Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cola
Ibum zwykle czy forte??
Ile waży??u nas 10kg paracetamol liczę x15 (czyli dawka 150)a iburofen x10(czyli 100 a to w przypadku nurofenu forte 2,5mlbo 1ml 40 ibuprofenu)
Ostatnio kupilam w czopkach ibuprofen 125zeby odciac kawalek(by dalo te 100)zamiast kupic 60(to duzo za mała dawka)
Ibum nie uzywam
Przelicz wagę przez 10 jednostek ibuprofenu -
Czopkow sie nie tnie. Lek nie jest rozmieszczony rownomiernie, odcinajac kawalek, mozna odciac caly srodek leczniczy.
White Innocent, Nynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi lekarz mówiła, że czopkow ciąć nie wolno jak nie umialam włożyć i cielam na różne czesci...
Sto lat dla swietujacych!😘
Kwiatkowa jakaś Ty ladna i mlodziutka?😱
Dziecinki wracajcie fo zdrówka, co za dziadostwo tak dopada😕
Ja za Wami już ledwo nadążam, od jutra zaczynamy żłobek, zacznie się intensywne życie, wracam do rzeczywistości nie tylko macierzynskiej, więc duża szansa, że ciężko będzie Was dogodnic😉
Ale zaglądać będę😘 -
Takich szczegolowych info nie mam ale bym sie chyba bala, bardzo to niemiarodajne sie wydaje. Skad wiadomo, ze podstepna substancja czynna nie lezy sobie na ktoryms boku.
kamciaelcia, Wowka, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Kamcia Ibum źle napisałam, podaje 2.5 ml. Też jest forte. A czopki mam słabe bo młody już ponad 11 kg waży. Mam dwa ostatnie i jutro kupię mocniejsza dawkę. Ale po Ibum temp wraca też co 3-4 godziny. No nic w nocy będę mierzyć i pewnie też podam Ibum.
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Przede wszystkim, Adasiowi życzę zdrowia! Cola, jak noc minęła?
Leosiowi również, szybkiego dojścia do siebie.
No i Kamilkowi, szybkiego zagojenia się dupki 😊
Zosia fajna podróżniczka 😍
Kwiatkowa i Patryk super 🤩
Pogoda piękna, podbijamy świat 😂 a na serio, czeka na nas urząd, notariusz i zakupy.Katy, Nina83, Sela lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry.
Cola gorączka go osłabiła moje po trzydniowe spały cały dzień . Dużo picia dawaj no i w aptece są elektrolity takim dzieciaczków już można chyba .
U nas pogoda taka sobie ,zaplanowałam pranie tak że nie dziwi mnie to. Samochód czeka na mechanika więc jesteśmy uziemieni, dobrze przynajmniej w ogródku porobie bo zarosniemyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 15:18
-
nick nieaktualnyDzień dobry😉
My po pierwszym spotkaniu w żłobku. Młody od razu ruszył do dzieci. Także jestem dobrej myśli😉
Jutro zostaje sam na godzinę, zobaczymy jak będzie🤔kamciaelcia, D_basiula, kattalinna, Wowka, MajowaMamusia, Kwiatkowa24, wariancja, Berbecia, Katy, pawojoszka, Mycha666 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDoberek ☺
Nynka, super, że Filipkowi się podobało w żłobku☺ kiedy wracasz do pracy?
Cola, oby gorączka przeszła, tez bym zapewne panikowała,gdyby trwała tyle czasu.
U nas postępy, od soboty Zuzia coraz częściej puszcza się i robi po 2-3 kroczki ☺
Popsuło nam się usypianie, jak ładnie zasypiała w łóżeczku,tak teraz muszę się urobić, bo wstaje po milon razy, ja ją kładę i tak w koło. Myślałam,że może później ją położę to ładnie usnie, ale nic to nie zmieniło. Przeciągnęłam tak, żeby była 1 drzemka w ciągu dnia,ale to też niczego nie zmieniło. Liczę,że wrócimy do normy ☺ dobrze, że śpi do około 7-7.30 to się teraz wysypiam.
Za 2 tygodnie jedziemy na wakacje, zdecydowaliśmy się na Sopot, nie mogę się doczekać,cieszę się jakdziecko 😁
Piękny dzień nam się zapowiada 😊kattalinna, wariancja, Berbecia lubią tę wiadomość
-
Do tej pory jeździłam po lekarzach. Rano wyszła wysypka, ale gorączka była dalej. Czekamy na wyniki krwi i moczu. Albo rumień zakaźny, albo zum, albo nie wiadomo co jeszcze. To nie trzydniówka w każdym razie, nie po szczepieniu. We wtorek byłam na tej multisensoryce gdzie było dużo dzieci. Może tam się czymś zaraził. Najgorsze że nie udało mi się tego moczu jeszcze złapać ;/ teraz śpi, może jak wstanie to się uda. A tak to czysto wszędzie, osluchowo ok, chociaż ostatnia pani dr jakiś szmer na sercu uslyszala. Mówi że pewnie z infekcji ale na spokojnie żeby się do kardiologa wybrać. Ryczeć mi się już chce. Biedny jest taki, dziś gorszy. Mało nie, pić prawie nie chce. Po oczach widać że chory.
-
Wczoraj, po prawie miesiącu, odprawialiśmy w końcu Matyldzi roczek
Padam na twarz. Impreza w domu na 30 osób od obiadu to jest mega wyzwanie. Nigdy więcej
W tym całym zamieszaniu zapomniałam o kilku dekoracjach, które dawno kupiłam -.- To tylko ja tak potrafię.
Na razie nie mam sił nadrabiać, zanotuję sobie tu tylko że skończyłam czytać na stronie 2406
Mam w domu tyle sprzątania, że chyba do wieczora nie skończę.
Zostawię namiastkę naszego wczorajszego święta, potem muszę przejrzeć co tam siostra napstrykała i zebrać zdjęcia od innych gości.
Zapomniałam zrobić zdjęcie tortu, bo dekorowałam tuż przed podaniem (nie był w masie, tylko w śmietanie, korona położona wcześniej by się rozpuściła). To jest chyba najlepsze z tych co na razie mam. Nie wyszedł w 100% tak jak chciałam, brakło mi czasu na dopieszczenie. Najważniejsze, że smakował a muszę przyznać, że wyszedł przepyszny Jednak klasyka się zawsze obroni (w środku śmietana + mascarpone i owoce - świeże truskawki i borówki).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2019, 13:47
olciabos, kamciaelcia, Katy, jangwa_maua, pawojoszka, Berbecia, Mycha666, D_basiula, kattalinna, Wowka, Sela, Magda33 lubią tę wiadomość
Matylda
-
nick nieaktualny