Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA my tak uroslismy na cycusiu od 6 do 30 czerwca. Tez sie robia faldeczki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c4acb77edd00.jpgKaty, kattalinna, D_basiula, Feeva, Mycha666, kamciaelcia, Nynka, Wowka, pawojoszka, Sela, Hoope, Ewciaa83, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTanda mieszkam na wsi, do najbliższej galerii mam kawał.
Padam. Zalatwiłyśmy z Niunią dzisiaj krawcową (powiedziała że da rade przerobić naszą sukienkę z Ali ba chrzest),rossmana i fotografa, jestem nieprzytomna. Dlaczego te foteliki ważą tonę,rąk nie czuję, same wiecej nigdzie nie jedziemy, zaliczylysmy przewijanie na parkingu i karmienie, po powrocie Mała odstawiła cyrk, dopiero padla.
Gdzie kupie fajną opaskę do chrztu w kolorze ecru? Macie sprawdzone sklepy internetowe? -
nick nieaktualny
-
Ja dziś miałam spotkanie z doradcą. Mój facet zachwycony i też mówił, że będzie motał
. Jestem bardzo zadowolona. Powiedziała na co zwrócić uwagę jak powinien się układać kręgosłup,jak nóżki . Czyli jak nosić aby było to bezpieczne i dziecku krzywdy nie zrobić.
kattalinna lubi tę wiadomość
-
MajowaMamusia wrote:Tanda mieszkam na wsi, do najbliższej galerii mam kawał.
Padam. Zalatwiłyśmy z Niunią dzisiaj krawcową (powiedziała że da rade przerobić naszą sukienkę z Ali ba chrzest),rossmana i fotografa, jestem nieprzytomna. Dlaczego te foteliki ważą tonę,rąk nie czuję, same wiecej nigdzie nie jedziemy, zaliczylysmy przewijanie na parkingu i karmienie, po powrocie Mała odstawiła cyrk, dopiero padla.
Gdzie kupie fajną opaskę do chrztu w kolorze ecru? Macie sprawdzone sklepy internetowe?
https://www.smyk.com/catalog/product/view/id/330221/?gclid=CjwKCAjwmufZBRBJEiwAPJ3LpuyuDPR6djfRPSfzemwOBeGJtF3FS1dzzxFfZ1grjudvPicTte3lTxoCfOwQAvD_BwEMajowaMamusia lubi tę wiadomość
Cukrzyca t1, niedoczynność tarczycy,
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj znowu wszystkie śpią?
Feeva, śliczna kluskawidać że lubi podjesc
Ja właśnie ululałam Skrzata po jedzeniu. Sama też jestem ululana, głowa mnie boli
Jutro przyjeżdża teściowa pobyć z Małym. Zrobię pedicure i ogolę nogi, będzie świętoStrasznie nie lubię nie mieć pomalowanych paznokci u stóp, muszę wtedy chodzić w skarpetkach żeby nie patrzeć
Fatalita, jak tam? Coś lepiej?
Fermina, żyjesz, czy Julek wymaga atencji w 100%?
Dobranoc :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 00:07
-
Wowka, mnie tez glowa boli, w powietrzu cos moze
Pije meliske wlasnie, mam nadzieje ze pomoze na moja bezsennosc.
Ja robie hybryde na stopy, bo tez nie moge patrzec jak nie mam zrobionych stop, w ogole jakos sie krepuje wtedy pokazywac stopy nie wiem dlaczego, a latem to juz w ogole
Spal od 20 do 24, ululalam go wlasnie znowu ale bylo ciezko, bo w trakcie karmienia zwymiotowal i wszystko wylatywalo ustami i nosem, sam sie chyba wystraszyl bo od razu sie rozbudzil i nie mogl zasnac, nie chcial jesc ale oczywiscie jak minelo 30 minut to dojadl.
Kreci sie, steka, wierci sie, ten sen nie potrwa dlugo -
Hej Wowka, dzięki że pytasz. Nie wiem. Ogólnie są u nas fajne momenty do przodu - kupiliśmy leżaczek-huśtawkę i uczymy się korzyść żeby chociaż chwilę w dzień była możliwość się odłożyć i popatrzeć na mamę z innej perspektywy niż cycoperspektywa. Mój mąż dużo pracuje, teraz nie mam go większość dnia, więc usypianie tylko moje. Wiki nawet jak gada i jest zadowolona to przejście do trybu "drę się do przestania oddychania" trwa kilka sekund, gdy mama znika z zasiegu wzroku.
Dzisiaj było nieodkładalnie cały dzień. Usypianie 20-22.30. Ale spałam już bez koszulki, Wiki wtulona w piersi bo w innym wypadku pobudka. Obudziła się o 1 i teraz jemy wciąż.
Ogólnie dużo opowiadać, żyje nadzieja, że po trzecim/czwartym msc. zrobi się przyjemniej
Nienawidzę swoich stóp-mam pięty jak stara baba
Piszcie o tych karuzelach, bo też poszukuje
Kamcia, czy ta tiny love można przymocować do turystycznego?
Wowka gratuluję Twojemu Skrzacikowi pokochania piersi. Powodzenia w tej miłości
J.S. współczuję samopoczucia. Może ta bezsenność to jakiś objaw depresopodobny? Też od dłuższego czasu żyjesz w napięciu, duża część Twojej ciąży była w stanie napięcia. Super sobie radzisz ale może warto z kimś pogadać i się wygadać i trochę zresetować?
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O. -
Powiem Wam, że u nas dzisiaj to samo, od wieczora taki okropny płacz, że aż sama zaczęłam płakać, jeszcze się z mężem pokłóciłam, bo usłyszałam tekst, że może mam mleko "gówniane" (ok, nerwy nerwami ale z teksetem przesadził, bo sam dobrze wie przez co przeszłam żeby karmić piersią, pieprzony nawał, poranione brodawki itp. Stwierdził, że nic nie jem tylko patrze jak wrócić do wagi sprzed ciąży! Bo raptem dzisiaj obiadu nie zjadłam)
Nie jadłam nabiału przez 4 dni i w sumie ssaczek jak sobie płakał tak płacze to dzisiaj stwierdziłam, że zacznę jeść normalnie i wlałam mleko do kawy. Po czym na wieczór był taki histeryczny płacz, że aż powietrza brakowało. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy ten nabiał naprawdę na niego tak działa??
Ręce mo odpadają po dzisiejszym dniu
Właśnie skończyliśmy cycać i w końcu idziemy spać.
Spokojnej nocy życzęW końcu się udało...
-
My cycamy już drugi raz w nocy. Mam nadzieję, że to nie wejdzie Kubusiowi w krew, bo o tej godzinie przeważnie była dopiero pierwsza pobudka.
W dzień tragedia, łóżeczko parzy. Chciałam się zdrzemnąć, więc zabrałam go że sobą. Myślałam, że uśnie przy mnie. Marzenia. Jeden wielki wrzask. Skończyło się na bólu głowy i zrobieniu kawy. Jedyne co Kubusiowi odpowiada to trochę huśtawka i noszenie na rękach, bo jest ciekawy świata. Muszę zacząć hantlami ćwiczyć, bo ręce mam słabe i coraz ciężej mi dziecko nosić.
Rano mamy USG bioderek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 03:17
-
nick nieaktualny
-
Dzikie dźwięki z łóżeczka to czekam rozwój sytuacji. Powinny ucichnąć bo jesteśmy po karmieniu. W trakcie było przewijanie, po którym chyba wszystko co zjedzone zostało ulane. Zatem zmiana piżamy. Oczywiście w trakcie zdążyła się obudzić na dobre. Czemu najpiękniejsze uśmiechy są o tej porze gdy mamy czas milczenia?
Jestem znowu w szoku. Po histerii przedwieczornej (polecam chustę, serio!) po kąpieli zjadła jak nigdy i poszła w kimę momentalnie. Spała 4 godziny. Potem 3, do teraz. A teraz nie śpi. I cała moja radość z przesianej nocy idzie weg...
Mycha, powodzenia na bioderkach!
Sela, współczujęoby to rozwojowe było: i u dziecka, i u chłopa...
Już miałam wstać po tym poście, ale ago ogłuchłam, albo śpi. Znaczy trzeszczy ale inaczejza godzinę znowu pobudka bo to był pić na wodę, nie jedzenie...
Mycha666 lubi tę wiadomość
-
A Patryk bije właśnie rekord w długości jedzenia
je już godzinę a do dna butelki daleko. Włożyłam małego do kołyski i ciągnie...chyba się domyślil że skończyła się cierpliwość matki
ale mam za swoje-ja zawsze jem dluuuugo
Teraz mam zagwozdke...je co 3h. Nie wiem czy liczyć od godziny 3 bo tak zaczął jeść czy od godziny 4bo skończył? (Tak samo miałam z pomiarami cukrów)
Edit
Zjadl całe 100ml
I chrapie teraz. Niech śpi ile wlezie. Ja 5 lat w nocy pracowalam więc nie mam problemów O tej godzinie. Ale przez 5lat kladlam się spać po 6 więc stad ta godzina dla mnie masakra i Patryk do obslugi laduje kolo mnie bo nie mogę nawet jednego oka otworzyćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 04:16
-
U nas po cycaniu, ale coś zasnąć nie może. Rzuca się po tym łóżku...
Też nie lubię niepomalowanych paznokci u stóp, mam chociaż zwykłym lakierem machniete.
Muszę sprzedać tacie chyba w weekend Mała żeby z nią siedział a ja sobie hybryde na szybko machne. Bo jednak dłużej się trzyma
A mam tyle ładnych letnich kolorów
Fatalita moje pięty też wołają o pomstę do nieba
Fermina, Hoope żyjecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2018, 04:40
-
Kamcia, liczyłam cukry od skończenia, karmienie też bym tak robiła
6 -7 dla mnie też masakra. To godziny budzików do pracy, wtedy sen najlepszy był zawszeo dziwo w ciąży o 7 się budziłam i było spoko...
Młode śpi, matka głupia na fejsie... Idę przykład z córki brać, kolorowych, kto śpi, smacznego, kto je