia idziemy prywatnie zobaczyc co tam w brzuchu pływa. Mam nadzieję, że dzidzia będzie wspołpracować :D

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 29 listopada 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie poród wspominam dobrze :)

    Ale tak jak Zosiek pisze czasem trzeba "zawalczyć". Ja dostałam skurczy z rana po 6, początkowo co około 11-12 min. Bez paniki odczekałam kilka godzin, wzięłam długi i ciepły prysznic i nie przeszło, poczekałam na męża i pojedzialiśmy na IP. Tam o godz 12 rozwarcie na 0,5cm, podpięli mnie pod ktg na 30 min i jak to lekarka powiedziała "tu jest plaża tu się nic nie dzieje". Jak tylko wstałam z krzesła i mnie złapał skurcz tak znienacka i mnie zgieło w pół to kazała powtórzyć ktg. Zabrałam do sali męża i kazałam mu się patrzeć w monitor a ja przesuwałam końcówkę podpiętą do brzucha :D i nagle skurcze zaczęły się zapisywać:) ale to była wczesna akcja, lekarka zrobiła mi masaż szyjki i dała dwie opcje:

    1. Mogę zostać ale sale są pełne a na porodową mnie nie da bo jeszcze kilka godzin conajmniej ale jeśli chcę to mnie położą na korytarzu
    2. Wracam do domu, monitoruję skurcze i jak do 20 skurcze dalej będą to mam przyjeżdżać

    Wybrałam opcję 2 i wróciłam do szpitala po 20:00, z rozwarciem 2 cm i na porodówkę od razu :) Co do reszty to się przyczepić nie mogę :D

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Sylwia_2 Ekspertka
    Postów: 173 62

    Wysłany: 29 listopada 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mojego pierwszego porodu nie wspominam dobrze. Zorientowałam się że cos jest nie tak jak co jakis czas mnie zalewało - tj miała wrażenie że sikam w majtki. Byłam na ip i nic nie wyszło, wody w normie itp. Potem byłam u swojego lekarza i tez mówił, że wody w normie i nic nie widac. Nie pamietam co z szyjką może lekki lejek był, ale na pewno nie było rozwarcia no i szyjka dług.
    Poszukałam w internecie i tam gdzies wyczytałam o tych papierkach lakusowych. Jak tylko je dostała to sprawdzałam co chwilę. I raz wychodziło, raz nie (tj zabarwiał sie na niebiesko). Myslałam, że cos źle sprawdzam. I w końcu wyczaiłam, że "leci" ze mnie po położeniu sie i wstaniu. Sprawdziałam tak kilka razy i się potwierdziło. pojechałam od razu na IP. I tam oczywiście, że jest ok no to ja tez sprawdzałam papierkami i nie wyjde dopóki mi nie uwierzą :-D. Trafiłam na fajna kobitkę , sprawdziała i dała mnie na porodókę. NO i zaczęły sie cyrki bo miałam idukowany poród. Nic przyjemnego - bo to nie był czas. Urodziłam jakieś 2,5tyg przed czasem. Poród był długi i bardzo bolesny.
    ALe nie zraziło mnie to :-)

‹‹ 106 107 108 109 110 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ