Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasjanna wrote:Dziewczyny, poród za mną
Anika ma się dobrze, urodzila się już o 10.40,takze szybko poszło. 3.030 kg.
Dzięki za wszystkie kciuki, pomogły
Ja poszłam herbatkę zrobić bo takie miałam przeczucie😀
Ale super!!! Jak ekspresowo!!! Dużo Zdrówka dla Was 😘 wspaniała wiadomość -
Ogromne gratulacje 😊 bardzo się cieszę,że wszystko szybko poszło i możecie już spędzać razem czasKasjanna wrote:Dziewczyny, poród za mną Anika ma się dobrze, urodzila się już o 10.40,takze szybko poszło. 3.030 kg.
Dzięki za wszystkie kciuki, pomogły
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Dziewczyny, nie odzywałam się jakiś czas,bo miałam mały kryzys. Przytloczyl mnie ten brak pewności co do cc, w zeszły weekend ciśnienie mi skakało do 145/99, ale zauważyłam,że jak się uspokajam i staram zresetować to mija,więc nie byłam z tym nigdzie. W tygodniu już było ok. Do tego miałam wrażenie w niedzielę,że trochę wód mi poleciało i znowu nerwy,Ale też się okazało,że to raczej nacisk na cewke moczowy. Potem we wtorek wróciłam do domu z takim bólem krocza,jakby ktoś chciał przeze mnie kamień przecisnąć, ledwo do kanapy doszłam. Na szczęście po nospie minelo. Cały czas bałam się, ze urodze za szybko. Uspokoilam mnie trochę położna w środę,że żadnych skurczy nie ma,a na ewentualne odejście wód nikt nie wpływu,więc nie mam się tym stresować.kiedy wczoraj zaczął się 37 tydzień też poczułam się lepiej, jeszcze tylko żeby 6 dni nic się nie działo A potem mały może się rodzić jako donoszony czytam,że Wam też doskwiera ucisk w kroku, więc trochę się uspokajam.w 1 ciąży syn do 38 tygodnia leżał poprzecznie,dlatego nie miałam wtedy takiego uczucia i pewnie stąd moje nerwy.
No nic, maj się zaraz zaczyna,a więc trzeba szykować się do wyklucia naszych Skarbów
Merci92, Ana.Ta lubią tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Kasjanna gratuluję!!!😘 Wspaniale, że wszystko ok i malutka jest z Tobą 😘 szybciutko poszło, zazdroszczę 😁🥰 dawaj znać jak się czujecie 🙂
Provitamina założyła fb prywatnego może tam się dołączycie to chociaż pokażemy sobie maluszki nasze? Jak ktoś nie ma konta można na szybko jakieś zrobić nawet 😉
5ylwian ten 37 tydzień już wewnętrznie uspokaja, takie kryzysy są już w końcówce niestety 😘 hormony nie pomagają. z tym kłuciem to nie przejmuj się, u mnie od tygodnia, młoda głową naciska. Będzie wszystko dobrze 😘 ja mam strach przed porodem okropny, wczoraj w szpitalu nawet ciśnienie miałam 120/80 co najwyżej mam 90/60. Alergia na szpital.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2022, 07:29
Merci92 lubi tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Kasjanna gratulalcje! ❤
Ana.Ta ja mam karuzele, zaloze jak maly bedzie mial 2-3 miesiace i zobacze czy bedzie go to interesowalo, na ten moment mam w lozeczku 2 szumisie
Ana.Ta lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
nick nieaktualnyKasjanna gratulacje! Waga cudowna, poród tez wydaje się ekspresowy! Mam nadzieję, że dobrze go wspominasz.
Sylwian z tymi bólami to teraz tak już jest.
Mam to samo, co chwile mnie łapie jak na tragiczny okres. Krocze to mnie tak boli, że zaczęłam chodzić jak pingwin, a w nocy brzuch taki twardy, że mam wrażenie jakby miał zaraz eksplodować. Nie wiem czy to poród się zbliża czy poprostu taki urok konca ciąży.
Zosiek ja zapomniałam o tym fb, ale faktycznie fajnie sobie podesłać zdjęcia maluchów, na pewno dołączę.
Ja mam mały spadek formy żywieniowej.
Chodząc do pracy dbałam o to co jem, a teraz jest porażka.
Ciągle jęczę, że nie chce za dużego dziecka, żeby mnie nie rozerwało, a jednocześnie żre straszne rzeczy. Chipsy, słodycze, mnóstwo białego pieczywa, przejadam się ogólnie, wczoraj jakieś nugetsy jadłam... nie umiem się powstrzymać i jem i się denerwuje, bo będę cierpieć przy porodzie z własnej winy 😔
5ylwian lubi tę wiadomość
-
Ja bym chętnie dołączyła na fb, wlasnie chociaz dla tych zdjec:) tylko jak to znalezc? jakby ktos mi mogl na priv dac znac to będę wdzieczna
Megsi, ja mam to samo. Nie moge przestac jeść , ciezko mi sobie odmówić czegokolwiek
Zawsze jak sie najem to sie modle zeby zaraz nie zaczęły sie skurcze...
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Kasjanna Gratulacje! Poród ekspres 😃
Też poproszę o link do FB🥰 Z tego co pamiętam to Provitamina prosiła o wiadomość prywatną to wtedy łatwiej link wysłać ☺
Wydaje mi się że w pierwszej ciąży dobrze jest o tyle że nie wiesz co Cię może czekać na porodówce i jaki jest to ból dlatego takiego stresa nie mam ☺ ale za to boję się obsługi noworodzia i tego karmienia piersią ☺ i tych pielęgniarek które nie muszą być za miłe i pomocne 😏
A u was jak jest z wizytami w szpitalu? U mnie tylko mąż może być przy porodzie i dwie godziny po... Pozniej już nie może wchodzić 😔
-
U mnie w szpitalu od 1 maja wracają odwiedziny w godzinach 14-17.
Niestety nie wyszukuje mi grupy w wyszukiwarce fb. Pewnie ustawiona jest jako tajna.
Merci92 lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Cos strona z naszymi suwaczkami sie popsuła 😔 znacie inne strony z suwaczkami niż suwaczki.com ?
Edit: znalazłam 😄 na suwaczek.pl 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2022, 08:53
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
W szpitalu w ktorym jestem są odwiedziny codziennie od 16-18.. ale czasami robia wyjątki, u mnie pozwolili wejsc mężowi o 12
Merci92, Ana.Ta lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Ok, ja juz wyslalam do Provitaminy wiadomosc prywatna z prośbą o link
U mnie w szpitalu tez wrocily odwiedziny, w tygodniu 14-17 a w weekendy jakos dluzej, ale tez mają sie ograniczac do jednej osoby i niby 15 minut. I powiem Wam, ze ja mam nadzieję ze tak faktycznie będzie... Bo jak myślę o tym, ze mieli by mnie nagle zacząć wszyscy odwiedzać (moja rodzina nie ma skrupułów jak ich znam, a juz nawet nie chce myslec o rodzinie męża) to nie czułabym sie z tym komfortowo. Wiadomo ze inaczej jak sie dluzej lezy w szpitalu, ale ja sie poki co nastawiam na te 2-3dni
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja
