X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie wieczorami brzuszek wychodzi, co do wagi to skacze trochę w dół, a trochę to co przed ciąża. Jeżeli chodzi o remonty to my właśnie zaczęliśmy budowę domu i wykończenie mniej więcej będzie w czasie jak się dzidzia urodzi. Mieszkamy za granicą, więc teraz budowa zajmuje się brat, ale na wykończenie musimy być i nie wiem co począć. Finansowo materiały i dziecko to dobra kombinacja 😀 myśleliśmy, żeby rok dłużej zostać tutaj, ale trochę mi szkoda teściowej, bo to jej pierwszy wyczekany wnusio i nie chce jej tego roku zabierać

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 30 listopada 2021, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsi ja za każdym razem jak siadam na fotelu u dentysty to mówię, że wolałabym rodzić niż być właśnie u niego :P

    Moich rodziców to będzie 4 wnuk więc oczywiście się cieszą i zapowiedzieli, że pomogą ale nie ma już takiej ekscytacji :)

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 30 listopada 2021, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta wrote:
    Moich rodziców to będzie 4 wnuk więc oczywiście się cieszą i zapowiedzieli, że pomogą ale nie ma już takiej ekscytacji :)
    Moich szósty, już ich to w ogóle nie rusza ;)
    Co do wagi-moja też nie drgnęła, a w ogóle na dzień dobry miałam - 2kg po wakacjach. Pytałam lekarkę w zeszłym tygodniu, powiedziała że już powinna, ale poczekamy do 20stego tygodnia, jak nie ruszy będziemy się martwić i też mam prenatalne za 2 tygodnie, tam wszystko pomierzą i powiedzą czy jest ok. Na USG które robila była w stanie powiedzieć że "na oko" dzidziuś wygląda odpowiednio. Natomiast zdecydowanie zasugerowała zdrowe odżywianie, bo nie chodzi o sam przyrost wagi, tylko żeby te kilogramy były tam, gdzie powinny. Nie jestem maniaczka zdrowego żywienia, ale się staram w miarę.
    A brzuch jak się dobrze przyjrzec to widać, ale nie na tyle żeby ktoś postronny się domyślił...

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 30 listopada 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodam że w poprzedniej ciąży przytyłam 14 kg, jak wróciłam z porodówki zostało mi pół do zrzucenia, za to przez rok siedzenia z dzieckiem w domu nadrobiłam 8 na plus i nie zrzuciłam do tej pory :/

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Sylwia_2 Ekspertka
    Postów: 173 62

    Wysłany: 30 listopada 2021, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć!
    Ja juz jestem około +7kg :-). Brzuch trochę widać. Ale niewprawione oko nie zauważy :-)

    mam nadzieję że do maja nie będzie problemu z mężem w szpitalu. Dużo mi pomagał.
    Teraz trochę obawiam się covida. Raczej w tłumie nie spędzam czasu, no ale do sklepu czasem pójśc trezba no i praca.
    Zastanawiam się kiedy pójśc na l4. Z jednej strony chciałabym jeszcze pracować, żeby miec kontakt, ale z drugiej str mi sie nie chce już ... :-). Pierwotnie myślałam, że do końca marca może, ale teraz sie łamię trochę...., że może do końca stycznia o ile będę faktycznie mogła.....

    Co do szpitali to nie uważam, żeby trezba było opłacać położną. Mąż wystarczy. Natomiast w szpitalach mają znieczulice i trezba pilnować. To bez dwóch zdań

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 30 listopada 2021, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie na razie nie całe 2 kg na plusie.
    Wracam z odżywaniem na stare tory - 90% tego co jem ma slużyć mi dobrymi składnikami a 10% to "szaleństwa" :P Pierwszy trymestr był taki beznadziejny pod tym kątem ale lekarz powiedział, żeby jeść to co wchodzi :D

    Pierwsza ciąża to 13kg na plusie ale ja to kurdupel jestem (158cm) więc muszę się pilnować :)

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Milkana Autorytet
    Postów: 705 517

    Wysłany: 30 listopada 2021, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, u mnie tez dwa kg na plusie, w pierwszej ciąży 12kg. Tez staram się zdrowo odżywiać, ale czasami jem frytunie mniam, kebabika 🤪 a brzuch już wystaje, szczególnie wieczorem to jak jakiś piąty miesiąc 🤦🏼‍♀️

    Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
    od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
    Cykle regularne co 32 dni

    13.09- beta 147 :)

    gannvfxm94uozd8n.png
  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 30 listopada 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja mam około +1.5 kg ale pozwalam sobie na kolację, dawniej w ogóle nie jadłam 🤦‍♀️ ale co zrobić jak ssie w żołądku 😀 a tak to staram się zdrowo odżywiać, owoce, soki ale czasem Maczek też wpadnie 😂 brzuszek trochę mam ale obcy jeszcze nie pozna 😜

    Historie porodowe bardzo budujące :) że jednak zazwyczaj jest do przeżycia tylko trzeba się upominać 😊

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 30 listopada 2021, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ssanie jest najgorsze 😂
    Powiem Wam że jeśli chodzi o mnie najgorzej mam wieczorami, wczoraj dosłownie zmusiłam się żeby coś zjeść bo czułam głód, ale na samą myśl było mi niedobrze 🙈 pochłaniałabym głównie owoce, ale staram się jeść wszystko i urozmaicać żeby organizm miał co trzeba.

    Ps. Fryteczki to teraz moj nr 1 🤣 i wszystko co zawiera kapustę 🙈

    A z pracą u mnie jeszcze nie powiedziałam wszystkim. Jakoś nie czuje potrzeby. Ale chyba 13.12 po wizycie poczuje moc na resztę 🙈

    Ja do końca stycznia i ani dzień dłuzej. Nie chce sie już stresować, wstaje się coraz gorzej... wchodzą nowe projekty i dużo mam do analizowania a głowa już powoli gdzieś indziej...

    Styczeń obawiam się lżejszy nie będzie :/ chyba trzeba „uciekać” jak najszybciej 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 13:03

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 30 listopada 2021, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkie tyjemy podobnie 😃 u mnie też +1.5 kg na plusie :) coś tam brzucho wypycha ale jeszcze nie ma czym się pochwalić 😜 jem w sumie na co mam ochotę ale w 1trymestrze tak się objadłam słodkim, że teraz już nie mam nawet ochoty :)

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 30 listopada 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już "fajrant", że tak powiem.
    Miałam pracować do końca roku, miałam wracać ostatnio ale wypadła nam kwarantanna więc widocznie wszechświat daje mi znać żeby odpuścić :P Ale rozmawialam ostatnio z koleżanką z pracy i kurcze takie fajne rzeczy się dzieją! I żałuje, że nie poprowadzę tych projektów no ale coś za coś :)

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 30 listopada 2021, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj zaczął się 17 tydzień i na ten moment też już troszkę widać, ale jak ktoś obcy by patrzył to nie zauwazylby 😄
    U mnie 1kg na plusie.
    Dzisiaj wizyta 15.45 a wczoraj wieczorem zawał serca. Po siusiu czerwona plama na papierze. Gdyby nie dzisiejsza wizyta to bym leciała na IP. Na szczęście to było jednorazowe jakby jakieś naczynko tylko pękło. Cały czas biorę luteine więc moze przy aplikacji coś poszło nie tak. A tak jak z krwią z nosa, z pochwy też w II trymestrze jakieś naczynko może pęknąć.

    Soleil lubi tę wiadomość

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 30 listopada 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majetta też się tego obawiam. Że jak już bedę na l4 włączy się tęsknota🙈
    Ale jeszcze mam trochę czasu, m.in. spotkanie świąteczne, więc taki fajny czas :)

    Malinka2021 trzymamy kciuki ✊ na pewno wszystko jest dobrze- grunt to nie panikować🙈
    Oby każda z nas nie miała wcale takich przygód. Dość się nastresowałyśmy w I trymestrze...

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Mamuśka90 Ekspertka
    Postów: 149 110

    Wysłany: 30 listopada 2021, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsi wrote:
    Mieszkamy za granicą
    myśleliśmy, żeby rok dłużej zostać tutaj, ale trochę mi szkoda teściowej, bo to jej pierwszy wyczekany wnusio i nie chce jej tego roku zabierać

    My tez 'pomieszkiwalismy' za granicą gdy byłam w pierwszej ciąży i też teściowa bardzo przeżywała jak to będzie jak mały się urodzi,bo to też był pierwszy wyczekiwany wnusio. Też był plan powrotu do Polski jednak doszliśmy do tego, że to nasze dobro jest na chwilę obecną najważniejsze i zostaliśmy za granicą. Skończymy budowę, albo dojdziemy do takiego etapu ze pieniadze ktore bedziemy zarabiac w Polsce bedą wystarczające to wrócimy do Polski i wtedy babcia będzie mogła się cieszyć wnukami do woli :)
    Napewno nie chcialabym wracac tylko dlatego, żeby teściowa mogła cieszyć się wnusiem, a my musielibyśmy pakować się w kredyty lub przeciagac budowę w nieskończoność 🙈

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamuśka90 wrote:
    My tez 'pomieszkiwalismy' za granicą gdy byłam w pierwszej ciąży i też teściowa bardzo przeżywała jak to będzie jak mały się urodzi,bo to też był pierwszy wyczekiwany wnusio. Też był plan powrotu do Polski jednak doszliśmy do tego, że to nasze dobro jest na chwilę obecną najważniejsze i zostaliśmy za granicą. Skończymy budowę, albo dojdziemy do takiego etapu ze pieniadze ktore bedziemy zarabiac w Polsce bedą wystarczające to wrócimy do Polski i wtedy babcia będzie mogła się cieszyć wnukami do woli :)
    Napewno nie chcialabym wracac tylko dlatego, żeby teściowa mogła cieszyć się wnusiem, a my musielibyśmy pakować się w kredyty lub przeciagac budowę w nieskończoność 🙈
    A no u nas nie ma opcji kredytu, bo gdybyśmy to brali pod uwagę to byśmy dawno temu wrócili. Pewnie skonczy się tak, że zostaniemy dłużej chociażby że względu na to, że macierzyński tutaj mam tylko pol roku, a nie chce chce oddawać do żłobka malucha mniejszego niż roczek. Tutaj poprostu utrzymanie się z jednej wypłaty to zerowy problem, w Polsce będzie gorzej. Moja mama się też cieszy, bo to moje pierwsze dziecko, ale sama ma 5 wnuków wiec jej nie robi różnicy...

  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 30 listopada 2021, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wizycie. Z Małym wszystko ok 🙂 ogolnie wszystko ok, niewiadomo skąd plamienie. Dr mowila, że to może być powiązane z krwiakiem, który miałam. Dostałam dodatkowo progesterone besins, za który bagatela zapłaciłam 300 zł/90 tabletek 😩 Obecne dawkowanie:
    Luteina dowcipna 2x1
    Luteina pod język 3x1
    Progesterone besins 2x1
    Najważniejsze, że z Maluszkiem ok i pomachał na USG 🥰

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Kasik809 Przyjaciółka
    Postów: 118 319

    Wysłany: 30 listopada 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga skoczyła +3 kg od razu po samej stymulacji i hormonach. Teraz się mniej więcej trzyma, ale wg mnie brzuszek jest już bardzo zaokrąglony i musiałam się już przerzucić na spodnie ciążowe

    uTr6p2.png

    36l
    Wszystkie wyniki w normie
    2021: 2x nieudane IUI
    23.08.2021: stymulacja 💉
    06.09.2021: punkcja, 8 komórek, 6 zarodków, brak mrozaczków
    09.09.2021: transfer 3-dniowego zarodka 8A
    4 dpt 1/8 Ovitrelle
    8 dpt beta 41 🍀🤞
    11 dpt beta 159
    13 dpt beta 319
    16 dpt beta 1139
    25 dpt USG, jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🍀🤞
    34 dpt 7t2d USG jest ♥️
    9t2d 2,9 cm szczęścia 🤰
    19.11 prenatalne
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 30 listopada 2021, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2021 najważniejsze, że z bobaskiem wszystko dobrze 💛
    Dobrze, że ciąża trwa 9 mcy, bo tyle leków nigdy w życiu pewnie nie zjadłyśmy 🙈

    Megsi u mnie też 5 wnuk mojej mamy, ale bardzo się cieszy, bo u córki to inaczej niż u synowych ;-)
    Ale u Mnie ma takie podejście bo bratowa bardzo ogranicza kontakty, aż dzieci się często smucą, że nie mogą dłużej u babci :(
    Najważniejsze, żebyście robili tak aby Wam było dobrze, rodzina musi zrozumieć. 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 19:55

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 30 listopada 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsi jak macie okazję za granicą zarobić na domek to pewnie, że trzeba to wykorzystać. Teraz kredyt to tak niepewna sprawa, my cisniemy, żeby go choć trochę nadpłacić, bo straszą jakie niedługo raty przywalą 🙉

    Moja mama jest 200km od nas i do tej pory słyszę wyrzuty, że poszłam tak daleko mieszkać, a to niestety jedyna babcia mojej córki i jedyna wnuczka. Z drugiej strony na odległość bardziej się kochamy. 😁

    Malinka super że po badaniu ok 🥰

    Ej ja pisałam coś o wynajmowaniu położnej, ale nie chodziło mi o to że trzeba, tylko że jak mężowi nie pozwolą być podczas porodu to są długie momenty, kiedy jest się samej, bo położna, która przyjmuje nasz poród przyjmuje równocześnie często inny i ciągle wychodzi, nie ma kto nawet wody podać☹️ to jest najgorsze. Dlatego mam nadzieję, że w maju będą mężów wpuszczać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2021, 21:03

    Malinka2021 lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2021, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w październiku wpuszczali tylko na sam poród, ale było bardzo dużo skarg w związku z opieka ciazrnych i od 1 listopada bardzo poluzowali obostrzenia. Jak dostalam w październiku list ze szpitala to było napisane, że mam sie stawić sama, ale na recepcji powiedzieli mi, że mąż jak najbardziej może być ze mną. Wysłałam mu smsa i przyszedł. Teraz tydzień temu córka mojego współpracownika rodziła i jej mąż był obecny od wejścia do szpitala do samego końca, więc liczę, że tak zostanie. Zwłaszcza, że w maju zawsze jest mniej zachorowań

‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ