WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Koniec spania, matka dawaj jeść.
Wowka przecież wiadomo, że czkawka to Twoja wina. Podobnie jak wszystko inne. Kupa, słońce, hałas, za wolne mleko, za szybkie też...
Wowka, Mała Matylda, Nynka lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami
15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Dzień dobry dziewczyny!
Hoope, Wowka - przynajmniej macie dobre powody by nie spać, ja dzisiaj nie śpię od trzeciej "bo tak"... Ale w tym zasie zaplanowałam sobie cały dzień, przygotowałam śniadanie, zjedliśmy, a teraz jeszcze się prześpię. Czekam tylko aż mąż skończy brać prysznic, bo potrzebuję jego pomocy - wieloryb chce wody, a sam nie da rady odkręcić nowej butelki
Fermina wrote:No nie wiem, Mój w 36+2 ważył 3100 a ma przewidywaną wagę 3600. Są jakieś standardy tych przewidywań? Bo ja się przyzwyczaiłam do myśli o urodzeniu przeciętnego dziecka a nie małego sumo.
U mnie na usg 37+2 lekarz powiedział, że do terminu porodu Malutka przybierze około pół kilograma. Ty miałaś badanie tydzień wcześniej więc może być o jakieś 200 g więcej, ale to jeszcze nie kwalifikuje się na sumo
Jagoda, kciuki!
Wowka, Fermina lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Wiecie co, ja już też chce nie spać, bo ktoś płacze itp (nie wiem do końca czy wiem co mówie hehe) ale chyba lepsze to niż jak to Mała Matylda napisała "bo tak" nie wiem czy przez to sikanie co pół godziny czy co... no szlag chce człowieka trafić
No ale koniec marudzenia, przechodzę do konkretów:
Powiedzcie mi czy jak Wy chodzicie teraz do gin i bada Was dowcipnie to też na drugi dzień macie takie różowe upławy? No cholera nie wiem czy ja jestem jakąś dziewicą czy co, fakt bolało wczorajsze badanie jak sprawdzała na ile palców rozwarcie ale wczoraj nie miałam żadnych plamień. Teraz wstaje i co, wkładka różowa (śluzu dużo, a tam gdzie krew takie gęste glutki) nie wiem czy to tylko po badaniu, czy coś się dzieje...W końcu się udało...
-
Gratuluje dziewczyny było ciężko ale macie już swoje maleństwa
U na póki co cisza a przy wypisie położna nam powiedziała ze pokój dla mnie zatrzymają ciekawe ile skurcze się uspokoiły jeżeli są to tylko jak siedzę to je czuje lekko, cmi mnie nadal jak na okres i czesem czuje lekkie ciśnienie jak na dwujke wiec generalnie nic konkretnego . Wczoraj po powrocie sprzątałam bawiłam się z dziećmi byliśmy na spacerze i nic jakieś uparte to moje malenstwo
klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Sela, ja miałam bardzo bolesne badanie i wczoraj, i tydzień temu i nic się nie dzieje u mnie. Może coś się zaczyna z tą Twoją szyjką? Oby
Nie idę dziś do szpitala. Udało mi się umówić wizytę u dermatologa, wybieram zatem krioterapię a nie ktg szpital jutro
Sela lubi tę wiadomość
-
Hej
U mnie noc nawet niezle, gorzej z ranem :p Moglam pospac do 6.40, ale pies zaczal halasowac i w koncu obudzil malego i mialam pospane..Licze, ze jeszcze uda mi sie zdrzemnac zaraz :p
W ogole prawie dostalam zawalu bo Kamil zaczal wydawac dziwne odglosy i robil tak jakby mial odruch wymiotny, a potem zaczal sie krztusic
Wylecialam z lozka jak poparzona od razu, podnioslam go i mu przeszlo na szczescie, ale sie niezle wystraszylam...
-
J.S, mogę postróżować, ale lojalnie uprzedzam, że mam dużo dobrych chęci lecz niskie kwalifikacje
Sprawdziłam u siebie wszystkie parametry wymieniane przez Hoope w odniesieniu do noworodka – nie sikam, nic mnie nie boli, nie jest mi zimno/gorąco, nie jestem głodna, czyli moja bezsenność nie ma uzasadnienia, co czyni ją jeszcze bardziej irytującą
Sela, mój śluz nigdy nie zmieniał się po badaniu, ale ja chyba jestem dość odporna, nawet po cytologii, gdy lekarka uprzedzała że coś może się pojawić nic takiego nie wystąpiło. Różowe glutki o jakich piszesz kojarzą mi się z odchodzeniem czopa
Mam wrażenie, że mój biust codziennie jest większy – na razie wgląda to korzystnie, ale jestem blisko od przedobrzenia. Obawiam się, że po takim znacznym przeobrażeniu w krótkim czasie po karmieniu czeka mnie efekt biustu starej Indianki, tudzież typ piersi „kamyczek w skarpetce” smętnie dyndających w okolicy pępka 
Od dwóch dni przybywa mi śluzu (jakby już wcześniej było go mało…), a dzisiaj dodatkowo stał się wodnisty, ale nie mam wątpliwości że to zwykła wydzielina, a nie wody.
Kattalinna, wykorzystaj jak najlepiej ostatni dzień wolności, załatw co trzeba u dermatologa i zaszalej
kattalinna, J.S, Hoope, Wowka, Sela, Feeva lubią tę wiadomość
-
O kurcze, Mała Matylda, możesz mieć rację - to może być ostatni dzień
chyba muszę iść do kina, całą ciążę się wybieram to czas najwyższy
Mój biust jest już gigantyczny! A mały nie był. Przez to mam wrażenie, że jestem jeszcze większa. Jak jeszcze urośnie to chyba będzie mi groziła śmierć przez przygniecenie.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Sela też myślę, że może to być czop.
U mnie krzyż przestał boleć. Brzuch trochę pobolewa. Więc to były ćwiczenia . Mała zjechała nizej i była w dziwnych pozycjach ale już wróciła na " swoje" miejsce.
Sela lubi tę wiadomość
Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc
-
Dzień dobry
Koniec spania, kolejne karmienie. Książę Ciemności się budzi.
Wszystko fajnie z tym powodem do niespania, problem z odespaniem. W ciąży można o ile nie ma się więcej dzieci a jak już jest ssak na świecie to różnie bywa.
Nie wiem co z niego za Książe, wstał znowu obsikany po szyję Władca moczu i mleka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2018, 10:36
Mała Matylda, Wowka, Sela, kattalinna, Fermina, pawojoszka, Nynka, malwka08 lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
U nas od soboty wirus, mąż i ja i synek, wymiotuję co chwila w nocy. Tak już chciałam urodzić ale w tej sytuacji nie chce jechać z wirusem na porodówkę i wszystkich zagrażać, co by było z noworodkami!!! Kiedy to minie?17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
-
Dzień dobry
Gratuluję nowym mamusiom i trzymam kciuki za kolejne
Ja nie ogarniam jedzenia Olci. Na początku zepsuli mi ją dokarmianiem, więc odciągałam i dawałam z butli + mm + próby przystawiania do cycka. Dwa dni temu prawie cały dzień grzecznie na cycusiu, ale od wczoraj histeria. Ssie, ale nie zasypia i nie jest usatysfakcjonowana i strasznie się rzuca. Miałam straszny kryzys, Mała wrzeszczała ze 4 godziny, ja też już uryczana, że nie potrafię jej pomóc. No i próbowaliśmy pobrać siki do labu, ale niestety poszło razem z kupką. Może jutro się uda.
Ma ktoś instrukcję obsługi?
Mycha666 lubi tę wiadomość
[
