Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Zagazowane, haha, nie tylko Wy jesteście Trzeba potrenować bezdźwięczne puszczanie bąków Ja już przetrenowałam wszystko, nie ma posiłku, który nie wywoła mdłości, gazów, zaparć ani bólu żołądka.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Witaj Fermina życzę powodzenia i staraj się nie martwić. Co do biustu to ja mam całkiem spory, jak na moje niezbyt duże gabaryty. Mąż najbardziej lubi czas kp, bo wtedy mleczarnia się powiększa hi hi hi.
Martyna32 dzięki za pomysły na chrzest może jakieś krzesełko do karmienia kupię bo to posłuży dłużej do tego jakiś kocyk merino na zimę i powinno być ok
Fermina, Martyna32 lubią tę wiadomość
-
Fermina wrote:Cześć Dziewczęta!
Nieśmiało do Was dołączam.
To mój 1cs, termin mam wyznaczony na 26.05.18 . Beta przepiękna ( w 7dpo już 9,75 !)i wspaniale wzrastała. 27.09 miałam pierwszą wizytę, mimo że było dość wcześnie, serduszko biło jak szalone, ale niestety stwierdzono dużą strefę odklejania trofoblastu. L4, bezwzględne leżenie, duphaston 4xd i luteina 3xd. Kolejna wizyta 11.10. Więc leżę i jestem przerażona.. Wstaję tylko do łazienki i to z wielkim strachem, że zobaczę krew.. Bo do tej pory nie plamiłam ani trochę. Dlatego dołączam nieśmiało, bo mimo strachu nadziei mi i Mężowi nie brakuje. A Wam na dzień dobry życzę bezproblemowych ciąż. -
Cześć Dziewczyny,
ja dzisiaj rano wstałam uśmiechnięta i pierwsze co powiedziałam do mężą, że własnie konczymy 6 tydz hehe a po 30 min.... łazienka i straaaaaszne mdłości, próbowałam zwymiotować, ale nie bardzo się dało, chociaż okropnie się męczyłam. Mam nadzieję, że jutro rano będzie dobrze
Dzisiaj nawet mąż mnie zabrał do pierogarni na pyyyszne pierogi, bo chodziły za mną od paru dni, a mam takiego lenia, że nie chciało mi się robićW końcu się udało...
-
Hej ddziewczyny, wracam do was. Musialam chwile odpoczac od czytania zlych wiadomości bo dobijaly mnie strasznie. W środę mam wizytę i liczę na dobre.wiadomości i ze zobaczę zarodek i serduszko.. plamienie ustapilo ale biore luteine 3x2tabl więc liczę ze krwiak sie trochę wchlonal juz.. odpoczywam ile sie ds ale z 1,5rocznym dzieckiem łatwo nie jest ale dajemy rade z mężem
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam ale w związku z tym ze mam roczne dziecko i mieszkam z mężem w mieście gdzie nie mamy za bardzo rodziny to niestety tak to będzie wyglądało trochę w moim przypadku jutro idę na pierwsze usg. U mnie objawów raczej brak.. trzymajcie kciuki. Kiedy było widoczne u was serduszko? Możecie mówić wiek ciąży i betę jeśli któraś zna fajnie ze już niedługo niektóre z was będą mieć usg prenatalne
-
Hej Dziewczyny, ja byłam w piątek na pierwszym usg i byłam wtedy w 6 tyg 1 dniu. Serduszko już biło, ciąża starsza bo pierwotny plan porodu to 25.059 z miesiączki) a z usg wynika 20.05, czyli 5 dni szybciej. Wiecie skąd może wynikać taka duża różnica? Mdłości mnie wykańczają... Jakie robicie badania prenatalne, bo mnie nakręcała ginekolog na test harmony za 3000 zł i raczej się nie zdecyduję i planuję zrobić usg prenatalne plus z przezierności karkowej...Katka. lubi tę wiadomość
kilka cykli na dupku
HSG drożne
od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
[/url] -
Friend, ja zobaczyłam serduszko w 5t4d, biło bardzo ładnie.
Anusias, może przyspieszyła Ci się owulacja? I zagnieżdżenie było szybciutko?
Doti87 - ja mam odgórny zakaz od lekarza i Męża, czytania na w internecie o przypadkach podobnych do moich i bardzo to polecam, oszczędzisz sobie stresu a co będzie to będzie i tak, niezależnie od tego co wyczytasz. -
Ja na necie nie czytam glupot zadnych, ale plamienie i krew w ciąży no nir jest dobrym objawem tym bardziej że jeszcze.nie widzialam serduszka. Tydzien temu byl tylko pęcherzyk i cialo żółte... zobaczymy e środę..
A czytanie tutaj dziewczyn ktore poronily mnie dobijalo ze u mnie tez tak będzie.. no wplywa na mnie tragedia innych.. -
Cześć dziewczyny, ja również odzywam się po dłuższej przerwie.
Doti87, świetnie Cię rozumiem. Mnie też negatywnie nastrajały wszystkie smutne wieści z forum i dlatego wycofałam się na jakiś czas.
Friend - u mnie na usg w 5t5d było widać pęcherzyk z ciałkiem żółtym, 48h wcześniej beta wynosiła 7847 jednostek. Następne usg za dwa tygodnie, nie mogę się doczekać.
-
Pęcherzyk i ciałko żółte w tym czasie to chyba ok, serduszko lubi pojawiać się później. Trzeba być dobrej myśl, wyobrażać sobie, że wszystko w porządku, i dzieciak rośnie. Bardzo w to wierzę. Ja jeszcze 10 dni muszę przeleżeć na lekach zanim dowiem się, czy działają. Serduszko widziałam ale widziałam też jak bardzo pęcherzyk się odkleja.. Staram się zwracać uwagę na dobre historie, przecież takie też są. U mnie w rodzinie to w ogóle u szwagierki i siostry były takie przejścia ciążowe, że nikt nie dawał im szansy na zdrowe dziecko. A mają obie. Dobre zakończenia też się zdarzają i to nierzadko. Czytałam, że krwawienia i plamienia w ciąży 4/5 przypadków nie są objawem zagrożenia. To duże szanse, że wszystko w porządku! Trzymam za Ciebie kciuki.
-
No właśnie ciekawa jestem tego serduszka, ale wiem też że najwięcej zależy od sprzętu. A, że idę do Lux Medu to nie spodziewam się super jakości. Mam nadzieję jednak, że może się zaskoczę. Ogólnie chciałabym tylko usłyszeć, że na ten moment wszystko dobrze. Pęcherzyk w dobrym miejscu itp. Tak jak wspomniałam - nie wiem nawet w którym tygodniu jestem - dwa lata żyję bez @ i mam nadzieję, że jeszcze z dwa lata tak będzie
-
Kochane,
ja mam dziś kryzys.
Dzisiaj kolejna wizyta z usg, niby na poprzednich było wszystko ok, ale tyle naczytałam się o obumierających płodach poronieniach nawracających, że boje się że mnie to też dotknie.
A nie wiem jak sobie z tym poradzę.
Wizyta o 20.00 więc cały dzień w stresie. -
Dzień dobry
Powodzenia na wizytach.
My się wizytujemy już za dwa tygodnie i będzie to wizyta decydująca, usg genetyczne. Tu już nie ma miejsca na domysły, tu są już twarde fakty.
Wyciagnełam miarkę krawiecką, będę mierzyć obwód w pasie. Jeśli rośnie, to ok. No i detektor tętna. Niedługo się przyda i to bardzo.❤ Bartuś już z nami 15.04.18 ❤
Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka
-
Czesc dziewczyny
Ja mam dzis kryzys, siedze w laboratorium i czekam na pobranie krwi. Lekarz rodzinny przepisal mi te badania morfologia, mocz,tsh itp na kase chorych, tylko te wirusowe hiv, hcv,tokso, to musze zrobic prywatnie, chyba ze poszlabym do ginekologa na NFZ ale takiej wycieczki, to mi sie juz nie chce robic, bo dzisiaj rodZinny przepisal mi od reki i juz czekam na badanie.
Obudzilam sie dzisiaj z ogromna opryszczka na ustach, do tego strasznie boli mnie zoladek i jestem po prostu zmeczona, a niedawno wstalam Dzisiaj ide powiadomic pracodawce o ciazy i jestem ciekawa jak to sie rozwiaze wszystko.. dzisiaj mam jakis kryzysowy dzien