Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Motyl, ostatnio nie, ale na poczatku czasem miewała jak jej sie nie odbilo dobrze i gdzies tam mleczko charczalo w gardle.Motyl12 wrote:Czy Wasze maluchy miewają chrypę?mój ma codziennie jak oddycha nawet przez chwilę i samo mija. Mąż twierdzi ze ślinki nie połknął..ale ja nie wiem...
Motyl12 lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka
-
Leksa wrote:Dziewczyny mamy skierowanie do szpitala. Później napisze szczegóły i przeczytam to co pisalyscie. Właśnie wróciliśmy do domu od lekarza i ide nas pakować.
Leksa, siły ✊✊✊ trzymajcie się
Leksa lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
U mnie to samo, bardzo czesto je, ciumka, przysypia, jak nie jestem na spacerze, czy nie ma dluzszej drzemki to wjezdza co godzine. Podejrzewam że to też kwestia chęci ssania, potrzeba przytulenia... Wgl ma takie fazy ze jak leży u Mnie to mruczy i trzyma mocno za ciuchy. Moze te dzieciaki potrzebuja nas...w tym skoku...
Także u mnie w ciągu doby 11 karmień wjezdza... i to nawet po butli nie ma dluzej przerwy. Zrezygnowalam juz z jej podawania- tylko mam na wyjscia, bo kulka sie robila przy tej częstotliwosci... jednak na tym cycu czasem mniej doje bo przysypia...
efektywnie to ona ja na początku a potem takie wiszenie... ale nie powiem czasem mi to pasuje.
Mam nadzieje ze te nasze bobasy będą zdrowo rosły. Resztę przetrwamy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 15:24
Soleil lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Dziewczyny u mnie noce od kilku dni gorsze. Tzn pierwszy sen fajnie bo 4 godziny ale dalej pobudki co godzinę jak nie lepiej.. I wydaje mi się że odkryłam powód tego. Otóż od kilku dni wyjęłam z dostawki kokon, wcześniej był cały czas ale teraz mały tak zarzuca nogi i przekręca się na bok że trochę ten kokok niebezpieczny. No i wydaje mi się że ma a dużo miejsca i nie potrafi się ułożyć. Dzisiaj o 4 wzięłam go do siebie à nie znioslabym kolejnych pobudek, cyc na 3 minuty oderwałam go i patrzyłam czy się ułoży do snu obok i fajnie bo zasnal. Obudzi się uwaga uwaga lekko przed 8. Sa nie wiem jak to teraz rozegrać. Wolę jak śpi w swoim łóżeczku ale nie mogę go owijać, do łóżeczka za bardzo też na wrzucać też nie jest bezpiecznie, nie wiem co zrobić 😏
-
nick nieaktualnyDziewczyny musze wam napisać jak mi mąż zaimponował! Mały spał u mnie na rękach jak mąż zszedł na dol, bo spał po nocce.
Pogadaliśmy itd no i jakoś tak dziecko wstało z płaczem.
Poszliśmy razem na górę, ja karmić a mąż dalej ze mną rozmawiać.
Dziecko zjadło bez większych dramatów, chwile się do niego uśmiechaliśmy i znowu do salonu.
Powiedziałam, że idę do wanny i mnie nie będzie conajmniej 30 min. Mały już był 40 min po drzemce.
Wylezalam się w tej wannie. Na dole obiad był już gotowy, a mąż leżał na brzuchu z małym muzyka włączona, bawili się. Żadnych znudzonych jęków od dziecka. Położył go później na plecach w takim miejscu, że miał bobek świetny widok. Zjedlismy w spokoju i stwierdziliśmy, że kladziemyvgo spać i spacer. Ledwo mi facet dziecko podał, a ono zasnęło.
Tak go dobrze wybawił, że byłam w szoku. Niestety tu piękno historii się kończy.
Zeszłam ze śpiącym dzieckiem na dol, zagadała mnie sąsiadka i jeszcze kiepsko go włożyłam do wózka i się obudził i nie spał cala trasę. Bezczelny sam zasnął pod dom jak wróciliśmy...
Naprawde byłam pod wrażeniem jak fajnie zabawa przebiegła, że dziecko zadowolone szybko poszło spać.
Nie zrobił nic nadzwyczajnego, ale jednak zobaczyłam jaka jestem znudzona i przemęczona tymi zabawami i jednak szybciej ze mną Mały się nudził dzisiaj i musiałam go nosić, a przy mezu 2 aktywne godziny bez wiszenia na cycku ani noszenia
Asiulka87, Motyl12, Ana.Ta, Soleil lubią tę wiadomość
-
Asiulka jak tam Twoje noce? U mnie pobudki co 44 min, tak jak w dzień. Zastanawiam się czy nie iść do lekarza, bo to dziwne żeby tak się budził często. Podejrzewam, że w dzień się nie najada i chodzi taki w pół głodny przez co ma niewystarczająco snu w dzień, a co za tym idzie później w nocy...
Mąż mowi, że sobie wkręcam to nienajadanie się, ale sama nie wiem. Słyszę, że mu mleko leci, ale po chwili się odrywa i nie chce mu się pracować na piersi już.
Butli nie dostaje smoczka też malo wiec nie wiem o co mu chodzi[/QUOTE]
Megsi widze ze masz jeszcze gorzej niż ja😆 ja już ledwo funkcjonuje ostatnio😏
Mała je kolo 19.30 potem kolo 21. Później przysypia na jakieś 2 h a potem już zależy czasem je co godzinę a czasem co półtora a często co 1,46 minut dosłownie hah tyle że między czasie się wierci , czasem popłakuje wiec ja spie pomiędzy karmieniami czesto kilkanaście minut🤦♀️
Mama i teściowa każą mi dawać jej kaszkę. Mąż mowi ze dac moze sztuczne Mleko a ja uparłam się ze nie I koniec. Najprawdopodobniej to skok rozwojowy z regresem snu 🤔 moze trwać tydzień a może 2 miesiace 😆 gadalam z przyjaciółka to mowila ze miala tak z każdym z jej 3 dzieci...tyle że moja Ala w tabeli centylowej czy jak się to nazywa jest na 97 % to nie długo zabraknie już skali dla niej...
Chociaz tez w leginsach chodzi 62/68 i body 68 bo 74 za duże ale widzę że to wszystko zależy od firmy🤔
Megsi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiulka nie łam się i nie dawaj! Ja nie jestem tutaj od zmuszania do kp, ale wg mnie mm to z wyboru mamy powinien być, a nie wymysly teściowych 😀 poza tym teraz jest skok i regres jednocześnie. Moja kumpela jest już po regresie i dzidziuch ładnie śpi, więc czekam na to 🤠
Ja miałam robić dzisiaj dzień brudasa małemu, ale jedna drzemke ominęliśmy wiec musze fo wrzucić do wanny, żeby zabić jakoś czas -
Ehh megsi wiem i raczej nie dam małej nic innego ale ogólnie mam troche dosc ehh wychodzi małej jakby wysypka na buzini jie wiem co to ma znaczyc😏
Poza tym wydawało mi się ze jest już ok a jednak wrocila jej asymetria znowu. Walczę już kilka dni ale jednak ewidentnie mała w większości daje głowę w prawą stronę i w ogóle odgina się cala w prawo😒
-
nick nieaktualny
-
Dzięki dziewczyny. Jeszcze Was nie nadrobiłam. My jesteśmy na oddziale. Zrobili jej dziś ekg, pobrali krew i mocz. Na krwi tak ja wymęczyli, bo nie chciała lecieć, ze od płaczu miała czerwone plamy na buźce. Koniec końców pobrali resztę z palca i starczyło na zlecone badania. Jutro poznam wyniki krwi i moczu. Ma szmer na sercu. Od po południa do jutra jest podłączona pod monitor kontrolujący prace serca. Jak ja jutro odłącza to mogę ja wykapać i wtedy założą jej holter, a w pon ma mieć echo serca. Oczywiście każdy ma problem, ze mało je, ale ona wypija ok. 600 ml. Nie wmusze w nią więcej na sile. Wazy 6200 (z pampersem i body) i 63 cm. No i niektórzy mówią, ze jej noc jest za długa, ale ja wiele razy próbowałam ja w nocy wybudzać na jedzenie i nic to nie dało. Do tego każdy z lekarzy się pyta czy w rodzinie ktoś ma padaczkę. Wyć mi się chce, bo płacze odkąd poszła spać.Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
-
Leksa przytulam Cię mocno, bądźcie dzielne! Ale dopóki nie poznasz diagnozy spróbuj na zapas się nie zamartwiać bo pekarze pytają aby poznać wszystkie szczegóły, zrobić jak najbardziej obszerny wywiad rodzinny. Wiem że łatwo się mówi ale wierzę że każde badanie wyjdzie dobrze i niedlugo wrócicie do domku. Trzymam kciuki!
Ana.Ta, Leksa, Leksa lubią tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Byłam dzisiaj u lekarza. Na razie kazał obserwować czy rzeczywiście zaczerwienie przekształci się w rumień, wtedy dostanę antybiotyk. Póki co mam karmić normalnie, a gdyby się okazało że muszę dostać leki to będą dobrane do kp.
U nas ząbkowanie coraz gorzej. Dzisiaj były takie płacze przez kilka godzin że aż dwa razy wymiotował z tego wszystkiego. Finalnie musiałam mu podać paracetamol bo żel pomagał na chwilę. Dziąsła są rozpulchnione ale gdzie tam jeszcze do zębów. Oby tak nie wyglądał każdy dzień teraz....
Rozmawiałam z lekarka o tym przy okazji kleszcza i powiedziała że tak jest z chłopcami, że z reguły są bardziej delikatni. I tak im już zostaje bo przy gorączce ponad 38 chcą pisać testament 😁 no i faktycznie mój mąż tak ma, więc syn wdał się w niego 😉 Jej syn wyplakal każdy ząb a córce nie wiadomo kiedy wychodziły. Powiedziała też że podziwia że karmię piersią chłopca bo oni więcej muszą zjeść i stąd te moje pobudki w nocy co dwie godziny. Śmiała się żebym raczej się nie nastawiała na to że te przerwy się znacznie wydłużą ale jak będę miała córkę to zobaczę kolosalna różnice. Może faktycznie coś w tym prawdy jest....🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2022, 21:52
-
Leksa chcialabym Cie uspokoić ale to tylko glupie gadanie...jesteś matką wiec to normalne ze się martwisz!Mam nadzieję że wyniki wyjdą dobre i szybko wrócicie do domku🤗
Lotos hmm zawsze są wyjątki od reguły...moja córa je teraz w nocy co 1,5 h wiec chyba częściej niż Twoj syn🙂
Leksa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLeksa dużo siły!
Lotos dobrze, że narazie tylko obserwacja oby tak zostało! Co do zębów, moja przyjaciółka ma synka 10 miesięcy i byli ostatnio na wakacjach z nim to po 3 dniach jakoś dopiero skumali, że mu ząb wyszedł, mało oznak wcześniej dawał.
Za to mój syn będzie tak teatralny jak ja.
Mnie jak mąż czasem gdzieś nadepnie czy coś mi zrobi niechcący to ja płacze od razu, żeby podkreślić to moje "cierpienie" a już teraz widzę, że mlody ma humory po mnie, więc ciężkie życie mnie czeka 😀
Asiulka87, Klara_1985, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
-
Lotos, podpisuje sie pod Asiulka, moja córa je co godzine. Z kolei synowi zęby wyszly nie wiem kiedy. Zadnych płaczków nie było. Wiec to raczej kwestia dziecka a nie płci.
Leksa, trzymaj sie! Tyle ci powiem, że wielkie szczescie ze tesciowa taka czujna. A po drugie, takie male dzieci często wyrastają z różnego rodzaju problemow niemowlęcych. Trzymam za was mocno kciuki!
Megsi, u nas jest dokladnie ten sam problem i tez nie mam pomyslu jak go rozwiazac. Wczesniej tak nie robila. Mam nadzieję że jakos jej samo (szybko) przejdzie.
Leksa lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnyLeksa, trzymam za Was kciuki mocno! Szczęście w nieszczęściu, że teściową masz taką czujną i że potrafiła zachować zimną krew. Daj znać rano jak wyniki krwi i monitoringu serca.dużo siły Ci życzę. Wiem, że to trudne, ale staraj się odpoczywać, jak tylko jest możliwość. Ile macie osób w sali?
My dzisiaj jesteśmy po drugim szczepieniu. Hanka tylko chwilę zapłakała po ukłuciu. Lekarka Zaleciła mi ograniczyć dokarmianie, bo waga jest w normie, więc nie ma sensu zaburzać latacji. Tyle, że te popołudniowe strajki laktacyjne są jak dla mnie nie do przejścia, nie chcę jej głodzić. Za dwa tygodnie zapisałam nas na meningokoki.
Vende, dużo przydatnej wiedzy od neurologopedy. Dzięki.
My w niedzielę wyjeżdżamy w Bieszczady. Jutro się pakujemy.
Spokojnej nocy dla wszystkich!
Ana.Ta, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
