Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Ana.ta! Nareszcie, wiesz jak my sie tu martwiłyśmy o Ciebie?
Dobrze, ze nic sie nie wydarzyło, ze to tylko brak czasu. Uwazaj na siebie!
Masc do brodawek biorę, podpasek poporodowych mam dwie paczki wieksze i mniejsze, jak mi braknie to mi dowiozą. Stanika do karmienia jeszcze nie spakowałam bo szczerze aktualnie tylko w nich chodze bo tylko w te sie mieszcze a mam dwa, ale wpisalam na liste szybkiego dopakowania zaraz obok ładowarki
. Pampersow wzięłam 30szt, chusteczek jedna paczkę. Walizke mam jedna ale z tych większych niz kabinówka, w niej mam taki szmaciany plecak spakowany na porodówkę, na wierzchu to co najwazniejsze i na juz, a glebiej dla maluszka i na pozniej.
Misiaa, nie moge sie doczekac Twojej wizyty, musi byc wszystko dobrze
U mnie znowu problemy ze spaniem... Wgl zdarza Wam sie jeść w nocy? Ostatnio mimo kolacji kolo 19-20 budzi mnir głód kolo tej 5 rano...Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2022, 04:55
Ana.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende, ja śniadanie spokojnie mogę zjeść o 10, nie czuje głodu. Za to wieczorem mogłabym opedzlowac wszystko co słodkie, tylko węszę po domu.
Przez lata nosiłam aparat ortodontyczny i mam taki nawyk że po myciu zębów nie jem bo mi się nie chciało na nowo czyścić, więc po kolacji szybko biegnę myć zęby zanim mnie chcica weźmie
Powiem wam że ja śpię super, jak mnie nikt nie obudzi to nie budzę się wcale, nawet na siku, za to jak chodzę (bo już mogę i czuje się o niebo lepiej:)), to jestem w łazience non stop. Ewidentnie młoda naciska na pęcherz tylko wtedy.
Jadę dziś na USG, zajrzymy do małej i dowiem się ile waży wreszcie
Zosiek, Malinka2021, 5ylwian, Soleil, Misiaa, Motyl12, Asiulka87 lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Ja jadłam w nocy jak nie nudziło drętwienie rąk, jak spałam max po 25 min, to w końcu robiłam się głodna. Teraz wstanę 2-3 razy siku i śpię do budzika. Za 1,5h mam położna i ktg. Zapytam ją w końcu o te bóle okresowe i o plan porodu. Robilyscie? Będziecie robić? Ja w 1 ciazy nie robiłam, teraz coś tam wydrukowalam z neta i wypełniłam,zobaczę co mi powie. A wizyta dopiero za tydzień
ja bym potrzebowała chyba co 3 dni,żeby być spokojna 😂
Soleil lubi tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Ja robiłam plan przy pierwszym porodzie, ale chyba nikt na niego nie spojrzał. O wszystko pytali w trakcie porodu niezależnie czy było wpisane. Do tego mlody miał się urodzić z drobna wada o której wiedziałam i wpisałam wielkimi literami na planie (sama wada to drobiazg, ale teoretycznie mogła nieść za sobą poważniejsze wady, które nie zostały wykryte na etapie usg). Ja się syn urodził to wszyscy się zdziwili, a to znaczy że planu nie widzieli.
Mówiąc szczerze tym razem nie wiem co mam wpisać. Wiem jak chciałabym żeby poród przebiegał, ale mam świadomość jak różnie to może być i że niewykluczone że w czasie porodu zmienię zdanie, więc chyba wolę moc decydować na bieżąco...
5ylwian lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Zrobiłam plan porodu, ale właśnie nie wiem, czy w ogóle wezmą go pod uwagę. W razie co jest 🙂 wydaje mi sie, że fajnie go zrobić nawet jak go nie przeczytają, żeby sobie uświadomić o co mogą zapytać, czego można oczekiwać, jak to mniej więcej będzie wyglądało, doczytać sobie kwestie, które są teraz dla nas niejasne, np chwyt Kellera, masaż szyjki macicy, szczepienia dziecka, wit. K, pozycje wertykalne, niefarmakologiczne sposoby łagodzenia bólu, parcie spontaniczne, itp.
Wzięłam wzór z internetu i analizowałam sobie wszystko po kolei 🙂
Kasjanna, Zosiek, 5ylwian, Leksa lubią tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Super, że na wizytach wszystko ok. Spór już te maluszki
Ja dzisiaj kończę pranie i zaczynam prasować. Wczoraj dokupiłam ostatnie rzeczy i jutro zamierzam się spakować.
Ja właśnie nie wiem czy wezmę plan porodu, poprzednio nikt na niego nie zwrócił uwagi. Ale może warto mieć w razie co.
Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Melduję się po USG. Moje 3 kg szczęścia mają się dobrze. 45 percentyl, czyli nie za duża.
Zgadzam się z Malinka, na pewno warto taki plan przejrzeć i wiedzieć co się chce, natomiast ja bym się nie nastawiała ze musi być "jakoś", bo same siebie możemy zaskoczyć przy porodzie (ja np. nastawiałam się na aktywny poród, a jak przyszło co do czego to się nie dalam z łóżka ściągnąć...)
Zosiek, Soleil, 5ylwian, Megsi, Misiaa, Leksa, Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna ale już duża dziewczynka 🥰 jak na ten tydzień to ma piękną wagę 😘
W nocy nie jem nic, tylko wieczorem podjadam różne smaczki, mam tak w głowie właśnie, że jak zęby umyte to już tylko woda. 🤣
Warto pewnie mieć ten plan, teraz podobno trochę bardziej na niego patrzą. Jak ja rodziłam to też był rzucony w kąt i nikt na niego nie patrzył. A nie wiecie jak teraz jest podczas porodu, całe skurcze rozwierające jesteśmy pod ktg?
Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Kasjanna wrote:Melduję się po USG. Moje 3 kg szczęścia mają się dobrze. 45 percentyl, czyli nie za duża.
Cudna waga 😍 moja koleżanka rodziła w około 38+3 dziewczyneczke z wagą 2980 i przyznam szczerze, że była idealna. Zastanawiałyśmy się jak w ogóle możliwe, że mieściła się w brzuchu 😀
Ja spodziewam się większego czorta jeżeli dotrwam do terminu.a co do planu porodu to faktycznie warto chociażby przejrzeć, żeby wiedzieć co nas czeka. Ja mam zamiar coś tam napisać ale moja wiara w obrócenie mojego chłopca się kończy 🥴
Z jedzeniem i zębami wieczorem mam to samo, jak umyje to koniec jedzenia i robię to celowo do max 21. Chociaż ostatnio przy wielkiej ochocie, głosy w głowie powiedziały mi, że korona z głowy mi nie spadnie jak umyje drugi raz 😂
Leksa, Malinka2021 lubią tę wiadomość
-
Kasjanna, ale wcale nie mała, 3kg, a do terminu jeszcze 3 tygodnie. Super waga, pewnie jesteś spokojniejsza co?
Co do planu porodu ja sama nie wiem czy go pisac. Przeczytałam pytania i w sumie chybs jestem elastyczna bo na wszystko praktycznie sie zgadzam, a nie mam jakis szczegolnych wymagan. Mam tylko nadzieje, ze nie będę musiała caly czas leżeć... Liczyłam jednak, ze załatwię sobie prywatna położna i z nią ustalę szczegoly, ale mi sie nie udalo, bo szpital tego nie przewiduję, w jak próbowałam zrobić to 'na boku' to tez nikt sie nie zgodzil wiec chyba naprawde tego nie praktykują. Takze tak naprawdę wszystko mi jedno, ja chce po prostu urodzić i 'miec to za sobą'. Takze sama nie wiem, moze drukne ten plan i wrzucę go w karte ciąży ale wątpię aby ktos zwracal na niego uwagę .
Ja tez mialam aparat i tez mam cos takiego ze myje zęby wieczorem i juz nie podjadam. A jak zjem cos o tej 5tej rano, to po prostu znowu myje zęby. Po prostu czasem musze bo burczy mi tragicznie, ale to cos malego, serek albo jogurt, albo banana. Zeby tylko przestało.
Dzisiaj robimy z mężem mini sesje w warunkach domowych. Nie wiem co mam na nia założyć, bo w niewiele rzeczy sie mieszcze (np.teraz czekam jeszcze w pidzamie az mi wyschna legginsy, bo mam juz tylko jedne, w ktorych mi wygodnie xD). Ciekawe co nam z tego wyjdzie.
Poki co pomiary ciśnienia w normie i to nawet w tej dolej. Chyba wczoraj fakrycznie efekt białego fartucha
Leksa, Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Jak dobrze,że teraz już tylko możesz czekać na pierwszego przytulasaKasjanna wrote:Melduję się po USG. Moje 3 kg szczęścia mają się dobrze. 45 percentyl, czyli nie za duża.
Zgadzam się z Malinka, na pewno warto taki plan przejrzeć i wiedzieć co się chce, natomiast ja bym się nie nastawiała ze musi być "jakoś", bo same siebie możemy zaskoczyć przy porodzie (ja np. nastawiałam się na aktywny poród, a jak przyszło co do czego to się nie dalam z łóżka ściągnąć...)
Ja po położnej troszkę się uspokoilam. Podbrzusze boli od rana,wzięłam nospe,nie pomogła.a na ktg ani pół skurczu. Powiedziała,że idealnie i niczym mam się nie martwić. Mówi,że te bóle okresowe (pod warunkiem,że nie są silniejsze niż okresowe) są normalne i mogę czuć te ciągnięcia brzucha nawet cały dzień i że to pewnie więzadła się rozciągają,bo brzuch rośnie teraz w ekspresowym tempie. A jak dodałam,że się martwie tym,że nospa nie pomaga i że mam wizję szybszego porodu to powiedziała,że jeśli no-spa nie pomaga to na pewno nie są to skurcze,bo by je zahamowala A jak czuję mimo to,to prawie pewne, że więzadła:) więc chociaż o tyle mi lepiej
Leksa, Soleil, Malinka2021 lubią tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
nick nieaktualnyJa plan porodu miałam robić, ale po zajęciach ze szkoły rodzenia zrezygnowałam, bo mój szpital robi wszystkie rzeczy, które chciałam umieścić w planie. Kazali tylko przynieść taka ulotkę z pozycjami, ale to bardziej dla mnie, żebym wiedziała jakie mam opcje.
Kasjanna super, że na wizycie wszystko okej. Ciąża donoszona waga dzidzi super. Teraz tylko czekać.
Vende ja też nieskocisnieniowiec jestem, więc wszystko powyżej 130 jest już takie podejrzane, ale zawsze u lekarza mowie, ze normalnie mam niskie/idealne ciśnienie, więc to efekt białego fartucha 😄
Ja dzisiaj jestem ostatni dzień w pracy, ale w sumie nikt o tym nie wie, bo tutaj zwolnienie lekarskie to raczej nie jest praktykowane w ciąży. Jutro idę do lekarza i mi wypisze, ale w pracy myślą, że będę.
Chociaz każdy się spodziewa, że zniknę lada dzień.
Moje odejście nikogo nie zaafektuje, bo ja i tak chodzę jak dekoracja, całe dnie latam sikać i plotkować i ewentualnie daje porady dotyczące pracy/ułatwiające życie.
Ciesze się, że już koniec, bo ciężko mi już. W sumie i tak znikam im tylko 1.5tyg przed urlopem macierzyńskim.
Leksa, Soleil lubią tę wiadomość
-
Kasjanna no waga piękna 😍 byle nie podrosła Ci już niewiadomo ile bo co za duzo to tez nie zdrowo :p
Ja mam znajoma ktorej na usg wyszlo ze młody bedzie mial jakies 3800-3900 a jak wylazl to mial 4600! Nie wiem jak ona go urodzila naturalnie...
Ja dzisiaj pierwszy raz zauwazylam ze nogi po nocy nadal opuchniete i cisnienie 140/80 a przewaznie mialam 110/70.. zastanawiam sie czy to moze byc od braku wody bo ostatnio nie moge wlac w siebie wiecej niz.max 2l...
Kasjanna lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Megsi, moje pomiary z wczoraj wieczora i rana nie przekroczyły nawet 100/60. Ale ja często mialam takie ciśnienie przed ciążą wiec to mnie nie dziwi, a czuje sie wtedy dobrze. Ale mimo to nogi nadal spuchnięte... Ja i tak podziwiam, ze dalej pracujesz. Ja bym chyba nie dala rady, bo zawsze bardzo spinalam sie pracą i kosztowała mnie duzo nerwów, nawet do męża sie smieje, ze moje dziecko specjalnie skrocilo mi ta szyjke w lutym zeby matka mogla odpocząć, bo tak moze i jeszcze bym pracowała. Chwila wolnego przed na pewno Ci sie przyda
Misiaa, obserwuj to ciśnienie. Dobrze ze jutro masz wizyte... Ja nie umiem kontrolowac ile pije, ale wydaje mi sie ze duzo, wiec u mnie to chyba nie ten problem. Ty bierzesz cos na cisnienie?
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Hej hej 😘
Ana.Ta super, ze u Ciebie wszystko dobrze i Twoje zniknięcie było spowodowane przeprowadzka 😊
Misiaa pisałaś o lekach na przepływy. Tak z czystej ciekawości to co to za leki były ?
Ja w 34+0 mam odstawic heparynę. Acard odstawiłam już jakiś czas temu, ale heparyny boje się odstawic. Tak przywykłam już do tych zastrzyków … poza tym boje sie, ze jak ja odstawię to coś sie stanie tfu tfu odpukać! Jutro na wizycie muszę powiedzieć mojej lekarce o moich obawach.
Ana.Ta lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Vende dotychczas zadnych lekow na cisnienie nie bralam bo bylo idealne ale mam w domu dopegyt w razie czego...
Leksa są to leki eksperymentalne dla kobiet w ciąży, prowastatyny...one sa znane w leczeniu gownie cholesterolu..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
I co Misiaa, mierzylas troszke później? Jak to cisnienie?
Leksa, mysle ze musisz sie sluchsc lekarki w tym temacie i nikt z nas Ci nic wiecej nie podpowie rozumiem obawy, ja tez sie ucieszyłam ze mam luteine jeszcze 2 tygodnie bo obawialam ske wczesniejszego odstawienia, ale musimy wierzyć ze lekarz robi to co dla nas i Maluszka dobre.
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
nick nieaktualnyA vende to u mnie podobne, może minimalnie wyższe od twojego, bo zazwyczaj 105/70.
Gdyby nie to, że jesteśmy w trakcie budowy domu, to pewnie bym już nie pracowała, ale tak to niestety 100% płatne mam tylko 6tyg, ale i tak u mnie poprostu wrzucają mnie już bardziej jakieś lekkie rzeczy niewymagające, albo jestem dodatkowa osoba.
Misia ciśnienie obserwuj, mi po odpoczynku spada, więc wtedy najlepiej mierz. Jak jesteś spokojna i w miarę wypoczęta. Jakbyś znowu zaobserwowała skok, mimo braku wysiłku i zdenerwowania to wtedy lekarz od razu, żeby zaczął kontrolować.
Mi jak ostatnio skoczyło to spadlk po chwili jak zakupy online zrobiłam 😁
