Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Vende ja mam ten sam problem i z odbijaniem i z tym, że za długo chce wisieć na piersi. Jestem tym strasznie zmęczona bo u Mnie odstAwienie zawsze kończy sie placzem, jak nie uśnie. Sprobuje też oszukac smoczkiem. Zaczela ulewać, ale odbijanie tez u mnie nieefektywne. Może na 10 prób udalo sie raz🤷♀️
Stresuje sie bo o 11 wizyta, wlasnie po najedzeniu, setnej kupie (wkoncu od wczoraj Zrobila i brzuch ją puścił) w aferze wlozylam ją do wózka i ucichla. Bujam przed domem. Prawie wyszlam w szafroku, ale jak tylko przestala plakac poszlam szybko sie przebrac w pierwsza rzecz ktora napotkalam na drodze.
Hmm nikt nie mowil,że bedzie latwo 😂 ja niewiedzialam ze macierzyństwo, opieka noworodkiem to taki hardcore...
Co do męża jak mam załamania i placze od rAzu leci przejęty, ale czesto poprostu chce sie odciąć. Nie dość że nie ma go z Nami w nocy to On często jest w domu juz przed 15.00 dlatego mnie denerwuje że w kryzysowych momentach nie bierze jej, bo ja po calej nocy i dniu mam naprawde mega kryzysy podczas jej setnej rozpaczy - zazwyczaj przez to że się przejadła..
Dobrze że dzis zobacze ile prZytyla czy faktycznie przesadza z iloscia... bo ostatnio w 3 dni przytyla tyle ile powinna w tydzien...
Dziewczyny robi ktoras z Was mleko bebilon? Zastanawiam sie czy nie mozna zrobic go wczesniej i dac np do lodowki -a w awariach na szybko podgrzac. Zepsul sie nam podgrzewacz i zagrzanie nie idzie juz tak sprawnie 😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 08:46
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Leksa wrote:Do tego drazni mnie bardzo jak mała je z piersi. Robi to tak ze je, puści, za chwile znowu złapie, puści i tak mleko na nas kapie, a ja nie lubię być brudna, a do tego jeszcze mokre ubranie od mleka, no szlag mnie trafia
Kropka w kropke u Mnie to samo... u mnie sie jeszcze tak prostuje i przeciąga, robi dziwne miny a poźniej sie „rzuca” z piskiem aż trafi.16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Kasjanna, Mala zasypia tez przy noszeniu ale to tez jest dziadostwo. Wlasnie myslalam ze juz usnie, podchodze do niej a ona ulsla a do tego przesikala pieluszkę i wszystko łącznie z rozkiem do prania. Ech. I znowu chce do piersi... I tak w kolko.
Ana.ta ja sie domyślałam ze tak bedzie ale myslalam ze dzueci wiecej spia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 08:58
Ana.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja
-
U mnie Ana.Ta podobnie tylko, że mąż duuuużo pracuje i jest w domu o 19 ale to i tak na niego mega wcześnie. Przychodzi bawi się ze starszą, a potem przejmuje Gaję a ja się kąpie, jem kolację i ide spędzić czas sam na sam z Miśką i lulu. Ale wczesniej było łatwiej bo jak mąż ululał Gajkę to ta spała ze 2-3h i budziła się na butlę a teraz po skoku to ona wcale tak szybko nie zasypia i nawet jak nie ma histerii/płaczu to oczy jak 5 zł i do spania jej daleko i wczoraj mężowi puściły nerwy. Stanowczym tonem powiedział "Gaja odkładam cię po raz ostatni, jak się obudzisz to trudno, będziesz leżeć w łóżeczku nie ważne jak bardzo będziesz krzyczeć"😂 no to mówię, że niezła mowa do niemowlaka
Gaja jest "prostsza" w obsłudze od starszej ale najbardziej własnie męczy mnie to, że jak ona śpi to ja muszę ogarnąć obiad/jedzenie i zaplanować czas ze starszą. Rano i popołudniu spacer do pkola, jak ładna pogoda to plac zabaw średnio do 18 a jeszcze zabawa z laktatorem żeby nie podać mm i utrzymać laktację na tym poziomie yh.
Dzisiaj jadę z G na usg bioderek. Wczoraj dodali mi ją do piakietu medycznego w pracy i zadzwoniłam i termin był nawet na wczoraj 😂 ale powiedziałam pani, że ja już na taki spontan nie mam siły i idziemy dzisiaj a próbowałam umówić to badaine na NFZ w przychodni to termin na za 3 mce :]
Provitamina, Ana.Ta lubią tę wiadomość
07/2017 💕 Misia
07/2021 💔7tc Aniołek
04/2022💕Gaja 🌈 -
U mnie też teraz jest prościej niż przy pierwszym dziecku, ale identyfikuje się z wami Vende i Ana.Ta, bo to jakbym czytała o swoim synu.
Moja teoria jest taka, że przy pierwszym dziecku człowiek się bardziej stresuje, wiadomo dlaczego, i dlatego też dzieci są trudniejsze bo to czują. Jakimś cudem teraz jestem oaza spokoju, mimo że nie mam pomocy i mała też ma ciężkie momenty. Ale przy synu to był hardcore na maxa, co mnie w jakieś poczatki depresji wpędziło. Także siły i cierpliwości dziewczyny
Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Zosiek, mój Tymek miał zakrapiane oczka po urodzeniu i też myślę że to przez to mu teraz ropieją. Przemywamy oczka kilka razy w ciągu dnia solą fizjologiczna, jeszcze muszę wdrożyć uciskanie i masaż wokół kącika oka.
My planujemy chrzest przez wakacje. Wydaje mi się że takie małe dziecko jest spokojniejsze i dłużej wytrzyma w kościele. U nas też wchodzi w grę tylko restauracja. Najwygodniej 🙂 u nas ksiądz bierze co łaska.
Mój malutki ma trochę żółtaczki, więc oprócz przystawiania go do piersi, póki co trzy razy odciągami swoj pokarm. Przynajmniej widzę ile tego jest, czasami mam wrażenie że mój maluszek trochę się ociąga z ssaniem 🙂
Jak ubieracie dzieci na spacer? Mój synek wczoraj wyjechał w wózku na podwórko. Spał z 45 min. Wózek dałam do cienia. Nosimy małego w rożku, w rożku też śpi, w wózku również w nim był. Chyba mu pasuje, bo nie marudzi 🙂 sam maluch był w pajacyku i czapeczce. Na górę jeszcze dałam cienki kocyk. Dopiero ma tydzień, boję się czy nie przesadzam w jedną lub w drugą stronę 🙈
U mnie przewijanie jest hardcorowe. Zawsze jak chce mu założyć sucha pieluszkę, to sika gdzie popadnie. Nie jestem w stanie tego przewidzieć. Jakieś rady na ujarzmienie małego peniska? Dziś też wystrzelił kupą, część trafiła na moje ubranie. Jest wesoło z tym małym smykiem 😅
Iwona gratulacje.❤️ Jak tam maluszek? Jak się czujesz po porodzie?
Dziewczyny dbajcie o siebie. Wiem że ciężko jest czasami, tym bardziej w sytuacji gdy jesteśmy same. Ja staram się zastosować dobra organizację. W sumie nie zdarzyło mi się odsypiać w dzień, bo gdy mały śpi to ja sprzątam, piorę, prasuje, gotuje a wczoraj upiekłam nawet ciasto drożdżowe z rabarbarem na życzenie męża i z okazji dnia dziecka 😊
Mój mąż bierze małego na ręce, buja go gdy płacze, pomaga mi z dostawaniem go w nocy do piersi, trochę przy przewijaniu (kupy się boi, ma odruch wymiotny 🤣),sam go kąpie, śpiewa kołysanki. Także nie narzekam. Więcej i tak nie jest w stanie zrobić 😊 myślę że z biegiem czasu jego zaangażowanie będzie rosło.
Ustaliliśmy, że co drugi dzień wychodzę na podwórko i bawie się że starszymi dziećmi by też czuły że jestem, poza tym też muszę czasami przewietrzyć głowę, złapać promieni słonecznych, odzyskać siły 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 09:47
Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
Provitamina, ja wczoraj już puściłam mała w bodziaku z krótkim rękawem. Ale ona ma już miesiąc i jest tłuściutka, więc ma ja co grzać. Na tygodniowe dziecko to pewnie jest ok skoro nie marudzi.
Pytanie, czy jak położycie dziecko na plecach to ono jest w stanie utrzymać główkę tak żeby patrzeć prosto w sufit? Moja odwraca od razu na bok, nie wiem czy to źle? Czy już ją jakoś przyzwyczajać i podkładać coś tak żeby się ta główka z tyłu też wyprofilowala już?
Provitamina lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna moja czasem utrzyma głowę prosto tak jak właśnie o tym piszesz, ale zazwyczaj od razu przekręca ja na bok. Tez bardzo zwracam uwagę na to żeby główka nie robila jej się płaska.
Kasjanna lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
-
Kasjanna, u nas też głównie na boku leży główka, na wprost kilka sekund i przekreca. Polozną mówiła, że jest ok. Mówiła, że jak zacznie częściej przekręcać głowę to tył się wyrobi 🙂
Dzisiaj mamy wizytę u pediatry. Nie mogę się doczekać, bo mały wydaje czasami takie odgłosy jakby coś się w płucach działo, polozną mówiła że ona nie widzi nie niepokojącego ale co lekarz to lekarz 🙂
Kasjanna lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Wojtek uwielbia spać na brzuchu. Nie powinnam w nocy kłaść go na brzuszek, ale wtedy ładnie zasypia i przesypia 3h, a na pleckach wierci się i kwęka. Dzisiaj większość nocy spędził na brzuszku. Wasze dzieci też tak lubią leżeć na brzuszku?PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
nick nieaktualnyKasjanna wrote:U mnie też teraz jest prościej niż przy pierwszym dziecku, ale identyfikuje się z wami Vende i Ana.Ta, bo to jakbym czytała o swoim synu.
Moja teoria jest taka, że przy pierwszym dziecku człowiek się bardziej stresuje, wiadomo dlaczego, i dlatego też dzieci są trudniejsze bo to czują. Jakimś cudem teraz jestem oaza spokoju, mimo że nie mam pomocy i mała też ma ciężkie momenty. Ale przy synu to był hardcore na maxa, co mnie w jakieś poczatki depresji wpędziło. Także siły i cierpliwości dziewczyny
Kasjanna zgadzam się z Tobą totalnie. Mialam podobnie. Niby córka była wyczekał na, wymarzona, ale ja nie byłam zupełnie przygotowana na to, że życie się przewróciło do góry nogami, że tyle troski wymaga, że staram się robić wszystko perfekcyjnie i najlpiej, a nie wychodzi. Teraz odpuściłam, nie przejmuje się i wszystko jakoś po prostu idzie lepiej. Myślę, że też i u mnie się to otarlo o depresję wtedy.
Kasjanna, Leksa, Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
Hej 🙂
U mnie dzisiaj noc wyjątkowo ładna, zasnełyśmy na karmieniu obie przed 24 i mąż małą odkładał. Spała do 4.30 i później 5.30 do 8. Trochę lepiej się czuję.🙃
Kasjanna racja przy drugim dziecku człowiek jest bardziej spokojny, ja też się bardziej spinalam przy starszej i walki z karmieniem, nie miałam kiedy siku iść czy kawę wypić. Teraz wiadomo jest różnie ale jakoś lepiej mi to wszystko ogarnąć mimo, że starsza była mniej absorbująca. Ale prasowanie zaczeka czy obiad można kupić, wyluzowałam z wieloma rzeczami.🙃
U mnie mąż pomaga bardzo dużo, pracuje zdalnie ale robi przerwy, ogarnia starsza ze szkołą. W nocy wstaje ze mną, jak karmie z piersi on butle nastawia do grzania. Wydaje mi się, że czasami niektórym facetom trzeba mówić co się od nich oczekuje, na jednych to działa na innych nie.🙃
Kasjanna u nas też przekręcanie głowy na boki, bardziej na lewą, muszę na boku prawym na siłę ja układać, bo na plecach zawsze wybierze lewą stronę.🤣
Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
nick nieaktualnyMalinka2021 wrote:Wojtek uwielbia spać na brzuchu. Nie powinnam w nocy kłaść go na brzuszek, ale wtedy ładnie zasypia i przesypia 3h, a na pleckach wierci się i kwęka. Dzisiaj większość nocy spędził na brzuszku. Wasze dzieci też tak lubią leżeć na brzuszku?
Malinka moja uwielbia spać na brzuszku, ale przy okazji też na moim brzuchu:) tak przespalysmy dzisiaj całą noc. Co ją odkładałam po karmieniu, to płakała i tylko na brzuchu się uspokajała nie było mi może najwygodniej, ale przynajmniej udało się oko zamknąć.
Malinka2021 lubi tę wiadomość
-
Malinka u nas spanie na brzuchu tylko na mnie wchodzi w grę, w łóżeczku wkurza się okropnie 😂
Jakby któraś z Was miała problem z obolałymi sutkami to polecam kompresy multi mam. Dla mnie rewelacja, bo ja moja często i długo przykładam żeby nakręcić tą laktację i sutki strasznie mam wymęczone.🙃
Provitamina, Malinka2021, Ana.Ta lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Moja na moim brzuchu tak, ale tyko jak jestem w pozycji półleżącej. Natomiast w łóżeczku zupełnie nie, tylko na boku.
Chyba to Vende pisała kiedyś że szukała córki w lozku mimo że ja odłożyła. Ja przy Nisi jeszcze tak nie miałam, ale w nocy mój sym przychodzi prawie z płaczem ze mu się śniło że zostawiłam w jego łóżku siostrę i on ja zgubił i też szukał. Co za dziecko 😄
Leksa, Vende, Provitamina, Malinka2021, Zosiek lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Provitamina dzięki, wszystko ok. Ja czuję się bardzo dobrze. Od razu po porodzie byłam na chodzie i jest tylko lepiej. Jedynie co to niewyspana jest strasznie, bo mala nie mogła w nocy spać, strasznie płakała cały czas, coś ją męczyło mocno. Teraz odsypia te nocne rozrywki, a ja nie mogę, bo w sPitalu stale jakieś hałasy.
Malutka ok, czekamy na wyniki badań krwi i jak będzie dobrze to jutro do domu. Generalnie cały czas wisi na cycu, mam nadzieje, ze rozbuja laktację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2022, 11:41
Provitamina, Malinka2021 lubią tę wiadomość
-
U mnie historia porodu była taka, że 4 dbi po terminie czyli we wtorek od 12 zaczęłam miec skurcze i to takie inne niż wcześniej i zaczął Czop kawałkami odchodzić. A na 13.00 miałam tego dnia umówione ktg w szpitalu
Na ktg w faktycznie skurcze pisały, pojechaliśmy do domu. Ale już ogarnialismy, że pewnie wieczorem wylądujemy na porodówce.
O 21 byłam na porodówce, a o 0:27 mała siw urodziła. Udało się naturalnie i bez znieczulenia, ale pod koniec musieli mnie naciąć, bo mala dość spora była i są z rączką razem i miałam problem na końcu ją wyprzeć. Ból okropny, ale cieszę się, że dałam radę, a mąż cały czas był że mną i wspierał.
Kasjanna, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość
-
U mnie tez było gorzej przy synu. On był bardzo wymagającym dzieckiem i na wszystko brakowało czasu, mało spałam i czułam się jak zoombie. Depresja wtedy tez mnie złapała. A teraz mimo za dwójka dzieci, więcej obowiązków to jest inaczej- lepiej. Bez większych spin i jest ok.
Malinka2021, Kasjanna, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
-
Moj z kolei na brzuchu polezy max 5 minut i rozkreca awanturę...wczoraj wyjątkowo pospał godzinę bo włączyłam laktator... od wczoraj mocniej boli go brzuszek i mamy gorsze dni...teraz ledwo zasnal ale popisuje przez sen
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Tak, Kasjanna to bylam ja
Także rozumiem Twojego syna haha
Rozmawialam z polozna na temat tego smarowania na spacer, powiedziala ze jej zdaniem poki co nie ma takiej potrzeby, ze lepiej dziecko troche od slonca osłonić - czy to pieluchą, parasolka czy po prostu prowadząc wozek w odpowiednia stronę niz używać kremu bo one najczęściej te dzieci uczulają. A jak zlapie trochę słońca to nic sie nie stanie bo to witamina D. No nie wiem
Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja
