Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Powiedzmy, że ogarnięte. Z samej kuchni miednicę wody zebrałam a to jakieś 30 litrów. Lało się z łazienki, pewnie rura jakaś czy coś. Na szczęście czysta woda... Oczywiście na podłodze niż nie była czysta ale grunt, że nie z kanalizacji... Podłoga w całym mieszkaniu ze stojącą wodą, zatem panele też. Wiem, że możemy dochodzić roszczeń od sprawcy ale zupełnie nie mam pojęcia od czego zacząć. To mieszkanie podobno wynajmowane. Jeśli poszło coś, za co odpowiada administracja to będziemy ściągać teściową bo spółdzielnia nie będzie gadać z nami tylko właścicielem. W poniedziałek idę kupić ubezpieczenie.
Ciekawostka: tylko w pozycji na kucka przy zbieraniu wody nie bolał kręgosłup. Anka w wyśmienitym nastroju.
Pawojaszka, gratuluję odwagi 😉 teraz szybko do lekarza żebyś przed 10 tygodniem zdążyła 😉
Najlepszego dla Jagódki!
Nie pamiętam co jeszcze. Padam.Hoope lubi tę wiadomość
-
Ja pierdziele, Kattalina, masakra.
Panele pewnie i tak pojda, bo wiem jak u mnie w kuchni, mam aneks z salonem i tez woda nie stoi, tylko na biezaco scierans jak gdzies kapnie, a mimo to sie popodnosila i jest do wymiany. Niestety pewnie u was tak bedzie, ale oczywiscie trzymam kciuki aby sie uchowaly.
Nieciekawa sprawa, jestem pewna ze beda chcieli rozmawiac z wlascicielem mieszkania. Faktycznie szkoda, ze nie mieliscie ubezpieczenia, tak by wam wyplacili a sobie by sciagneli. , -
A widzicie ja tez zielone jadlam, moze biale lepsze:p
Kattalinna wspolczuje bardzo:( Oby jak najmniej strat bylo...
Kamcia, dzieki za pomysl z batatami, sprobujemy :p Makarony Kamil lubi na szczescie wiec staram sie czesciej robic z nimi potrawy, no i odkrylam jeszcze, ze ziemniak w calosci jako tako ujdzie, ale puree nie przejdzie xd -
chłopcy też lubia ziemniaki takie z patelni, nie powiem, że smażone, bo smażenie by sprawiło, ze stałyby sie twarde, ale takie podduszone w przyprawach (pewnie te przyprawy sa na tak) czy z kiełbaską (wersja Piotrka)
krojone w półtalarkiKaty lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKatalina, ło matko 😱 współczuję zalania. Jak dałaś radę podłogi powycierać to raczej nie korzonki,mnie mąż musiał z łóżka podnosić bo byłam jak sparaliżowana.
Pawojoszka, Ty to masz nerwy,ja bym już 10 razy powiedziała mężowi o ciąży.
Nie myjecie dzieciom zębów, czy nikt nie ma sposobu jak umyć ząbki awanturnicy?
J.S. dzięki za odp. Kiedyś pewnie się skusimy na termimixa.
Nie ogarmiam mojego dziecka, ostatnio na noc pije bardzo mało mleka,a dzisiaj robiłam 270ml, gdzie ona to mieści.
Czuje że zaraz dostanę okres 😡 od południa wszystko mnie drażni. Nienawidzę tego.
Przez to, że moja mama kocha piec i wszystkim robi torty na różne okazję ja bardzo mało piekę. Torta Zuzi robimy razem, ozdoby mam z ali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 21:41
-
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Na szczęście szybko męża z pracy wyciągnęłam bo widziałam, że to wodny armagedon. Akurat jak przyjechał to w końcu zakręcili wodę. No i skończyła się walka z żywiołem bo woda była już na całej powierzchni. Ja zajęłam się dzieckiem a on wodą, potem trochę się zamieniliśmy. To było straszne, zwłaszcza gdy jeszcze się lało jak z odkreconego kranu. Najgorzej chyba kot to przeżył 😉
Mieszkanie i tak jest do remontu ale nie planowaliśmy go robić, zamiast tego chcieliśmy się przeprowadzić. Teraz jednak trzeba będzie coś jednak zrobić żeby sprzedać sensownie. Póki co czekamybo dopiero jak to powysycha to będzie widać co i jak.
Dochodzimy do decyzji, że nie robimy urodzin dla rodziny. Za rok już będzie kumata bardziej, może będziemy mieli dom swój żeby pomieścić gości. Teraz dużo kombinowania. Będziemy świętować sami. Przynajmniej tak dziś to wygląda 😉
Katy, a do jakich potraw dajesz ziemniaki, że kasza nie pasuje? Może jeszcze trzecie jakieś rozwiązanie albo inna kasza 😉
Majowa, ja czuję okres od kilku dni i cisza. Może ten Twój test to był za wcześnie albo felerny?
-
Kattalinna, z całej tej sytuacji jedynym plusem jest remont mieszkania na koszt sprawcy.
Ale całego wodnego armagedonu współczuję. Nadchodzącej konieczności remontu również. Oby straty były jak najmniejsze, mieszkanie sprawcy ubezpieczone-łatwiej odzyskać kasę i oby wszystko się udało załatwić jak najszybciej i jak najprościej.
Nam na mieszkaniu przejściowym (też nie naszym) wystrzelił wodospad wody w wc. Akurat wymieniali jakieś zawory, więc wina administracji. Byłam chyba w 7 czy 8 miesiącu ciąży i brzuchem szorowałam po podłodze. Na szczęście wylało się tylko na płytki...
Drugi temat. My świętujemy urodziny Skrzata z rodziną za dwa tygodnie, prawie miesiąc po dacie urodzenia. Oby była pogoda, to urzadzimy grilla i będę miała mniej roboty 😉
Pogoda i tak być musi, bo Feeva się hajta 😂
Pawojoszka, nerwy ze stali 😋 no ale najważniejsze-maz wie 😀
Majowa, Skrzat sam czyści zęby. Nawet 20 minut. Czasem drugą stroną szczoteczki 😉 -
Liczę na to, że da się tę kasę wyegzekwować. Jestem na 80% pewna, że to wina administracji. Jutro może się czegoś dowiemy.
W końcu nastała cisza! Przed chwilą przestała chodzić suszarka, wcześniej pralka. Jak cudnie! Od rana. Zaczynamy znowu...
Faktycznie Feeva już ten ślub! To dlatego jej nie ma teraz 😊 -
Kattalinna, pewnie że da się wyegzekwować, tylko trzeba ustalić czyja to wina. Jeżeli rury, to raczej kwestia administracji i zarządcy budynku a to lepiej, oni pewnie mają OC, ubezpieczyciel wypłaci dość szybko po złożeniu wniosku. Sytuacji OGROMNIE współczuję. Masakra..
Majowa - Julkowi myję zęby nadal gazikiem nawiniętym na palec. Nie lubi, ale nie ma wiele do powiedzenia, biedny, jakoś mam obsesję na punkcie mycia zębów. Staram się to robić szybko, żeby histeria trwała krótko. Próbowałam miliarda szczoteczek/gryzaczków itp. Nie. Ogólnie nie lubi grzebania w paszczy. -
nick nieaktualnyFermina też mam obsesje na punkcie mycia zębów i odkąd są to myjemy 2x dziennie. Silikonowej na palec w ogóle nie chciała, kupiłam taką dla dzieci, na początku jako tako szło, ale teraz płacze, ręce odpycha, tak piszczy,że w uszach trzeszczy. Próbowaliśmy w różnych pozycjach, na kolanach, krzesełku,podczas zabawy.
Już myślałam czy nie kupić tej szczoteczki/ gryzaka banana.
Katalina, nie sądzę,żeby test był trefny, choć nie powiem mógłby 😀
Katy, Zuzia lubi ziemniaki jako dodatek do zup i same z masłem.
Wstaje gołąbki kręcić,gości na obiad mamy, moich gości, to lubie ☺ Koleżanka z mężem i synem przyjeżdża (i drugim synem w drodze) nie widzieliśmy sie 2 lata. Może jak się napatrze na brzuszek to mnie zarazi.Katy lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry :p
Jedziemy dzisiaj po fotelik
Kattalinna, w sumie tak sobie przeanalizowalam to moze i jednak kasza pasuje do większości obiadow 😂
Jutro mamy pieczone kotlety z alaantkowe na obiad to przetestuje bataty, a jak tez nie podejda to bede kasze serwowac rozne xd
Majowa, ja rano myje zeby sadzajac Kamila na kiblu i on sie bawi przyciskiem od spluczki i wtedy daje sobie umyc, a wieczorem myje mu w wannie podczas kąpieli i staram sie sama wtedy myc zeby widzial, ze tez to robie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 06:53
kattalinna lubi tę wiadomość
-
A u nas zeby normalnie, daje sobie umyc bez problemu, tylko jak go gdzies boli bo akurat cos sie dziejs, to wtedy odpucha raczke. Tez mam obsesje na punkcie zebow
Katy, powodzenia w wyborze! My wczoraj bylismy po wozek, to od razu nam sprawdzili czy mamy wszystko dobrze pomontowane, to mowili ze tak, zeby nic nie zmieniac bo jest super, takze chociaz tyle bo sie denerwowalam ze sami ten fotelik kupilismy i nie dobieralismy do auta.
Kattalina, sorry ze teraz cie mecze, ale masz jakas wkladke do srodka tego wozka? Latwo sie sciaga tapixerke?
Bo nie wiem czy cos kupowac. A jesli masz to taka szyta na wymiar czy pasuje taka standardowa do wszystkich wozkow np Elodie?
Wowka, wez Ja tez nie moge spac. Jestes przed okresem? Ja 3 dni po, budze sie w srodku nocy i nie moge spac 🙄 Teraz dziecko spi, a ja nie, zamiast korzystac 😐Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 07:17
Katy lubi tę wiadomość