Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
I wiecie co dziewczyny mam już na liczniku 13kg mam nadzieję że jak już to do 16 dobije i na tym się skończy 🙆🤭 To wszystko przez to że w pierwszym trymestrze chyba z 6 kg przytyłam i tak te nadprogramowe kg zostały ze mną 😄 A u was jak z waga jest?😉
Soleil lubi tę wiadomość
-
Merci u mnie ja ten moment +11/12 kg... mam nadzieje ze 15kg bedzie najwiecej z tym ze ja startowalam z nadwaga..tak sobie marze po cichutku ze maly ze mnie wyciagnie te nadmiarowe kilogramy i moze troche schudne :p
Merci92, Zosiek lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyU mnie na ten moment +14. Chciałam się zamknąć między +11 a +16, ale będzie raczej więcej. Patrząc na to, że z covidem teraz siedzę i nie spalam kalorii, a żywię się pizza i chipsami... Jeszcze w czwartek jak patrzyłam w lustro to tak ładnie wyglądałam, a dzisiaj to już inna bajka, ale będę się martwić po porodzie 😉 najgorsze jest to, że mam cudowna pogodę, czuje się super poszłabym chętnie na spacer, ale No jeszcze nie dzisiaj, chociaż z tego co czytałam to już zarażająca nie jestem
Merci92, Soleil, Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ja mało się odzywam bo kondycja spadła. Dwa dni w sumie przechodziłam, ogarniałam różne rzeczy, w piątek ikea a wczoraj spacer do parku na loda mnie dobił, ale poszłabym drugi raz, było 20 stopni 🤣. Dziś bolą mnie przede wszystkim pachwiny no i brzuch cały czas co chwilę sie napina. rano wstałam tylko na śniadanie i się nie ruszam, muszę odleżeć do wtorku do wizyty.
Słuchajcie cały tydzien robiłam ćwiczenia typu yoga żeby nakłonić synka do zmiany pozycji to teraz głowę ma wyżej niż miał i tak jest ulozony jakby chciał przejść mi na plecy. Jego główka tak mi wystaje z boku, że chyba bardziej już się nie da 😬. Także powoli będę się godzić z myślą, że główkowo może się nie ustawić. Chociaż chodząc po forach to wiem, że i w dniu porodu może fiknąć.
U mnie tydzień temu było jeszcze +8 kg, na dniach się okaże co dalej bo czuję, że jest już więcej
Nakładki tez mam medeli rozmiar M przyznam, że kupiłam na oko ale nie rozpakowywałam
A co do laktatora w szpitalu, mi koleżanki też polecają spakować, ale tak samo jak któraś z was, wybrany szpital mam bardzo blisko, myślę że jak najdzie potrzeba to mąż mi przywiezie bo też słyszałam, że z wypożyczeniem różnie jest. Także tak.
Mam nadzieję, że Wasza kondycja jest lepsza niż moja 😅
Boziu Oleńka już urodziła, a ja jeszcze łóżka dla syna nie mam. Pamiętam jak siostra urodziła bliźniaki, w tym moj chrześniak 1.700, pamiętam, jaki był drobniusieńki, ale dalej nie ogarniam jak taka istotka mieści się w brzuchu 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 14:44
Merci92, Leksa, Zosiek, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Megsi a z tym lustrem to różnie bywa. Jestem pewna, że za kilka dni znowu się w nim sobie spodobasz 😀 ja czasami w polowie dnia jak zerkne to aż sama siebie straszę, ostatnio mowie do mojego, czemu mi nie powiedziałeś że chodze taka rozczochrana? "Ty zawsze tak wyglądasz" 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 14:00
Megsi, Merci92, Leksa, Zosiek, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj tak naprawdę najgorsze ciuchy założyłam jakas stara różową koszulkę, która kupiłam jak miałam 19 lat i takie jakieś dresy, które już źle wyglądały przed ciąża. Typowe do założenia w domu, ale lepiej, żeby nikt inny nie widział 😁 za kilka dni się przejdę do kosmetyczki, pójdę na paznokcie, może będzie lepiej. A co do pozycji, czytałam gdzieś, że dobrze jest się położyć na plecach i podłożyć duza poduszkę pod tyle, tak żeby biodra były dosyć wysoko, ponoc dzieci się obracają, ale spokojnie jeszcze jest czas na to 😉Soleil wrote:Megsi a z tym lustrem to różnie bywa. Jestem pewna, że za kilka dni znowu się w nim sobie spodobasz 😀 ja czasami w polowie dnia jak zerkne to aż sama siebie straszę, ostatnio mowie do mojego, czemu mi nie powiedziałeś że chodze taka rozczochrana? "Ty zawsze tak wyglądasz" 😂
Mój to wczoraj takie cyrki w brzuchu robił, tyłkiem kręcił z lewej strony na prawa, a jak chciałam to nagrać to się przestawał ruszać 😂 odkładałam telefon i znowu impreza. Obudził mnie o 3.30 i szalał do 6.30, nie mogłam spać wiec włączyłam sobie muzykę i razem się bujalismyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 17:41
Soleil, Leksa, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
Megsi codziennie robie leżakowanie z tyłkiem wyżej i inne z kręcęniem i rozluźnianiem bioder, faktycznie ma czas jeszcze, ale człowiek tu się nastawia na poród naturalny i czeka na ten moment, żeby chociaż chwilę był głową do dołu 🤣
Ja mam wrażenie, że te dzieci czują jak podnosimy np kołdrę żeby nagrać bo moj tez automatycznie przestaje sie ruszać 😀 albo jak rękę ojca poczuje, ale to też już nie zawsze działa
Megsi a jak się czujesz? -
nick nieaktualnySoleil wrote:Megsi codziennie robie leżakowanie z tyłkiem wyżej i inne z kręcęniem i rozluźnianiem bioder, faktycznie ma czas jeszcze, ale człowiek tu się nastawia na poród naturalny i czeka na ten moment, żeby chociaż chwilę był głową do dołu 🤣
Ja mam wrażenie, że te dzieci czują jak podnosimy np kołdrę żeby nagrać bo moj tez automatycznie przestaje sie ruszać 😀 albo jak rękę ojca poczuje, ale to też już nie zawsze działa
Megsi a jak się czujesz?
Dobrze się czuje, jak zbilam gorączkę to już nie wróciła. Teraz raz na jakiś czas mnie kaszel złapie, ale nic strasznego. Fizycznie jest dobrze, mentalnie tragedia, bo tracę taka piękna pogode i najgorsze jest to, że pewnie mnie nie przyjmą we wtorek u lekarza . Jutro będę dzwonić i zobaczymy na kiedy przesuną.
Mój mały tez jest średnio ustawiony, ale ja dalej nastawiam się na poród SN, także na spokojnie, jak ci się do 37 tyg nie obróci to wtedy można tracić nadzieję powoli, ale do tego czasu bądźmy dobrej myśli 😉
Soleil lubi tę wiadomość
-
U mnie młoda była odwrócona główka w dol od dosyć dawna, a na ostatniej wizycie się dowiedziałam że już jest po skosie, więc nie wiem gdzie finalnie wyladuje
Ja jestem 9 kg na plusie. Wczoraj wzięłam się za pranie, 3 pralki poszły i dziś będę pakować walizkę. Jeden kłopot z głowy.
Czy bierzecie coś specjalnego do mycia piersi? Planujecie to jakoś specjalnie ogarniać w szpitalu?
Megsi, dobrze że tak lekko przeszłaś
Soleil lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Ja mam +15, ale startowałam z niedowaga. Za chwile zobacze 7 z przodu i będzie to dramat. Młodego jak szlam rodzic to było +13 i szybko doszłam do siebie.
Soleil na pocieszenie Ci powiem, ze moja gwiazda nadal ma ułożenie poprzeczne, co prawda ja mam planowane cc, ale jakies leniwe te dzieci żeby się obracać 😅
Megsi super, ze czujesz się dużo lepiej 😊 trzymam kciuki żeby nie przekładali Ci wizyty i przyjęli Cię planowo 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 15:21
Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
U mnie +13kg na dzień dzisiejszy, niestety. Donił mnie brak ruchu, bo jeść to raczej jem tyle co przed ciążą. Niestety ja startowałam z dość wysoka wagą, więc dzisiaj jestem juz naprawde spora.
Nakładki kupilam M, ale nie pamiętam z jakiej firmy. Nie wiem czy nie będą za male, ale poki co ciężko mi stwierdzić ns oko czy rozmiar jest ok.
U mnie mala caly czas glowa do gory. Staram sie troche leżeć w tych sprzyjających pozycjach, ale zwyklr jest mi wtedy niewygodnie. Zobaczymy co dalej daje jej czas.
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Olenkaaa gratulacje 😊 dużo zdrowia dla Was ♥️
Ja jeszcze nie zaopatrzylam się w nakładki ale pewnie zrobię to na dniach. W tym tyg planuje spakować walizkę, szczególnie jak slysze takie newsy ze co niektóre majowe mamusie juz powitały na świecie swoje skarby 🙈🤭
W piątek miałam wizytę u gin. No i tam waga pokazała 12 kg na plusie. Tez mam nadzieje ze w 14-16 to będzie max ale się okaże ponieważ do połowy maja jeszcze kawałek czasu 😂 z tym ze tak ogólnie nie widzę tych kilogramów oprócz brzuszka rzecz jasna… może minimalnie nogi ale bardzie wydaje mi się ze zatrzymuje się woda w organizmie… niby nogi nie puchną ale jakieś takie dziwne są 🙈
U nas Młodzian ma juz 1909 g 💪
I niestety tak tez jest ułożony dupka do dołu. W sumie od samego początku nie chce się ułożyć głowa do dołu… większość czasu albo był poprzecznie albo lekko głowa w dol ale pod dziwnym katem… 🤷♀️ Natomiast mnie lekarz raczej nie pociesza tekstami ze jest jeszcze czas i ze się ułoży. Raczej jest zdania ze ma mało miejsca i macica tez mała (pierwsza ciąża) wiec nikła szansa ze się jeszcze ustawi (u nas 32+2). Lekko się podłamałam 😔 mam jeszcze nadzieje ze się młody ułoży odpowiednio. W poniedziałek idę do fizjo wiec powiem jej żeby rozluźniła więzadła i zrobiła
Mu trochę miejsca a fikołka 🤣 zobaczymy czy coś to da 😉
Soleil lubi tę wiadomość
-
Kisielek ja zaczęłam chodzić do fizjo, rozluźniła mi super przeponę, pokazała kilka ćwiczeń do domu, na ostatniej wizycie rozluźniała miednicę bitą godzinę i od tamtego dnia jak mały był ułożony skośnie ale głową do dołu to teraz jest bardziej poprzeczne z głową wyżej niż całe ciałko 🤓🙈 coś zatrybił, żeby się przestawić ale nie tak jak chce jego mama 😅
U mnie lekarz ani razu nie komentował jeszcze ułożenia, ale ogólnie też jestem myśli, że może być ciężko bo całą ciążę nigdy nie był inaczej jak skosem.
No mamy czas, zobaczymy 😊
Leksa lubi tę wiadomość
-
Solei No to zes mnie pocieszyła ta wizyta u fizjo 😅😂😂 ja mam kolejna wizytę 15.04 wiec zobaczymy czy Młodzian cos się się ruszy 🙈Soleil wrote:Kisielek ja zaczęłam chodzić do fizjo, rozluźniła mi super przeponę, pokazała kilka ćwiczeń do domu, na ostatniej wizycie rozluźniała miednicę bitą godzinę i od tamtego dnia jak mały był ułożony skośnie ale głową do dołu to teraz jest bardziej poprzeczne z głową wyżej niż całe ciałko 🤓🙈 coś zatrybił, żeby się przestawić ale nie tak jak chce jego mama 😅
U mnie lekarz ani razu nie komentował jeszcze ułożenia, ale ogólnie też jestem myśli, że może być ciężko bo całą ciążę nigdy nie był inaczej jak skosem.
No mamy czas, zobaczymy 😊 -
Macie jeszcze czas na obrócenie tak na prawdę 😉 mojej koleżance pomogła pozycja na czworaka, wszelkie delikatne ćwiczenia na plecy w tej pozycji, czy chodzenie na czworaka.
U mnie 14+, trochę mnie to dołuje bo nie startowałam z małą wagą, ale będę później spalać. U mnie zatrzymywanie wody też jest w organizmie i puchnięcie nóg. Byłam trochę pospacerować po ogrodzie, aż lepiej się czuję. 🥰 Zwiększyłam dawkę magnezu i widzę poprawę z tym spinaniem, bo strasznie mnie to męczyło.
Ja nie mam problemów ze spaniem, wręcz przeciwnie jak usnę to nie mogę wstać.🤣 Mam nadzieję, że młoda też będzie taki śpioch.😁
Kasjanna ja biorę dla siebie do mycia żel dla dzieci i nim będę też myć piersi. 😉
Kasjanna lubi tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Podpisuje się pod wszystkim 😂 podniose kołdrę czy bluzkę i koniec kopania, przyłoży mąż rękę i to samo i tylko mówi "No przecież nie kopie"😂Soleil wrote:Megsi codziennie robie leżakowanie z tyłkiem wyżej i inne z kręcęniem i rozluźnianiem bioder, faktycznie ma czas jeszcze, ale człowiek tu się nastawia na poród naturalny i czeka na ten moment, żeby chociaż chwilę był głową do dołu 🤣
Ja mam wrażenie, że te dzieci czują jak podnosimy np kołdrę żeby nagrać bo moj tez automatycznie przestaje sie ruszać 😀 albo jak rękę ojca poczuje, ale to też już nie zawsze działa
Megsi a jak się czujesz?
Soleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
nick nieaktualnyU mnie też mały szaleje, a jak mąż przychodzi go głaskać to cisza w środku 😁 czytałam, że ponoc maluchy odróżniają kto ich dotyka i No cóż, ewidentnie robie to lepiej niż mąż, bo niestety muszę mu pomagać jak chce poczuć małego, bo inaczej wredotka się nie ruszy. Teraz tak śmiesznie wypina tyle, żeby go masować, aż brzuch dziwnie wygląda 😅5ylwian wrote:Podpisuje się pod wszystkim 😂 podniose kołdrę czy bluzkę i koniec kopania, przyłoży mąż rękę i to samo i tylko mówi "No przecież nie kopie"😂
Ana.Ta, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
U mnie poki co jest +8 🙂
Co do kopnięć to u mnie to samo haha co wołam męża zeby zobaczył albo dotknął to wtedy malutka nieruchomieje 😂
Wczoraj się chyba pierwszy raz tak naprawdę udało kiedy położył rękę na brzuchu i mała ruszała się jak szalona😀mąż się mega zdziwił ze to aż taka siła haha
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Zosiek jaka dawke magnezu bierzesz? Mi sie dzisiaj zaczal brzuch na bole dosc mocno napinac, chyba pierwszy raz...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa wrote:Zosiek jaka dawke magnezu bierzesz? Mi sie dzisiaj zaczal brzuch na bole dosc mocno napinac, chyba pierwszy raz...
Może ja nie Zosiek ale też żyje na magnezie biore 3 razy dziennie po 2tab asmag forte.
Chyba maks dawka to 400mg dziennie.
Napinania mam od 20tc 2 razy byłam na pogotowiu nic sie nie działo, taka uroda ponoć. Jak biore regularnie i się oszczędzam to czuje, że lepiej
Chociaż ten weekend to mam katorgeWiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2022, 18:28
