Maj 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Vende ja zawsze dzień przed jakims wyjazdem czy okazja stopuje z RD bo u nas i tak jest kupny problem. Cala noc stęka i wkoncu sie udalo, ale jak nigdy wzielam ja juz na mate o 7:00 bo mialam dosc tego rozgardiaszu w lozku. Moze na lepsze wyjdzie bo teraz ladnie je i moze usnie na 1 drzemke.
Tylko ja juz po sniadaniu i kawie 😂 gdzie to do drugiego śniadania. Bede wiecej jesc i moze wkoncu przytyje. Mam -4kg -dramat. Jeansy mi lecą, zostalo kilka spodni ktore byly na styk
Kasjanna a twoj maz nie da rady podwozic starsZaka albo np jakis rodzic nie mialby po drodze? Latem to pewnie byla bajka a teraz troche bedzie gorzej z tym ubieraniem
Ja jesli chodzi o pampersy mam obecnie lupilu 3 - byly nawet fajne ale stanowczo wyrastamy
Teściu kupil 1 raz pampers pants. No zobaczymy jak sie sprawdzą🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 07:46
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Megsi wrote:Zosiek ja nie usypialam małego piersią tylko zawsze bujaniem/noszeniem, a od kilku dni jest nunt na przytulanie do śni, na noszenie i cała resztę. Tylko pierś go uspokaja.
Myślę, że to taki etap, bo jak trzeba to mąż tez da radę go uspac, ale jest ciężej.
Ja wierzę w to, że to minie, dzieci rosna, zobaczcie już 5/6 miesięcy maja będziemy czasem tęsknić za tymi czasami, za byciem ta ostoją dla dziecka.
Megsi kropka w kropke u nas jest to samo. U mnie na cycu zasypiał na prawde sporadycznie bo zawsze karmie po przebudzeniu a nie przed spaniem. A tu nagle tylko pierś. 2 ostatnie nocne usypiania to był horror. A budzi sie częściej niz co 1.5 godz i tak daje pierś, bo nie mam siły na noszenie go po pokoju. Jak próbowałam to mnie doslownie 'zjada' gdzie popadnie ze nosze go pionowo yo gryzie i po twarzy 😬
Ja to sił nawet nie mam pisać co u mnie ale wszystko wygląda identycznie jak u was dziewczyny. Wiec miejmy nadzieję ze to taki etap..
My dziś na szczepienie. Spokojnego dnia życzę Wam i mi 😘
-
Vende, ja nie kupuje pieluch na zapas, bo nigdy nie wiem kiedy zmienimy rozmiar. Zawsze mnie to zaskakuje. Ale teraz faktycznie pojechalam na maxa. Mialam duze opakowanie i tak wyciągam, wyciagam, a tu naraz nie ma. Jakby dostala w nocy biegunki po tej gruszce yo bym ja chyba w tetre wiązała 😆
Daj znac jak tam rano, czy ok.
Ana.Ta, ja sie tak przypielam do tych dada, i nawet bylam wczoraj w rossmanie i mialam kupic, ale mówię nie będę kombinowac, zamówię dada (bo myślałam że mam więcej w domu). A tak to teraz kupie co będzie, daleko nie mam
Z tym odprowadzaniem to do tej pory wlasnie mala zostawialam z mężem, bralam ja doslownie kilka razy jak bylo ladnie,ale skubana jakby czuła, zamykały sie za mna drzwi, jeszcze na klatce wkladalam buty i juz słyszałam ryk z domu. Ale jutro mąż wybywa wiec od czwartku bede prowadzic sama. Najwygodniej byloby autem pewnie, bo nawet nie trzeba sie ubierac, w fotelik i jedziemy, ale kurcze mamy ten rowerowy październik, mlody taki napalony, jeszcze żadnego dnia nie opuścił, trochę szkoda ganiac autem, szczegolnie że to nie daleko. Bede pewnie probowac z chusta w pierwszej kolejnosci, bo mniej ubierania i szybciej, ale jak dama zareaguje na budzenie jak zwykle robimy wszystko zeby spala to nie wiem. Dlatego jak ktos ma jakieś rady to mile widziane
U nas dzis noc mega ciężka, panienka dogorywa na mnie, a ja umieram z glodu, przed szkola capnelam jednego racucha i chyba sobie tylko apetyt pobudzilam. Ale juz nie chce sie ruszac, nie śpi, moze bedzie laskawsza dla mnie poznien 😁29.04 - moja kochana córeczka -
Nie chcę pisać za dużo na publicznym forum o jednym z Krakowskich szpitali ale poddałam się w nocy. Siedzieli do 4 rano od 17. Mąż jak się upominał to mówili niby że wołali, na pewno nie... Ok było dużo ludzi w tym dzieci, ale młoda spala biedna na nim. Do tego zrobili tylko rtg palca, nic nie wyszło to dali tylko skierowanie do poradni chirurgicznej. Gdzie palec spuchnięty wygląda tragicznie ma ropę i krwiaka pod paznokciem, jest czarny. Szukam prywatnej wizyty. Za co pobierają nam te składki co...
Dziewczyny dziękuję za wsparcie 😘
Vende udanego wyjazdu, pewnie banan zrobił swoje 🤦
Kasjanna ja jechałam ze starszą to wsadziłam ja w pidżamie w bluzę misiową i do auta, ale ona od 7 już nie śpi.
Ana.Ta ja Ci mogę kg dać 😘
Noc tragiczna do tego pobudki co pół godziny. Nie wiem jak długo pociągnę tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 08:26
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
Ana ta mi tak się wydaje że zajadam nocki i stresy a spodnie też z tyłka spadaja, nie mam chyba żadnych, w których czuje sie dobrze.
Kasjanna ja jak byłam nianią odbierałam 4latke z przedszkola były dwie mamy, które dzień w dzień przychodziły z niemowlakami w chuście właśnie. Mąż wybywa na miesiąc dobrze pamiętam? Powodzenia, ja swojemu na delegacje na tydzień "nie pozwoliłam" jechać, myśl że mam zostać tydzień z jęczybułą doprowadzała mnie do straznego stanu 😛Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 08:42
-
Zosiek, no masakra... Ja rozumiem ze moga byc bardziej potrzebujący pacjenci, ale bez przesady, tyle godzin... Polskie szpitale to tragedia. Moja siostra ostatnio leżała z synem (planowany zabieg wyciecia migdalka). Na przyjęcie czekala prawie caly dzien na korytarzu, wszyscy na jedna godzinę rano a lekarza nie ma. Po zabiegu dzieci mogą tylko papkę bo rana w gardle, ale co tam, na obiad dostają normalne jedzenie, tyle że mięso pokrojone na kawaleczki. I co gorsza nie ma alternatywy
Zosiek lubi tę wiadomość
29.04 - moja kochana córeczka -
Zosiek, wsppolczuje sytuacji z szpitalem. To jakiś kosmos. Wiem o czym mówisz bo teraz tez spedzilam z ojcem dzien na izbie i w sumie musieliśmy postraszyc lekarza ze chcemy na pismie ze nas nie przyjmie, to dopiero sie wzieli do roboty...
Dzidzia właśnie ciśnie kupe znowu, ale nie wiem. W sumie zawsze rano to robi wiec nic nie normalnego. Nic sie nie zmieniło z jej nastrojem, bawi sie, gorączki nie ma. Jesteśmy spakowani i rozkminiamy co robić. Chyba pojedziemy. To nie koniec swiata najwyzej będziemy wracac albo szukac jakiegos lekarza na miejscu...
Ana.ta ja tez moge Ci oddac kilogramy, z mila chceciaZosiek lubi tę wiadomość
17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja -
Haha, Soleil, ja jak sie zgodzilam to mała jeszcze nie była jeczybula tak, na miesiąc.
A tak przy okazji, jak wasze dzieci sie budzą? Bo mloda kiedys wstawala czy to z drzemki czy nocki radosna jak poranek, gaworzyla, a teraz czesto sie budzi z płaczem, niezależnie czy jest sama czy jestem obok. Nie zawsze, ale często. A jak u was?
Vende, jedzcie, Zakopane to jie koniec świata, bedzie dobrze trzeba wykorzystac ostatnie podrygi pogodoweWiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 08:55
29.04 - moja kochana córeczka -
U mnie też cyc wjezdzal na „zatkanie”, bo takie nocne dramy odchodzą ze masakra.
Zadowolona budzi sie w dzień jak sie wyśpi, jak nie lub jest bardzo glodna budzi sie z placzem. W nocy, wieczorem - zawsze placz. Nad ranem nawet jak ciśnie -jak juz otworzy oczy- jest zadowolona. Taka loteria u mnie 🤦♀️
Kasjanna z tą chustą to nie glupi pomysl zeby synek byl tez zadowolony. Faktycznie pisalas o tej drlegacji. Miejmy nadZieje ze Nisia bedzie laskawa dla mamy. Twoj mąż po miesiącu dopiero przezyje kosmos ze zmianą🤔
Dawajcie wszystkie kg 😆
Zosiek niedopomyślenia zeby tyle czekać… DRAMAT. Nadaje sie do uwagi…. Porazka ta nasZa sluzba zdrowia.
Soleil powodzenia, Vende sZerokiej drogi- nie ma co odwolywac - bedzie dobrze 🧡
U Nas od rana stopy w buzi🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 09:17
Kasjanna, Soleil, Zosiek lubią tę wiadomość
16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍 -
Troche to kiepsko zabrzmiało się tym rowerem męża wiem😏
Kurde ale to nie taka prosta sprawa. Na męża nigdy nie narzekałam. A domu po sobie ogarnie, posprząta, ugotuje jak trzeba i dopóki nie było Ali to dobrze dogadywaliśmy się z tymi obowiązkami fomowymi. Poza tym mąż pracuje już od 7 lat w domu , nawet nie w domu tylko w mieszkaniu wiec ciagle tylko te same 4 ściany wiec zeby nie zwariować musiał znaleźć sobie jakieś hobby poza domem i tym hobby stał się rower🙂przed ciążą jeździliśmy też razem a od ciazy jeździ sam i to kocha. W tym roku odkąd jest Alusia to już tak dużo nie jeździł. Poza tym sama go zawsze przeganiam zeby pojechal sobie bo wtedy ma humor lepszy😋i teraz przy końcu już ładnej pogody zapytał czy może jechac a ja się oczywiście zgodziłam. Tyle ze wiedzialam ze wiąże się to z tym że on musi się wyspać zeby mial siły (jeździ po lasach wiec tez wolę zeby był wtedy wypoczety)
Tyle ze teraz przez te moje nieprzespane noce bardziej go potrzebuje a on wstał w nocy ze 2 razy i już jaki to on niewyspany i spiacy i tylko slyszalam co ktoś dzwonil do niego to mowil ze ma noc nieprzespana bo Ala odpierdziela 🤦♀️
No ale coz jedni mają lepsze zdrowie fizyczne i psychiczne a inni gorsze i w naszym związku to ja jestem niestety ta silniejsza😏
Zosiek współczuję z córką, biedna ehhh. Też uważam że te nasze składki to ISA do smieci😒i tak w większości chodzi się do specjalistów prywatnie a jak trzeba na nfz to widzisz co się dzieje😒
Vende tez mysle ze te kupki u Ali tonod rd. Musi się brzuszek przyzwyczaić do nowego🙂 bawcie się dobrze w Zakopanym! Pogoda piękna to na pewno naładujecie akumulatory☺️
Kasjanna powiem Ci ze gdyby mój mąż teraz mial wyjechać na miesiąc to chyba psychika calkiem by mi padla😐w nocy nie bardzo mogę na mojego męża liczyć ale w dzien przynajmniej coś pomoże i wiem że jest jakbym miała już padać 🙈
Trzymam kciuki żeby Nisia była dla Ciebie wyrozumiala☺️Zosiek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZosiek, współczuję, nóż się otwiera na samą myśl o tych szpitalach, będzie dobrze na pewno, nie martw się, chociaż trudno się nie martwić będąc mamą.
Vende, super że wyjeżdżacie, fajny taki reset raz na jakiś czas, oby z maluszkiem było oki.
Też podziwiam Was mocno, te które ogarniacie same, bez facetów dzieci. Czasem są takie dni że te 30 min łącznie w ciągu dnia pomocy to wielka pomoc.
Zosiek lubi tę wiadomość
-
Vende wrote:Nie no, zatwardzenie to nie jest bo kupa była rzadka. Na szczescie od 1 juz bez ewenementów nawet przespala mi ciagiem te ponad 3h.
Kasjanna, mielismy zbierac sie jak najszybciej ale chyba poczekamy faktycznie zeby sie rozbudzila i dopiero podejmiemy decyzje czy na pewno jedziemy.
Ana. Ta u nas ten banan byl ostatnie dwa dni, w sumie ten kolor kupy sie pojawil zaraz po nim wiec moze. Sprobuje zrobic jeden dzien przerwy teraz w rd.24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Zosiek Ściskam wirtualnie 😘 Musi być dobrze👍 Tylko Ty biedulku nie wyspana od miesięcy! Co nie ułatwia sprawy 😞 Od lat to samo w tych szpitalach. Nic a nic się nie zmienia a może i nawet gorzej już jest 🤔 Szkoda nerwy tracić 🤦♀️
Monja Z tym karmieniem u nas jest ciężka sprawa w sumie od początku. Ciągle walki. Przez te moje chowając się sutki. Teraz już Laura potrafi ssać ale nie chce za bardzo wiesz jak od małego tylko były płaczki i walki w sumie cały okres noworodkowy no to się nie dziwie ale i tak mi trochę smutno z tego powodu. Czasami myślę że powinnam odpuścić skoro ewidentnie nie lubi ssać ale z drugiej strony jest to dla niej podobno zdrowsze 🤔 No i w nocy łatwiej jest karmić. Mąż mówi że gdyby tak naprawdę odrzuciła cyca to wogole by nie chciała jeść nawet w nocy czy po snie 🤔🤷♀️ Może ma rację.
Dzieci rosną. Stają się coraz bardziej ruchliwe więc nie wiem czy dzienne karmienie stanie się spokojniejsze 🙆♀️🤪😃 Podejrzewam że Laura jak zacznie raczkowac to będzie uciekać przed cyckiem 🤣 Teraz jeszcze leży to głowę tylko potrafi odchylić w druga stronę lub pomarudzic ale później to już będzie jazda 🤪😆😅
Zosiek, Soleil, Leksa lubią tę wiadomość
-
Niśka tez dzis zrobila zielono siwy konkret.
Asiulka,ja mysle ze kazdy z nas potrzebuje sie zresetowac, mąż na rowerze też. To tak wyglada ze my wstajemy częściej, zajmujemy sie, ale meska psychika jest trochę inna, inaczej ocenia osiągnięcia (dla kobiet kazda mala rzecz sumuje sie do wielkiego osiagniecia, a wiec przewinelam, nakarmilam, pobawilam sie i czuje ze cos zrobilam, dla faceta to musi byc duza rzecz, np skręciłem łóżeczko. Przynjamniej tak czytalam i zgadzam sie. Moj mąż talerza na miejsce nie odłoży, bo nie może tego zakodować, ale jak nie ma juz miejsca na blacie to wjezdza jak tornado).
Ja mam większą pomoc od syna, wiec sie nie przejmuję wyjazdem, tylko te ranki...
Vende,pojechaliście?29.04 - moja kochana córeczka -
nick nieaktualnyMerci, kurcze to też już przeszłaś drogę z tym karmieniem. U nas nigdy idealnie nie było i też się raczej nie doczekam że tak jeszcze bedzie, trzeba już tak ciągnąć, chociaż ile się da. U mnie chociaż, poza okresami buntu, cyca lubi po prostu, widać że jej mleko smakuje i wyciszyć się też lubi czasem. To prawda że nocki jednak z cycem dużo wygodniej. Aaa no i masz racje, jak się jeszcze bardziej nam ruchowo odpalą maluchy to karmienie dopiero będzie wyzwaniem, ja już to widzę oczami wyobraźni 😁
Merci92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA jeszcze z ciekawostek u nas. Czasem tu pisalyście, że dzieci Wam w bujakach robią kupy jak na zawołanie. My dopiero od może tygodnia mamy pozwolenie od fizjo, żeby małą na chwilę wsadzać, tylko jak jest taka potrzeba, no i codziennie ledwo zasiądzie i leci kupa, fenomenalne wynalazki te bujaki😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2022, 11:34
Merci92, Kasjanna, Ana.Ta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry 😊
Kasjana ja zaprowadzam tylko na przystanek, bo mamy ruchliwą ulice bez przejścia dla pieszych, ale mniejszych zostawiam z teściową więc nie pomogę.
Vendy mam nadzieję że pojechaliście, bo też myślę że kupka od rd. Miłego wypoczynku ☺️
Zosiek przykro że nie mogłaś być z córką w szpitalu. Zdrówka dla córki.
Zosiek lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam za wsparcie 😘 jesteście niezastąpione 🥰😘
Vende żałuję że nie byłam bo pewnie też bym zrobiła aferę. Też się wysiedzieliscie pięknie 😔 a jedzcie i dokładnie to nie koniec świata korzystajcie z wolnego
Kasjanna trzymam kciuki żebyś dała radę ten miesiąc, jesteś mega dzielna.💪
Merci uśmiałam się z tym uciekaniem na czworaka przed cycem, może nie będzie tak źle 😘
Jakkolwiek to brzmi pociesza mnie to że nocki nie tylko u mnie ciężkie tzn pociesza mnie to że moje dziecko jest normalne 🙃
Jedziemy prywatnie, tzn znowu mąż bo ja idę z małą w tym czasie do ortopedy z moim nadgarstkiem. Później do nich dołączę, plus tego że między jedną przychodnią a druga zaliczę spacer przez rynek. Tyle dobrego z tego wszystkiego w taką pogodę 😉Merci92, Soleil, Leksa lubią tę wiadomość
Nasz mały cud 15.05.22 🥰 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny