Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHejka
U nas dziś pierwszy raz marchewka. Nawet zasmakowała jak już nie chciał to ciapnął mi rączka prosto w łyżeczkę 🤭 ja też podgrzewam w kąpieli wodnej.
U nas przy piciu mleczka z butelki też wygibasy ( wszystko interesuje) tylko w nocy fajnie wypije całą butelkę.
A i dziś Czaruś mnie troszkę zaskoczył, bo spał w dzień 3 godziny (wiedział że musi sie wyspać bo na zakupy miał ze mna jechać😅)
Asiulka no oczywiście mąż musi być wypoczęty, a ty nie bo przecież tylko odpoczywasz przy małej 😔 Oby nocka była lepsza od poprzedniej
Leksa, Zosiek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zosiek, kurcze, zawsze pod górkę, jak nie jedno to drugie.
Ten podajnik na owoce nie wiem jakiej firmy, bo wywalilam opakowanie, a na smoczku o dziwo nie pisze. A nie pamietam bo to prezent wiec sie nie specjalizowalam. Ale przypuszczam że inne firmy będą miały podobne. Bardzo mi sie to spodobalo mówiąc szczerze.
Byla tez mowa kiedys o miseczkach, odpakowalam wlasnie moją i co prawda jeszcze nie uzylam, ale wydaje sie fajna bo wielofunkcyjna. B. Box kubek niewysypek sie nazywa.Zosiek lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Asiulka, rytualy na pewno są ważne, ale nie zawsze rozwiązują problem. U nas w dzien nie ma zasypiania na cycu, albo sporadycznie, w nocy tez nie karmie jej za kazdym razem. Jesli budzi sie czesciej niz 1.5 h (mniej wiecej), to tylko przytulam i zupełnie nie ma walki o cyca wtedy. W zasadzie zawsze odkladam do lozeczka, a jesli zdarzy sie ze spi ze mna, to nie ma dostępnego cyca non stop. A mimo to spania nie ma.29.04 - moja kochana córeczka
-
nick nieaktualnyAsiulka też o tym czytałam, ale na własnym przykładzie wiem, że to nie działa. U nas cycohikiem jest dopiero od kilku dni, mimo że noce były słabe wcześniej, to jednak czasem obyło się bez piersi.
Kolejna sprawa to u mnie wręcz przeciwnie moja bliskosc i zapach dają dłuższy sen. W dzień z mężem drzemki 30 min przy mnie 1.5h.
Czasem jak idę do toalety czy coś zjeść i mąż leży z małym to on się od razu budzi.
Ja to zwalam na skok, bo po tragicznej nocy był beznadziejny dzień. Na zmianę z mężem nosiliśmy księcia -
nick nieaktualny
-
Asiulka bez urazy, ale podniosło mi się ciśnienie jak czytałam o tym co piszesz. Mój mąż tez nie jest ideałem, ale udało mi się w końcu wypracować to, ze spędza więcej czasu z dziecmi i angażuje się w wychowanie. Dziś noc miałam tragiczna, ale nie chodziło o dzieci tylko po prostu sama nie wiem co się ze mną działo. Było mi tak okropnie zimno, ze aż się trzęsłam, wiec obudziłam męża, mimo ze szedl na rano do pracy, ze ma mi przyniesc koc, ciepłe ubranie i zrobić termofor. Jaki tego efekt ? Dzwonił rano jak się czuje i po popołudniu dziś mówił, ze jakby coś się działo to nie mam patrzeć na to, ze on idzie do pracy tylko go budzić.
Zosiek o kurcze. Oby pomogli starszej na sorze. Dużo zdrowia dla niej 😘 jak ona się czuje ?
U nas rekord w piciu mleka. 790 ml na dobę 💪🏻Zosiek lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
U nas rytuały nic nie dają... Wyciszanie wieczorne itd. jedyne co to spierniczylam że zasypia na piersi i u mnie może tu jest problem. Jutro mąż usypia na noc, musimy spróbować co innego.
Dziękuję dziewczyny 😘 za dużo na raz ehh
Leksa koczują póki co w poczekalni kolejne godziny... Młoda się boi że będzie jeszcze bardziej bolało cokolwiek będą robić. Mąż na pewno jej tam uwagę odwraca ale strasznie mi ciężko że nie mogę z nią być, pierwsza tego typu sytuacja że mnie nie ma obok. 😔
Widzisz czyli możesz liczyć na męża, niestety czasami są po prostu niedomyslni. A już lepiej się czujesz? 😘
Merci pytałaś o karmienia w ciągu dnia, u nas rozprasza się bardzo najgorzej jak mąż jest blisko to się śmieje do niego i rozgląda za nim. Mam uczucie że przez to nie dojada i później wola szybciej.
Ja walczę z małą, 4 pobudki już od 20. Siły proszę 🙏
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Zosiek dramat z tymi sorami ! Ile godzin już tam siedzą ? Bardzo Ci współczuje tej sytuacji, ze nie możesz z nią teraz być. To boli oby jej nie robili nic co by mogło pogorszyć jej ból. Niech szybko wraca do zdrowia ! 😘
A Tobie życzę żeby noc z Marysia była lepsza.
Ja póki co czuje się ok, dziękuje 😘 żebym nie miała powtórki z wczorajszej nocy, ale tak zachowanie męża bardzo podbudowało nasza relacje. Jestem z niego „dumna” ❤️Zosiek, Asiulka87 lubią tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Mi to sie w glowie nie miesci ze na sorze dziecko ma czekac az tyle czasu! Zosiek mam nadzieje ze szybko wroca do domu.
Zosiek lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
U mnie dziś też mąż wkroczyl do akcji bo corka na kazdą zmiane pozycji żeby ją uspać płakala, na noszenie nie mialam sily… odlozenie do lozeczka/łóżko też nic nie dawalo. Przytulanie też było be. Plakala tak az sie zachodzila. Na szczescie mąż ją przejal, usnela u Niego i ani nie pisnela… takze tak. Probujcie z mezami to usypianie bo u mnie juz nie 1 raz pomógł…
Niewiem czemu ona nie raz mnie tak testuje… okropne uczucie… ja z sercem, a ona… 😬
Mialam teraz po 3 h 1 pobudkę. Oby noc byla lekka dla Nas wszystkich.
Megsi dobrze ze znalazlas zloty środek. 🧡
Zosiek duzo sily dla Was. Strasznie dlugo trzymaja dzieci na SORZE- no masakra… 🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2022, 22:40
Zosiek lubi tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
nick nieaktualnyZosiek ja nie usypialam małego piersią tylko zawsze bujaniem/noszeniem, a od kilku dni jest nunt na przytulanie do śni, na noszenie i cała resztę. Tylko pierś go uspokaja.
Myślę, że to taki etap, bo jak trzeba to mąż tez da radę go uspac, ale jest ciężej.
Ja wierzę w to, że to minie, dzieci rosna, zobaczcie już 5/6 miesięcy maja będziemy czasem tęsknić za tymi czasami, za byciem ta ostoją dla dziecka.
Asiulka podpinam się pod tym co pisała leksa, mój mąż tez idealny nie jest, ale dzisiaj jak mubmowilam, że mm tez niewiele zmienia, bo dzieci się dalej co 2h budzą, odpowiedział mi, że zmienia wiele, bo mm on może podać, a ja w tym czasie mogę spać, a nawet jak się obudzę to mogę leżeć sobie spokojnie, a nie walczyć sama.
Po dzisiejszej ciężkiej nocy o 7.30 wstał ubrał małego I zabrał na 3h na dol się bawić żebym mogła sobie sama poleżeć.
Podziwiam was dziewczyny, że mężowie śpią w salonie, bo ja sobie nie wyobrażam tego. To już nie chodzi nawet o pomoc, ale taka ludzka bliskość i wsparcie poprostu. Poczucie tego, że jest się w tym wszystkim razem.Leksa, Zosiek, Asiulka87 lubią tę wiadomość
-
Kasjanna wrote:Dziewczyny, czy ktoras z was ktora ma starszaki zaprowadza je rano do placówek razem z maluszkiem?
Potrzebuje rady jak to ogarnąć jak dziecko śpi. Budzic? Brac na śpiocha? Nie lulac przy poprzedniej pobudce?
Kasjanna mnie póki co ten temat nie dotyczy. Mój młody ma autobus szkolny, wiec zaprowadza się go na przystanek. Wiadomo rano wstanę i go ogarnę- jeżeli mąż ma druga zmianę w pracy to go rano budze i mowie, ze ide z młodym, jeżeli ma pierwsza zmianę to byłam dogadana z teściem, ze on z rana będzie przychodzić do Olgi, ale on woli odprowadzić młodego, wiec ja go tylko przygotuje i „oddaje” w rece teścia gotowego i on z nim idzie.Kasjanna lubi tę wiadomość
Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️ -
Ja jestem przerazona i nie spie. Zdecydowaliśmy sie z mężem ze jedziemy do Zakopanego, ze rezerwowaliśmy juz pobyt i mamy rano wyjezdzac. Takze pakowalam nas do pozna. Od wieczora Mala ma problem z kupa. Strasznie sie napina, zrobila juz chyba z 5, maja troche zmieniony kolor na zielonkawy (ale dostaje teraz wiecej mm wiec zrzucilam to na to) i robi je w straszych bolach. Wybudzaja ją... Nic wiecej sie nie dzieje, nie ma goraczki, nawet nie jest apatyczna bo jak ją przewijałam to sie do mnie smiala. Zjesc zjadla przed snem duża porcje i teraz tez dojadla mi 80ml mleka. Boje sie cos przegapic i glupieje juz czy jechac rano czy nie jechac. Bardziej doświadczone mamy, pomocy, jakis pomysl na biegunke i bole brzucha u takiego malucha? Leciec rano do lekarza? w internecie pisza ze to moze byc zatrucie ale tez objaw ząbkowania... I bądź tu madry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 01:21
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende, ciezko zgadywac. O ktorej chcecie jechac? Ja bym poczekała żeby zobaczyc ją w dzien. Jak sie bedzie zachowywala normalnie to może jest ok?
Dajesz espumisan?
Biegunka to może nie jest, skoro sie z nia męczy. Po prostu zatwardzenie i robi kupe na raty? Podobno mm powoduje twardsze kupy, ale niech sie ktos wypowie czy faktycznie.
U nas tez gorsza noc i jak placze to mysle czy nie po gruszce. Pewnie nie, ale czlowiek sobie szuka przyczyny...29.04 - moja kochana córeczka -
Megsi wspanialy mąż. Mój nigdy nie zaproponował, że weźmie córke a ja śpie... a w weekend też by mógł. No ale pocieszam sie ze czasem uśpi i jak sie skarże to pomoże.
Dziś juz jestem tam zneczona ze nie powiem przydalby sie🤦♀️
Vende u mnie prawie kazda noc konczy sie kupą na raty, albo jej brakiem i stękaniem.. wspolczuje... z tego co kojarze to Ala juz jest na RD- moze to polrostu teraz trawi. Jak jest pogodna to powinno byc ok. Zielona kupa to nie zawsze cos zlego. Też slysZalam ze na zabkowanie16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Nie no, zatwardzenie to nie jest bo kupa była rzadka. Na szczescie od 1 juz bez ewenementów nawet przespala mi ciagiem te ponad 3h.
Kasjanna, mielismy zbierac sie jak najszybciej ale chyba poczekamy faktycznie zeby sie rozbudzila i dopiero podejmiemy decyzje czy na pewno jedziemy.
Ana. Ta u nas ten banan byl ostatnie dwa dni, w sumie ten kolor kupy sie pojawil zaraz po nim wiec moze. Sprobuje zrobic jeden dzien przerwy teraz w rd.17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Vende, zatwardzenie u dziecka to nie znaczy że zrobi twarde bobki, to sie chyba nie zdarza.
A banan akurat może powodowac zatwardzenia. Tez mysle ze przerwa nie zaszkodzi, szczególnie na wyjazd.
Oby udalo wam sie wyjechac!
A my wlasnie po przerwie na przebranie, bo nagle ni z tego ni z owego pielucha przeciekla. W ogole nagle zostaly mi tylko 3 pieluchy, juz nawet nie zdarze zamówić, mam nadzieję że będą w biedrze, bo ostatnimi czasy jak na złość nie byko czwórek. Najwyżej zmienimy firmę.29.04 - moja kochana córeczka -
Dziękuję Kasjanna, masz rację z tym bananem. Nie mysle trzeźwo jak jestem zdenerwowana. Do tego dochodzi zmęczenie bo w sumie nie wiem czy spalam 3h... No nic ogarniam się i czekamaz Ala wstanie i zobaczymy...
Wow, 3 pieluchy? Ja to jestem jakas pojechana bo jak tylko zblizam się do nowego opakowania to juz musze miec następne. A komfort psychiczny dają ni dopiero dwaAna.Ta lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja