Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mycha, no to Ci pomógł...
Raczej logiczne, że trzeba głaskać w stronę brodawki, a nie w drugą stronę. Z choinki się urwał?
Ja chodziłam do rodzinnego, nie do gina i zawsze na zaś dawal mi antybiotyk w razie jakby było gorzej.
My dziś uwięzione w domu. Co chwilę chmury nadchodzą, grzmi. Nici ze spaceru. I strasznie mi się dziś żreć chce!! A nic konkretnego nie mam -
Nie dawalam bo jak kiedys bylo podobnie to Espumisan nie pomógł (ale to raczej przez to, ze za krotko mu dawalam), teraz dostalismy ten Bobotic, a to praktycznie to samo co Espumisan wiec kase niepotrzebnie wydalam
Bede dawac tak jak lekarz zalecil czyli 7 kropelek 3x dziennie i moze tak zadziala
-
Ja też wierzę Hafiji. Z radami mojego ginekologa zupełnie jak z radami naszych mam. Trochę się zdezaktualizowały. Przynajmniej często u mnie ostatnio kapusta na obiad
bo kupuję żeby do piersi przykładać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 13:50
kattalinna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nynka ciepłe okłady. Tak z pół godziny. Albo termofor albo tetra moczona w gorącej wodzie i na cyca. Po okładach karmienie lub laktator i gladzenie w stronę brodawki. Często karm lub ściągaj.
Ja przy zastoju karmilam/ściągalam co 2h.
Na drugi dzień było lepiej.
Po karmieniu zimne okłady.
Też będę pasteryzowac, na mrożonki nie mam miejsca.
A tak to sobie popasteryzowane sloiczki zawioze do piwnicy do rodziców do domu. Jest tam mega zimno i mega ciemnoWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 14:36
Nynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wowka, widzę że zrobiłaś wszystko co możliwe aby karmić piersią, bardzo mi przykro że mimo takiego wysiłku nie wyszło. Podziwiam Twoją wytrwałość w odciąganiu.
Mam nadzieję, że miło spędziłaś imieniny, przesyłam spóźnione ale szczere życzenia
Ewciaa83, fajnie że się odezwałaś. Wyjątkowo długo czekałaś na swoje małe szczęście, ale widzę, że los Cię wynagrodził grzeczniutkim dzieckiem
. Bardzo szybko wracasz do pracy, więc tym bardziej życzę Wam pięknego lata
. Mm nadzieję, że z facetem też coś się poprawi.
MajowaMamusia, ja mam smoczki Avent 0-6, podczas mycia czasami gromadzi się w nich woda, ale łatwo się jej pozbyć. Podobnie było ze smoczkiem Lovi.
Używasz już tulika? Sprawdza się?
Moja córeczka też zasypia wieczorem ok.21, śpi spokojnie do 1, potem zaczyna się wiercić. Kiedyś udawało się podać jej butlę z moim mlekiem na śpiocha i spała do 5, ale po tym gdy dwie noce pod rząd budziła się przy butli, a uśpienie jej zajmowało prawie 2h zabieram ją o 1 do łóżka i karmię piersią co dwie godziny aż do rana.
Pisałam kiedyś, że u nas tulik się nie sprawdził – odwołuję. W przypadku największej histerii, gdy już nie mieliśmy nic do stracenia włożyliśmy małą do tulika i wytrwaliśmy dłużej niż zwykle, o dziwo wyciszyła się (wspomagana smoczkiem, kołysaniem i szumem), teraz to nasza tajna broń – sposób na usypianie
. Niestety sen czasami trwa tylko kilkanaście minut, ale dobre i to. Gdy tulik oberwał kupą został natychmiast wyprany, choć dziecięce rzeczy były dalej w kolejce do pralki (pralka była już załadowana pościelą i tylko czekała na start ale zrobiłam zamianę
), a potem mąż dosuszał go suszarką do włosów
Feeva, cudowne zdjęcia Mani. Gratuluję dwóch miesięcy razem!
Fermina, śliczny synek. Daje się nabrać na taki udawany spacer? U mnie niestety wózek musi być w ruchu, mój mąż śmieje się, że jak w filmie „Speed: niebezpieczna prędkość” nie może się zatrzymać bo będzie wybuch
Rozszerzanie diety wydaje mi się jeszcze bardzo odległe. Zamierzam poczekać do 6 miesiąca, nie będę korzystała z metody blw.
Cola, moja córa wczoraj wieczorem ważyła 4,38 kg, mając 5 tygodni i 4 dni. Waga urodzeniowa 3250g, więc goni Twojego synka. Też ostatnio rozmyślałam czy nie za szybko przybiera.
Mycha współczuję zastojów i znieczulicy lekarza. Intuicyjnie zalecenia Hafiji wydają mi się bardziej trafne.
Kattalinna, Zosia śpi w bodziaku z krótkim lub długim rękawem w zależności od temperatury, kilka razy dostała pajacyk gdy było wyjątkowo zimno. Okno zwykle mamy otwarte. Czapeczkę zakładam na chwilę po kąpieli i kilka razy podczas spaceru w wyjątkowo zimne, wietrzne dni.
Katy, cieszę się, że to „tylko” kolki.
U nas wczoraj dzień marudzenia, dzisiaj ciągły płacz, na szczęście teraz śpi wreszcie dłużej niż kwadrans, bo ja jestem wykończona. Chce jeść, ale gdy zaspokoi pierwszy głód szarpie się przy piersi, a gdy brodawka wypada jej buzi ryk. Odbijanie nie pomaga, w każdej pozycji jest źle. Po serii bączków odrobinę się uspokoiła. Zamówiłam rurki Windi, może pomogą przy kolejnej takiej sytuacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 15:45
Mycha666, Wowka, Ewciaa83, kattalinna, Fermina lubią tę wiadomość
-
Fermina ja jak chodze sama na spacer to też się rozglądam itp. Także pewnie gdybym była na Wszym miejscu to bym zmieniła trase tych spacerów, bo to nie ma żartów, idiotów na tym świecie nie brakuje...
Katy współczuję kolek, sami przez to przechodzimy, dajemy esspumisan i delicol. Dobrze, że chociaż wiesz, że to kolki.W końcu się udało...
-
My już w domku
Droga super-nawet nie zatrzymywaliśmy się na karmienie Patryczka
Zapas ryb jest
Nigdy czapki po kapieli nie założyłam
Nad morzem dwa razy-silnie wialo a było trzeba odbekac maleńkiego
Ale mówiłam do męża ze chociaż kocyk bo ludzie będą dziwnie się patrzeć "taki mały i bez czapki?" -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPatk moja urodzona 3240g, spadła do 3060g w prawie 8 tyg. 4200g z hakiem- położna mówi że ok 22.5g na dzień,każde dziecko inaczej.
Mała Matylda tulik był grany dzisiaj 1 noc, spała jak zwykle od 21.30 do 3 potem pobudka przed 6- wiec szału nie ma,zobaczymy dalej, rano rzygła na niego i musiałam zaprac ciekawe czy wyschnie do wieczora. Jak ogarniasz odnieść się do wszystkich?
Fermina uważaj, lepiej być czujnym. Ja lubiłam chodzić na kije w pola, kiedyś w drodze powrotnej zauważyłam auto na rozdrożu,patrze a ktoś cofa i jedzie w moją stronę. Myślałam że padne, kije pod pache i rura przez łąkę na skróty do domu,wiecej już sama nie poszłamWiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 17:25
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja czapkę miała chyba 3 razy tylko na dwór.
A propo smoczków ponoc woda wpływa do wszystkich smoczków z funkcją odpowietrzenia, w tym co wczoraj kupiłam po wyparzeniu też była. Mała go zaakceptowała, doi równo przy zasypianiu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2018, 17:24
-
nick nieaktualnyZrobiłam tak jak mówiłaś trzymalam termofor pół godziny przed kamieniem i bach dziecia. Niesamowita ulga. A tryskało tak, że włosy, uszy, oczy zalane
Dziewczyny, a jeszcze co do ubierania ile macie stopni w domu?Feeva, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Tak sobie myślę, że nie mam pojęcia jak źle wygląda cewka w trakcie zapalenia pęcherza bo nigdy tam nie zaglądałam, gdy byłam chora. Może zaczerwienienie i coś więcej to już coś innego? Lekarz tam nie zagląda, zleca badanie moczu i na tej podstawie wydaje wyrok. Sama mie wiem.
Dziecko zobaczyło dziadka. Na widok dziadka był pisk, krzyk i płacz.
Prawidłowo, wszystkie dzieci zawsze tak reagują na jego widok.
W ogóle dziwne rzeczy się dzieją z moim synkiem. DorastaZdał sobie sprawę z tego, że mama, tata, siostry to nie jedyni ludzie na świecie i jak cenna jest mama
Patrzył za mną nieustannie, zagadywał mnie, czarował, uśmiechał się, prawie poderwał
A jak wzięłam na ręce to się przykleił i zasnął. Typowy facet, jak są problemy, idzie spać. A wszystko przez to, że był w obcym mieszkaniu.
Ciekawe czy dziś wieczorem z okazji wizyty urządzi koncert.Fermina lubi tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka