X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merci92 wrote:
    Ja też już nie długo idę na L4, bo o ile na początku ciąży pracodawca i koledzy z pracy traktowali mnie trochę ulgowo i mniej mnie pracą obarczali to teraz już wszyscy się przyzwyczaili i znowu powróciła tendencja do tzw. "Daj Marcie to ona zrobi" a Martka już nie ma takiej wydolności jak przed ciąża 😃 dlatego do końca grudnia jestem w pracy ☺

    Przed ciąża nie doceniałam tego jak mogłam sobie poćwiczyć lub poprostu wyjść na spacer po pracy, a teraz to mam wrażenie że po 8 godzinach pracy to ja już nic więcej nie jestem wstanie zrobić 😀 Taki trochę hipcio ociężały ze mnie 😀
    Ja mam tak samo, na początku było ok i faktycznie "ulgowo". Nawet do końca listopada mogłam iść na zdalną kiedy chce. Teraz już nie. Wczoraj dostałam info,że wracam na normalny grafik,bo tak nie może być w nieskończoność,chyba że idę na l4. Nie więc dzisiaj na wizycie rozmawiałam o l4 i za tydzień,Max 2 idę na l4. Już napisałam szefowej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 04:48

    Merci92 lubi tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dzisiaj na wizycie dowiedziałam się,że nieodwołalnie, bez wątpienia, na 100% bedzie drugi synek 😍

    Malinka2021, Ana.Ta, Milkana, Kasjanna, Zosiek, Merci92, Soleil, Leon, Olenkaa, Megsi lubią tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Mnie nie dość że 1 poród, to mąż dosłownie mdleje gdy widzi krew. No poprostu duży chłop a ma problemy nawet z pobieraniem krwi 🙈 Tymbardziej zastanawiam się nad położną... 🙈

    Z tego co piszecie z czasem każdy przywyka do tego że jest się w ciąży i chce jak najwięcej „wycisnąć”. Przez to że dopiero tydzień temu powiedziałam w pracy o ciąży, daje grudzień na oswojenie, przeszkolę przez ten czas koleżankę z czego trzeba i od polowy stycznia chcę iść na L4. Lepiej ograniczyć stres, a w pracy się poprostu czasem nie da.🤦‍♀️

    5ylwian ale super wieści, gratuluję syneczka ! 😘 ja jeszcze 12 dni i mam nadzieje, że się dowiem kogo skrywa brzusio😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2021, 20:31

    5ylwian, Merci92 lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Milkana Autorytet
    Postów: 705 517

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój m to bardzo chce uczestniczyć we wszystkim, w każdym usg, w porodzie, w pierwszych dniach opieki, No ale wiadomo jak to teraz jest i wiadomo ze sobie poradzę sama, ale jakoś wolałabym żeby jednak był.

    5ylwian gratuluje synka 😍 ja to w ogóle nie wiem kiedy się dowiem, może na połówkowych na początku stycznia, na prenatalnych wspominał o dziewczynce ale powiedział ze lepiej nazywać Dzidziulka bezosobowo jeszcze, bo to takie wróżenie z fusów dla niego na chwile obecna i ooo. Z synkiem w 12 tyg już wiedziałam ze będzie chłopak, ale on się tak rozwalił ze nawet ja laik usg od razu to zauważyłam, a Bobo siedział odwrócony tyłem i miał w tyłku badanie, trzeba było się namęczyć żeby się ruszył 😂

    5ylwian, Merci92, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
    od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
    Cykle regularne co 32 dni

    13.09- beta 147 :)

    gannvfxm94uozd8n.png
  • natalia1354 Autorytet
    Postów: 386 726

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jutro sporo wizyt, wiec trzymam za was kciuki ❤️

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    3jgx9n73quzmc6p6.png
    👧 05.2017r.
    👶 05.2022r.
  • Merci92 Autorytet
    Postów: 625 935

    Wysłany: 1 grudnia 2021, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian tak to już jest w pracy nie ma zmiłuj ☺ Pamietam, że moja koleżanka w pracy w zeszłym roku odeszła na l4 w ciąży i najlepsze jest to że nikt w pracy nawet nie pamięta w którym miesiącu wtedy byla więc najlepiej wybrać dla siebie najlepszy moment☺ A ja cały czas myślałam co ludzie powiedzą i czy nie za wcześnie ☺

    Milkana fajnie masz super wsparcie tak powinno być ☺

    Ana.ta u mnie też pierwszy porod i teraz też pomyślałam żeby ten mój nie zemdlał ale jest jeszcze trochę czasu żeby się oswoił z ta myślą albo może stać za moimi plecami bo może jakaś tam mini kotara jest na łono ☺

    5ylwian lubi tę wiadomość

    6056198c02.png
  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Widzę, że jednak sporo rozmawiacie na forum, myślałam że dyskusja przeniosła się głównie na Facebooka, dlatego cieszę się że tu zajrzałam i widzę że coś się dzieje:)
    Co do porodu z mężem, mój mąż po pierwszym porodzie starszego syna powiedział, że gdyby wiedział co zobaczy gdy położna zaproponowała mu zobaczyć wychodząca główkę to by drugi raz się na to nie zdecydował i jednak by stał za moją głową:D ja miałam jeszcze naciete krocze A syn miał bardzo gęsta czarna czupryne więc domyślam się że widok nie był bardzo ciekawy... :P
    Jestem po dwóch porodach, jeden w obecności męża, drugi samotny, i powiem szczerze ona były dobre. Wszystko chyba zależy od okoliczności. Pierwszy poród w bolach, miałam bóle krzyżowe, nikt mi nie uświadomił o co chodzi, ja byłam zaskoczona że na ktg cisza A ja umieram dosłownie. Miałam cudowną położna w trakcie porodu. Włączyła do porodu mojego męża, większość porodu odbyła się na stojaco, byłam wsparta o męża, spędziliśmy razem tak naprawdę. Natomiast powiem szczerze że źle wspominam odwiedziny rodziny. Potrzebowałam spokoju, A co chwila ktoś przychodzil. Pisze wam o tym, bo to wcale nie jest taka tragedia teraz zamykaniem tych oddziałów na odwiedziny.
    Drugi poród w pandemii. Przyszłam z lekkimi bólami. Chyba gdyby nie aplikacja skurczowa w telefonie nawet bym nie pojechała do szpitala. Po wejściu do szpitala uciszylo się i byłam pewna że wyślą mnie do domu. Zrobili mi ktg, położna mnie zbadala, odeslala na salę, a ją w jednej chwili dostałam takich skeczy partych tylko po wejściu na salę że czułam że rodze . Położna zabrała mnie na badanie lekarz stwierdził że dopiero jest 6 cm, więc jeszcze czas, Ale położna z przerażeniem mówi że ja rodze ewidentnie. Powiem wam że ledwie doszłam na trakt. Była taka konsternacja, lekarka zaczęła krzyczeć żebym jeszcze poczekala bo oni jeszcze nawet gotowi nie byli. Urodziłam chyba w 10 minut od wejścia na trakt... ekspresem... także mąż by się nawet nie przydal. Oddział był zamknięty dla odwiedzających Ale powiem wam że było cudnie. Spokój, cisza... leżałam z dziewczyną na sali która rodziła trzecie dziecko i mówiła to samo, że ta cisza a na oddziale jest wspaniała. Także jeżeli rodzicie pierwszy raz to naprawdę nie stresujcie się że może być tak że będziecie same, bo naprawdę nie oznacza to że będzie źle. Chociaż ja mogę powiedzieć że cieszę się że mąż widział ile wysiłku i trudnu3 kosztował mnie poród, pamiętam jak mówiłam mu że nie dam rady już, że jestem wykończona.
    Pamiętam jak koleżanka z pracy mówiła mi że po porodzie to już się nawet nie pamięta tego bolu. I tak jest, urodziłam, bolało, ale z perspektywy czasu mogę powiedzieć że to był piękny ból i piękne doświadczenie;)

    Malinka2021, Merci92, martynkaa87 lubią tę wiadomość

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 04:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeszcze o l4 przeważa to,że nie mam zamiaru się stresować covidem i czy się nie zarażę. A przedwczoraj przyszła laska,która podobno cały tydzień kaszlała (ja na szczęście miałam zdalną).i mówi jak gdyby nigdy nic,że ma zapalenie krtani i lekarz kazał jest zrobić test na covid! A ona przyszła do pracy. Oczywiście od razu kierownik ją wywalił i mówił,że jest niepoważna, ale ona stała jak wryta. I mówi PRZECIEZ JA NIE MAM COVIDA,JESTEM SZCZEPIONA. I zaczęła wąchać powietrze i mówi PRZECIEZ WSZYSTKO CZUJĘ. No ręce mi opadły. Wczoraj miała iść na test,ciekawe co wyjdzie.
    A pytałam lekarkę o 3 szczepienie to powiedziała,że jak najbardziej jest za i poleca,bo to jest ochrona,ale prosi żebym się wstrzymała do 22 tygodnia. Że lepiej dmuchać na zimne. Więc poczekam, jak będę na l4 to już tak się nie będę bała. Tak to wszedzie chodze w miseczce,jedynie w pracy,w pokoju nie. I tam najbardziej mogę się zarazić. Więc uciekam na l4 za tydzień. I nawet się cieszę, będę miała dużo czasu przed świętami :)

    Merci92, Olenkaa lubią tę wiadomość

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Merci92 Autorytet
    Postów: 625 935

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie27 Rzeczywiście takie widoki dla nikogo nie są przyjemne. Sama też bym nie chciała tego oglądać 😀 No ale taka jest już natura jakoś dziecko musi wyjść ☺ Tydzien temu mojemu bratu urodziło się dzieciątko i niestety nie mógł wejść do szpitala bardzo to przeżywał nawet bardziej niż moja bratowa ale jakoś to przeżyli i już są wszyscy razem ☺ Więc tak jak piszesz samej też się da urodzić grunt żeby z dzidzia było wszystko ok ☺ A tabuny gości na początku raczej też wolałabym uniknąć skoro człowiek sam musi się oswoic z tym wszystkim ☺

    5ylwian dobrze ze wspomnialas o szczepieniu u mnie w pracy też są ludzie którzy kaszla na lewo i prawo i nawet się nie zaszczepili. Nie wiem jakimś cudem jeszcze mnie nic nie wzięło na szczęście ☺ Mój ginekolog też polecał mi szczepienia, ale dla niego to już teraz mogę przyjąć dawkę jak chce, bo powiedział, że można po 10 tygodniu ciazy. Natomiast ja wolę poczekac az ciąża będzie bardziej zaawansowana. Nie wiem ale mam takie wyobrażenie że wtedy dzieciątko jest silniejsze i zniesie lepiej moje szczepienie. Nie znam się ale tak mi intuicja podpowiada ☺ Właśnie czeskiej wspomniana moja bratowa szczepila się w 3 trymestrze dwoma dawkami i urodziła zdrowego i silnego bobasa 😃

    5ylwian lubi tę wiadomość

    6056198c02.png
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim 😊

    Raszusia mam do Cibie pytanie... wpadłam gdzieś na Twój post o teście pappa... pisałaś że miałaś niskie białko i podwyższona betę... czy mogłabyś mi napisać jakie to były wartości?! I ile masz lat ?! Sorry że wracam do tematu który dla Was jest już zamierzchły ale kurde no nie potrafię się do końca wyluzować po tym cholernym teście 😖

  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje wyniki pappy są niby w granicach normy a ryzyko pośrednie... zastanawiam się czy tylko wiek mógł na to wpłynąć...

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaRo wrote:
    Hej wszystkim 😊

    Raszusia mam do Cibie pytanie... wpadłam gdzieś na Twój post o teście pappa... pisałaś że miałaś niskie białko i podwyższona betę... czy mogłabyś mi napisać jakie to były wartości?! I ile masz lat ?! Sorry że wracam do tematu który dla Was jest już zamierzchły ale kurde no nie potrafię się do końca wyluzować po tym cholernym teście 😖
    Ja mogę powiedzieć jak ja mam przy niskim ryzyku. Wiek 36 lat. Wolne beta hcg 16,65 A papp-a 1,449. Ale nie wiem czy chcesz znać wartości niskiego ryzyka czy jakie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2021, 11:45

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta 2,2 a pappa 0,7 więc skrajnie ale dalej to norma, usg wzorowe, wiek 36 lat, ryzyko 1:717... niby nie jest źle ale jednak pośrednie😒 Raszusia pisała kiedyś o podwyższonej becie i niskim pappa a jednak ryzyko miała niskie...
    Po rozmowie z lekarzem trochę się uspokoiłam ale jednak cały czas o tym myślę i wiecie... łapie się wszystkiego 🤦‍♀️

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaRo, u mnie przy wieku 36 lat Bhcg 27,5 IU/l PAPPA 2.580, skorygowane ryzyko trisomii 21 1:3951. Dzisiaj wreszcie odebrałam wyniki.
    Katwie27, zgadzam się z Tobą odnośnie wizyt po porodzie. Ja jednego dnia w szpitalu mialam z 8 wizyt. Byłam wykończona. To było nasze pierwsze wyczekane dziecko, lekarze wcześniej mówili, że nie będziemy mieć dzieci, więc każdy chciał w tym naszym szczęściu uczestniczyć. Rozumiem to, jednak teraz na wieść o zakazie wizyt poczułam ulgę.

    Ja planuję iść na L4 po wizycie 17 grudnia.

    MamaRo lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwunia super gratuluję synka.

    Dziewczyny czy Wam też może powraca senność? U mnie to ostatnie dwa dni poprostu tragiczne. Chcę mi się spać i zasypiam w tym miejscu co jestem...

    5ylwian lubi tę wiadomość

  • Milkana Autorytet
    Postów: 705 517

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaRo u mnie 40 lat beta: 37,98 IU, Pappa 3.2 IU, ryzyko trisomia 21 skorygowane: 1 do 1573, a wg wieku podstawowe było: 1 do 79

    MamaRo lubi tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
    od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
    Cykle regularne co 32 dni

    13.09- beta 147 :)

    gannvfxm94uozd8n.png
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:) słaby mam dziś dzień po prostu... nie marudzę już;)

  • Milkana Autorytet
    Postów: 705 517

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaRo a marudź, zawsze to lepiej niż się zamartwiać i mieć czarne myśli.

    Merci92, MamaRo lubią tę wiadomość

    Starania o drugie dziecko od 10/2020 na luziku
    od 01/2021 starania z testami owu i dokładną obserwacją
    Cykle regularne co 32 dni

    13.09- beta 147 :)

    gannvfxm94uozd8n.png
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milkana wrote:
    MamaRo a marudź, zawsze to lepiej niż się zamartwiać i mieć czarne myśli.
    ❤❤❤

  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 2 grudnia 2021, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia odnośnie grzybicy paznokcia można w ciąży używać ojelek z drzewa herbacianego ale to raczej zadziała tak, że spowolni rozwój, raczej nie wyleczy. Możesz spróbować clotrimazolum posmarować paznokieć no ale zaraz się zetrze. Nic innego nie ma. Dermatolodzy zalecają zaczekać do rozwiązania, bo to nie zagraża życiu ani zdrowiu :)

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
‹‹ 110 111 112 113 114 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ