Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cola, najważniejsze że u Małego wszystko w porządku
. Rozumiem, obawy czy poród zacznie się w terminie, też ich doświadczam.
Patk, rzeczywiście duże to Twoje dziecię
Jangwa, nie nastawiaj się pesymistycznie na wywoływanie, jeszcze tydzień do terminu. A jak widać macica potrafi być humorzasta i dawać sprzeczne komunikaty na przestrzeni kilku godzin
Fermina, chyba wszystkie jesteśmy już znużone ciążą, na szczęście koniec jest już bardzo, bardzo blisko
Kattalina – współczuję dzisiejszej konfrontacji ze służbą zdrowia… Co planujesz zrobić z zaleceniem aby zgłosić się jutro do szpitala?
Fatalita, Twoje rady dla Feevy są super! Telefon lekarza to bardzo miły gest. Trzymam kciuki aby wreszcie rozwinęła się u Ciebie prawdziwa akcja porodowa.
Sela, gratuluję udanej wizyty. Po cichu zazdroszczę stanu szyjki
. Zapał do seksu w zaawansowanej ciąży mój mąż ma dokładni taki sam jak Twój i Feevy.
Pawojszka, dobrze że to był tylko fałszywy alarm. Ale organizm chyba sugeruje, że pora się przygotować psychicznie
Dziewczyny, czy pisząc o długości szyjki opieracie się na wynikach usg czy to informacja po badaniu ginekologicznym? W środę mam wizytę bez usg i zastanawiam się czy dowiem się czegoś na ten temat
Edit: Paula, GRATULACJE!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 20:27
Fermina, Sela lubią tę wiadomość
-
Paula, gratulacje! Cieszcie sie sobą i odpoczywajcie.
Mała Matylda, wiem że nie jestem sama, ale musiałam pomarudzić. To pewnie dlatego, że ogólnie czuję się dobrze i dawno nie byłam tak wyprana z energii jak po dzisiejszych wojażach.
Mój Gin od dłuższego czasu nie bada mi szyjki przez USG. Trochę mnie to wkurzało, ale z drugiej strony postanowiłam mu zaufać i - patrząc na stan zaawansowania ciąży - chyba słusznie. Sprawdza tylko na fotelu co i jak, i zawsze jest "długa i zamknięta". Wizyta w przyszły wtorek i liczę na to, że usłyszę coś innego.Mała Matylda, Paula95 lubią tę wiadomość
-
Paula gratulacje!!
02.04
Katka - godz.??, córeczki Matylda i Melania, 2300g i 2250g, ??cm, ??pkt, 35+6tc (CC)
08.04
LadyInna - godz. 6:32, córeczka Pola, 2845g, 49cm, 10/10pkt, 35+3tc (SN)
Katy - godz. 13:40, synek Kamil, 2520g, 49cm, 10/10pkt, 36+5tc (SN)
15.04
Hoope - godz. 18:10, synek Bartuś, 3200g, 54cm, 10/10pkt, 38+1tc (SN)
MysiaMarysia - godz??, córeczka Jagna, 2980g, 55cm, ??pkt, 37+2tc (CC)
20.04
Zakochana_mama2 - godz. 11:50, synek Jaś, 3660g, 59cm, 10/10pkt, ??tc (CC)
23.04
Ulli88 - godz. 23:20, synek Wojtuś, 2750g, 52cm, 10/10pkt, ??tc (SN)
24.04
Klaudia87 - godz. 4:33, córeczka Bianka, 3086g, ??cm, ??pkt, 38+1tc (SN)
Lukrecja - godz. 9:00, córeczka Rita, 3440g, 54cm, 10/10pkt, 38+2tc (CC)
Nynka - godz??, synek Filip, 3760g, 59cm, 10/10pkt, 38+5 (CC)
Ibishka - godz. 20:45, córeczka Gabrysia, 3400g, 55cm, ??pkt, 39+3tc (SN)
25.04
malwka08 - godz. 11:05, córeczka Rozalka, 2660g, 52cm, 10/10pkt, 38+3tc (SN)
27.04
Kropka88 - godz. 22:05, córeczka Ola, 3160g, 51cm, ??pkt, 38+3 (SN)
28.04
Wowka - godz. 13:35, synek Janek, 3325g, 55cm, 10/10pkt, 38tc (SN)
J.S - godz. 17:11, synek Igorek, 2770g, 51cm, 10/10pkt, 37+3tc (CC)
30.04
Tanda - godz. 0:55, córeczka Matylda, 3860g, 57cm, 10/10pkt, 40+3tc (SN)
03.05
Kelegena - godz. 3:50, córeczka Zuzia, 3190g, 55cm, 10/10pkt, 38+3tc (SN)
04.05
Ola_Ola - godz. 21:42, córeczka Natalka, 3700g, 52cm, 10/10pkt, 39+2tc (CC)
????.05
Oliv - godz??, synek??, 3200g, 56cm,???pkt,??Tc (CC)
07.05
Istar - godz. 9:13, synek Janek, 4100g, 57cm, 10/10pkt, 39+5tc (CC)
Paula95 - godz. 17:07, synek NO NAME, 3595g,?? cm,??pkt, 39+4tc (SN)
Poród naturalny - 12
Cesarskie cięcie - 9Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 21:01
Paula95 lubi tę wiadomość
-
Co prawda nic się nie odzywam, ale czytam was regularnie
Gratulacje wszystkim mamusiom ! I powodzenia dla tych, które jeszcze czekają
Dziś o 9.13 na świat poprzez CC przyszedł Janek
10/10, 57 cm, 4100 gram wagi...kawał chłopca
Tydzień 39+5Feeva, Patk, kamciaelcia, Ela84, kattalinna, jangwa_maua, Kira91, Hoope, Katy, Sela, pawojoszka, Nynka, Mała Matylda, malwka08, Fermina, Jagoda14, Paula95, D_basiula, XKamaCX, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
No i kolejna rozpakowana
gratulacje. Jak się nie skończą te upały to wykurze bachora normalnie. Włączył mi się tryb sapiacej lokomotywy, pot leje się po tyłku i udaje wody plodowe
I następna ujawnionagratki dla Was dziewczynki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 20:59
-
Paula, Istar, gratuluję
Fatalita, wspieram jak mogę telepatycznie!
Wowka i JS - pytają o to czemu tak wcześnie akurat te, co same nie czekały?Przez cukrzycę mam się stawić. Mąż każe iść, a ja mam ochotę pójść w środę jak już. A najlepiej w czwartek bo w środę do dermatologa miałam iść na krioterapię jeszcze bo mi resztka kurzajki jednak została... No i nie wiem teraz. Myślę. Nie chce mi się. Dziecku Krzywda się nie dzieje, szpital jest kryty bo mi wpisali zalecenie, ale pani sama stwierdziła, że to nie więzienie i jak nie przyjdę jutro to mi nic nie zrobią. Ale w sumie kanapki na jutro już mam zrobione...
Mąż na hasło sex umiejętnie zmienia temat i udaje głuchego. Nie wiem jak to moje dziecko inaczej zachęcić do wyjścia... Okien myć nie będęPaula95 lubi tę wiadomość
-
Medycyna tak poszybowala w górę a lepszych sposobów na dostarczenie dziecka jeszcze nie wymyslili
ja bym była za takim odbiorem w punkcie odbioru po 9 miesiącach oczekiwania, to byłoby idealne rozwiązanie
Katalina mi nikt nic nie mówił że mam przyjść wcześniej że względu na cukrzyceWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 21:18
-
u mnie Patryk wyjdzie sam, na poród nie bedzie czekał! on jest bezlitosny dla matki, takiego dziecia jeszcze w sobie nie miałam
strach pomyśleć, cóz za typ rosnie
no i chyba robi mi sie opryszczka na ustach
rano zlokalizowałam, ale to sie nie powiększa...jednak coś na rzeczy jest, na pierwsze ciecie szłam chora i z oprycha...ach
-
Kattalinna no właśnie tak sobie pomyślałam, że to przez cukrzycę. Ale nadal uważam ze wczesnie
mi kazali przyjść, jakbym nie urodziła, akurat dzisiaj
i to byłoby na niecały tydzień przed terminem. Szpital ten sam, uzasadnienie to samo, więc skąd ta rozbieżność w czasie?
Ale czym więcej czytam o żelaznych szyjkach i wielogodzinnych porodach to tym bardziej jestem szczęśliwa że wepchnelismy się w kolejkęKaty, kattalinna lubią tę wiadomość