X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2022
Odpowiedz

Maj 2022

Oceń ten wątek:
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 29 października 2022, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka, ja zaczelam od kaszy manny. Mam chyba z bobovity mleczna do rozrobienia w wodzie. Raz zrobilam gęstą i dalam łyżeczka a za drugim razem do picia. Bede probowac dalej w przyszlym tygodniu.

    U nas juz czwarta pobudka...

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 października 2022, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megsi, dołączam się do opierdzielu od Asiulki:) Myślę, że my kp traktujemy bardzo osobiście i emocjonalnie, więc wszystkie rozmowy na ten temat z facetami są trudne, ciężko im pojąć o co chodzi.

    Vende, na razie idę z prądem. Karmię póki nie jest gorzej. Docelowo marzyło mi zostawić kp na noc. Nie wiem, czy to możliwe, skoro mam takie przeboje z tym cyckiem. Nie wiem, skąd taka kumulacja problemów teraz, skoro było wszystko w porządku.

    Asiulka, ja na razie dawałam dwa razy manną. Raz zjadła parę łyżeczek, drugim razem była średnio zainteresowana i później dostała lekkiej wysypki. Teraz drugi wieczór z rzędu dostaje na wieczór butelkę z łyżką kleiku ryżowego i to je bardzo chętnie.

    Cichutko tutaj dzisiaj. Dziewczyny: Solei Leksa Zosiek Monja Merci Ines Lotos, kto jeszcze się nie odzywa? Co u Was?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2022, 22:51

    Ana.Ta, Megsi, Monja lubią tę wiadomość

  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 29 października 2022, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka ja daje kaszkę z łyżeczki

    Klara dziękuje, ze pytasz :) u nas noc super była. Mała wstała o 6:30, dzień ok :)
    Nie pisałam, bo ja się gorzej czuje. Serce bardzo daje mi się we znaki. Dzwoniłam już jakiś czas temu żeby umówić się do mojej kardiolog, niedość ze prywatnie to dopiero na luty. Miałam już wizytę u innej umówiona i dzień przed mi odwołali, bo złamała nogę. Mogę udać się na sor, ale obawiam się, ze będą chcieli zostawic mnie na oddziale, a tego nie chce. Nienawidzę szpitali i znam siebie i wiem, ze bym się załamała.
    A dziś byłam z synem na sorze, ma ostre zapalenie gardła 🤦🏼‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2022, 23:41

    Klara_1985 lubi tę wiadomość

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Leksa Autorytet
    Postów: 1027 1251

    Wysłany: 30 października 2022, 04:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.Ta, tak się cieszylas, ze dłużej pospimy, a od 3:47 moja Olga robi brrrr i pluje 😂 wypiła mleczko, ale nie wyglada na to jakby miala iść dalej spać 🙉
    Śmiałam się do niej czy sprawdza, ze mama wróciła, bo wczoraj mąż ja kładł spać, a ja byłam z synem na sorze

    Nasze małe wielkie szczęście 17.05.2022 ❤️
  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 30 października 2022, 04:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oool mamy chyba pierwszego półroczniaka. Sto lat dla Nisi 🥳 niech da sie wyspać mamie, a nie tyle razy sie budzi. Wkońcu wiek do czegoś zobowiązuje (hihi)

    Asiulka ja kaszke dopiero 1 dzień. Narazie robilam gęstą i podawalam lyzeczką. Z bobovity,też manna, do robienia z wodą. Chyba za mało jej podałam bo sen sie nie wydluzyl (haha). Ale śpi spokojniej-1 plus. Może jednak działa… i dwa razy udalo sie dolulać bez darcia. Niewiem sama ile ml jej podawać już, a będę codziennie bo chce żeby dwa razy jadla.

    Leksa dobrze że choc nocki u Ciebie lepsze. Choć ewidentnie Twojej malej sie cos pomylilo😂
    Jak i mojej bo 30 min temu śmiala sie w głos 🤦‍♀️ 😂 teraz dostała cyca i niech śpi🙏
    Strasznie Ci wspolczuje. Rób jak czujesz ale dbaj też o swoje serce. Ma dla kogo bić. Biedny synek- zdrówka Wam życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 08:31

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Vende Autorytet
    Postów: 1144 1480

    Wysłany: 30 października 2022, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja wróciłam do RD i zaczęłam podawać kaszkę (u nas manna mleczna z bobovity) z dodatkiem jakiegoś owoca. Ale wydaje mi się ze to nie to raczej. Teraz znowu obudziła ją kupa i wstała z krzykiem. No dla mnie to nie jest normalne, nie mieliśmy już takich problemów więc chyba musi ją ktoś obejrzeć...
    Leksa, dbaj o siebie. Musisz wykominowac jakąś wizytę albo zdecydowac się na sor. Zdrowie jest najważniejsze. Trzymam kciuki.

    U nas noc kiepska, tylko raz mieliśmy sen 3h a tak to budzi się średnio co godzinę, a czasem częściej. Nie wiem naprawdę o co jej chodzi i co się stało. Raz jest tak, a raz tak...

    17.05.2022 - urodziła się moja córeczka Alicja :)
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 30 października 2022, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vende, to brzmi faktycznie jakby ją coś bolało. Albo te zęby.

    Ana.Ta, dzieki😁 moj polroczniak sie dzis poprawil. Do 11 standardowe szalenstwo, ale pozniej (a dodam że wlasnie wtedy jej pyknelo te 6m, bo sie urodzila poznym wieczorem), spala 4 razy po 1.5 h. To ladnie jak na nią.

    Leksa, rozumiem ze nie chcesz wyladowac na oddziale, ale to moze i tak lepiej sie zglosic i byc pod kontrolą, a na oddział nie musisz sie zgadzac.

    Dalam dzis malej zwykla kasze manne. Po pierwszej lyzeczce slowo daje ze powiedziala cos co brzmialo jak "dobre, dawaj". Szkoda ze po 4 zmienila zdanie...

    29.04 - moja kochana córeczka :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 października 2022, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka klara dzięki za opierdziel! 🤣
    My dzisiaj lecimy do Polski, jakoś niespecjalnie czekam na ten lot, bo niewygodnie i stresująco jest zwłaszcza jak się ostatnio naczytalam, że z gówniakami nie powinno się latac bo tylko dra mordy i po co rodzice dla własnego widzi misie męczą dziecko i pasażerów 🤦‍♀️
    Az mnie nosi jak czytam takie rzeczy, zapomniał wół jak cielęciem był...

    Poza tym u nas wczoraj był batat na spróbowanie, a od jutra już trochę bardziej zaczynamy rd, no bo trochę musimy.
    Oczywiście jak mały jadl batata to szwagier też spróbował i stwierdził, że nic dziwnego, że dziecku nie smakuje i kazał mi to doprawić👿

    Klara_1985 lubi tę wiadomość

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 30 października 2022, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, jestem, podczytuje, ale u nas po staremu, ok 4 pobudki w nocy nie ma czym się chwalić, nic się nie dzieje. Syn ostatnio zakumał że przewracając się na brzuch może położyć głowę i tak to spanie na brzuchu jest na topie. Tyle że jak sie przebudzi to od razu wstaje na czworaka, jak się nauczy obrotów z brzucha może być cudnie.

    Klara super że walczysz z kp, jeśli masz tylko checi to probój. Pamiętajcie że bliskość mamusi to nie tylko pierś, co by się bie wydarzyło :)
    My zaczynamy wprowadzać pomału mm na noc. Do stycznia chce być na mm i ewentualnie pierś na noc za radą pediatry.

    Megsi sproboj podejść do tego na luzie. Jeśli maz chce spróbować mm to mu pozwól na noc dać. A ty sobie porcyjke swoją odciągnij laktatorem :) on się przekona że mm to nie jest złoty środek(bo nie jest) i będziesz miała go z głowy. I powodzenia z lotem 😄

    Ja jeśli chodzi o męża to na szczęście luz. Zawsze mówi że jemu wszystko jedno czym nakarmi byle nie było głodne i sam się przekonał że mm nie gwarantuje przespanej nocy.

    Kasjanna buziaczki dla córusi, czekamy na fotkę 😄

    Leksa strasznie szkoda z tym zdrowiem, ale powinnaś chyba na ten sor. Nie zaniedbaj Zdrówka ❤️

    U nas dzisiaj blw. Awokado do rączki trochę śliskie ale coś zostało pociumkane coś 'ugryzione' troche kaszlu 😄 ale na koniec śmiechy więc ok

    Ana.ta u nas drugi dzień po kaszce była fajna noc, po pierwszej też nic sie. Je wydarzyło 😄 dzisiaj zrobię ale chyba do butli.

    Klara_1985 lubi tę wiadomość

  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 30 października 2022, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm mi się wydaje że w naszym przypadku kaszka na pewno nic nie da bo pierwsza część wieczoru mała ma zazwyczaj dobrą i śpi od 20 do 23. To później jest już lipa i często nawet jak niby spi to tak się kręci ze ja nie spie😏
    I sama już walczę ze sobą gdzie ją kłaść spac. Jak spi ze mną to jest tyle plus ze na karmienie nie muszę jej podnosić i rozbudzac a w lozeczku się tak nie da ale znowu jak w lozeczku by się wiercila to ja moooze bym wtedy spala 😏
    W ogóle od kilku dni mamy już normalne drewniane łóżeczko ze szczebelkami, tyle że mała najczęściej się tak w nim kręci ze zamiast przekręcić się na brzuszek wzdłuż łóżeczka to robi to w poprzek i oczywiście nogi jej wejdą w szczebelki i się drze😋nie chciałam kupować ochraniaczy ale chyba muszę to zrobić dla jej dobra😋
    A Wy macie ochraniacze na łóżeczku?

    Megsi powodzenia , oby lot byl udany🙂
    Kasjanna moze Nisia stwierdzi że wiek już zobowiązuje i będzie coraz lepiej spac😛
    U nas dzis noc beznadziejna także beż zmian😛
    A teraz mała była taka spiaca juz i marudna ze od 40 minut spi na mnie. Usnela oczywiście przy karmieniu. A najgorsze jest to że ja jej nie umiem w dzien uspac na drzemkę inaczej niż na cycu lub na spacerze🤦‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 09:47

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 30 października 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym mała spi na mnie, mąż drzemie obok na kanapie i tylko mnie za nocleg trzyma (ze niby to tak milusio) a ja ledwo na oczy patrze i glowa mi już leci a nie mam jak sobie zrobić kawy🤦‍♀️
    Cuuudownie😝

    Soleil widze ze rd w pelni🙂

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 30 października 2022, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiulka ja mam ochraniacz założony po długości bo mały na poczatku co głowa dotknął to był ryk. Ale juz sie przyzwyczaił i placze tylko jak noga mocno sie zaklinuje 😄

  • Ana.Ta Autorytet
    Postów: 1666 1792

    Wysłany: 30 października 2022, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam z ochraniaczy taką elkę- i to nic nie daje bo i tak albo ręka albo noga utknie…

    Ja juz na wszystko mówie PRZECZEKAĆ😂

    Soleil super z tym blw💪 Ja sie cykam na razie.

    Wgl apropo RD zastanawiam sie czy pół sloiczka i kaszka na wieczor to nie za malo. Musze chyba jakos bardziej to rozszerzać… niedlugo chcialabym sama przygotowywać jakies jedzenie, musze sobie znaleźć jakies fajne źródlo z pomysłami :)

    Asiulka u mnie tez w wiekszosci konczy sie na cycu… ja uspac potrafie jak mam cierpliwosc i mi sie chce 😅 bo trzeba sie nagimnastykowac 🤣 teraz tez śpi na mnie i aż strach odlozyc bo poprzednio sie obudzila. A o 15:00 jedziemy do tego kina, nie chce zeby byla maruda. Mam 180ml mleka, moze zrobie jeszcze troche. Oby wystarczylo na 3h. Przygotuje najwyzej jeszcze kaszke.

    Małej to mleko jakos zawsze leci, a lektatorem to marne 40 ml uzbieram, albo i nie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 11:13

    16.05.2022 urodziny Oliwki 😘 Więcej szczęścia o 7 dni😍
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 30 października 2022, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane

    My dalej u rodziców, jeździliśmy po cmentarzach, jutro wracamy.

    Co do podawania glutenu za starszą była taktyka dodawania np. do zmiksowanego jabłuszka albo ze słoika pół łóżeczki mannej bezmecznej np. z bobovita, 2/3 dni później 2/3 dni po pełnej płaskiej łyżeczce i obserwowanie. Chyba będę teraz robic podobnie. Moja póki co memlala zwykła pszenna bułkę, szarpnęła jak Reksiu szynkę 🤣

    Klara cieszę się że lepiej 😘

    Leksa zdrówka 😘

    Vende jak u was z kupkami?

    U nas nocki dalej słabe. Mąż chyba mnie coraz bardziej docenia 🤣🙃 młoda intensywnie ćwiczy siadanie co się kończy przewrotkami i bekiem 🙃

    Później napisze więcej 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 11:38

    Soleil, Leksa, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Zosiek Autorytet
    Postów: 833 1498

    Wysłany: 30 października 2022, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego naj dla Nisi !!!!🥳🥳🥳🥰🥳🥰🥳

    Kasjanna lubi tę wiadomość

    Nasz mały cud 15.05.22 🥰
  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 30 października 2022, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A drzemki i u nas się popsuły. Tzn są w tym samym czasie, sa oznaki zmęczenia ale usypianie to udreka. Już przeszlismy chyba wszystkie możliwości bo zasypial nawet w łóżeczku głaskany po brewce a teraz nic nie jest w stanie go uspokoić tylko cyc. Zdaje sie kilka razy go tak usypiałam i troche z mojej wygody i powiem Wam że to co teraz sie dzieje przed drzemka to dramat. Jeszcze wczoraj wymiękłam i skończyło sie na cycu, myślałam ze moze krzyczy bo głodny ale dzisiaj się nabrać nie dalam bo jadl 40 min przed drzemka.. I to co robi ze mna przez 25 min to w głowie mi sie nie miesci. A co będzie jak spodoba mu sie jakaś zabawka w sklepie? Mam wrażenie że nie ogarne. No ale. Dzisiaj nie dalam sie złamać zostalam podrapana pogryziona wytargana za włosy, a w tym czasie i śpiewałam kolysanki i csisalam do uszka i lulałam w poziomie, pionie szukałam sposobu i nic, co bliżej cycy to sie uspokajał ale jak sie orientował że nic z tego to od nowa syrena. I uwierzcie mi ja na prawdę lubie ten moment kiedy on jest spokojny na piersi i przysypia jak noworodzio ale wiem ze na dłuższą mete nie moge sobie na to pozwolić i nie chce zeby miał skojarzenie senne związane z piersią.. A kiedy już sie uspokoił i zasnął z wycieńczenia to mi sie chce płakać że jestem taka okropna. :( eh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2022, 12:10

  • Soleil Autorytet
    Postów: 1025 1575

    Wysłany: 30 października 2022, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I te nocki właśnie. Jak mąż go weźmie to go ulula w 3 minuty i odkłada spowrotem do łóżka ale jak ja go wezmę to jest cyrk i szukanie piersi na mojej brodzie. I znowu nocki kończą sie cycem bo nie dam rady tego ogarnąć a mój mąż dzisiaj mówi ze nawet chciał dziś do niego wstać ale zanim oczy otworzył to już go wyjmowałam z łóżka 🙈

  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 30 października 2022, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Soleil Boze strasznie to brzmi ale u mnie jest podobnie z tym usypianiem i nie wiem już czy to taki etap czy rośnie nam terrorysta😏
    Sama dzisiaj mowilam mężowi ze kto to widział zeby matka nie umiała uspac swojego dziecka🤦‍♀️
    No nic ja cały czas zyje nadzieją ze przyjdzie taki dzień ze to się poprawi SAMO😁

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Asiulka87 Autorytet
    Postów: 947 1117

    Wysłany: 30 października 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana.ta zazdroszczę 😁udanej randki zycze☺️
    Ja jutro jadę na kilka godzin do pracy a do malej tesciowa przychodzi🙃

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    oar89n73njsm8gcn.png
  • Kasjanna Autorytet
    Postów: 1509 2086

    Wysłany: 30 października 2022, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki wielkie dziewczyny :)
    Soleil, fotka bedzie jak zrobie, bo jak do tej pory lecialam ze zdjeciem pieknie w odpowiedni dzien, tak wczoraj sie nie udalo zebrac przez tą wycieczkę. Nawet sobie wzielam karteczke ze soba, pomyslalam ze moze gdzies cos cykne w plenerze, ale zapomnialam🤦‍♀️
    A wieczorem panienka nie miala juz ochoty na przebieranki.

    U nas Nisia usypia superowo, ale rozumiem wasz ból bo synu tez byl cycoholik. Jakos wtedy nie czulam presji ze to źle że tak zasypia, bo robił tak od samego początku. I przeszlo samo tak jak piszecie.
    Ale Nisia tez czasem szuka cyca na mojej twarzy jak ją głód dopadnie. A juz nie daj Boże jak ją nosze na biodrze na glodnego. Bluzke moglaby rozerwac.

    Soleil, Ana.Ta lubią tę wiadomość

    29.04 - moja kochana córeczka :)
‹‹ 726 727 728 729 730 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ