Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
J.s.
Okropna położna
Okropna
Zamiast wspierać dołuje...Zamiast pomoc utrudnia...Nie mam doswiadczenia przy kp. Ogarnialam kiedyś tylko teorię. Ale dziecko mozna karmić przy takim wyplywie mleka. W pozycji pionowej np...szczegółow nie podam, nawet mi nie wypada...moze szukaj w necie o tym info
Moja położna ani razu nie skomentowala karmienia moich dzieci. Najpierw pytala jak karmię. Potem jakim mm. I jak się mają moje piersi...nigdy komentarza co dobre, co złe...
I idź koniecznie na spacer
Dla siebie i dla dzidzi. Mają być super teraz dni. Trochę relaksu i od razu świat stanie się piekniejszy. Duzo rzeczy stanie sie łatwiejszymi -
mam pytanie do osób ćwiczących z aniballem
widzę jakiś progres dziś 25 cm i to całkiem na luzie znaczy samym oddechem i mięśniami kegla z tym że trochę siku poleciało
to normalne ? że siku przy wypychanhu?
nie jestem pewna czy ja to dobrze robię w sensie samo wypychanie -
J.S z kad ty wzięłaś ta położna ,nawet jakbyś chciała samo mm podawać to jej guzik do tego ,ona ma cię wspierać a nie krytykować . Na początku mleko wypływa bardzo szybko i niektóre dzieci nienadanzają łykać z czasem się nauczy a narazie możesz na chwilę przerwać w momencie jak czujesz że mleko wypływa pod dużym ciśnieniem ,poczekać jak strumień się uspokoi i przystawić znowu w tedy mleko leci wolniej i mały lepiej sobie poradzi . Nadmiar odciągaj na bieżąco bo zapalenie to paskudna rzecz. Idźcie na spacer nawet na zakupy ,stres i flustracja niczemu nie służą . Złap trochę słonka i miej wywalone na głupia babę .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 21:30
-
J.S co to za położna...
Ola powodzenia!!
Mala Matylda na jutro termin z USG, termin z OM na środę 9 maja, więc jeszcze teoretycznie 5dniMoże coś się wydarzy do tego czasu
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Ola, kciuki!
JS, zerknij na bloga halfiji, ona chyba pisała o nawale. A położną... szkoda słów na niądasz radę bez tego babsztyla. Powodzenia!
Nie wierzę, w końcu zamówiłam materac! Zajęło mi to tylko jakieś pół roku... Dobrze, że cała resztę dostaliśmy, bo chyba do 18stki by nie było choćby wózka...Mała Matylda, Fatalita, Wowka lubią tę wiadomość
-
Feeva, tego Ci właśnie życzę!
Ale po 9 maja poród też może zacząć się sam, więc nie stresuj się niepotrzebnie wywoływaniem
Kattalinna, gratuluję
Na jaki materacyk ostatecznie się zdecydowałaś?
Niektóre decyzje są wyjątkowo trudne – mnie najtrudniej wybrać nebulizator. Poczytałam o tym na co zwrócić uwagę i stwierdziłam, że chyba jeszcze nie wyprodukowano takiego, który spełniałby wszystkie kryteria
A Wy jakie nebulizatory wybrałyście? Miałyście okazję już wypróbować, sprawdziły się?
Feeva lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny!
Hoope, myslalam ze moj tylko tak ma, ze sie krztusi, zazdroszcze tobie doswiadczenia i tego ze wiesz jak sobie z tym wszystkim radzic. Ten pierwszy wyplyw sciagam laktatorem, ale jest tego naprawde mega duzo, mam straszne guzy w piersiach, ta pierwsza faze tak 3 min sciagam i dopiero go przystawiam, ale to tez trwa bo nie moge znalezc odpowiedniego kata a on sie szamocze i strasznie krzyczy.
Mala Matylda dziekuje, tez mam nadzieje ze jakos sobie to wszystko poukladamy. O nebulizatorach nie wiem nic niestety, wiec sie nie wypowiem.
Ola, powodzenia!!
Kamcia, to ci sie naprawde trafila jakas fajna polozna, ta gdyby mogla to za mm by mi oczy wydrapala i zjechala za przesuszenie skory, ale co pisalam o wysypce wtedy okazalo sie ze to rumien noworodkowy a ja albo nie sluchalam na szkole, albo opuszczalam no chyba zapomniala ze mnie tyle czasu nie bylo.
Dokladnie, siedzenie w domu to dla mnie katorga, tyle dni sprdzilam w zamknieciu w szpitalu, teraz jestem w domu i nie mam zamiaru juz sie wiecej dusic.
Kattalina, dzieki, zerkne na pewno na bloga. Jaki ostatecznie materac wybralas?
Feeva, trzymam kciuki zeby sie ruszylo w koncu cos i niech Mania juz wychodziWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 23:01
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Hmm. Mała mi się pchala dziś wieczorem w szyjke niesamowicie. Aż zeby, powieki i uda zaciskalam, bo bolało bardzo.
Teraz na papierze przy podcieraniu zobaczyłam śluz delikatnie podbarwiony krwią. Może coś się rusza
Zobaczymy co przyniesie noc.
Dobranoc wszystkim :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 07:54
kattalinna, kamciaelcia, Hoope, malwka08, Mała Matylda, Cola87, Katy, Fatalita, Fermina, XKamaCX lubią tę wiadomość
-
JS współczuję położnej. Głupia baba. Idź na spacer, na spacerze jest fajnie
Co do kp to nie poradzę, sama się czuje jak partyzant na tym polu
Matylda, nie kupowałam nebulizatora. Przeraża mnie nawet to słowomoże napisz jaki kupiłaś a my w razie potrzeby kupimy ten sam?
Kattalinna, gratuluję wyboru materacai nie lubię dodatniego gbs...
Fatalita, trzymam kciuki, niech się dziejesymptomy książkowe
Ola, powodzenia
Feeva, u mnie dzień wcześniej też było podobnie. Ustaw się w kolejkę na jutro
Cały dzień czytam, ale jakoś też nie mam weny na pisanie.
Dobranoc, padamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 23:41
Mała Matylda, Fatalita lubią tę wiadomość
-
Feeva, oby to było to
Materac w końcu pianka kokos od vitmat. Wygrał z lateksem ceną, a producent ostatecznie wygrał z wcześniej wybranym atestami i doświadczeniemmy na piankowym prawie 4 lata i jest super, także jestem przekonana, że dobrze kupiłam
Mała Matylda, ja nawet nie wiem co to jest to nabucośtam
Edit: może jakiś zakładzik która z naszych na F. urodzi pierwsza?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2018, 23:44
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Feeva Twoja kolej
J.S nie wiem jak wyglądała Twoja laktacja od początku ale... prawdopodobnie hiperlaktację spowodował laktator. Piersi działają tak, im więcej ssania tym więcej mleka. U Ciebie ssie i dziecko i laktator, powiedzmy, że masz bliźniaki. I teraz trzeba to odkręcić. Pokazać piersiom, że dziecko jest jedno a dziecko ssąc pokaże, ile potrzebuje mleka.
Powiem Ci jak ja to robiłam. Nieopróżniona pierś "uwolniona" ze stanika powinna zacząć "kapać mlekiem". Zatem przepełniona naturalnie sama się lekko opróżnia. Trzeba jej na to pozwolić, stworzyć do tego warunki. Ja zrobiłam sobie pseudostanik z jakiegoś tam stanika z kompletu do kąpieli. Wstawiam w miseczki wkładki laktacyjne (jak wiadro pod rynną) i na nie sobie nadmiar mleka kapie a ja chodzę po domu z cyckami na wierzchu (fiszbiny wyrzuciłam). Dzięki temu nie muszę sama opróżniać i nie robią mi się zastoje. Opróżnienie piersi czy to przed karmieniem czy dla poczucia ulgi powinno być niewielkie, symboliczne, tylko do momentu lekkiego pozbycia się napięcia. Czyli w Twojej sytuacji musisz stopniowo zmniejszać ilość odciaganego pokarmu aż dojdziesz do etapu samoopróżniania. Już teraz możesz posilić się liściem białej kapusty, kapustę do lodówki, potłuc liść tłuczkiem do mięsa i przykładać do piersi. Działa cuda.
A to co wiem o karmieniu to moja prywatna droga przez mękę. Zaczynałam jak Ty, zatem idziesz w dobrym kierunkuTylko się nie poddawaj. Piersi w końcu złapią rytm, karmienie zrobi się wielką przyjemnością i nigdy nie będziesz żałowała walki o nie.
Synek też się nauczy. Zachowuje się całkiem normalnie, czyli jak dziki, zagłodzony zwierz z buszuKrzyk, machanie kończynami, maltretowanie buzi to standard u zdrowego ssaka, tylko się cieszyć, że ma prawidłowe odruchy. W końcu 9 miesięcy nie czuł głodu i to dla niego prawdziwe wyzwanie coś z tym zrobić. Tylko jeszcze nie wie co. Mój smyk ma 3 tygodnie i dalej jest dziczą z lasu przy cycu.
Zatem zamotaj mu rączki pieluszką tetrową (tak jak w szpitalu motano) i wpakuj brodawkę wraz z częścią otoczki do buzi. Sutek skieruj trochę ku górze. Ssak krzyczy? To dobrze, przynajmniej buzię ma dobrze otwartąZ osłonką może być łatwiej, bo to spory silikonowy sut.
Wowka, Mała Matylda, kattalinna, J.S, Sela, Katy, D_basiula, Fatalita, kasiia_p lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Hoope, ja powinnam kopiować sobie Twoje posty o kp. Dla mnie lepiej motywujesz do kp niż laktoterrorystka Hafija
Ja zauważyłam, że odkąd Janek nauczył się ładnie ssać (u nas pozycja spod pachy działa majlepiej) i przestałam używać laktatora (z przekonania, że dziecko jest lepszym modelem odsysarki) pojawia się mniej bolesnych guzkow w piersiach.
U nas nocne karmienia są totalnie na śpiocha. Pół godziny walczymy o ssanie. Ale za to po karmieniu bez płaczu młody wraca do łóżeczka. Mam nadzieję że ten rytm ż nami zostanie
Kattalinna a co do wygrania w tym zakładzie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2018, 04:56
Hoope, kattalinna, bebetka.b lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziekujemy za kciuki.
Natalka urodzila sie o 21:42; cc, 10pkt,52cm, waga 3700
Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za reszte dziewczyn
Wowka, Mama32, Mała Matylda, ibishka, malwka08, pawojoszka, Hoope, amygdala, kattalinna, kamciaelcia, Saperek, jangwa_maua, Feeva, Nynka, Mycha666, Patk, J.S, Sela, Katy, Jagoda14, D_basiula, Fatalita, kasiia_p, efwka83, Paula95, Fermina, Kwiatkowa24, XKamaCX, Witch15 lubią tę wiadomość