Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Cola u mnie też na zmianę temperatura w długi weekend, potem starsza znów miała temperaturę. I teraz przeszło. Żadnych innych objawów.
Ja wróciłam do żywych. Dwa dni tak głowa mnie bolała, że nie byłam w stanie nic zrobić. Nigdy tak mnie łeb nie bolał. Skończyło się wizytą na noch i ketonalem w tyłek. Ale dziś już mogę funkcjonować. -
Jangwa a długo się utrzymywała ta temperatura? Współczuję bólu glowy u nas na szczęście dość szybko spada po podaniu leku i Adaś też humor ma dobry. Chociaż tyle. Oddzwonikam do mnie nasza pani dr i mówi że bardzo możliwe że taka temperatura będzie od tych czwórek i że dzieci też w takie upały gorzej sobie radzą z regulacją temperatura. Mówiła żeby obserwować narazie, jak nie ma nic wiecej. Jeśli do jutra będzie wracać gorączka to zrobić jutro mocz dla pewności żeby przez weekend się nie stresować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 09:48
-
nick nieaktualnyWowka, ślicznie wyglądasz
Kattalinna spoko, po prostu widziałam, ze piszecie komentarze po moim pytaniu, a odpowiedzi brak, więc stwierdziłam, że nikt mi nie odpowie. Dajcie znać za jakiś czas jak się będą te wkładki użytkowały. Jak się ogarnę to też jakąś zamówię.
U nas też w nocy rzucanie, kilka razy przebudzała się, ale za chwilę zasypiała.
Jangwa_maua migrena? Mi swego czasu często dokuczyły bóle migrenowe
Biedny Adaś, zdrówka.Wowka lubi tę wiadomość
-
Kurcze jeszcze jutro mieliśmy mieć grilla i nie wiem czy odwoływać czy jeszcze poczekać i mieć nadzieję że gorączka nie wroci...a w ogóle to Adaś w końcu zaczyna się sam puszczać i robi troszkę kroczków sam 😊 chyba się zaczyna przełamywać. Bo za rękę to już biega cwaniak mały ;p
Katy, Wowka lubią tę wiadomość
-
Majowa nie wiem, ale w życiu tak mnie nie bolało. Już wolę rodzić 😂
Starsza zaczęła w poniedziałek wieczorem i tak 3-4 dni miała. I w poniedziałek teraz też miała. Na drugi dzień już nic... A Iga też tak z 3 dni z przerwami. Max miała 38,5 . A tak to 37,9 -38 . -
nick nieaktualnyDzień dobry,
Cudowna dziś pogoda❤
W nocy burza straszyla oczywiście jak postanowilam zostawić pranie na noc, a jak wstalam zwinąć to burza poszła bokiem....😁
Chciałam się pochwalić, że młodzież polubił żłobek❤ przy rozstaniu jest płacz ale podobno chwilke tylko...
Poza tym leżę dziś do góry brzuchem z kawa nic nie robię...w końcu ostatnie dni urlopu, rozstroju żołądka dostaje na myśl o poniedziałku....
Jutro wraca wreszcie mąż❤
I w sumie nie wiem co więcej u nas...
Współczuję tych goraczek, ale nasza pediatra mówiła, że w te upaly może być ciężko takim.maluchom regulować tą temperaturę...
Wowka pięknie wyglądasz👏 nie pamiętam ale Ty chyba też mlodzinka jesteś co?🤔
Feva piękny tatuaż, zazdraszczam mi sie bardzo podobają ale nie mam odwagi sobie zrobić...
Co to jeszcze aaa o ciazach mowilyscie, my zgodnie z pierwotnym planem zaprzestalismy już starania...rozum mówi, że to dobra decyzja, a serce i moja wewnętrzna matka rodzicielka chce ciazunie i kolejnego dzidziutka❤❤❤❤😟Wowka, Feeva lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry.
Nynka czasem najszybciej wychodzi jak się człowiek nie stara.
U nas pogoda jakby bez zmian słonko od rana może popołudniu coś się ochłodzi. Wezmę może pranie zrobię to popada. Po wczorajszym szczepieniu narazie nie ma żadnych perypetii. Ulcia wstała już w lepszym humorze,dzieciaki spały jak kamień za to ja spać za nic nie mogłam. -
Wizyta dobrze
Najbardziej jestem zadowolona że lab zaliczylam. Bo już chyba dawno powinnam zbadac tsh. I tak zrobilam. Zaplacilam duuuuzo mniej niż u nas(w budynku z diabetologia jest taki mini punkt doagnostyki), u nas samo tsh 44zl,-a dziś z ft4 54zł. A równocześnie miałam z dzisiaj skierowanie na liczne badania od diab i też je zrobilam. Nieważne że mocz nie pierwszy poranny nawet pojemnika nie kupowalam bo to lab ma swoje probówki
Troszkę zmarzlam rano. Pielegniarka śmiała się że mam dlugi rekaw, że powinnam się chlodzic 😂Wowka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Dzisiaj pobudka o 4:25 . W nocy kilka krótkich wybudzeń na napicie się wody. Żyję dzięki kawie, powinnam zacząć brać magnez.
Widziałam ślicznego i samodzielnego miłośnika owoców
Wowka, wspaniale wyglądasz w nowej fryzurze! No ale ładnemu we wszystkim ładnie
Poprzdnia wersja i brzuszek też super . Zatęskniłam do brzucha, ale ja lubię być w ciąży, noworodka też chcę
U nas docelowo ma być dwójka dzieci, mąż stanowczo nie chce więcej, ja uważam że to najlepsza opcja, ale w sercu smuteczek że już tylko jedna ciąża przede mną
Feeva, gratuluję tatuażu! Piękne kolory, kobiecy wzór
Jaka gaduła z Mani! Ma bardzo bogate słownictwo jak na takiego brzdąca
Zosi też buzia się nie zamyka, wygłasza długie monologi w własnym języku, towarzyszy im bardzo bogata gestykulacja. Szczególnie zabawnie wygląda to w wózku
Ze zrozumieniem mówi mama, tata, baba, mniam, bam, papapa, nu nu (z machaniem paluszkiem, druga rączka w tym czasie robi coś zabronionego ), caca caca (cacy – przy głaskaniu), tan tan (tańczyć), mam (w znaczeniu daj, ale daj też się zaczyna pojawiać), nie, ta (tak), dom, woda, di (drzwi), pes (pies) – robi łałałał, pupa – i klepie się wtedy po pupie podczas przewijania .
Powtarza różne słowa, często bardzo ładnie, ale bez zrozumienia i nie za każdym razem tylko wtedy gdy ma ochotę. Zaczyna budować „zdania”: tata papa – gdy mąż zakłada buty, mama bam – czyli „mamo, już się najadłam, zabierz resztę albo wyrzucę to na podłogę”
Zosieńka intensywnie rozwija mowę, chodzenie zostawia na później . Potrafi długo stać bez podparcia, przemieszcza się przy meblach i ścianach albo czworakuje, często w pozycji niedźwiadka. Samodzielnie nie próbuje postawić kroku.
Biedny Adaś, przesyłam wirtualne buziaki i życzę zdrówka
Gratuluję kroczków, czuję że lada dzień zameldujesz o samodzielnym chodzeniu
Fermina, dobrze że się odnotowałaś na liście obecności, czuję się uspokojona, odezwij się gdy czas Ci pozwoli
Nynka, cieszę się że Filipek polubił żłobek. Bardzo potrzebuję takich wzmianek
Zgadzam się z Pawojszką – brak szczególnych starań może sprzyjać efektywnościkamciaelcia, Wowka lubią tę wiadomość