Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Leira wrote:Hej Katy!
My też byliśmy u fizjo w sprawie tego raczkowania i dostaliśmy ćwiczenia i patrz - mamy ten sam problem. Mój nie dość, że się zapiera jak osioł, to robi awanturę z rykiem, krzykiem i machaniem kończynami. Żadne ćwiczenie mu nie pasuje. Jak ustawię go na czworaka i próbuję ruszyć z nim do przodu to prostuje mi nogi na sztywno i ni grzyba nie umiem sobie poradzić z ponownym ustawieniem go do czworaka. Jak próbuję z nim zrobić coś, ala "taczkę" to ze złości zgina ręce i nie chce wyprostować ponownie, jak próbuję podtrzymywać go pod klatką ręcznikiem czy kocykiem, żeby przebierał kończynami to próbuje lewitować - kończyny w górę i ryk, a potem ucieka pełzakiem ode mnie. Nie wiem co mam z tym zrobić. Ja się męczę, on się męczy - bez sensu. Widzę, że on nie chce raczkować, woli pełzać, co robi mega sprawnie i pełza szybciej niż jego rówiesnicy raczkują. Nawet opanował już pozycję siedzącą z pełzania i podciąga się przy meblach z pełzania. I sama nie wiem czy walczyć dalej, czy odpuścić..?
To dobrze, ze chociaz pełza, Kamil sie probuje przemieszczac na tyłku w pozycji siedzacej 😂 Czuje, ze nas opierdziela na tej rehabilitacji za brak postępów, ale ja naprawdę probuje tylko na siłę ciezko cos zrobic...Ja tez nie wiem czy jest sens dosłownie walczyc :p
Jeju pisze tego posta od rana, ale ciagle cos robilam xd Zdazylam juz umyc podloge nawet i posprzatac w łazience:p
Edit. Teraz doczytalam i moze faktycznie cwiczyc z nimi i czeka bo nic innego nie pozostaje..
Kamil od wczoraj mowi cos w stylu "ogli" takie smieszne slowo xd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 09:16
-
nick nieaktualnyKaty a probowalas motywowac Kamila rzeczami zakazanymi? U nas to pomagalo, piloty telefony, kubki...😜
Noc spoko, jakies fantazje mnie w snach ponoszą jak tak twardo i dlugo spie, nie wiem skad to.
Mam ful roboty a leżę kolo robaczka i nie chce mi sie wstać...
Miłego dnia
Edit co do kremów mam emotipic ale z zeszlego roku wiec ochronnie nie dziala, ale to filtr fizyczny wiec moze jakos barierowo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 09:57
-
Dzień dobry .
Gdzie te tropiki ? U nas co prawda słonecznie ale aż tak żeby kremy z filtrem aplikować to jeszcze nie .
Katy Patryk też tak miał że tylko na dupce się poruszał też nie pełzał nie raczkował ,chodził późno ale teraz nie ma żadnych problemów może poprostu taki typ ci się trafił . Rechabilitantka się nie przejmuj , ćwiczysz ile możesz przecież ty nie jesteś rechabilitantka z wykształcenia nie musisz wszystkiego umieć .
U nas na święta nie robię dużo bo potem i tak tego nie ma kto jeść , bardziej ciasta bo to zawsze pójdzie, tradycyjnie żurek ,jakaś sałatka i dużo jajekWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 10:10
-
Katy wrote:To dobrze, ze chociaz pełza, Kamil sie probuje przemieszczac na tyłku w pozycji siedzacej 😂 Czuje, ze nas opierdziela na tej rehabilitacji za brak postępów, ale ja naprawdę probuje tylko na siłę ciezko cos zrobic...Ja tez nie wiem czy jest sens dosłownie walczyc :p
Jeju pisze tego posta od rana, ale ciagle cos robilam xd Zdazylam juz umyc podloge nawet i posprzatac w łazience:p
Edit. Teraz doczytalam i moze faktycznie cwiczyc z nimi i czeka bo nic innego nie pozostaje..
Kamil od wczoraj mowi cos w stylu "ogli" takie smieszne slowo xd
Mi fizjo mówiła ostatnio, że takie przemieszczanie się na tyłku często wynika z tego, że rodzice sadzali dziecko w krzesełku, kiedy jeszcze samo nie umiało dobrze siedzieć, tak było u Was? Bo u nas mały też kilka razy na tyłku jechał, a nigdy go nie sadzałam w żadnych krzesełkach w pozycji pionowej, jedynie w leżaku w pozycji półleżącej
A co do siedzenia, do Kamil jak usiądzie to już siedzi prosto i normalnie operuje rękami, czy podpiera się jeszcze? Bo mój się podpiera i znów nie wiem teraz czy to normalny etap siadania, czy coś znowu jest nie tak?
-
U nas tez dzisiaj cieplo, ja mam z zeszlego roku krem Ziajka spf30 wiec jego bede uzywac:p
Nynka, próbowałam, ale zawsze kończy sie placzem bo nie moze sobie poradzic i tego dostac...
Pawojoszka, no chyba tak jest skoro nic nie próbuje robic z tych rzeczy..
Ja robie bigos (troche jak nie na te swieta 😂), zurek moze tez zrobie chociaz u mnie sie go nie jadlo raczej , sernik z jablkami, salatke i mazurka xd
Leira, dawalam go do krzeselka, bo inaczej ciezko bylo go karmic..Nie wiem czy to tego wina, myslalam, ze po prostu znalazł sobie sposob na przemieszczanie sie :p Siedzi juz calkiem prosto i sie bawi normalnie Ale to podpieranie sie to raczej normalne bo kuzynka Kamila, ktora opanowuje siadanie teraz wlasnie sie podpiera poki co wiec pewnie to kwestia czasu jak przestanie i siadzie normalnie:pWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 11:12
Leira lubi tę wiadomość
-
Leira moj sie nie podpierał rekami w ogóle. Zaczal cwiczyc siadanie jak mial 7mcy i moze gdyby ogarnal rece to tak szybko by sie nie zniechęcil, bo mam wrazenie ze jak zobaczył ze mu nie wychodzi (bo siadał z pozycji czworacznej i upadał albo wlasnie rozjezdzaly mu się rece) to zaczal wstawac i potem juz tylko ciagle wystawal przy meblach. Potem zaczal raczkowac a chwile później dopiero stabilnie usiadl. Wiec tak trochę niepokolei.
Edit. I oczywiście pelzal a raczej czolgal sie z ogromna prędkością :pWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 11:32
Leira lubi tę wiadomość
-
Witajcie, wracam po kilku dniach i znowu widzę wysyp cudownych zdjęć pięknych dzieci
Gratuluję jubilatom z ostatnich dni, a trochę się ich nazbierało – roczny Prezes, jedenastomiesięczni Uleńka, Patryk, Zosia, Basia, Zuzia i Iga. Sto lat dla Was kochani
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam.
Mania, Ty chodzisz! Jak cudnie
Nynka, współczuję zmagań z szefem, życzę aby udało się to wszystko załatwić jak najkorzystniej dla Ciebie, a przede wszystkim abyś wkrótce zobaczyła na teście upragnione dwie kreski.
Kamcia, jak się czujesz? Zdrowiej jak najszybciej
Wowka, bardzo mi przykro, życzę dużo sił w tym trudnym czasie.
Dla mnie niemowlaki przesypiające noce są jak yeti – podobno koś je widział
Ferminna, Zosia też się zarumieniła po wczorajszym spacerze, więc od dzisiaj wdrażamy krem z filtrem.
Ja na święta tylko piekę. Głównie ciasta, a dodatkowo schab . Będzie babka, sernik, mazurek i może coś jeszcze jeśli zdążę. Zosia opanowała obsługę minutnika przy piekarniku oraz włączanie/wyłączanie pralki, więc od tygodnia z obu sprzętów korzystam tylko kiedy śpi. Święta spędzamy u teściów, ja zawsze odpowiadam za słodką częśćWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 11:45
Hoope lubi tę wiadomość
-
Kamcia, chwytam się informacji że jest odrobinę lepiej i nie przyjmuję do wiadomości, że to może być pomyłka. Trzymajcie się cieplutko
Rzadko wrzucam zdjęcia, ale właśnie wysłałam koleżance, więc i Wy macie
Zofia:
EditWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 21:02
Berbecia, kamciaelcia, kattalinna, J.S, Hoope, Eva85, Fermina, olciabos, Kwiatkowa24, pawojoszka, Nynka, Cola87, Katy, edwarda20, jangwa_maua, MajowaMamusia, Feeva, wariancja, Mycha666, Sela, D_basiula lubią tę wiadomość
-
Zosieńka fantastyczna 😍 widać wiosnę w pełni 😊
Dzień dobry
My na święta do mojej mamy, powiedziała, że nic nie trzeba 😊 ale upiekę już u niej chleb bananowy bo mi banany zalegają, chyba że zamrożę i będą lody. Jeszcze nie wiem.😉 Robię też jutro białą kiełbasę do żurku dla mnie i męża. Mam nadzieję, że wyjdzie.
Mała Matylda lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny czytam ale brak czasu na pisanie. Zuzia z wymagającego dziecka stała się jeszcze bardziej wymagająca wszędzie za mną najlepiej na rękach jęczy płacze i cyc wcześniej był 2 razy w ciągu dnia oraz w nocy teraz prawie nic nie chce jeść tylko cyc. Dwie noce spała po 7 godz i w dzień 2 drzemki po pół godziny, skąd ona ma tyle siły bo ja wysiadam.
Kamcia ciesze się że lepiej się czujesz
Śliczna Zosia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 13:15
kamciaelcia, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Cześć
U nas armagedon. Syn daje popalić,mała nie jest gorsza od brata.
Sprzątanie świąteczne w tyle.
Wyroby świątecze się zepsuły.
A na pocieszenie przyszedł mi strój na roczek z ali
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4e70a333d0b0.jpg
Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
U nas dziś cieplutko tak że liczę na to że to od was te tropiki do mnie idą.
Kamcia dobrze że już lepiej może to jakiś wirus poprostu one zazwyczaj po trzech dniach odpuszczają.
Zosia śliczna
Berbecia syn to już spory chłopak zatrudnij go do pomocy ,pewnie mu się nudzi. Ja swoich wyganiam na dwór korzystając ze pogoda. Wypralam dzis dywany ,mam jeszcze dwa okna do ogarnięcia bo od jutra urzęduje w kuchni.
To że dziecko przemieszcza się na siedząco bo niby było sadzane w krzesełku do karmienia to nie prawda ja nie urzywanymi krzesełka do karmienia ,myślę że Kamil tak się porusza bo mu tak wygodnie a jest w takim wieku że ma potrzebę przemieszczania pełzać mu ciężko a spróbował że na dupci się da i tak poprostu próbujeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2019, 15:27
Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
Jaka cudna Zosia 😍 u nas już porządku świąteczne w pełni. Czasu na forum przez to mniej ale się melduję Berbecia widzę że rockowa stylizacja przyszła na czas była już przymiarka? Katy i Leira ja myślę że ćwiczyć zawsze warto ale też nie ma się co spinać. W końcu się chłopaki rozkręca sorki że tak nie po kolei j w nie ładzie...ale tak to jest jak się życia nie ogarniam ;p
Katy, Mała Matylda lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiosna przyszła i cisza na forum😁
A ja wreszcie u fryzjeraaaa😁
Szef mnie olewa, nadal mi nie odpowiada, jutro dzwonie do pipu. A we wtorek jeśli mi nie odpisze oczywiście stawie się w pracy punkt 8💪 już widzę jego wk***....❤kattalinna lubi tę wiadomość