X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 27 września 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czlowiek narzeka, ale co jak co coraz więcej śmiania z tych bobasów.

    Rzucilam mężowi ze jade do Galerii z małą, a ten do mnie że niech podrośnie, to ja że ok- za miesiąc, a ten- myslalem że na roczek 🤣 kto by pomysl ze tak sie bedzie bał o córeczke

    Rolowanie super, nawet zaczela ziewac jak glupia, ale pozniej sie smiala, i zaczela znów plakać na cyca. Także U mnie nadal „wiszenie”... ale bede próbować 👍

    Kasjanna najlepszym sie zdarza - biceps będzie lepszy 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2022, 20:31

    Soleil, Kasjanna, Zosiek lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 27 września 2022, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oho na roczek, on nie wie co gada... Chyba że ma dużo kasy 😄😄 Na roczek to ona już sobie nawybiera co chce ze sklepu a przy smykach i innych z zabawkami bedzie trzeba szybko przebiegać 😄😄

    Ana.Ta, Leksa lubią tę wiadomość

  • Lotos Autorytet
    Postów: 258 227

    Wysłany: 27 września 2022, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zanim Was nadrobię to muszę się szybko poradzić...mały przez dwa dni i dwie noce słabo jadł przy chorobie. Pisałam Wam że muszę się wspomagać laktatorem. Dzisiaj zaczął już jeść w miarę normalnie i czułam że chyba się nie najada. Od 17 nie mam wogole pokarmu. Mały ciągnie jak szalony, wszystko mnie boli a nic nie połyka. Czy pokarm mógł się skończyć przez dwa dni? Co prawda nie odciagalam laktatorem regularnie tylko jak piersi się przepełniły ale nie sądziłam że po 5.5 miesiąca karmienia dwa dni to zakończą. Co robić?
    Przed snem dalam mu kaszke ale nie pojadl. Dalej domagal się piersi. Wyslalam męża po mm ale jak mu podać jak on nie pije z butelki? Kubeczek doidy będzie dopiero jutro. Jestem załamana! 😭😭 Jeszcze zrobił mi na wieczór dwie wodne kupy. Jak dostanie biegunkę to się przecież odwodni.

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 27 września 2022, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, spokojnie. Czy sie mogl pokarm skonczyc ot tak, myslalam ze nie, ale Leksa miala podobny przypadek. Ale nie panikuj, moze jeszcze wróci (podobno po zakończeniu laktacji mozna ją jeszcze wznowic), odciagaj, przystawiaj, probuj, moze to chwilowe.
    A jak nie, kto wie, moze maly juz zaakceptuje butle. Gusta dzieci sie zmieniaja.
    Z tym doidy to ja bym nie liczyla ze od pierwszego dnia zalapie, to wymaga szkolenia.

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2022, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, u mnie Hania chyba z dwa tygodnie strajkowała i w dzień dostawała wtedy częściej mm, ale pokarm mi nie zanikł. Może to chwilowe. A jakbyś spróbowała strzykawką podać?

    Bardzo fajne to ponczo. Kupię jak wymienię fotelik na większy. Na razie pakuję ją w domu i będę używać spiworka. Wiem, że to niebezpieczne, ale starszą woziłam w zimie w kurtce, bo często mi zasypiała w samochodzie, więc na śpiocha szkoda mi było rozbudzać do ubierania. Ponczo by się sprawdziło wtedy.

    Ana.Ta moja starsza to była super galerianka, jak już się do spacerówki przesiadła. Obserwowała, trochę przysypiała,ale mnie zakupy z dziećmi raczej stresują, ciężko mi wtedy cokolwiek kupić.


    Marmis, miałam przy pierwszym dziecku takie same odczucia jak Ty odnośnie macierzyństwa. Z perspektywy czasu wiem, że powinnam wtedy skorzystać z pomocy psychiatry i leczyć się na depresję. Dziecka by mi to nie zmieniło na mniej wymagające, ale podejście do sytuacji myślę, że tak. Byłam wtedy na forum mamowym, ale nie tak wspierającym jak to. U wszystkich mam z tego co pisały, macierzynstwo szło gladko,a u mnie lawina problemów z KP i zero chęci do życia. Czułam się beznadziejnie i wstydziłam się komukolwiek zwierzyć z tego.

    Ja idę z moją jutro na fizjoterapię. Zobaczymy, co i jak. Przy tych Waszych pelzających i fikajacych akrobatach, moja to ostoja spokoju, raczej z maty mi nie ucieknie:)

    U mnie cierpliwość dzisiaj minus 100. Aż sobie melisy zaparzyłam, będę przy nocnym wstawaniu popijać. Mąż poszedł na noc do pracy. Starsza ma jednak zapalenie oskrzeli, dostała antybiotyk i siedzi w domu. Ma aktualnie fazę :mamo a dlaczego? I tak sto razy dziennie przynajmniej. Dzisiaj była seria trudnych pytań o psie kupy. Także szykujcie się dziewczyny:)


    Zosiek, Kasjanna, Ana.Ta, Leksa lubią tę wiadomość

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 27 września 2022, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane czytam Was ale nie mam siły pisać brak snu wychodzi mi okropnie

    Za nami ciężki dzień... Wydaje mi się, że ząbki idą bo maruda do kwadratu. Posmarowałam dziąsła dentinoxem na noc i póki co śpi od godziny idę spać tzn próbować dobranoc 😘

    Kasjanna lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Lotos Autorytet
    Postów: 258 227

    Wysłany: 27 września 2022, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pod ręką butelkę, strzykawkę, laktator więc chyba jestem przygotowana na noc. Trzymajcie kciuki!
    Liczę na to że to chwilowy zanik związany ze zmęczeniem bo przy tej ostatniej chorobie to nie wiem czy 2 godziny śpię na dobę więc dziewczyny, doceniajcie że dzieciaki zdrowe, nawet jak budzą się w nocy co godzinę

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 27 września 2022, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, w takim razie powodzenia. Trzymaj sie dzielnie , siły 💪

    Zosiek, oby ta noc byla lepsza, dobranoc :)

    Zosiek lubi tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 28 września 2022, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos a pijesz jakieś wspomagacze laktacyjne? Może tym razem zalapie butle, ale oczywiście życze Ci żebyś wypoczęła i wszystko się unormowało. Tylko sie nie stresuj za bardzo. Musi być dobrze. Daj znać później jak sytuacja 😘

    No tak My tu wyczekujemy końca regresu, a tu zębuszki czekają 🤣

    Przeżyłam dziś coś pięknego. Moja córeczka zasnela po lekkim uśmieszku trzymając mnie za rączke 🙈 wprawdzie leżałam obok,ale to juz coś. Myślalam ze z tego nici, bo obudzila sie po odlozeniu, a tu niespodzianka.. Nie wiem co pomoglo czy szum, czy wczesniejsze kolysanie
    mialysmy 1 pobudke o 22:00 i narazie śpi ... glupia matka wziela sie za prasowanie i nie moze usnąć. Znając zycie jak bede odplywac córa obudzi sie na mleczko. No cóż. Dobrej nocy 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 00:49

    Klara_1985, Soleil, Leksa lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2022, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu taka cisza? Czyżby wszystkie dzieci spały całą noc? U nas pobudki 22,2, 5:30 także całkiem nieźle. Nie kładłam się już, bo starszej dawałam antybiotyk po 6. Młoda śpi, a ja zjadłam śniadanie, umyłam się i piję kawę. No jednym słowem rozpusta:) Dobrego dnia!

    Kasjanna, Soleil, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2022, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotos, jak u Ciebie nocka? Pokarm wrócił?

  • Merci92 Autorytet
    Postów: 624 929

    Wysłany: 28 września 2022, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta 😆 Od 3 miesiąca zaczęłam chodzić do galerii z Laura 😃 Nie wiem czy za wcześnie ale dajemy radę ☺ W piątek byłam i tak się schodziłam że szok bo 3 godziny łaziłam pchającego wózek i tylko sweter kupiłam 🤭 My zawsze mamy po 1,5h przystanek na kawę bo dłużej już jest nudno w gondoli. Jakieś jedzonko, przewiniecie i do wózka 🙃 Tramwajem jade około 10 min i jest ok 👌 My mamy nowe tramwaje i galerie więc wszystko jest przystosowane do wózków. Nawet do łazienki z wózkiem ostatnio wjechalam bo są też takie duże 🤭

    Lotos Na pewno masz pokarm 💪 Tylko ilość trochę mogła się zmniejszyć i stąd takie uczucie 🙂 Trzymam kciuki ☺🥰 Ja mam nie cyckowe dziecko więc po każdym karmieniu odciągam jeszcze pokarm bo też już pewnie licho by było.

    Zosiek A jak się czujesz? Bo to ciężko wytrzymać jak dzieciaczek nie śpi za dobrze ani w dzień ani w nocy 🤷‍♀️ Mi też ostatnio marudzi i już nie wiem czy to na sen czy z nudów bo w buzi raczej wszystko po staremu. Albo Laura ma taki charakter po matce 😅

    My juz po pobraniu krwi ☺ Oby wyniki były dobre 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 07:55

    Kasjanna, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość

    6056198c02.png
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 28 września 2022, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pobudek nie wiem ile, bo nie spisalam, ale raczej mniej niz wiecej, 2 godziny snu to juz podchodzi pod norme. Co wiecej, sama odmawia jedzenia co któraś pobudke w nocy. Za to wieczorem nabebnila sie tak ze za pol godziny sie obudzila i wszystko na mnie zwymiotowala :/

    Dzis rano smacznie śpi, a synu zaczal wstawac do szkoly, wiec zeby jej nie obudzil latwo wlaczylam jej szumisia, ma nowego z takim przyjemnym szumem, to sie franca na ten dzwiek od razu obudzila. I bądź tu człowieku mądrym...

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 września 2022, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha, Kasjanna. Przyjemnego szumu to i warto posłuchać. Co będzie spała :)

    Miałam Wam jeszcze napisać, że teraz można za darmo testować serwis parentingowy Magdaleny Komsty Parentflix. Będzie dostępny live o usypianiu bez wyplakiwania i webinar o relacjach w związku po urodzeniu dziecka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 08:01

    Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 28 września 2022, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, ja dzis znowu próby ze smoczkiem w nocy, raz dał sie nabrać na 15 minut... A potem nie spaliśmy od 3 do 5 rano bo musiał pogadać i się pośmiać. Jak wczoraj byłam wyspana tak dziś na oczy nie widzę

  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 28 września 2022, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    U nas pobudki dzisiaj co 2 godziny więc lepiej, co najlepsze na pobudkę po 4 nie miałam siły wstać, tak leżałam i słuchałam jak coś gada bez płaczu, usnęłam ona też 🤣 trochę lepiej się czuję 💪
    Kasjanna wyprosilaś mi lepsza nockę 😁😘

    Merci ale Ci fajnie z ta galeria, byłam raz i po 20 minutach musiałam spie... W październiku ściągamy spacerówkę 😁 co do czucia ciężko jest, kawy ratują 😁 kryzysy, że sobie popłacze tez mam, ale mąż przychodzi i mówi żebym się nie poddawała, że musimy to przetrwać.
    Brak snu działa okropnie na wszystko, więc ja tu dobrze wszystkie słabo śpiące mamy rozumiem 😘

    Idę po kawkę, bo zbożowa już była do śniadania 🙃

    Lotos przystawiaj młodego jak najczęściej, odciągaj często laktatorem, wróci pokarm 😘 u mnie były różne problemy i mimo dokarmien teraz w ciągu dnia i nocy tylko pierś, jedynie po kąpieli daje trochę mm bo nie chce piersi a laktator narazie schowałam bo mi młoda piersi w nocy strasznie męczy. Będzie dobrze 😘

    Kasjanna, Merci92 lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Merci92 Autorytet
    Postów: 624 929

    Wysłany: 28 września 2022, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i dziewczyny żeby nie było już od dawna nie jestem na detoksie slodyczowym. Trwał całe 5 dni 😅 Później wszystko nadrobiłam 😆

    Zosiek, Soleil lubią tę wiadomość

    6056198c02.png
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 28 września 2022, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merci u mnie to samo kilka dni i rzuciłam się...☺️🤣😘

    Merci92 lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 28 września 2022, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merci, 5 dni bez slodyczy brzmi jak wieczność :D Ja czuje ostatnio ze przeginam ze slodkim bo klade sie i jest mi niedobrze.
    Ja to nie wiem czy w ogóle pisać o tych nockach bo pewnie Was tylko wkurzam. U nas jedna pobudka w nocy no i od tej 6 trochę marudzenia, ale przetrzymałam ja w łóżeczku do 8. Teraz niestety bujam na pilce na drzemke bo bylo darcie. Takze w sumie miedzy 22 a 6 wstawalam dwa razy, bo jeszcze laktator.
    Wgl troche mi sie na tych 5 sesjach ilosci teraz podniosly wiec dziennie cos mrożę. Troche mi glupio w takiej sytuacji dawac malej mm ale wiem ze musi sie przyzwyczajac bo jak zejde do 4 to juz na pewno będzie nam potrzebne, a to mam w planie od następnego tygodnia. Dzisiaj probuje dac cala porcje. Zobaczymy...

    Merci92, Zosiek lubią tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 28 września 2022, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że bym chciała, aby mała raz w nocy budziła się na jedzenie. Dziś przeszła sama siebie z tym spaniem. Wy się martwicie, ze Wasze dzieci nie śpią, a ja, ze moja za długo śpi :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 września 2022, 09:55

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
‹‹ 661 662 663 664 665 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ