Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
krakowianka wrote:Tak w ogóle to nie pisałam Wam, bo musiałam się pozbierać ale u mnie nieciekawie
W poniedziałek byłam pierwszy raz podczas ciąży u lekarza, który wcześniej zajmował się diagnozowaniem przyczyn niepłodności. I z grubej rury powiedział mi, że moja ciąża jest zagrożona. Jak to powiedział: miałem pacjentki z taką historią schorzeń jak pani i niestety kończyło się u nich tragicznie - godzina i pozamiatane. Dokładnie tak powiedział, czułam się jakbym dostała potężny cios w głowę. Potem chyba się zreflektował i powiedział, że szanse poronienia mam 5-10% czyli według niego nie jest źle. Najgorsze jest to, że z dzieckiem może być wszystko w porządku, tylko w każdej chwili może dojść do zakażenia, które je zabije (miałam problemy z nawracającym zapaleniem endometrium niewiadomego pochodzenia). I niestety nie ma tak, że z którymś tygodniem ciąży zagrożenie minie - do samego końca ciąży nie można odetchnąć spokojnieObstawił mnie lekami: luteina x2, Acard i zastrzyki z heparyny, codziennie do końca ciąży. Było mi bardzo ciężko, swoje przepłakałam, ale już trochę się pozbierałam i staram się nie myśleć o tym czego się dowiedziałam i żyć nadzieją, że będzie dobrze...
Kurcze, po co lekarze mówią takie rzeczy.. Wg mnie tylko niepotrzebny stres Ci przyprawił. Oby jednak było wszystko dobrze 🙂krakowianka lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Malinka2021 wrote:Kurcze, po co lekarze mówią takie rzeczy.. Wg mnie tylko niepotrzebny stres Ci przyprawił. Oby jednak było wszystko dobrze 🙂
Bardzo mi przykro, że musiałaś to usłyszeć 😥 Mi w poprzedniej ciąży lekarz też mówił podobne testy... Nie chce go więcej widzieć. Do tej pory słyszę w uszach jego przykre słowa.krakowianka lubi tę wiadomość
27.09.21 3mm ❤
18.10.21 2,33cm
26.10.21 3,54cm
10.11.21 6,40cm
03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
12.01.22 434g
11.02.22 919g
16.03.22 1540g
06.04.22 2200g
27.04.22 2600g
11.04.22 2900g
12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤ -
Myślę, że powinniśmy omijać ludzi, którzy nas stresują. Jest tylu lekarzy z powołania należy tylko ich poszukać.
szarlotkaa lubi tę wiadomość
27.09.21 3mm ❤
18.10.21 2,33cm
26.10.21 3,54cm
10.11.21 6,40cm
03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
12.01.22 434g
11.02.22 919g
16.03.22 1540g
06.04.22 2200g
27.04.22 2600g
11.04.22 2900g
12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤ -
Ja mam wizytę we wtorek. Taka dla uspokojenia przed prenetalnymi. Pierwsza wizyta u nowego lekarza prowadzącego:) zobaczymy czy się polubimy!
Lekarz to trochę jak mąż. Też musi być chemia 😅Olenkaa, Ana.Ta, 5ylwian, madzix lubią tę wiadomość
27.09.21 3mm ❤
18.10.21 2,33cm
26.10.21 3,54cm
10.11.21 6,40cm
03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
12.01.22 434g
11.02.22 919g
16.03.22 1540g
06.04.22 2200g
27.04.22 2600g
11.04.22 2900g
12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤ -
Krakowianka ale lekarz dał ciała z tym tekstem, mógł to inaczej ubrać w słowa 😒 to jeszcze przed Tobą stresujące miesiące ale myśl pozytywnie to też dużo daje! Będzie dobrze ❤️
krakowianka lubi tę wiadomość
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔 -
Cześć dziewczyny.
Nie odzywałam się dwa dni ale mam taki spadek formy
Wymioty, okropny ból głowy i do tego dziś ból pleców i brzucha
Krakowianka bardzo przykre to co lekarz powiedział, trzeba myśleć pozytywnie i być dobrej myśli ❤️, jestem w podobnej sytuacji z tymi lekami też od początku luteina i acard i leżenie.
krakowianka lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale przez ostatni czas trochę dostałam w kość… Ostatnio pisałam, że córka przyniosła ze żłobka bostonkę no i niestety prawdopodobnie ja też się zaraziłam. Nie miałam wysypki, ale stan podgorączkowy przez kilka dni i objawy jak przy przeziębieniu. Ogólnie od początku września, zaraz po zrobieniu testu ciążowego, miałam już jelitówkę, przeziębienie, infekcję, bostonkę, a ostatnio… podejrzenie WZW typu C! Jak zobaczyłam wyniki, to myślałam, że zejdę na zawał… cały weekend się stresowałam, po czym powtórzyłam badanie w dwóch innych laboratoriach i okazało się, że wszystko jest ok i że to błędny wynik. Masakra, co się stresu najadłam, to moje i nikomu nie życzę ;/ Poza tym u mnie ok, mam mniejsze mdłości i rzadziej wymiotuję.
Krakowianka, przykro mi, że usłyszałaś takie słowa od lekarza. Trzymaj się i nie zamartwiaj na zapas. Będzie dobrze, a ten lekarz… no cóż, nie ma wyczucia. Wiem, że łatwo mi mówić. Ja będąc w pierwszej ciąży, na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę usłyszałam, że owszem, ciąża jest, ale żebym się tak nie cieszyła, bo na takim etapie wszystko się może stać i zaraz może jej nie być ;/
Pozdrawiam ❤️krakowianka lubi tę wiadomość
-
Magda_30 oby było tylko lepiej :*
Powiem Wam, że mnie też okropnie bolą krzyże jak tylko coś dłużej porobię „na nogach”.
I nie ma to jak w weekend wstać o 6:30 na jedzenie 🙈
Dwa razy w nocy na sikanie.. wy też macie już takie nocne spacery🤔
A moje sny... ja nie wiem skąd to się wszystko bieże 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 06:56
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
nick nieaktualnyKrakowianka jeżeli masz taką możliwość to przejdź może się do innego lekarza. Myśl pozytywnie i nie słuchaj tego...
Wstałam dziś bez bólu głowy za to mdli mnie okropnie.
Też mam nieźle sny. Najlepszy był przed prenatalnymi, miałam sen że poszłam na badanie a tam syna wychowawczyni jako lekarz, wyjęła mi dziecko z brzucha, obejrzała, powiedziała że zdrowie i włożyła do brzucha... 😉Malinka2021, krakowianka lubią tę wiadomość
-
Ja dziś miałam taki sen, że lekarz robił USG u mnie w domu. Wszystko było identyczne. Leżałam na łóżku u siebie. I juz lekarz miał mówić czy będzie chłopiec czy dziewczynka kiedy właśnie mój mąż wstawał do łazienki o masz Ci los! Obudziłam się i nie wiem co było dalej 😄
miissia, madzix, Malinka2021 lubią tę wiadomość
-
blick3 wrote:Cześć Dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale przez ostatni czas trochę dostałam w kość… Ostatnio pisałam, że córka przyniosła ze żłobka bostonkę no i niestety prawdopodobnie ja też się zaraziłam. Nie miałam wysypki, ale stan podgorączkowy przez kilka dni i objawy jak przy przeziębieniu. Ogólnie od początku września, zaraz po zrobieniu testu ciążowego, miałam już jelitówkę, przeziębienie, infekcję, bostonkę, a ostatnio… podejrzenie WZW typu C! Jak zobaczyłam wyniki, to myślałam, że zejdę na zawał… cały weekend się stresowałam, po czym powtórzyłam badanie w dwóch innych laboratoriach i okazało się, że wszystko jest ok i że to błędny wynik. Masakra, co się stresu najadłam, to moje i nikomu nie życzę ;/ Poza tym u mnie ok, mam mniejsze mdłości i rzadziej wymiotuję.
Krakowianka, przykro mi, że usłyszałaś takie słowa od lekarza. Trzymaj się i nie zamartwiaj na zapas. Będzie dobrze, a ten lekarz… no cóż, nie ma wyczucia. Wiem, że łatwo mi mówić. Ja będąc w pierwszej ciąży, na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę usłyszałam, że owszem, ciąża jest, ale żebym się tak nie cieszyła, bo na takim etapie wszystko się może stać i zaraz może jej nie być ;/
Pozdrawiam ❤️sorry za zaplątana historię
Krakowianka.. współczujęnie ma to ja zestresować kobietę w ciąży swoimi mądrościami..mógł to zupełnie inaczej ubrać w słowa. Też bym się zastanowiła nad innym lekarzem..
krakowianka lubi tę wiadomość
Styczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
Mam wyniki krzywej :
Na czczo 86 mg/dl
Po 1h 131 mg/dl
Po 2h 134 mg/dl
Czy po 2h glikemia nie powinna spadać?
27.09.21 3mm ❤
18.10.21 2,33cm
26.10.21 3,54cm
10.11.21 6,40cm
03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
12.01.22 434g
11.02.22 919g
16.03.22 1540g
06.04.22 2200g
27.04.22 2600g
11.04.22 2900g
12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤ -
Martuska1 wrote:Mam wyniki krzywej :
Na czczo 86 mg/dl
Po 1h 131 mg/dl
Po 2h 134 mg/dl
Czy po 2h glikemia nie powinna spadać?
Wynik jest prawidłowyMartuska1 lubi tę wiadomość
Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
🆘 podejrzenie adenomiozy
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton) -
Hej dziewczyny. Mnie też brzuch pobolewa, i to coraz częściej. Zaczyna mnie to martwić, bo przy poprzedniej ciąży nie miałam takich objawów, więc spodziewałabym się ze przy drugiej jakas "pamięć mięśniową" została. Do tego zaczyna się drugi trymestr a brzucha nie widać wcale, jest miękki, a podobno przy kolejnych ciążach widać wcześniej. Waga też nie drgnęła (a nie mam nudności czy problemów z jedzeniem). Ma któraś z was tak?
Krakowianka, głową do góry, pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Trzymamy kciuki.krakowianka lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Kasjanna wrote:Hej dziewczyny. Mnie też brzuch pobolewa, i to coraz częściej. Zaczyna mnie to martwić, bo przy poprzedniej ciąży nie miałam takich objawów, więc spodziewałabym się ze przy drugiej jakas "pamięć mięśniową" została. Do tego zaczyna się drugi trymestr a brzucha nie widać wcale, jest miękki, a podobno przy kolejnych ciążach widać wcześniej. Waga też nie drgnęła (a nie mam nudności czy problemów z jedzeniem). Ma któraś z was tak?
Krakowianka, głową do góry, pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Trzymamy kciuki.
A kiedy masz wizytę? Może warto ją przyspieszyć aby się uspokoić?
27.09.21 3mm ❤
18.10.21 2,33cm
26.10.21 3,54cm
10.11.21 6,40cm
03.12.21 188g ( 100% chłopiec ❤)
12.01.22 434g
11.02.22 919g
16.03.22 1540g
06.04.22 2200g
27.04.22 2600g
11.04.22 2900g
12.05.22 Kacperek 2880g 55cm 10pkt ❤ -
Kasjanna wrote:Hej dziewczyny. Mnie też brzuch pobolewa, i to coraz częściej. Zaczyna mnie to martwić, bo przy poprzedniej ciąży nie miałam takich objawów, więc spodziewałabym się ze przy drugiej jakas "pamięć mięśniową" została. Do tego zaczyna się drugi trymestr a brzucha nie widać wcale, jest miękki, a podobno przy kolejnych ciążach widać wcześniej. Waga też nie drgnęła (a nie mam nudności czy problemów z jedzeniem). Ma któraś z was tak?
U mnie pierwsza ciąża, ale nie mam nudności, nie wymiotuje, generalnie objawow brak, tylko głową bardzo boli. No i właśnie brzuch. Od dwóch dni bardziej jajniki, ale teraz byłyby dni płodne gdyby nie ciąża, może dlatego. U mnie brzuch też niewidoczny, może ciut ciasna spodnie ale ja robię zastrzyki q brzuch 3 razy dziennie, qiec pewnie dlatego. I waga plus pół kg🤣 więc mam nadzieję,że wszytsko U nas-bezobjawowych będzie dobrze😊 ja mam wizyte w środę. A dziś mam 10+4
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
U mnie brzuszek jest nieco twardszy niż był, zwłaszcza na dole. Waga u mnie -1,5 kg niestety wymioty i ciągłe mdłości robią swoje 🤷🏻♀️ Dzisiaj czuje się troszkę lepiej, mam nadzieje, że to znak, że nadchodzą lepsze dni 🙏🏻Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 19%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
🆘 podejrzenie adenomiozy
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton) -
nick nieaktualnyKasjanna wrote:Hej dziewczyny. Mnie też brzuch pobolewa, i to coraz częściej. Zaczyna mnie to martwić, bo przy poprzedniej ciąży nie miałam takich objawów, więc spodziewałabym się ze przy drugiej jakas "pamięć mięśniową" została. Do tego zaczyna się drugi trymestr a brzucha nie widać wcale, jest miękki, a podobno przy kolejnych ciążach widać wcześniej. Waga też nie drgnęła (a nie mam nudności czy problemów z jedzeniem). Ma któraś z was tak?
Krakowianka, głową do góry, pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Trzymamy kciuki.Więc nie ma czym się przejmować. Chociaż ja bym chciała chociaż trochę widzieć, ale chyba muszę poczekać. Co do bólu brzucha, mnie raczej nie boli, czasem sporadycznie gdzieś pociągnie przy jajniku, albo bardzo nisko tak przy spojeniu łonowym. Dzidzia intensywnie rośnie teraz więc macica też musi. Czasem cos się bardziej poczuje, czasem mniej
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
Kasjanna wrote:Hej dziewczyny. Mnie też brzuch pobolewa, i to coraz częściej. Zaczyna mnie to martwić, bo przy poprzedniej ciąży nie miałam takich objawów, więc spodziewałabym się ze przy drugiej jakas "pamięć mięśniową" została. Do tego zaczyna się drugi trymestr a brzucha nie widać wcale, jest miękki, a podobno przy kolejnych ciążach widać wcześniej. Waga też nie drgnęła (a nie mam nudności czy problemów z jedzeniem). Ma któraś z was tak?
Hej, u mnie też waga stoi, nie mam już mdłości, sporo jem:) brzuch może lekko widzę bo zwykle mam płaski ale z zewnątrz nikt obcy by nie zauważyłwięc o brzuch się nie martw. A co do boli to lekkie czasem się pojawiają w nocy jak leżę na plecach. Ale ogólnie raczej nie narzekam. Jeśli Cie coś niepokoi może idź na wizytę, kiedy masz?
09.09.2021 ⏸️
5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
31.12 - polowkowe ✊🙏
26+0- 996g
30+5- 2010g
Euthyrox, Clexane, Acard
04.2021 17tc 💔