Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny u mnie tez byly takie dni. Odpukac mam nadzieje, ze nie wrócą bo o lepszych nockach to ja już nie marze. Po tym nieodkladalnym maratonie mała zaczęła sie turlać i widzi swoje nogi.
A ze spaniem uwierze że może być lepiej jak doświadcze 😅
Zosiek to oby dzis byl jakis lekarz konkret.
Ps. Po tej dyni mam takie kupska ze wszystko ląduje na plecach 🤣🤦♀️
Monja oby bujak sprawdzal sie jak najdluzej w tym temacie 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 13:47
Monja, Zosiek lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
nick nieaktualnyAna.Ta dajesz nadzieję, czekam na koniec tego marudzenia. Stanowczo za dużo tych skoków jak na pierwszy rok życia malucha. Ale za to nowe umiejętności cieszą jak mało co😃 już trochę tych skoków za nami Dziewczyny, a ja nadal jak przychodzi kolejny (nigdy nie wiem na pewno czy to o to chodzi akurat w sumie) to mam stracha pt. "A co jeśli to stała zmiana i już ciągle będzie taka straaszna maruda"?😅
Hehe a u nas z kupkami od czasów osteopaty problemów nie ma, ale jak bujak się dodatkowo sprawdza to czad i masz rację, oby jak najdłużej😁
Ana.Ta lubi tę wiadomość
-
A i po szczepieniu póki co mamy się ok, maly zaczął robić jakieś mostki, podnosi pupke😃 wrzucilam filmik na fb. Lekarz dzisiaj mówił zeby wprowadzać właśnie papki z warzyw raz dziennie, dłuższą chwilę po karmieniu, najlepiej między 10 a 12. Tyle z instrukcji. Dostałam również ulotki nt rd. Ale w Belgii zachęcają od 4 miesiąca, żeby już zapoznawać dziecko z warzywami, mówili żeby z owocami poczekać. I tyle.. A i nie karmic tyle w nocy. 😂
Ana.Ta, Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
-
A my wlasnie wrocilysmy z pobrania krwi. Nie czekam w koncu az pobiore mocz, bo to sie chyba nigdy nie uda, wiec dostalam skierowanie na rozne badania z krwi i od razu poszłam.
Niestety krew nie leciała, sie kazali odkarmić, poczekać i później pobrały z palca. Mala chciala sobie płuca wypluć od płaczu ... W tym wszystkim udalo mi sie dostrzec ze mamy pierwszego zęba 😆
Soleil, Zosiek, Ana.Ta, Asiulka87, Leksa lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka
-
nick nieaktualny
-
Kasjanna gratulacje! 🥰
Młoda paznokieć miała nakłuty, oczyszczony z ropy, paznokieć zostawiony póki co jako naturalny opatrunek, narazie mamy czekać aż zejdzie sam. Jakoś się dało w 15 minut to ogarnąć, ale prywatna placówka...
Ja mam jakieś upierdliwe zapalenie pochewki w nadgarstku na który najlepsze są zastrzyki ze sterydów albo operacja, ale musiałabym pożegnać się z kp. Narazie walczymy ćwiczeniami z rozciąganiem, rehabilitacją i ortezą. Zobaczymy, póki co kciukiem nie umiem ruszać. Trochę sobie dzisiaj popłakałam.🤪
Z dobrych rzeczy byliśmy wkoncu wszyscy razem na rynku na obiedzie, mała anioł w gondoli 🙃 pogoda cudna 🥰
Soleil, Merci92, Leksa lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Dziewczyny ostatnio jak odkladam do łóżeczka syna to on automatycznie od razu układa się na bok. Ma swoją ulubiona stronę ale też zdarzało mu się ułożyć i na tą mniej lubiana. Wasze niemowlaki też tak mają? Nie wiem czy nie powinnam go przewracac (tylko ze zadziera głowę i boję się że moge go rozbudzić ruszając) nawet zastanawiam się czy nie przez to gorzej śpi w nocy, że jest na boku?
-
Zosiek, oby juz teraz szlo ku dobremu.
Soleil, moja od początku śpi na boku (nie robi jej roznicy ktorym). Wydaje mi sie ze dzieci juz teraz nie ma co ruszac, umieja sie obracac i same sobie znajda pozycje jaka chcą.
Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnyZosiek, wszystko na raz widzę że spada na Ciebie, ale pomyśl że może być już tylko lepiej💪
U mnie mała śpi od zawsze na plecach, tylko głowę trzyma na jednym albo drugim boku🙈 już jako noworodek nie znosiła, żeby ją układać na bokach, ale wtedy jakoś jeszcze musiała, bo nie umiała się obrócić na plecy jak była podparta. Później już nie było szans, parę sekund boczek i nerwy. Ale u nas może to napięcie w barkach było winne od początku. Ile ja się nastresowalam, żeby się nie zakrztusiła na spaniu jak było apogeum refluksu i cofek to wiem tylko ja...jak dobrze że czas leci i maluchy rosną, nie wróciłabym się do okresu noworodkowego małej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 21:03
Merci92, Asiulka87, Zosiek lubią tę wiadomość
-
Zosiek współczuję bardzo
Kasjanna super ze macie pierwszego ząbka!
My pojechalismy. Ale cala droga to byla męka Mala sie denerwowała strasznie, robiliśmy trzy postoje. Tutaj nie chciala za to usnac... Jak w nocy beda takie cyrki to nie wiem czy zostaniemy do piatku jak planowaliśmy, bo ja jestem wymęczona po ostatnich nocach, jak bede jeszcze walczyc z jej stresem przed nowym miejscem to sie wykoncze. Z pozytywow mamy super nocleg i choćbym miala stad nie wychodzic to jest ogromny taras z cudnym widokiem na Giewont otwierasz oczy i widzisz gory. Cudo.
Mam nadzieję ze to wszystko sie jednak jakos pouklada i wyjazd zaliczymy do udanych. A naiwnie liczę ze to ze poszla pozniej spac przełoży sie na to, ze rano dluzej pospi.
Zosiek, Leksa lubią tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
nick nieaktualnyVende, ale mi się uruchomiły marzenia o kawie wypitej o poranku z takim widokiem😻 Kocham góry, to jest istny cud dla oka. W ogóle to moje wyobrażenie jest takie, że ludzie mieszkający w takich miejscach muszą być mega szczęśliwi tak ogólnie, ale pewnie wystarczy pogadać z nimi i okaże się, że tak kolorowo też nie jest, tylko turyści widzą same dobre strony. W każdym razie, korzystajcie i oby mała dała Wam wypocząć i pooddychać górskim powietrzem😀
-
Kasjanna a jak długo czekasz z tym woreczkiem? My pobieraliśmy dwa razy i też sądziłam że mały mało sika. Ale okazało się że po jedzeniu pierwsze sika tak troche i tego bylo za mało ale jak poczekałam 3-4 min to dopiero wtedy poleciało. Dwa razy było u nas tak samo więc może u Ciebie tez tak siusia na raty i za wcześnie kończysz?Kasjanna wrote:A my wlasnie wrocilysmy z pobrania krwi. Nie czekam w koncu az pobiore mocz, bo to sie chyba nigdy nie uda, wiec dostalam skierowanie na rozne badania z krwi i od razu poszłam.
Niestety krew nie leciała, sie kazali odkarmić, poczekać i później pobrały z palca. Mala chciala sobie płuca wypluć od płaczu ... W tym wszystkim udalo mi sie dostrzec ze mamy pierwszego zęba 😆 -
Hmmm...co lekarz to inaczej. Mnie kazał dać cyca przed jedzieniem żeby nie dawać nic nowego na usty żołądek. To podobno chroni przed alergią. Pisałam Wam o tym wcześniejSoleil wrote:A i po szczepieniu póki co mamy się ok, maly zaczął robić jakieś mostki, podnosi pupke😃 wrzucilam filmik na fb. Lekarz dzisiaj mówił zeby wprowadzać właśnie papki z warzyw raz dziennie, dłuższą chwilę po karmieniu, najlepiej między 10 a 12. Tyle z instrukcji. Dostałam również ulotki nt rd. Ale w Belgii zachęcają od 4 miesiąca, żeby już zapoznawać dziecko z warzywami, mówili żeby z owocami poczekać. I tyle.. A i nie karmic tyle w nocy. 😂
