WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Asiulka87 wrote:Mam nadzieje ze bedzie ok, dobrze że chociaz 2 dawkami jestem zaszczepiona wiec moze gorzej już nie bedzie🙂
Co do majtek to tak jak już pisalam , ja kupilam komplet 5 szt z h&m i jestem bardzo z nich zadowolona tylko brac rozmiar mniejszy jak cos🙂
Asiulka byłam w h&m i na stronie też spory wybór i zgłupiałam. Mogłabyś przypomnieć konkretny model? Wezmę bez mrugnięcia okiem 😄
Z h&m też kupiłam dużo staników bez fiszbin, innych nie dam rady już nosić
Obyśmy z tymi naszymi poszukiwaniami zdążyły do porodu 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 19:35
-
Mamuśki, super że na połówkowych wszystko ok z maluszkami❤chyba w większości jesteśmy już po więc czas na wicie gniazdka😁dzisiaj przyszła mi pierwsza paczka z pieluszkami, kokonem, kocykami, reczniczkiem z kapturkiem itd i...sie poryczałam ze szczęścia😍doszło do mnie że po tylu latach w końcu spotkało nas to szczęście🤰👶
Soleil, Ana.Ta, Kasjanna, Leon, Malinka2021, Merci92, Klara_1985, Olenkaa lubią tę wiadomość
Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙 -
Jejku, dziewczyny, zaczynacie mnie stresować
mnie się ciągle wydaje ze mam tyle czasu na zakupy. Tzn dużo rzeczy mam po synu albo dzieciach w rodzinie, ale nawet nie wiem co i w jakim stanie bo wszystko pochomikowane, a o tej części której mi brakuje to nawet jeszcze nie myślę. Nastawiałam się ze gdzieś na wiosnę się tym zajmę, a wy to już wszystko obcykane. Jestem pod wrażeniem 
29.04 - moja kochana córeczka -
Czytam Was na bieżąco ale brakuje mi czasu żeby sie udzielać.
w pracy dalej gorący okres, zaczęłam uczyc na swoje miejsce nowe osoby, dzisiaj rozpoczęliśmy cykl szkoleń z nowego programu, który musielismy rozpocząć od testow na covid (mala sala, duzo ludzi). Jednej z nowych dziewczyn wyszedł test pozytywny, no i ja juz trzęsę portkami, bo od kilku dni bylysmy razem w biurze i jak to w biurze, tu pijesz kawe, tu cos zjesz i ta maska nie jest ciągle zalozona... I teraz mam stresa po pierwsze, ze sie moglam zarazic, zwlaszcza po tej mojej ostatniej chorobie, bo moge miec obniżoną odporność, a po drugie znowu mi to odsuwa w myslach moje plany o zwolnieniu za 3 tygodnie ... Bo jak jej teraz nie bedzie to jej nie naucze . A jeszcze jutro mam szczepienie dawką przypominającą i juz w ogole zglupialam czy w tej sytuacji mam iść.
Dla Malutkiej dalej nie mam nic. Zero. W ogole nie mam do tego głowy jakoś. Z tego względu marzy mi sie L4, bo zaraz sie zaczne stresować brakiem wyprawki...
Jak ktos ma jakas polecajke na stanik bez szwów to ja bardzo chętnie. W zyciu mnie tak wszystko nie odgniatało... A wgl cycki mam dwa rozmiary wieksze, boje sie co bedzie pozniej...17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
nick nieaktualnyKasjanna wrote:Jejku, dziewczyny, zaczynacie mnie stresować mnie się ciągle wydaje ze mam tyle czasu na zakupy. Tzn dużo rzeczy mam po synu albo dzieciach w rodzinie, ale nawet nie wiem co i w jakim stanie bo wszystko pochomikowane, a o tej części której mi brakuje to nawet jeszcze nie myślę. Nastawiałam się ze gdzieś na wiosnę się tym zajmę, a wy to już wszystko obcykane. Jestem pod wrażeniem
U mnie podobnie. Część najważniejszych rzeczy po córce mam:wózek, lozeczko, ubranka. Resztę zamierzałam kompletować bliżej marca, ale faktycznie dziewczyny narzuciły tempo:)
Miałam mieć dziś wizytę i przełożyli mi na czwartek.
Miissia, a Ty już po wizycie? Jak serduszko Twojego dzidziusia? -
https://www2.hm.com/pl_pl/productpage.1025682001.html
A te biustonosze mam🙂
Vende nie wiem czy doczytałaś ale ja dziś test zrobilam i wyszedl mi covid. Też mialam w najbliższych dniach isc na 3 dawkę dlatego chcialam się upewnić co do covida bo objawy od wczoraj troche przypominały moje poprzednie zachorowanie na to świństwo😒
Test wyszedł pozytywny wiec narazie szczepić sie nie będę ale tyle na plus Ci powiem ze wczoraj faktycznie kiepsko się czułam ale dzis jest dużo lepiej. Jedynie zapchane zatoki męczą i katar, delikatne osłabienie i nic więcej się nie pojawilo🙂i daj Boze zeby więcej już nic nie doszlo🙂miałam dzis teleporade ze swoim ginekologiem bo akurat dzis mialam miec planową wizytę. Powiedzial ze nie powinno być gorzej. Dostalam zwolnienie od niego i tym sposobem raczej już nie będę do pracy wracac i jakiś lek ziołowy poki co na bakterie które mi w moczu wyszly🙂
Nastepna wizyta zgodnie z planem dopiero 7 lutego🙂
Bylam niedawno na prenatalnych, wiem że wszystko było ok, dzidzie widzialam qiec poki co jestem spokojna🙂
Mam tylko nadzieję że ten covid nie spowoduje jakichs konsekwencji dla malutkiej...
-
Vende wcale Ci się nie dziwie, że jesteś już zmęczona tą całą sytuacją🤦♀️
Ja też żałuje, że nie wzięłam l4 na wizycie w tamtym tygodniu... ale człowiek chce być dobry, nauczyć jeszcze.. a po 1 - stresuje się, po 2- nie mam czasu na zakupy dla małej tylko obczajam internety przed spaniem, po 3 - chodzę wiecznie niewyspana, bo noce nie przespane...🤯 po 4- mam już dość „główkowania”. I czuje że ludzie naprawdę nie rozumieją ciężarnych. Sądząc, że „wymyślamy”. Ja dziś sobie gadam z koleżankami- mówię, że już nie mam sił i czuje że mózg mój pracuje „inaczej”, że się zapominam. I słyszę na to: mam tak samo... 🤦♀️
Odliczam... jeszcze 9 dni roboczych... 🙏
Vende, Asiulka87 Trzymam kciuki za zdrowie ✊ też się boje o to samo, ale mam nadzieje, że będzie wszystko dobrze🙏Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2022, 23:09
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Asiulka87 no właśnie czytałam, biedna jesteś mam nadzieje, ze nic Ci nie bedzie i dzieciaczkowi tak samo. To dobrze ze jest lepiej, ale pamietaj żeby sie kontrolować bo covid bywa przewrotny, chwile jest lepiej a potrafi sie pogorszyć. Ja sama podobno tez chorowałam (mam przeciwciała chorobowe) prawdopodobnie na początku ciąży, to byl jedyny czas kiedy mialam jakies objawy ale nie robilam testu (zrzucilam wszystko na kiepskie samopoczucie ciężarnych i ciężkie początki) a z mala na dzien dzisiejszy wszystko ok, wiec nie jest powiedziane, ze musi byc jakis wpływ. Musi byc dobrze i trzeba myśleć pozytywnie. Ja chyba na to szczepienie pojade (chociaz jak widac po godzinie to spac nie mogę z tego wszystkiego) bo zdalam sobie sprawe ze teraz pewnie co tydzien na tych testach bedzie kogos odsiewac i jak będę zwlekac to w koncu w ogóle sie nie zaszczepię i bede sie stresować caly czas. Moj test poki co na wczoraj byl negatywny, wiec chyba wole skorzystać z tej chwili...
Ja juz mam po prostu dosyc i gdyby nie to ze mam naprawdę obiecane wysokie stanowisko po powrocie z macierzyńskiego olalabym to wszystko i poszla na to L4... Ale chcialabym wrócić po do pracy i nie skreślać sobie tej drogi. Mialam isc za 3 tygodnie, a pewnie w tej sytuacji przeciagnie sie to do konca lutego i ani sie obejrzę a zacznie sie 7 miesiac a ja nic nie będę miala. A juz nawet nie chce myśleć co powie moja teściowa bo juz od miesiaca slucham co ja jeszcze w tej pracy robię...
Godzina 3 w nocy a ja nie moge spać. Dostalam smsa od tej dziewczyny ze drugi ten profesjonalny wymaz potwierdził zakażenie... I tak sie przewracam z boku na bok od 1.5h...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 03:01
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Dziewczyny, musi być dobrze 🤗 koleżanka chorowała w ciąży na covid miesiąc przed porodem, aż w szpitalu wylądowała, ale od początku bardzo słabo się czuła. Natomiast dziecko urodziło się zdrowe i wszystko ok 🙂 z nią też wszystko ok 🙂 wiem, że nie ma reguły, ale stres na pewno nie pomoże. Głowy do góry 😊
Asiulka jakie masz leki ziołowe na bakterie w moczu? Co się wylecze to znowu coś mi się przypląta..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 06:19
Ana.Ta lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny. Dzięki Klara za pamięć.
Jesteśmy po echu serca ale tak długo czekaliśmy (3 godz opóźnienia) i bardzo późno wrócilismy, sił zabrakło.
No na szczęście nie wyszło aż to co dr z prenatalnych nastraszył że to wada zastawki. No ale niestety jest prawdopodobieństwo wady tyle że ta wada ( zwężenie cieśni aorty) po porodzie może zanknac sama. I na szczęście wiem o co chodzi w tej wadzie bo syn ją też ma ale zdjagnozowaną dopiero jak 3 lata skończył. Jestem więc trochę spokojniejsza.
U nas po porodzie sprawdziło się łòżeczko turystyczne z przewijakiem odrazu. Córka i syn spali w łóżeczku nie na łóżku. Zasypiali bez kołysania (chociaż łòżeczko miało płozy). I najlepsze jedt to że składasz i jedziesz gdzie chcesz. 😉
Asiulka ważne żebyś nie miała objawów większych. Żeby minęło jak przeziębienie tylko.
Malinka2021, Merci92, Soleil, Megsi, Zosiek, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
Miissia to całe szczęście że ostatecznie wyszło w miarę dobrze, oby teraz tylko po porodzie to zniknęło.
Miałam nie kupować takiego łóżeczka na kółkach ale tak zachwalacie ze pewnie też się skusze 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 09:15
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Vende najwazniejsze to dobre nastawienie, jeżeli będziesz się tak mega zamartwiać to możesz tylko zaszkodzić dzidzi☺przygotowanie wyprawki dla niemowlaczka to tak naprawdę nie zajmuje az tak dużo czasu ale wiadomo im dłużej siedzisz i czytasz to teoretycznie jesteś mądrzejsza hehe🙂ale bardzo dużo można podpatrzeć u innych, tu na grupie czy od znajomych🙂listy najpotrzebniejszych rzeczy tak naprawdę znajdziesz gotowe w necie🙂a konkretne rzeczy to hmm u każdego dziecka i każdej mamy moze sie sprawdzić cos calkiem innego wiec czasem to taka loteria naprawde☺
Mnie też już mąż od dawna wyganiał na chorobowe hehe ale z drugiej strony jak człowiek w miarę dobrze się czuje to przesiedzenie w domu kulka miesięcy wcale tez jir jest aż takie dobre uwazam🙂dlatego ja się nawet torche ciesze ze będę mogła cos zdanie pracowac I pomagac w firmie🙂ucz, doszkalaj na tyle na ile możesz a jak poczujesz ze koniec to też Twoje prawo bo teraz TY jesteś najważniejsza i Twoje malenstwo🙂mąż mi tak tłumaczył ze praca oczywiscie ze jest ważna ale macierzyństwo to najwazniejsze wyzwanie w życiu do którego trzeba się bardziej przygotować niż do pracy hehe🙃
Glowa do gory będzie dobrze🙂
Miissia ciesze się że uspokoiłaś się trochę i diagnoza okazała się nie taka straszna, trzeba faktycznie wierzyć że do porodu może się wszystko wyleczyc🙂
Malinka2021 mi lekarz przepisał Femistine na te bakterie. Powiedział że narazie powinno to wystarczyć a jak nie to na następnej wizycie przepisze cos innego🙂
Jakby co to ja się czuje dobrze i oprvz kataru i zatkanych zatok nie mam już innych objawów 🙂nawet gorączki tak naprawdę nie mialam, jedynie 37,2 a np moja mama z bratem którzy są nieszxzepieni a którzy najprawdopodobniej mnie zarazili jak na kawie u nich bylam to wczoraj mieli 38 goraczki😏wiec chyba faktycznie szczepienia działają 🙂mimo osłabionej odporności w ciazy organizm szybko zareagował i tak naprawdę 1 dzien można powiedzieć ze bylam faktycznie chora🙂mam tylko nadzieję że tak już zostanie🙂
Malinka2021, Merci92, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny z wyprawka naprawdę szybko idzie. Ja z mężem załatwiłam dużo rzeczy w 2 dni i to nie całe, tylko pojechaliśmy w jeden dzień na szoping poszliśmy do kilku sklepów wzięliśmy spioszki/body paczkowane po 7 do tego pieluchy ręczniki, wszystko w 1 sklepie. Do tego wózek widzieliśmy fajny w sklepie, ale 3 dni później był już dużo droższy. Zamówiliśmy online w starej cenie i git. Reszta wyprawki to już powolutku na spokojnie robie. Wczoraj zamówiłam sobie kapcie i klapki, jakas bieliznę. Ciuchów maternity nie biorę, bo nie potrzebuje akurat. Staniki przed porodem, bo biust może wywalić na sam koniec. Także nie stresujcie się. Jest czas jeszcze 😉
Olenkaa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Staram sie myslec juz pozytywnie, ta noc mnie tylko rozwaliła jakoś. Ja właśnie jestem po trzeciej dawce, nareszcie mam to za sobą i w sumie mnie to troche uspokoiło.
Wiem, wiem, ze to wszystko idzie ogarnac szybko pewnie ale wiecie jak to jest, chciałby sie byc przygotowanym jak najszybciej. Ale racja - dla mnie siedzenie w domu będzie trudniejsze niz praca. Cale zycie w biegu i ciężko bedzie mi tak odpuścić, ale pewnie będzie trzeba.
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Dziewczyny dużo zdrówka dla Was 😘 żeby Was chorobska opuściły i ominęły. 😊
Miissia bardzo się cieszę, że tak z tym badaniem wyszło, teraz trzeba być tylko dobrej myśli. Najważniejsze, że wiesz co to jest i nie przejmujesz się już tak bardzo. 🥰
Z wyprawka to racja dzięki internetowi raz dwa i można dużo rzeczy pozamawiać. 🤣 My stopniowo kupujemy z listy.
Ja dzisiaj miałam krzywa cukrową, ojj ciężko było. 🤣Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Dobrze słyszeć ze u Was wszystko dobrze póki co 😊
Ja jutro mam ortopedę umówionego, będzie decydował w trzecim trymestrze jaki poród ale chciałam się z kim spotkać więcej niż raz żeby nie oceniał po jednej wizycie czy cesarka czy nie 😅
Zapisałam się na czwartek na szczepienie. Zdecydowałam się bo w ostatnim czasie teściu leżał pod respiratorem wiec myśle ze warto się chronić, szczególnie dzidziusia 😊
Chyba jako jedyna zostałam na końcu z prenatalnymi… 🙈 miałam mieć początkiem miesiąca ale już trzy razy mi je przekładali i teraz mam nadzieje ze odbędą się w ten piątek bo to już ostatnia szansa… będzie to 23+0
Już nie mogę się doczekac kiedy znowu zobacze młodego 🥰 -
nick nieaktualny
-
Megsi to będzie moja pierwsza dawka. Ogólnie do tej pory mam dużo wątpliwości, ale w ostatnim czasie jak teściu leżał w szpitalu pod respiratorem, leczył go profesor Szczeklik z Krakowa i bardzo namawia aby w ciazy sie szczepić. U niego na oddziale leżało kilka osób w bardzo młodym wieku… Komu jak komu, ale jemu to ja jednak bardziej ufam aniżeli jakiejś Grażynie z internetow, która uwaza ze szczepienie jest gorsza opcja 🤷♀️Megsi wrote:Kisielek a szczepilas się 1 dawka? Ogólnie ktoś się szczepił niedawno 1 dawka? Bo ja z jednej strony nie chce, a z drugiej wolałabym tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 14:56
-
Już kilka razy pisze i kasuje post... Ja myślałam o 1 dawce, ale moja koleżanka teraz po 2 miała krwawienie. Lekarka jej powiedziała wprost, że coś z krzepliwością po szczepieniu, ale dostała luteinę i ma leżeć póki co. Z dzieckiem niby wszystko ok, ale no ale... Ja mam w czwartek wizytę, będę jeszcze z moja lekarka rozmawiać, bo covida się boje, ale szczepienia niestety też.🤦
Powinni informować o możliwości krwawienia 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2022, 16:25
Nasz mały cud 15.05.22 🥰
