Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewiec.zero ale Ty chociaz mialas a o mnie nic, z jednej strony powinnam sie cieszyc a,z drugiej sie zastanawiam czy wszystko w porzadku
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
ag ja też zero objawów trochę mnie to martwi ale mam nadzieję że wszystko ok i nie będę cierpieć
dziewięć.zero mam pytanie jesteś w up jako osoba bezrobotna?
ja też i mam termin na 13 października A lekarza na 3 myślisz że powinnam poprosić o jakieś zaświadczenie?
jak wogole to wygląda? -
Witch ja też mam wrażenie,że odkąd biorę luteine to pojawiły mi się mdłości. Jak nic nie brałam to zero dolegliwości,a dziś umieram. W nocy co godzina kibel. Już nawet nie mam czym zwracać. Do tego biegunka. Normalnie bajka.
-
Nie mam mdłości nigdy mdłości ciazowych nie miałam
Ale moją ciążowa udręką jest cukrzyca...i ta trwa cała ciążę...
Spacerujemy w oczekiwaniu na wizytę...Udało mi się zagadać z panem z lab i pobrał krew na badania tarczycowe po zamknięciu lab i tym samym jutro nie mam tej wyprawy -
Ja w żadnej ciąży nie miałam wymiotów i teraz chyba też nie będzie. Czasem tylko mdli mnie jak jestem głodna. Ogólnie to z objawów tylko bolące piersi a dzisiaj z rana jak wstałam to był mega ból. Nie wiem może przez to, że od wczoraj przyjmuje progresteron w związku z tymi plamieniami. Aaaa i mega senna, mogę spać pół a wieczorem i tak o 20 padam na twarz. Gdzie wcześniej chodziłam 23-24 a o piątej pobudka do pracy.
-
Lunitari wrote:Jak was czytam to dochodze do wniosku ze tylko ja nie mam mdlosci...
Inne dolegliwości są, ale znosne... najbardziej meczace te wzdecia, do czestych wizyt w toalecie idzie przywyknac
A ja mam wrazenie, ze wiekszosc dziewczyn to ma wizyty doslownie co kilka dni albo co tydzien rozumiem, ze jesli sa jakies niepokojac sytuacje to trzeba sprawdzac, ale jak ja mam od pierwszej wizyty czekac od 14.09 do 10.10 to mi sie przez to wiecznosc wydaje...i sie zaczynam martwic a niektore z Was przez miesiac to beda po 8 wizytach i 5 USG. Ale musze jakos wytrzymac... w sumie w pierwszej ciazy tez mialam na poczatku co miesiac, pozniej w zaawansowanym stadium troche czesciej i bylo wszystko okLipiec 2015 - córeczka
Maj 2018 - córeczka
-
Sela anty TPO mialam w normie matomiast mialam podwyzszone nieznacznie anty Tg, ale te parametry czesto ulegaja zmianie. Ogolnie hashi stwierdzono przy usg tarczycy, z cechami zapalenia I malutka jak u dziecka...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Nie wzystkie, tylko te nadgorliwe albo z ciążą zagrożoną Ja byłam dopiero na jednej, nawet nie mam jeszcze karty ciąży założonej, za miesiąc kolejna wizyta. Tendencja w obecnej medycynie prenatalnej jest taka, żeby ingerować jak najmniej, jeśli nie ma takiej potrzeby. Człowiek i tak niewiele może, w zderzeniu z naturą.
MamaDi, Tanda lubią tę wiadomość
❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Kelegena, wypilam wczoraj i nie wiem, czy to sila psychiki, czy rzeczywiscie to dziala, ale bylo lepiej. Budzilam sie, ale po jakims czasie znowu zasypialam.
Hoope, uwierz ze ja tez mam tylko ubrania dopasowane. Po schudnieciu wszystkie stare rzeczy wyrzucilam, kupilam sobie wszystko idealnie lezace, na razie u mnie nic nie widac, ale jak bedzie, to bede musiala zaczac zmieniac garderobe.
Ja dzisiaj zadnych objawow, mam tyle energii. Umylam wszystkie okna, caly dom na blysk, szorowalam kafelki, po prostu masakra tylko ze nie mam ochoty nic jesc, nic mnie nie boli, az dziwne. Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze. Niby czlowiek sie wkurza jak ma te objawy ale ich calkowity brak tez nie jest calkiem dobry, ja sie ciagle zastanawiam czy jest ok -
nick nieaktualnySaperek wrote:dziewięć.zero mam pytanie jesteś w up jako osoba bezrobotna?
ja też i mam termin na 13 października A lekarza na 3 myślisz że powinnam poprosić o jakieś zaświadczenie?
jak wogole to wygląda?
-
J.S wrote:Kelegena, wypilam wczoraj i nie wiem, czy to sila psychiki, czy rzeczywiscie to dziala, ale bylo lepiej. Budzilam sie, ale po jakims czasie znowu zasypialam.
Hoope, uwierz ze ja tez mam tylko ubrania dopasowane. Po schudnieciu wszystkie stare rzeczy wyrzucilam, kupilam sobie wszystko idealnie lezace, na razie u mnie nic nie widac, ale jak bedzie, to bede musiala zaczac zmieniac garderobe.
Ja dzisiaj zadnych objawow, mam tyle energii. Umylam wszystkie okna, caly dom na blysk, szorowalam kafelki, po prostu masakra tylko ze nie mam ochoty nic jesc, nic mnie nie boli, az dziwne. Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze. Niby czlowiek sie wkurza jak ma te objawy ale ich calkowity brak tez nie jest calkiem dobry, ja sie ciagle zastanawiam czy jest ok
J.S ja tez nie wiem czy to siła ziółek czy perswazji, ale wazne ze działa
A jeśli chodzi o objawy to mnie się zaczęły na początku 8 tygodnia, więc spokojnie, może na was też przyjdzie pora - jednak lepiej nie, uwierzcie, żyło się tak super bez objawów
Ja musiałam już kupić sobie spodnie w gumkę... Nie ciążowe, ale przez ten wzdety brzuch w żadne normalne się nie mieszcze.Zuzanka już z nami
-
nick nieaktualnyLunitari wrote:Dziewiec.zero ale Ty chociaz mialas a o mnie nic, z jednej strony powinnam sie cieszyc a,z drugiej sie zastanawiam czy wszystko w porzadku
-
właśnie wróciłam do domu po doprowadzeniu do szkoły młodej. Tak patrzę na ten syf który wczoraj zrobił mój i moje dziecię z koleżankami ze zastanawiam się gdzie tu wyjść i już nie wrócić dopóki to się nie sprzątanie samo.... no nie mam siły znowu to wszystko ogarniać. wczoraj dostałam kolację pod nos a dzisiaj do kuchni strach wejść.Nadia 2008
* 7tc 2016
*10tc 2017
*15tc 2017
WOJTUŚ 2018
STAŚ 2019 -
nick nieaktualnyDziewczyny nie martwcie się brakiem objawów !
Ja w 1 ciąży nie miałam żadnych objawów , nawet piersi mi nie urosły dopiero po porodzie jak był nawał mleka .
Teraz w drugiej ciąży jest jakaś masakra ... Mdłości , wymioty , piersi bardzo wrażliwe i sporo urosły , brzuch ciągle wzdęty , senność ... Dużo bardziej wolałam moją pierwszą ciążę także nie macie co narzekać tylko się cieszyć -
A ja wierzę że do końca mdłości czy wymioty mnie omina
W pierwszej ciąży koleżanka z pracy życzyła mi mdłości bo ona cierpiała
Pomyślałam sobie że się nie dam!! O nie! Nikt mi źle życzyć nie będzie. Pamiętam to jak dziś choć było to 3 lata temu. Wierzę i życzę sobie żeby ciąża minęła tylko pozytywnie. Nawet na przekór innym -
Dziewczyny ja też nie miałam objawów.... do 7t5d a od kilku dni nadrabiam chyba za wszystkie dotychczasowe, bezobjawowe ciąże
CO do wizyt i usg - sprawa indywidualna;-) Dla jednej będzie to pewność, spokój, bezpieczeństwo, dla innej niepotrzebny stres. Każdy niech robi jak uważa
Ulli88 o jak ja Cię rozumiem! Ogromna ulga, jak mąż zajmie się dziećmi a ja mogę odpocząć, ale co się potem dzieje.... heheh nie zawsze oczywiście, ale wystarczy, ze ścierki do naczyń "nie po mojemu" a mnie już to wkurza i muszę poprawić No i mój mąż podłog nie odkurzy i nie umyje, więc czasem przed wejściem do kuchni muszę umyć podłogę, żeby się do niej nie przykleićJagna 15.04.2018 -
Po wizycie. Jednak gin zalaczyl to stare usg...pecherzyk jest na miejscu. Szukał drugiego bo beta była wysoka. Ale wiedziałam że dużo nie zobaczy dzisiaj. Za 2 tygodnie zakładamy kartę ciąży bo będą pierwsze wyniki. Synuś dał radę. Polizna pięknie go zagadywala.
W piątek prywatna endo-gin. Może ona zrobi usg? Nie znam jej. Jak podpasuje to ja dodatkowo zostawię. Jak nie spodoba się to usg mam prywatnie w poniedziałek gdzie wcześniej robiłamMamaDi, Hoope lubią tę wiadomość
-
U mnie w zaszadzie z objawami to też skąpo ale nie martwię z tego powodu ☺ Męczy mnie tylko senność ale zawsze byłam śpiochem i duszności, okna muszą być cały czas w domu otwarte, aż strach pomyśleć jak ja będę oddychać jak te moje dwa bąbelki urosną
Co do ubrań to mam już upatrzoną sukienkę i spódniczkę z takiego elastycznego materiału, więc powinna się sprawdzić na rosnący brzuchol. Jakiś czas temu jak byłam w secendhendzie widziałam dosyć duży dział ubrań dla kobiet ciężarnych, myślę że zajrzę tam ponownie