Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Nynka, tez mialam dzisiaj taki dzien, ze czekalam na wieczór:/ Kamil w nocy sie budzil co chwile, w koncu kolo 4 go musialam wziac na rece bo cycek nie dawal rady..A w ciągu dnia bylo kila histerii, najgorsza przy obiedzie
Kamcia zdrowka 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 20:35
-
nick nieaktualnyKamcia...uwaga...nie pozwolil mi wejść do firmy bo nie mam prawa tam byc na macierzyńskim....
Chciałam złożyć wniosek....ale on musi najpierw obliczyc mój zalegly urlop bo on twierdzi że wykorzystalam....iiiii najlepsze on nie może znaleźć i rzada ode mnie tego...nie liczac moich zwolnień, odbieranych zaleglych z urlopów....
Aa no i on rozpatrzy wniosek i da mi znać w piątek czy pozytywnie rozpatrzyl (macierzyński konczy mi sie w ppniedzialek)🙂 noooo a najlepsza opcja wg niego żeby to zostawić do końca mojego urlopu.....✋
-
Kamcia widzę że masz taką samą odporność na choróbska jak ja.
Zrób sobie herbatki z imbiru miodem i cytryną.
Nynka nie fajny szef, zajebanan (nie będę pisać przekleństw) bym go.
Nie rozumiem,jak nie masz prawa tam być. Przecież jesteś jego pracownikiem.
Ja bym go podała do pipu na 100 %,Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 20:50
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale pięknie chodzi 😍. Moja postęp i chwilę bez trzymanki stoi. Ale do samodzielnych kroków daleka droga 😒.
Ja się pożarłam z moim. Od uro gadam z nim tyle co tylko trzeba powiedzieć. A dziś mu wyrzygałam, że nawet głupiej czekolady mi nie kupił. Od słowa do słowa to mu powiedziałam, że jak tak to ma wyglądać to niech sobie szuka pokoju i alimenty niech płaci. Poszłam po starszą do przedszkola, potem on wyszedł pomyśleć. Potem dzieci myć, do spania i ja wyszłam biegać. Siedzę i się kąpie i zaraz do łóżka... Ciekawe czy zacznie coś gadać .. -
Nynka
I w pip wszystko opisz włącznie z zakazem wejsciado firmy. Powiedz jak klamie, że wykorzystalas urlop a tym samym nie podajew ci ile masz zaleglego
Nie pamietam czy pip nagrywa, ale w razie w nie badz anonimowa
Podkreśl że go wręcz się boisz
Wszystkoco ci poradzą zapisz
Sprawa w sumie pilnaNynka lubi tę wiadomość
-
Nynka co za burak... Ja się w kodeks pracy nie zaglebialam, ale rób tak żeby dziada udupic, skoro on Ci pod górę robi. No co za baran... 😡😠😠
Jangwa biedna 😶 ścieżka wojenna widzę.
Mania zaczela wspinać się po wszystkim - kanapie, fotelu, wlazi na parapet z łóżka. Na kanapę nawet jej się udało raz a dosyć wysoka jest. Cały dzień dziś chodziła z punktu A do punktu B 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:08
Katy lubi tę wiadomość
-
Nynka, nawet jesli pracowalas w mini firemce to kazdy wniosek urlopowy musi byc przechowywany, to podstawa z prawa pracy. Druga sprawa, lista plac ktora rowniez powinno sie przechowywac, na takiej liscie masz podane dane, ze zaplacone za urlop wiec bardzo prosto udowodnic czy wykorzystalas czy nie.
Urlop wypoczynkowy nalezy Ci sie po macierzynskim jak psu kielbasa, szef nie moze odmowic, wiec kolejny raz zlamane prawo pracy. PIP sie klania i to bardzo bardzo bardzo. Kolejna sprawa: jak moze Cię nie wpuscic? np zeby wrocic do pracy to musisz zrobic badania lekarskie, w jaki sposob niby odebralabys skierowanie? Dlaczego nie zglosisz tego do pip? Czego sie boisz?
Wiesz, ze jesli to taki chujek i nie masz niczego na papierze to w poniedzialek (czy we wtorek jak konczy ci sie macierzynski) moze wreczyc Ci wypowiedzenie bo porzucilas prace / nie przyszlas do pracy / nie zrobilas badan lekarskich itp itp, paragraf na pewno sie znajdzie. Takze badz madrzejsza i zglosc to poki masz jeszcze kilka dni. I tak tam chyba nie wrocisz, po tych akcjach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:37
Nynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdwarda dokładnie to samo mu powiedziałam,że jak nie złożę wniosku tylko poczekam to mi powie, że się nie stawilam do pracy...
Jutro zalatwie to z pipem.
Macie racje...
Orientujecie się czy ja muszę przechowywać kopie wnioskow urlopowych? Jutro zadzwonie i się dowiem ale może wiecie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:58
-
Nynka wrote:Edwarda dokładnie to samo mu powiedziałam,że jak nie złożę wniosku tylko poczekam to mi powie, że się nie stawilam do pracy...
Jutro zalatwie to z pipem.
Macie racje...
Orientujecie się czy ja muszę przechowywać kopie wnioskow urlopowych? Jutro zadzwonie i się dowiem ale może wiecie?
-
nick nieaktualny
-
Tylko pip. Jak u nas byl kiedys problem z kadrami bo babka miala odmienna interpretacje prawa jak cala Polska. Moja kolezankq napisala pismo do pip. Dostala odpowiedź, a na koncu zdanie "jesli pracodawca nadal będzie kwestionowal przepis proszę niezwłocznie zglosic do pip. Jak to kadry zobaczyły nie bylo więcej problemów..