X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 23 października 2021, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się wyzale.. Od czwartku jestem przeziębiona jem miód, sok z malin, czosnek, imbir i nic się nie zmienia 😢 spać się nie da w nocy bo nos zatkany 🥴 oby mi przeszło, jak nie to w poniedzialek dzwonię do rodzinnego.. 😢

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 23 października 2021, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Wizytę mam w poniedziałek. Może faktycznie to nic takiego, ale szczególnie wieczory są nieciekawe.

    Olenkaa, a może inhalacje z soli fizjologicznej pomogą?

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 23 października 2021, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Wasze sny chyba przebiły wszystkie Moje 😂

    Kasjanna to dobrze że choc wizyta tuż, tuż- szybciej się uspokoisz :*

    Oleńka czosnek powinien Ci pomóc, ale może nie tak od razu. Na zatkany nos można jeszcze sobie przykładać ziarenka i wdychać:)

    A co do brzucha to mnie raz kłuje, raz mnie ciągną jajniki- różnie. Ale też w nocy mam ból przy leżeniu na plecach :/

    , a inny mega stresujący problem to problem przy oddawaniu moczu. Nie wiem dlaczego, ale zwłaszcza rano czuje takie ciepło i do końca nie mogę wysiakać wszystkiego.
    Podczas ostatniej wizyty miałam zrobiony test na infekcje, ale miała dzwonić jak wyjdzie pozytywnie. Profilaktycznie zażywam lactinova mama i pije herbate z żurawiny.. jak polecałyście, ale co dwa dni mam ten dyskomfort i tak :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2021, 16:36

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2021, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z pęcherzem akurat narazie na spokojnie. Chociaż zauważyłam w tym tyg większe parcie, ale to takie oszukane jest, bo idę siku i po chwili znowu mnie ciśnie. Raz poszłam a tam nic 3 krople na siłę, więc teraz już ignoruje to uczucie. Chyba macicazaczyna powoli uciskać

  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 23 października 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie natomiast z objawów ciążowych to jedynie senność i tkliwość piersi. Już od 20:00 kładę się spać, budzę się o 23 by móc z mężem zobaczyć jakiś serial lub film 😉 w południe też śpię od czasu do czasu. A tak to czuję się normalnie, tak jak sprzed ciąży. Staram się nie czytać zbyt dużo, nie nakręcać, omijam ludzkie teagedie, bo później się tym przejmuje. Staram się odpędzac czarne myśli.

    Malinka2021, Ana.Ta, madzix lubią tę wiadomość

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Malinka2021 Autorytet
    Postów: 965 1103

    Wysłany: 23 października 2021, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie z kolei boli gdzieś w okolicach odcinka lędźwiowego z lewej strony. Może to być staw krzyzowo-biodrowy. To też może być efekt powiekszajacej się macicy.. Jak nie przejdzie to czeka mnie chyba wizyta u fizjoterapeuty, bo dnia na dzień jest gorzej. Czy też odczuwacie bóle w tej okolicy?

    PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
    08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
    12.05.22 👶Wojtuś💙
  • Majetta Autorytet
    Postów: 929 523

    Wysłany: 23 października 2021, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka2021 wrote:
    Mnie z kolei boli gdzieś w okolicach odcinka lędźwiowego z lewej strony. Może to być staw krzyzowo-biodrowy. To też może być efekt powiekszajacej się macicy.. Jak nie przejdzie to czeka mnie chyba wizyta u fizjoterapeuty, bo dnia na dzień jest gorzej. Czy też odczuwacie bóle w tej okolicy?

    Ja! W pierwszej ciąży takie bóle to po 30tc od leżenia🙈 miałam takie bóle z tydzień temu, kiedy głównie leżałam i bolały mnie kości biodrowe i krzyż 🤷🏼‍♀️🙄

    07/2017 💕 Misia
    07/2021 💔7tc Aniołek
    04/2022💕Gaja 🌈
  • Provitamina Autorytet
    Postów: 683 1298

    Wysłany: 23 października 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie tez bolał kręgosłup ale ja mam dyskopatie i chyba musiałam przewiać kręgi. Bolało tydzień czasu. Na szczęście minęło. Ciąża może nasilać bóle w okolicy lędźwiowo krzyżowej.

    Starania od kwietnia 2020 roku
    👫 OBOJE 35+

    Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
    AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
    Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
    Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
    Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
    TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
    FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
    FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
    Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
    DHEA-SO4: 281,60 ✅
    FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
    LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
    Drożność jajowodów ✅
    Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK

    3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży

    Sierpień 2021r. IN VITRO
    06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
    09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
    11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
    Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
    7470ugpj1funw5wd.png
  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 23 października 2021, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny inhalacji nie robiłam, irigasin moze uruchomię, czosnek wszedł od dziś ale mam zgagę po nim 😒

    Mnie lędźwie nie bolą

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • Asiuleeeek Przyjaciółka
    Postów: 78 160

    Wysłany: 23 października 2021, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olenkaa wrote:
    Dzięki dziewczyny inhalacji nie robiłam, irigasin moze uruchomię, czosnek wszedł od dziś ale mam zgagę po nim 😒

    Mnie lędźwie nie bolą

    Ja już od początku ciąży 2 razy byłam chora łącznie z jednodniową gorączka. Mleko z masłem i czosnkiem na mnie działa rewelacyjnie, powinien być jeszcze miód ale uważam na cukry.Probowalam chociaż raz dziennie taką miksturę lub co drugi dzień jak nie wytrzymywały jelita.
    Na katar woda morska i inhalacje. Inhalacje w garnku z dodatkiem rumianku i majeranku. Po inhalatorze miałam problem z krwawieniami z nosa więc odpuściłam. Poza tym robiłam syrop z cebuli i to już było na bazie miodu i dużej ilości cytryny. I oczywiście termos i picie dużych ilości cieplej wody. Jakoś udało mi się pokonać chorobę bez leków.

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 24 października 2021, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem chora już od 2 tygodni. Wszystko zatrzymało się w górnych drogach oddechowych. Miałam już cały zestaw Prenalen, syrop z cebuli, czosnek, herbata z miodem i cytryną wszedł już nawet syrop prawoślazowy dla dzieci,bo tak mnie męczył kaszel jak mi splywalo do gardla,że szok. Niestety nie ma poprawy. W piątek lekarz zapisał mi już Duomox,Ale powiedział,że jeszcze 2 dni mogę poczekać. Jak wstanę rano to przez 2 godziny schodzą mi tony ropy z nosa. Od tego piątku robię inhalacje z rumianku, pomaga o tyle,że nie mam zapchanego nosa w nocy,ale okropnie boli mnie czoło, zatoki. Nie wiem czy dzisiejszy dzień coś zmieni. Boję się,że będę musiała jutro sięgnąć po antybiotyk :( bardzo bym chciała tego uniknąć :( Nie wiem czy nie branie to i taka infekcja może jakoś zaszkodzić dziecku?

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 24 października 2021, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam chorujące mamusie :( mam badzieje, ze inhalacje i naturalne leki Wam pomogą.

    Malinka ja często odczuwam ból w lędzwiach. Tylko, że akurat od dziecka mam problem z bólami kręgosłupa, później nasilily się po wypadku samochodowym i niestety teraz jest jeszcze ciężej.

    5ylwian jak będzie się pogarszać, a to lek od lekarza pewnie możesz go zażyć, ale ja bym chyba walczyła bez antybiotyku :/
    Bo każdy antybiotyk osłabia organizm. Ale z 2 strony jak nic nie przechodzi to może i lepsze zażycie leku.
    Skonsultuj może jeszcze z prowadzącym, chyba że to on Ci zapisał. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 10:02

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 24 października 2021, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta wrote:
    Współczuję Wam chorujące mamusie :( mam badzieje, ze inhalacje i naturalne leki Wam pomogą.

    Malinka ja często odczuwam ból w lędzwiach. Tylko, że akurat od dziecka mam problem z bólami kręgosłupa, później nasilily się po wypadku samochodowym i niestety teraz jest jeszcze ciężej.

    5ylwian jak będzie się pogarszać, a to lek od lekarza pewnie możesz go zażyć, ale ja bym chyba walczyła bez antybiotyku :/
    Bo każdy antybiotyk osłabia organizm. Ale z 2 strony jak nic nie przechodzi to może i lepsze zażycie leku.
    Skonsultuj może jeszcze z prowadzącym, chyba że to on Ci zapisał. :)
    Przepisał lekarz rodzinny,Ale wiedząc o ciąży i też jako ostateczność. A lekarzowi prowadzącemu opisałam sprawę,napisałam,że jestem w 10 tygodniu i czy mam wziąć antybiotyk jeśli naturalne sposoby nie pomogą i odpisał,że tak. Mam nadzieje,że do jutra będzie poprawa. 3 tydzień będę na zwolnieniu przez chorobę i już widzę,że w pracy dziwnie na to patrzą, mimo że wiedzą o ciąży. No ale co zrobię. Poza tym mówiłam szefowej, że jeśli nadal współpracownicy będą przychodzić zasmarkani i kaszlący do pracy to pójdę na L4, mimo że chciałam jeszcze popracować

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 24 października 2021, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli obaj lekarze zalecają to zawsZe jest to wyjście awaryjne. 💛 Ale wiadomo trzymam kciuki za poprawę ✊

    Wiadomo, że L4 przez dłuższy okres czasu i to np nagłe nie jest komfortowe. Ale nie masz na to wpływu. Teraz musisz dbać o siebie jeszcze bardziej. 💛

    Starasznie Mnie wkurzają zasmarkani ludzi którzy chodzą do pracy:/ i nie mówię o zwyklym katarze, ale jak ktoś ma napady kaszlu, zmieniony głos i świeczki w oczach to już przesada...

    5ylwian lubi tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 24 października 2021, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta wrote:
    Jeśli obaj lekarze zalecają to zawsZe jest to wyjście awaryjne. 💛 Ale wiadomo trzymam kciuki za poprawę ✊

    Wiadomo, że L4 przez dłuższy okres czasu i to np nagłe nie jest komfortowe. Ale nie masz na to wpływu. Teraz musisz dbać o siebie jeszcze bardziej. 💛

    Starasznie Mnie wkurzają zasmarkani ludzi którzy chodzą do pracy:/ i nie mówię o zwyklym katarze, ale jak ktoś ma napady kaszlu, zmieniony głos i świeczki w oczach to już przesada...
    No u mnie do pracy krótko przed moim l4 przyszła laska,która jak gdyby nigdy nic stwierdziła,że miała 39 stopni gorączki w nocy i 3 razy się przebierała,ale wzięła nad ranem nurofen i czuję się dobrze.. myślałam,że zabiję... A potem cały dzień tak smarkała kilka razy na godzinę jakby ktoś rury przeczyszczał. I jak potem mam czegoś nie złapać jak do tego biorę Encorton,więc odporność spada

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Olenkaa Autorytet
    Postów: 943 722

    Wysłany: 24 października 2021, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet nie mówcie o chorych w pracy.. Ja co prawda nie w pracy, ale byłam tydzień temu na przyjęciu, na którym przyszli goście z chorym dzieckiem! Kaszlało, kichało, gluty z nosa, z zapaleniem oskrzeli! Bardzo "mądre"... Nie zostawili na kilka godzin pod opieką bo bardzo chciał przyjść.. 4 lata... Na pewno od niego to złapałam 😒

    eiktflw1q59xy68t.png
    09.09.2021 ⏸️
    5.11 - 1 prenatalne, synek 💙
    31.12 - polowkowe ✊🙏
    26+0- 996g
    30+5- 2010g

    Euthyrox, Clexane, Acard

    04.2021 17tc 💔
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 24 października 2021, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Przepisał lekarz rodzinny,Ale wiedząc o ciąży i też jako ostateczność. A lekarzowi prowadzącemu opisałam sprawę,napisałam,że jestem w 10 tygodniu i czy mam wziąć antybiotyk jeśli naturalne sposoby nie pomogą i odpisał,że tak. Mam nadzieje,że do jutra będzie poprawa. 3 tydzień będę na zwolnieniu przez chorobę i już widzę,że w pracy dziwnie na to patrzą, mimo że wiedzą o ciąży. No ale co zrobię. Poza tym mówiłam szefowej, że jeśli nadal współpracownicy będą przychodzić zasmarkani i kaszlący do pracy to pójdę na L4, mimo że chciałam jeszcze popracować
    Hej:) póki co głównie poczytuje bo czekam do prenatalnych na dokładne ustalenie TP ale tak jak Wy bede majową mamusią 2022:)
    Ale nie o tym chciałam... ja w zeszłym tygodniu dostałam ostrego ropnego zapalenia zatok i lekarz rodzinny też przepisał mi duomox ale do konsultacji z ginem... tego samego dnia bylam skonsultować i lekarz prowadzący powiedział beż wahania że mam brać koniecznie bo po 1 jest bezpieczny a po 2 gorsze dla dziecka jest ropne zapalenie zatok :( trzymam kciuki żeby u Ciebie obyło się bez antybiotyku✊ ja nie dałam rady ;(

    5ylwian, Ana.Ta lubią tę wiadomość

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 24 października 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaRo wrote:
    Hej:) póki co głównie poczytuje bo czekam do prenatalnych na dokładne ustalenie TP ale tak jak Wy bede majową mamusią 2022:)
    Ale nie o tym chciałam... ja w zeszłym tygodniu dostałam ostrego ropnego zapalenia zatok i lekarz rodzinny też przepisał mi duomox ale do konsultacji z ginem... tego samego dnia bylam skonsultować i lekarz prowadzący powiedział beż wahania że mam brać koniecznie bo po 1 jest bezpieczny a po 2 gorsze dla dziecka jest ropne zapalenie zatok :( trzymam kciuki żeby u Ciebie obyło się bez antybiotyku✊ ja nie dałam rady ;(
    Bardzo Ci dziękuję za ten wpis. Jeśli jutro rano nie będzie lepiej to wjeżdża Duomox. Właśnie tego się boję,że nie chcąc zaszkodzić, zaszkodzę bardziej

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Kargo31 Autorytet
    Postów: 1738 1275

    Wysłany: 24 października 2021, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja bardzo polecam spray do gardła Argentin-T. Jest na stany zapalne gardła, w składzie ma srebro. Można brać w ciazy, przy kaminieniu i też jest dla małych dzieci. Bylam chora w 5tc i bolało mnie gardło 4 dni, nic nie pomagało. Po tym sprayu przeszlo w 3 godz. Moje zlote odkrycie w ciąży. Poleciła mi koleżanka, lekarz jej zapisał dla rocznej córki.

    Olenkaa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    *starania od marca 2017

    *iui x 3 - nieudane
    - I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
    - II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
    - III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.

    *I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
    - I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
    11dpt- beta88,9, prog16,1
    13dpt- beta218,9, prog14,3
    19dpt -beta 2541, prog 16,6
    26dpt- ❤
    28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
    - II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
    6dpt- beta 0, prog 12,5
    11dpt -beta 0, prog 40,33

    *II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
    - I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
    - II FET 23.012023 - zarodek 4BB
    5dpt bladzioch
    7dpt negatyw
    10dpt beta 0
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 24 października 2021, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam MaaRo :)

    Coraz więcej przypadków gdzie dzieci rządzą rodzicami 😤 Ogólnie ludzie nie zdają sobie sprawy, że właśnie mogą zaszkodzić osobie o obniżonej odporności, czy właśnie kobietom w ciąży :/

    Oj oby Wam szybko przeszło.. 💛✊

    A teraz jeszcze taka zdradliwa pogoda. Niby słońce, ale można się przemrozić. Ja wychodzę już w zimowych kozakach i czapce.
    Okropny zmarzluch ze mnie. Wam też jest tak zimno?... 🤔
    W domu bez koca prawie ani rusz...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 16:48

    Olenkaa lubi tę wiadomość

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ