X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Motyl12 Autorytet
    Postów: 1105 1284

    Wysłany: 11 marca 2022, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciuszki poprane, jutro zaczynam prasować i w następnym tyg pakuje torbę do szpitala w razie W.
    W kwestii ubrań do wyjścia ze szpitala to tez się zastanawiam. Spakuje kilka rzeczy i na miejscu zadecyduje co zakładać jak się urodzi;)

    Ana.Ta, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość

    Udane 2IVF-Zdarzył się cud😍
    Maj 2022r-rodzi się synuś🤱💙
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 11 marca 2022, 05:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naprodukowałyście postów wieczorem, łał :D mialam okazje poczytac, bo moj wspaniały mąż jak wstawal do pracy zaczął gadać do brzucha i go miziac i tym samym Mala zaczęła dyskotekę - on poszedl, a ja nie umiem zasnąć ;)
    Co do męża przy porodzie moj sie w koncu niby zdecydował isc. Ogólnie tez boje sie go zabrac, ale nie dlatego ze jest brzydliwy czy mdleje czy cos tylko po prostu nie wiem czy bedzie umial mi pomoc. Zwykle jestem z tych co radzą sobie same, ale do przyslowiowego podania szklanki z wodą mysle ze sie przyda. Mam nadzieję tylko, ze nie odpali mu sie tryb narzekania i sie na tej sali nie pokłócimy (znaczy u nas w związku to ja sid kłócę, a on sie ze mnie śmieje, ze sie spinam).

    Co do wody- ja planuje zabrac butelke filtrującą, u mnie w mieście jest dobra woda w kranach, w sumie w domu stosuje dzbanek filturjacy wiec mam nadzieje ze i butelka sie nada. Moze wezme z jedną czy dwie zwykle butelki wody mineralnej, na wypadek jakby mi sie nie chciało wstac napelnic ale na pewno nie wyobrażam sobie nosic tam calej zgrzewki, a pewnie tyle byłoby potrzebne...

    Wydaje mi sie, ze maz jak odbiera ze szpitala to moze wejsc z tym fotelikiem? Musze sie moze dopytac poloznej bo juz sie pogubiłam :)

    Co do odwiedzin- ja bede szczera i mam nadzieję, ze nie wroca do czasu mojego porodu. Wydaje mi sie, ze by mi przeszkadzały, zwłaszcza ze to teorytycznie maja byc tylko dwie doby. Wole zeby mąż byl przy porodzie a potem ma dwa dni na świętowanie i ogarnięcie domu (chyba z tym to poproszę mamy żeby mu pomogly bo jak wpadne i zobacze pelny kosz prania to go udusze :D). W szpitalu ma byc spokoj. Rozumiem w sytuacjach kiedy ktos jest leżący typowo i nie jest w stanie nic obok siebie zrobić, wiadomo ze niestety pielęgniarki nie zawsze zajmuja sie takimi osobami jak trzeba... I nie zawsze maja czas, wtedy odwiedziny jak najbardziej, zeby pomoc sie ogarnąć, moze nakarmic czy cos... Ale po porodzie jak bede z goła dupa latać i co chwile odsłaniać cycki to nie wyobrażam sobie zlotów rodzinnych, wystarczy ze bede je miala w domu, a my mamy dosc spora rodzine i znam ich wszystkich bardzo dobrze i wiem, ze pierwszy tydzień to beda pielgrzymki :P. Wszyscy blisko mieszkamy i widujemy sie prawie codziennie.

    Ostatnia sprawa wyplata za L4. Ja dostalam za duzo O.o znaczy odnosnie tego co liczyłam. I szczerze nie wiem czy szefowa końcowo postanowiła mi dorzucic premie za ostatni miesiąc czy o co chodzi, ale dostalam o jakies 450zl wiecej niz sie spodziewałam. Ale ja tez mam w firmie powalony system premiowy, mamy stala premie miesieczna, dodatkowa premie, kwartalna premie... I koniec koncow moze sama cos zle wyliczylam sobie, nie mam pojecia. Musialabym skoczyc po pasek zeby zobaczyc jak to wyszło, ale chyba mi sie nie chce. ;)

    Idziecie wszystkie na roczny macierzyński?

    Ana.Ta, Soleil, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 11 marca 2022, 06:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka87 dzięki za wyjaśnienie💛 Właśnie przeliczając jest więcej niż 80 % czyli coś tam zmieniała. Jeden miesiąc byłam na L4 (mam świadomość) ale i tak wg tego powinno być więcej. Ale jeśli liczy się L4 za dni to faktycznie w lutym mogło tak wyjść... Okaże się czy za marzec dostaniemy coś „więcej” hihi. Szkoda, że jak już tyle „dają” nie wyślili wyrównania pensji dla kobiet przebywających na macierzyńskim 🤷‍♀️

    Kasjanna nie, nie fotelik mąż przywiezie. Ja mam nadzieję że pandemia już będzie na tyle spokojna, że mąż spokojnie po mnie przyjdzie 😇

    Ja muszę z moim o tym pogadać, ale na razie nie wiem jakie będą procedury... Jedyne co bym chciała napewno to żeby mąż mógł też „kangurować” gdyby zakończyło się cesarką będzie to super opcja.

    Widzę że coś spać nie możemy 😂 ja jestem w szoku bo dwa dni nie wstawałamndo wc (chyba przez ilość snów) ale za to od samiutkiego rana czuje moją wypinającą się kulkę w brzuchu- Megsi racja te mocne ruchy są niesakowite 😘
    Mój mąż doznał ostatnio szoku, że to aż tak 😂

    Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 11 marca 2022, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja też zastanawiam się nad butelką filtrującą. :)

    Vende zazdro z tą wypłatą - przyda się na wyprawkę 😇 u mnie nigdy nic nie dorzucą... także... No. Trzeba cieszyc się z tego co mam😂

    Chce iść na roczny macierzyński... mojej siostry syn ma teraz 5 miesięcy - nadal to kruszynka- a dwa patrząc na dzisiajszy świat chce chłonąc jak najwięcej takiej „zwyczajności”. Myśle że po tych 9ciu mcach na to zaslugujemy. 💛 Dwa- mojemu mężowi tak dobrze jak jestem, że nie chcialby mnie szybko wypuścić hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 06:33

    Soleil, Leksa lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 11 marca 2022, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny 😊 u mnie też mąż będzie obecny przy porodzie od samego początku, w sumie nawet ani ja ani on nie myśleliśmy, że mogłoby być inaczej. Też wydaje mi się, że on dobrze wie że bez niego byłobymi ciężko bo kto szklankę wody poda... Gadaliśmy nawet, że na cały poród powinien wziąć sobie do plecaka dużo przekąsek🤣 ale pępowiny mówił, że raczej nie chce przecinac😜 Ja rezerwuje pokój jednoosobowy, może gdybym była w Polsce to zrobiłabym inaczej, tu nie widzę innej opcji. Jak zaczęłyby się schodzić do sąsiadki marokanki jej dzieci z rodziną to miejsca na mojego męża mogłoby zabraknąć 😬

    Ja również mam do nosidełka taki specjalny otulacz/kocyk, dostałam w spadku od koleżanki, która ma 7 miesięczne dziecko, przyznam, że sama bym na to nie wpadła a ona na bieżąco co chwilę pyta o takie różne rzeczy bo już jej czas się pozbywać 😅
    Znowu spać nie mogę, ułożyć się ciężko 🥴 w Belgii wiosna, wczoraj wzięłam się za porządki i segregowanie moich ubrań letnich i oficjalnie mogę stwierdzić, że na ciążę nada mi się 1 bluzka 😬😀 no tyle co ja wychodzę, jakoś damy radę

    Vende super pomysł z tą butelką! Posiadam a pewnie do głowy by mi nie przyszło wziąć :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 06:54

    Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 11 marca 2022, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende, też myślałam o tych butelkach, tylko one są takie małe, więc trzeba będzie non stop wstawac i je napełniać.

    Moj maz przy pierwszym porodzie irytowal mnie strasznie, zaczelo się od tego że nie wzielam do szpitala aktu ślubu, bo nie wiedziałam (jeśli macie inne nazwisko niż mąż a dziecko ma nosić jego nazwisko, to jest wymagany). W związku z tym pół porodu siedział naburmuszony. Ale nie powiem, trochę się przydał, polozna go zagoniła do roboty, bo sam z siebie to by tylko marudzil na krzesełku w najdalszym kacie ;)
    Ja planuje wrócić do pracy (tudzież znaleźć nowa) od września, czyli będę w domu dłużej niż rok. Przypuszczam że wcześniej nie znajdę żłobka. A mam trochę urlopu uzbiwranego na tą okoliczność.

    Soleil, chyba w tej sytuacji też wzięłabym jednoosobowy. Fajnie z kimś dzielić pokój i pogadać, ale jeśli ma cie to denerwować. A w Belgii są odwiedziny?

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 11 marca 2022, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak jest teraz u Was z upławami ? Macie jakieś wzmożone w 3 trymestrze?
    Ja generalnie zawsze coś tam mam, a dziś kurcze znów rzadsze żółte, które mnie zmartwiły :/ ale czekam na wyniki biocenozy - może to nadal infekcja... szkoda że probiotyki nie działają ech ... :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 08:02

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 11 marca 2022, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😁

    Butelka filtrująca fajny pomysł, muszę się zaopatrzyć. Nie mogłam jakoś się przekonać wcześniej, ale rzeczywiście też nie wyobrażam sobie dźwigania wody.

    Ja idę na pewno na rok macierzyńskiego i podejrzewam, że dobiorę jeszcze kilka miesięcy wychowawczego, bo nie wiem jak ze żłobkiem będzie. Zobaczymy, ale bierzemy pod uwagę takie kilkumiesięczne przedłużenie. 😉

    Soleil zazdroszczę jedynki 😁 po porodzie ta prywatność to jest coś bezcennego...

    Ja wstaje po 7 bo córce herbatę do termosu robię, wcześniej usypiałam jak ją mąż zawoził i spałam dalej, a teraz przez to piękne słońce nie chce mi się. 🤣 Wiosnę czuć jak tak świeci. Muszę kogoś chyba zaangażować niedługo do mycia okien. 🤣🤣🤣

    U mnie mąż myślę, że nie będzie przeszkadzał, ja mam straszne migreny z wymiotami i umieraniem to jakoś domyśli się jak na faceta, tu chłodny kompres ogarnie czy wodę, po obiad bez słowa pojedzie, córką jak jest chora też się opiekuje, przy jelitówkach on jej pomaga, bo ja jak idę to dosłownie wymiotuje razem z nią🤣🤦 jedynie to boje się, żeby na porodówce nie zemdlał 😁 tak, przekąski energetyczne dla męża też trzeba spakować 🤣🤣🤣

    Kasjanna a jak mama ma dwuczłonowe to też trzeba zabrać? Dobrze wiedzieć 😁 też mam plany zmiany pracy, ale zobaczymy jak to pójdzie. 🤣

    Ana.Ta ja mam ciągle dużo, a mocz w normie. I też czasami żółtawe. Mam nadzieję, że tą biocenozę będziesz mieć ok.😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 08:16

    Soleil, Ana.Ta, Leksa lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 11 marca 2022, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasjanna wrote:
    Soleil, chyba w tej sytuacji też wzięłabym jednoosobowy. Fajnie z kimś dzielić pokój i pogadać, ale jeśli ma cie to denerwować. A w Belgii są odwiedziny?

    Tak są, chociaż ja z mojej strony zapraszać nikogo poza mężem nie mam zamiaru, on również w pokoju 1osobowym mógłby zostać na noc ale przydałby mu się normalny wypoczynek po tym wszystkim.

    Z Polskim urlopem macierzyńskim trochę Wam zazdroszczę, tutaj mam tylko 4 miesiące. Będę musiała pokombinować żeby zostać dłużej w domu chociaż do 8 msc chociaż opłacalne to nie będzie. Zależy wszystko również od żłobka. Bąbelek już zapisać od 20tygodnia ciąży na styczeń 2023🙈 zobaczymy..

    Ana.ta ja również mam upławy i nawet więcej. Miałam robiony wymaz w poniedziałek już dostałam wyniki, wszystko dobrze. Ponoć w 3 trymestrze może być ich nawet więcej, ja mam dosyć wodniste już od ok miesiąca. Czasami też na wkładce jakby żółte

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 08:27

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 11 marca 2022, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta, ja też mam wzmożone takie wodniste, lekarka sprawdzała wczoraj i infekcji nie widzi, więc chyba tak ma być.

    Zosiek, nie wiem jak z dwuczłonowym nazwiskiem. Tak czy siak da się to później odkręcić, tylko trochę zachodu z tym jest.

    Ana.Ta, Zosiek lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 11 marca 2022, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta wrote:
    Pytanie z innej beczki: dostałam dziś pierwszą wyplate na L4 za caly miesiąc, bo od 31.01 jestem na zwolnieniu.. i wkurzyłam się, bo jest mniejsza. Czy to nie jest tak ze powinno być płatne 100% przeciętnego rocznego wynagrodzenia w okresie ciąży? Jak jest u Was... może to błąd kadrowej, która często się myli... 😕

    Będę musiała wyjaśnić...
    Pierwsza kwestia jeśli to za luty to będziesz miała mniej,bo luty miał 28 dni A l4 liczy się za każdy dzień. Po drugie ja np jestem bardzo zła na kwotę l4,bo okazało się,że średnia liczą mi z 2020 roku, przed 2 podwyzkami A to dlatego,że w zeszłym roku nie miałam przerwy dłuższej w l4 niż 3 miesiące.a takie są zasady. Jak bym pracowała bez l4 ciągiem przez 3 miesiące w zeszłym roku to naliczyliby nowa podstawę. A tak to biorą tą z ostatniego czasu kiedy chodziłam do pracy minimum 3 miesiące ciągiem.i tym sposobem jestem ok 200zl netto do tyłu niż wypłata,która dostawalam w zeszłym roku przed pójściem na l4 ciążowe.

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 11 marca 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, ze dla mnie wyliczanie tego L4 to jest jak zagadka- mimo, ze skonczylam studia kierunkowe i prawa pracy i kadr mialam sporo, teorie znam ale wlasnie przy takich innych przypadkach to kompletnie nie ogarniam jak to sie liczy. Troche wstyd przyznać. Po prostu to moje pierwsze L4 w życiu i nie mialam potrzeby zeby sie na tym skupiac.

    Ja chyba tez pojde na roczny, chociaż rozmawialiśmy z mężem czy moze on wzialby część urlopu (jest taka możliwość podobno), ale teraz nie wyobrazam sobie jak mialabym mu zostawić ta Kruszynke... Poza tym sama na dzien dzisiejszy nie wiem czy chce wracać do tej samej pracy. Lubię ją, ale... Obowiazkow jest w brud, a wypłata bez szału, czuje, ze gdzie indziej z takiej samej pracy wyciągnęłabym wiecej. Chyba po prostu jak będzie konczyl mi sie macierzyński pojde porozmawiać z szefową jak ona widzi moj powrót, bo przed zajsciem w ciążę mialam obiecany awans... Jak sie z tego wycofa to chyba bede szukac czegoś innego.

    Uplawy tez mam, biale i takie lekko zolte. Ale ja biore luteine i podobno moga byc przy niej większe. Na kontroli ostatniej podobno było wszystko ok.

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2022, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil znam twój bol, u mnie też 26 tyg tylko płatne i to przez państwo, a nie pracodawcę, wychodzi ponad połowa mniej niż zarabiam.

    Chociaz moją firma wyjątkowo dopłaca mi, żeby pokryć różnice. Tez chce dłużej zostać w domu z małym i można wziąć extra macierzyński, ale jesc całkowicie nieplatny i teoretycznie z 1 wypłaty się utrzymamy na spokojnie przez ten czas, ale jakoś tak niefajnie beż dochodu być jakiegokolwiek.

    Dlatego też tu dziewczynom zazdroszczę właśnie l4 i rocznego macierzyńskiego 😁

    U mnie w szpitalu odwiedziny są od 8 do 8.
    Na szczęście i nieszczęście rodziny tutaj nie mam wiec tylko mąż będzie u mnie, ale nie wiem jak z innymi dziewczynami, chyba jest limit, że dedykowany członek rodziny może cię odwiedzać i tyle, więc nie spodziewam się tłumów w pokoju.
    Też szybko wypuszczają ze szpitala po porodzie w miarę, więc może nie będzie źle

    Soleil, Merci92 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2022, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Dawno mnie tu nie było a tu tyle stron...
    Ja wczoraj miałam przez cały dzień mało ruchów i spanikowałam. Pojechałam dzis do mojego lekarza bo na sor nie chciałam i na szczęście wszystko dobrze. Miałam zrobione badanie ginekologiczne usg ktg. No i wyszło tak że nie potrzebnie spanikowałam. Mały po usg oszalal i było go czuć raz za razem. 😉 💕
    Ja to bardziej mam za mało sluzu. Zadko kiedy jest go wiecej.
    Do ubrania dla małego na wyjście mam takie misiowe śpiochy i kurtkę wiatrówkę taka cieniutka.

    Męża do porodu nie zapraszam😉 po za tym że będzie cesarka to i tak z ostatniej cesarki z mężem pamietam tyle że to ja musiałam go uspokajać a nie on mnie(chciał wzywać policję bo już były skurcze bardzo silne i bal się że zacznę rodzin naturalnie😁) . Tyle dobrze było że on jako pierwszy syna miał na rękach po przemyciu i badaniu i zawsze mi to wypomina.

    Ana.Ta, Zosiek, Merci92 lubią tę wiadomość

  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 11 marca 2022, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej 😊 ale do nadrobienia miałam tyle pisalyscie 😁

    Jeżeli chodzi o kwestie porodu to jak będę rodzic SN to bardzo bym chciała żeby mąż ze mną był :) on jak coś tez chce być przy porodzie. Przy pierwszym bardzo mi pomogła jego obecność :)

    Co do odwiedzin to nie chciałabym pielgrzymek. I jest mi to bez różnicy czy będą dozwolone czy nie.

    Urlop macierzyński biorę roczny :) i w tym czasie zamierzam rozejrzeć sie za nowa praca, nie chce wracać do tej starej. Skutecznie szefostwo mi ja obrzydzilo, mimo ze lubię swoją prace i mamy zgrany zespół, ale w tym momencie to już nie ma znaczenia.

    Ana.Ta, Zosiek, Merci92, Megsi lubią tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 11 marca 2022, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia najważniejsze, ze z dzieckiem wszystko w porządku. Lepiej 10 razy sprawdzić i mieć pewność, ze jest wszystko dobrze, niż o 1 raz za mało.

    Merci92 lubi tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 11 marca 2022, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za uświadomienie z tym L4 - nie wiedziałam, że to jest zależne od liczby dni miesiąca🙈
    5ylwian kurcze to wcale Ci się nie dziwie... beznadziejne te zasady...

    Ja z tym macierzyńskim rocznym liczę po cichu, że uda się wydłużyć o kolejną ciąże. To takie Moje marzenie. Może mi się zmieni, ale zawsze marzyłam o tym, aby mieć dzidziusia jeden za drugim. 😇
    A macie racje- czas po ciąży kiedy łapiemy dystans jest świetną okazją do zmiany czegoś w życiu zawodowym. Ważne żeby nas nie frustrowała i nie stresowała za bardzo💛

    Misia dobrze że wszystko jest ok 😘 ja wgl na ostatniej wizycie dostałam książeczkę ruchu płodu ale mam ją wypełniać od 33 tygodnia. :) zastanawiam się jak to będzie z tymi obserwacjami 🙈 generalnie u mnie po jedzeniu zawsze młoda dostaje powera- najwyzej będę więcej wcinać hehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2022, 13:50

    Merci92, 5ylwian lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 11 marca 2022, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduje, ze wstawiłam pierwsze pranie. I zaczynam sie zastanawiac czy nie mam za malo ciuszkow skoro wszystko zmiescilo sie na raz do pralki... Wyszlo mi 12 zestawów na 56 i mniej więcej tyle na 62. Poza tym naliczyłam 3 kocyki, dwa ręczniczki, 10 tetr, 6 muślinowych pieluszek, rozek i ten kocyk do auta. I rozkminiam czy mi tego wystarczy...
    Duzo macie tych rzeczy?

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miasia super, że z dzidzia dobrze ja też często panikuje o te ruchy, a im bardziej ja panikuje tym dziecko spokojniejsze, chyba żeby mi na złość zrobić, ewidentnie cecha po tatusiu 😆

    Ana u mnie właśnie mniej więcej 15 min przed jedzeniem mlody szaleje, jakby daje znać matce, że to pora żarcia i żebym czasem nie zapomniała 😂

    Vende ja jeszcze nie prałam, wydawało mi się, że sporo mam rzeczy, ale mam rozstrzał rozmiarowy.
    Na 56 mam chyba po 7 body krotki/długie i 4 parych pajacyków i 3 pary spodenek.
    Na 62 mam bardzo dużo, chyba z 25 bodziaków, ale wszystkie krótkie... nie wiem czy będę dokupywać długie. Pajacyków mam kolo 10, do tego jakieś dresy.

    Na 68 kupiłam kilka bluz i spodenek, ale to dlatego, że mi się strasznie podobały i była promocja.
    4 kocyki mam, 2 ręczniki, rożek tetry pewnie coś koło 15, ale myślę, że wejdzie wszystko w 1 pranie. Te rzeczy są malutkie.

    Bardziej zastanawiam się czy pierzecie kolory i białe razem czy osobno?

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 11 marca 2022, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jeszcze nie prałam, ale myślę że mam podobnie ilościowo do ciebie Vende.

    Nie mam białych ubranek, tylko pieluszki ewentualnie, będę prac wszystko razem. Mam w planach zacząć za 2 tygodnie.

    Nie słyszałam o książeczkach do liczenia ruchów. To jakiś standard? To od ginekologa?

    29.04 - moja kochana córeczka :)
‹‹ 242 243 244 245 246 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ