X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 10 października 2022, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa I jeszcze jedno. Wczoraj miałyśmy pierwszy posiłek...łyżeczkę Marchewki 😆 jakos z wielkim apetytem jej nie jadła hah zobaczymy dzis🙂szkoda ze te sloiczki mogą tylko dzien leżeć otwarte bo większość trzeba będzie wyrzucic chyba ze dzis jej bardziej posmakuje😜

    Ana.Ta, Leksa lubią tę wiadomość

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 10 października 2022, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, nie znam sie na mleku, ale ja bym nie podala juz. Lepiej stracic niz zeby mala miala problem z brzuszkiem później.

    Powiem wam ze z tym snem czasem mam takie mysli ze przesadzam, ze sama wyrosnie, a pozniej nastwpuje noc jak dzis, gdzie budzila sie milion razy i tylko raz w drugiej polowie nocy spala 1.5 h, a nad ranem to juz tylko na mnie, i mysle sobie ze nie damy tak rady. Przeciez ona tez sie meczy tym budzeniem...

    Asiulka87 lubi tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Merci92 Autorytet
    Postów: 624 929

    Wysłany: 10 października 2022, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka Coś z ta rutyna i drzemkami jest na rzeczy. Wczoraj zamiast 5 drzemek miałyśmy 4 i niestety wieczorem było takie darcie jak w 2 miesiącu kiedy miała szelki orto i był armagedon 😃 Mąż stwierdził że teraz to mamy luzik z Laura porównując ten straszny 2 miesiąc 😄 Pozatym w nocy więcej marudzila i się wiercila 🤔

    A dzisiaj z rana pomalowałam się i mi jest lepiej. Teraz pije kawkę zbożowa i oglądam vlogi 😄 Oby Laura więcej niż 30 min pospała 😄 Później zrobię obiad nie będę się spieszyć ☺

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 08:18

    Zosiek, Asiulka87, Soleil, Ana.Ta, Klara_1985 lubią tę wiadomość

    6056198c02.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2022, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende podziwiam za kpi. Ja bym chyba nie dala rady. Grzyby miałam w zeszłym tygodniu 4x10l wiaderka, trochę mi wtedy czasu też pochłonęły 😅

    Z tymi dentystami tak już jest syn miał wszystkie zęby wyleczone, a na kontroli u innej dentystki (bo naszej nie było) 8 ubytków miał.

    Merci92, Vende, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 10 października 2022, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnosnie jedzenia, z moja chyba nie bedzie problemu jesli chodzi o smaki, bo co dostanie do buzi to jest radosc. Dzis lizala papryke, a wczoraj dalam na lyzeczce sok z malin, to myslalam że lyzeczke zje.
    Ale to tylko lizanie, papka w buzi to zlo i od razu wypluwa. Takze ja czekam jeszcze z 2 tygodnie. Jak nie zalapie sama to bedziemy sie uczyc... Mysle ze na pierwszy rzut pojdzie dynia czy marchewka bo mam swojskie wiec nie musze robic duzo na raz, a sloiczki wjadą np z brokulem.

    Soleil, Zosiek, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2022, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka ja też bym nie podawała już tego mleczka.
    Dziewczyny podziwiam że potraficie na całą drzemkę dzieciaczki na rękach trzymać. Mi ręce szybko wysiadają.

  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 10 października 2022, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marmis jeżeli Cię to pocieszy to moja zazwyczaj wypija w ciągu doby ok. 650 ml. Rzadko kiedy dobije do 700 ml, ale zdarzy się tez jeszcze nieraz, ze do 600 ml nie dobije.

    Brzuszek boli ja od przedwczoraj. Wygina się, robi się czerwona i jak puści baka to płacze.

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 10 października 2022, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka - wedlug teorii nie mozesz pdoac juz tego mleka. W praktyce jak chcesz to spróbuj go sama, niedobre mleko jest kwasne. Pamietaj ze kazde rozmrożone mleko moze śmierdzieć rzygiem, mydlem, w smaku troche drapac ;) Ale nie powinno byc kwasne. Ja zeby zużyć dalabym je do kapieli juz raczej. Fajna skore bedzie Ala miala.

    Leksa lubi tę wiadomość

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 10 października 2022, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, faktycnzie nie ma co ryzykować z tym mlekiem chociaz troche mi szkoda bo to 150 ml a wiele pomrozonego nie mam😐
    Kurde mialo byc tak pięknie haha mialam sie w końcu wyspać i co😛i się nie wyspałam i jeszcze porcje mleka stracilam😝

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 10 października 2022, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😁
    U nas pierwszy raz od ponad miesiąca nie było pobudek 20-1. Siedziałam czekałam a tu cisza. Później karmienie i pospala do 4, później już z nami w łóżku bo nie mogła usnąć dodrzemala z przerwami do 8. Chyba muszę częściej w gości chodzić 🙃 albo nie zapeszając powoli łagodnieje nam regres snu. Zobaczymy...

    Ja już od tygodnia psychicznie dojrzewam żeby umówić się do dentysty 🙃

    Mi bardzo pomaga to forum i Wy epsiapsióły.🥰 Tak czasem się zastanawiam czy uda się kiedyś spotkać na żywo 😁

    Vende, Soleil, Ana.Ta, Klara_1985, Leksa lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas drzemki w dzień się zmieniły. Są teraz 3 po 1.5h. W nocy bez zmian pobudki co 1h40min na jedzenie. Wstajemy teraz kolo 8 rano i dla mnie to cudowna godzina, nie za wcześnie nie za późno.

    Tez się cieszę z forum, wiem że są ludzie, którzy przechodzą to co ja i moje dziecko nie jest dziwne.

    Dzisiaj do kontroli do lekarza będę szła z małym. Zobaczymy co powie.
    Wczoraj kupiłam pierwsze świąteczne ciuszki i normalnie jarałam się jak choinka 😁

    Kasjanna, Soleil, Zosiek, Ana.Ta, Klara_1985, Leksa lubią tę wiadomość

  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 10 października 2022, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zosiek, no ja mam nadzieje ze sie uda :) zróbmy sobie na wiosne zlot roczniaków :)

    Soleil, Zosiek, Ana.Ta, Monja, Malinka2021, Leksa lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 października 2022, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara to prawda tak naprawdę to każda z Nas drżała o każdy dzień… jak wróce wstecz kiedy to plamiłam i plamiłam i nadzieja tylko mnie trzynała w ryzach świecą mi sie oczy.
    Życie dziękuje za każdą noc z moją córką. Nawet ciężką kiedy to płacz sie nie kończy… to MINIE🧡

    Asiulka tak to jest coś zaplanowac 🙈

    Zosiek super nocka oby wrócily ci te piękne bo pamiętam że przeciez u Ciebie nie bylo pobudek🙏

    Leksa wspolczuje z tym brzuszkiem . Wiem jakie to meczace ech pewnie wjechal espumisan? Ja musze podawac kilka razy dziennie :/

    Megsi piekne macie drzemki w dzien. U mnie zazwyczaj sa trzy. Dwie po 30 min i jedna od 1h-2,5h. Ale czasem i ta dluzsza trwa niestety krocej i caly dzien jest marudzeniem… 🤷‍♀️ Tak jakby miala problem wejsc w tą 2 faze snu
    Godzina 8 jest idealna! Choc ja dzis po tych nocnych przebijach spalam do 8:45 i nie powiem, tez jest super 😅

    U mnie dzis tez bylo dluzsze spanie od 23:00 az do 3:00, ale pozniej prZez 2 godziny cyc nie dawal rady… no i do 23;00 bylo chyba z 3 razy wycie na maxa. W nocy chodzilam po omacku bo nic nie dawalo rady/ dopiero w kuchni przy mikrofali sie wyciszyla… maz mi pisze ze tez juz pozniej nie spal wiec bedzie maruda bo ma tez katarek.
    Oliwka na szczescie juz bez kataru i dzisiaj rano dala sie wkoncu odlozyc na mate ufff

    U mnie dzis slonecznie a pewnie tylko chwile posiedze na sloncu pod sciana bo na spacer to ja dalej nie mam sil. 🤷‍♀️

    Ja dziś wracam znów do RD. Pewnie brokul jak bylo ok zeby czasem nie bylo przeboi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 11:22

    Zosiek, Klara_1985, Leksa lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 października 2022, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zlot roczniaków jak to zacnie brzmi :D

    Tylko weźmy facetów zeby mogli sie wykazac a my spokojnie pic kawe czy jesc cos pyyysznego hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 11:09

    Zosiek, Monja, Malinka2021, Leksa lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2022, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rany, zlot roczników brzmi mega, aż mi się buzia uśmiechnęła na samą myśl, to mogłoby być coś 😻
    Inez, heej! Miło Cię poznać i z miejsca szacun za ogarnianie swojej gromadki😃 powiedz proszę, czy każdy kolejny maluch (mimo że pewnie każdy całkiem inny) daje więcej "luzu", czy tam nazwijmy to spokoju? Takie jest moje wyobrażenie w kontekście zamartwiania się o wiele rzeczy jak przy pierwszym dziecku. Bo jednak wiele już masz za sobą i dużo zachowań malucha, które dla nas debiutantek jest nowych i wydających się jako niepokojące, dla Ciebie doświadczonej są normą, tak to działa trochę?
    U nas tak jak przeczuwałam. Liczyłam że wreszcie odespimy te nocki z masażami co 2h skoro ich już nie musimy robić, a tu od piątku mała zalicza regres snu i pobudki coraz częstsze 🤣🤣jak żyć!! I czemu tak się człowiek szybko do dobrego przyzwyczaja z nadzieją że już tak zostanie...
    Ale będzie lepiej, będzie na bank Dziewczyny😆😆

    Merci92, Ana.Ta, Asiulka87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2022, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta łączy nas ten sam rocznik '91😉

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 10 października 2022, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najgorsze chyba w byciu mamą jest to gdy to my powinnysmy lezec… bo jestesmy slabe… ja mam taki spadek formy pomijając niewyspanie… katar, kaszel, okropnie sie mecze, a tu trzeba „łagodzic” aferki czy usypiac czy karmic z gilem przy nosie. No ciezko jest. Ale jak to sie mowi - mama wszystko zniesie…

    Monja, Leksa lubią tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 10 października 2022, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mnie dzisiaj mąż wkurzył. Byliśmy na rehabilitacji z Mala, zawiózł nas autem i mowi mi ze podjedzie po cos do mamy. To mówię spoko, tylko bądź po nas za 45minut. Rehabilitacja się skonczyla, oczywiście Mala placze jak zawsze, wiec ja ją szybko do fotelika i przed przychodnie. Jego nie ma. Czekam 5 minut, dzwonię : abonent czasowo niedostępny. Szlag mbie trafił to dzwonie do teściowej, odbiera mój mąż. Oczywiście go zrypalam, jak się potem okazało na głośnomówiącym. No nic, wrocilam do przychodni bo mala była tylko w sweterku i nakryta kocem. Oczywiście dalej afera. Spóźnił się po nas pol godziny. Nawet nie przeprosił. Jeszcze w międzyczasie dzwoniła tesciowa, jeszcze na kamerce sazalona, nie wiem co ona sobie myslala, oczywiście nie odebralam. Teraz ja wychodze do kosmetyczki, maz mial isc z mala na spacer, ogarnelam mu ją, wychodzimy a kto pod plotem? Tesciowa... Normalnie myslalam ze mnie trafi. Jeszcze wychodzil sąsiad znajomy męża, ja juz wyjezdzam i slysze ze on pyta gdzie jade a moja tesciowa na caly glos 'no wyobraź sobie ze do kosmetyczki'. Jakbym byla jakas wyrodna matka... Powiem Wam ze czasem chodzi mi po glowie rozwód bo czasem mysle ze lepiej bym sie sama z tym wszystkim ogarnęła i mniej nerwow by mnie to kosztowalo. A mloda jestem, to moze poznałabym kogos innego bez syndromu mamisynka...

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 10 października 2022, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende współczuję sytuacji, też byłabym wkurzona. 😒 Wiesz co do rozwodu można tak sobie myślec i gadać ale myślę że nie jest to łatwa decyzja mimo wszystko. A samotne macierzyństwo nie jest łatwe, uwierz...

    Dobra jedziemy w listopadzie do Zakopanego. Cudny okres wiem, pogoda będzie pewnie podła ale potrzebuje odskoczni i mąż zaklepał 3 nocki. 🙃

    Młoda moja dzisiaj ssała palca dużego u stopy, normalnie padłam ze śmiechu 😁 muszę spróbować ja złapać aparatem. Starsza nie umiała tak bo była bardziej okrąglutka i podejrzewam że brzuszek ja hamował 😁

    Soleil, Merci92, Klara_1985, Leksa, Malinka2021 lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Lotos Autorytet
    Postów: 258 227

    Wysłany: 10 października 2022, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende rozumiem o czym piszesz. Mój mąż to też maminsynek jedynak. Na szczęście mieszkamy trochę dalej ale po ostatnich kilku dniach razem miałam przesyt. A co najgorsze chcą znowu przyjechać za dwa tygodnie bo wg nich przecież sama siedzę z dzieckiem w domu bo mąż w pracy to mi się nudzi. Dobre sobie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2022, 15:12

‹‹ 687 688 689 690 691 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ