💙 MAJ 2023 💗
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie 1,5 tygodnia temu mały miał 3400 (tak samo błąd pomiaru to +/- 500 g). Ciekawe czy jutro lekarz zajrzy do niego na USG. Nie wiem, myślę że jutrzejsza wizyta będzie decydująca. Najgorzej, że wypada majówka więc tyle o ile normalne porody się odbywają (wiadomo), to pewnie z takimi planowymi przyjęciami jest większy problem.
Jeśli chodzi o moje ciśnienie to ciągle skacze (rozkurczowe podwyższone). Nie wiem jaka będzie decyzja, ale z drugiej strony bez sensu podwyższać dawkę leku, gdy ciąża jest donoszona.
Mvada lubi tę wiadomość
-
No tak, jak skacze to nie ma sensu czekać tym bardziej, że dzidzion już ma fajną wagę😊
Każdy szpital ma zauważyłam swoje jakieś tam zasady, u nas normalnie w majówke są planowane cięcia itp.🤷
Ja myślę że maks właśnie do tej majówki donoszę 😆Crochet lubi tę wiadomość
-
Powiem tak, 24 godziny mam skurcze, teraz już co 10 minut (od 12 godzin), cała noc kolejna nie przespana, marzę żeby to się już rozkreciło, bo nie chce się męczyć z tymi skurczami nie wiadomo ile, a są bolesne na tyle, że wybudzają ze snu. Wody nie odchodzą, jak tak będzie dalej bez zmian to wieczorem na pewno pojadę na izbę, w dzien i tak postaram się gdzieś KTG zrobić 😅
Crochet lubi tę wiadomość
-
Jestem po wizycie. Jutro stawiam się do szpitala. Miałam masaż szyjki macicy. W internecie piszą, że jest masakrycznie bolesny itp. Ja ze swojego doświadczenia powiem, że nie jest przyjemny. Natomiast nie nazwałabym tego masakrą itp. Towarzyszyło mi uczucie lekkiego bólu (podobny jak miesiączkowy, ale dużo dużo łagodniejszy). Więc nie ma czego się bać 😉
Agnieszka1987, Wiola259, Agunieszka lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj pojechałam do szpitala, bo chyba odszedł mi kawałek czopu podbarwionym krwią, a jutro mój mąż jedzie w ostatnia delegacje i trochę sie wystraszyłam ze cos sie zacznie jak go nie będzie. Ale okazało sie ze wszystko jest Ok, chociaż Bobo głowa juz całkiem nisko, szyjka na 2cm i mały wazy 3,1kg. Przynajmniej jestem spokojniejsza teraz
Crochet, Wiola259, Agunieszka lubią tę wiadomość
Alexander - 23.12.2017 ❤️
Nikodem - 11.05.2023 ❤️
-
3380g 53cm, SN, ciężko, ale w miarę szybko 😊 małej nie mamy leży na noworodkowym, ja pod kroplówką, dam wam w chwili wolnej znac
Crochet, Agnieszka1987, Wiola259, Agunieszka, anekar92, dracaena, Ulcia9112, Angie_33, Foreveryoung lubią tę wiadomość
-
Mvada wrote:3380g 53cm, SN, ciężko, ale w miarę szybko 😊 małej nie mamy leży na noworodkowym, ja pod kroplówką, dam wam w chwili wolnej znac
Gratulacje 💜 Zdrówka i dawaj znać!Crochet lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
nick nieaktualny
-
Poród szybki, na porodówkę weszłam o 9, urodziłam 14.40, nie pisały mi się żadne skurcze, miałam tylko krzyżowe przez cały etap porodu, wypchalam mała dosłownie z siebie na sile, bo nie było partycji skurczy, nacieli mnie, zszyli na znieczuleniu, ogólnie bardzo jestem zadowolona z opieki, o wszystkim byłam informowana, korzystałam z prysznica ,piłki, worka, mogłam przybierac dowolne mi pozycję, partner dał radę, spisał się, bardzo mi pomógł, bez niego bym się poddała i prosiła o CC, nie miałam żadnej pomocy medycznej typu oksy, tabletki czy cokolwiek, ból krytycznych 7cm nie do opisania, radość że malutka jest z nami ogromna. Mała nie miała kangurowania urodziła się w mazo, wyziębiona, jakby była za wszesnie, rano powiedziano mi na USG że mała ma ok. 3600 ale patrząc po brzuchu będzie większa, no jednak kruszyna. Nie mam jej u siebie, jutro rano może mi ja dadzą, dostałam kroplówki ale nie jestem wstanie wstać do toalety bo mdleje😅 idę postarać się pospać żeby rano już mieć sily
Crochet, dracaena, Agunieszka, Angie_33, Agnieszka1987, anekar92, Wiola259 lubią tę wiadomość
-
Mvada gratulacje ❤️🫶
Crochet, Mvada lubią tę wiadomość
26.08 pozytywny test ciążowy 🍀 — 10dpo
30.08 Beta: 122,6 —13dpo
1.09 Beta: 314,1 — 15dpo
14.09 Pierwsza wizyta 🍀 jest dzidziuś z ❤️ 🥹
31.10 Badania I trymestru. 7,5 cm zdrowego szczęścia ❤️
💙Synek 💙
-
Mvada wrote:Poród szybki, na porodówkę weszłam o 9, urodziłam 14.40, nie pisały mi się żadne skurcze, miałam tylko krzyżowe przez cały etap porodu, wypchalam mała dosłownie z siebie na sile, bo nie było partycji skurczy, nacieli mnie, zszyli na znieczuleniu, ogólnie bardzo jestem zadowolona z opieki, o wszystkim byłam informowana, korzystałam z prysznica ,piłki, worka, mogłam przybierac dowolne mi pozycję, partner dał radę, spisał się, bardzo mi pomógł, bez niego bym się poddała i prosiła o CC, nie miałam żadnej pomocy medycznej typu oksy, tabletki czy cokolwiek, ból krytycznych 7cm nie do opisania, radość że malutka jest z nami ogromna. Mała nie miała kangurowania urodziła się w mazo, wyziębiona, jakby była za wszesnie, rano powiedziano mi na USG że mała ma ok. 3600 ale patrząc po brzuchu będzie większa, no jednak kruszyna. Nie mam jej u siebie, jutro rano może mi ja dadzą, dostałam kroplówki ale nie jestem wstanie wstać do toalety bo mdleje😅 idę postarać się pospać żeby rano już mieć sily
Czyli w sumie w którym momencie te znośne miesiączkowe skurcze zamieniły się w te nieznośne? Gratuluje
Crochet lubi tę wiadomość
🩷 Julka 25.05.2023