Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLeira tak zrobie, chodzilo mi to że widzicie on ma burdel a ja nie moge wypisać zaległego urlopu (za 2017) bo nikt nie wie ile go mam (tzn ja wiem ale jego zdaniem guzik wiem)...
Ale jeśli dobrze rozumiem to ten sie przedawni w 2021 r, wiec jutro wyślę wniosek o urlop 2018, zadzwonie do pipu i będę czekać na rozliczenie 2017. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, przepraszam.
Nie nadrobię. I przez pewien czas mnie tu nie będzie.
Dziś odeszła bliska mi osoba. Jestem potrzebna w realu-dziecku, mężowi, rodzinie.
Mam nadzieję, że u Kamci wszystko ok.
Życzę Wam spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych. Buziaki dla Was i dzieci od cioci W. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWowka przykro mi 😞
Nynka nie daj się, widać że bucu coś kombinuje, pamietaj że ostatecznie możesz jeszcze dac wniosek o wychowawczy- też ponoć nie mogą odmówić, a jak będziesz w ciąży przejdziesz na l4. Do pipu najlepiej dzwonić punkt g.9 jak tylko zaczynają udzielać porad.
Mania jak pięknie chodzi ☺
Kamcia gratuluję,teraz już oficjalnie😀 na kiedy termin?kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Moje dziecko zamienia się w noworodka tak ostatnio myślałam że mógłby już przesypiać całą noc bez jedzenia ( zdarzyło się mu tylko parę razy tak). No to mam, próbowałam wodę to bylo marudzenie dopóki mleka nie dałam. A dziś to dwa razy się budził na mleko. Ostatni raz to było tak chyba jak miał z dwa miesiące. Chyba sobie odpuszcze, bo odwrotny skutek od zamierzonego uzyskuje. Jak potrzebuje niech je.
-
Wowka, tulę 😘
Kamcia, zdrowia! Jak dziś?
Jangwa, jak wieczór, była jakaś rozmowa? Kciuki za dobre i szybkie rozwiązanie.
Nynka, telefon przygotowany do pip? Dziewczyny wczoraj wszystko napisały gdy ja spałam. Pan szef wygląda na takiego, po którym niczego dobrego spodziewać się nie można. Próbowałaś sama na różne sposoby, nie dało się, czas na instytucję. I dobrze któraś z dziewczyn napisała, może warto od razu złożyć wniosek o wychowawczy? Ja po czymś takim noe wyobrażam sobie pracować w takim miejscu (a prawdopodobnie i tak Ci nie da).
A skoro taki bajzel... to może jeszcze kontrola ZUS by się mu przydała, a jak to mało to i skarbówki, bo to nigdy nie wiadomo które papiery ma nie tak 😉 -
Czuję się źle ale nie tragicznie. W nocy nie spałam. Bolało całe ciało. Temperatura rosła i spadala (37,9-38,5)
Miałam chęci nogi trzymać na suficie
Kręgosłup czulam w każdym kawałku
Nad ranem znów brałam apap żeby móc zwlec się z łóżka bo jednak mąż w pracy dzisiaj
Więc nie wiem co mnie dopadlo...gorączka z bólem mięśni i lekki ból gardła. Gardło nawet nie jest czerwone. Mija po apapie. Zjadlam wczoraj chleb z czosnkiem. Cukier wystrzelil w kosmos. Mój rekord. Pewnie choroba nie reszta ale odechcialo się wszystkiego
Popołudniu endokrynolog. Mam na 16 czyli muszę wyruszyć z chlopakami sama...spotkamy się z mężem na miejscu bo skończy już pracę i przejmie dzieci ale na samą myśl że schody, że dzwoganie, pakowanie do auta znów mnie wszystko boli -
Nie widzę i tej sasiedzkiej pomocy. Piotruś schodzi sam tzn za rękę. Nad Patrykiem myślałam i chyba po prostu wsadze go do tuli...zawsze mam rękę odciążona dla Piotrka. Histeria na dół zdarzyła się tylko raz(różnie mogłoby być z wchodzeniem na 3.piętro) więc powinno być OK
Byle gorączka nie wróciła -
Nie mam melisy trzeba chyba zrobić zapasy herbat i herbatek chce mi się leżeć...ja to już nie dam rady odespac tych kilku nocy wstecz...i wtedy kolejne stresy-choroba w ciąży...cukier w ciąży...ech. muszę pomarudzic bo rzadko czuję się tak źle. Chociaż wczoraj było tragicznie
-
Wowka, bardzo mi przykro, dużo siły dla Was. :*
Kamcia, a marudź sobie do woli. Oby tylko zdrowie wracało! Wydaje mi się, skoro nagle przyszło, że to efekt stresu. Odpuściło Ci trochę po wizycie i organizm siadł. Mam nadzieję, że chłopcy będą dziś wyjątkowo grzeczni.
Nynka, co za świr, też bym rozważyła nie tylko PiPę, ale wszystkie możliwe kontrole. No i ciąży życzę jeszcze raz, bo tak będzie najłatwiej.
Cola, ja nie wierzę w dzieci przesypiające noce. U nas 4-5 pobudek jest w standardzie i nie widać końca.
Przepięknie chodzi Mania, jakby robiła to pół życia.
Jangwa, jak u Was?
Ula słodziak.
Julek się dziś zachowuje, jakby był na kroplówce z kofeiny, ledwo nadążam. Ale wczoraj trochę poleżałam w dzień i energii minimalnie więcej. No nic, będę leżeć, porządek w domu to nie wszystko.
pawojoszka lubi tę wiadomość