X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majowe mamy 2018
Odpowiedz

Majowe mamy 2018

Oceń ten wątek:
  • Rillia Ekspertka
    Postów: 206 54

    Wysłany: 5 listopada 2017, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz czas do ostatniego momentu. Chyba, że chcesz rodzić z konkretną położną, u konkretnego lekarza. Ale np w Św Zofii jest tak, że jak porodówka jest przepełniona, mimo iż ciążę chodziłaś do lekarza z tego szpitala, i całą ciążę tam prowadziłaś, to i tak Cię odwiozą do innego. Tak więc można mieć dwa w zanadrzu;)

    Ja mam póki co wybrany szpital Bródnowski - mój lekarz tam pracuje. W razie czego rozważam Szpital Praski, który jest po generalnym remoncie i rodziła w nim moja siostra.

    Dziewczyny, wczoraj po raz pierwszy od wielu tygodni nie miałam wieczornych mdłości! Moje dziecko zrobiło mi prezent urodzinowy. Jestem przeszczęśliwa:D Oby już tak zostało.
    Jutro mam wizytę. Bardzo się martwię, chyba jak my wszystkie przed tym ważnym usg;) Ale buzia mi się cieszy, bo może jak już niektóre z Was poznam płeć:D To jest niesamowite, że na tym etapie może lekarz już określić czy to chłopiec czy dziewczynka. 10 lat temu to było tylko takie strzelanie:D

    Mila i Boo czekają na Karolka
    dev133pb___.png
  • Zuzik86 Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: 5 listopada 2017, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chodziłam do szkoły rodzenia ok 28 tygodnia i byłam jedną z tych z mniejszym brzuchem. Prawie wszystkie dziewczyny po 30 tc. Na Inflanckiej w Warszawie jak miało się meldunek albo placilo podatki to szkoła była bezpłatna. Polecam ze względu na naukę pielegnacji noworodka. Natomiast w moim przypadku przebieg porodu nijak się miał do tego co mówili podczas zajęć.

    oar8rjjgv8eqzisa.png

    7.2015 Aniołek [6tc]
    11.2015 Aniołek [9tc]
    1.2016 Aniołek [6tc]
    11.2016 Synek 10pkt:)
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 listopada 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanko
    Dawno temu skończyła mi się ważność badań okresowych w pracy (niby w 2013 ;) ). Mam odebrać z biura skierowanie.
    Teraz jestem na urlopie wypoczynkowym po macierzynskim. Kończy mi się 16.listopada. planuję wziąć l4 we wtorek. Wstępnie z pracodawcą ustalilam że w listopadzie ma mnie w grafiku nie uwzględniać. Nie mówiłam jednak o ciąży...
    Czy będę musiała robić te badania?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • JustaFin Ekspertka
    Postów: 132 58

    Wysłany: 5 listopada 2017, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny nie dam rady Was nadrobić, bo my jak zwykle trochę w rozjazdach, trochę w pracy ;)
    Dzisiaj mam dzień odpoczynku, więc korzystam z ciszy i spokoju :)
    W piątek miałam telefon od położnej i mam pod sercem zdrową córeczkę :-D zatem czekamy na Eevę. Myślałam, że dłużej będę czekać na wyniki Nifty.
    Timko trochę podłamany, że trzecia siostra i kazał nam się szybko po urodzeniu Eevy starać się o brata ;)
    Mam nadzieję, że dzieci i mamusie zdrowo rosną :)

    Hoope, Fatalita, MysiaMarysia lubią tę wiadomość

    Timo Jan ur. 2011
    Emma i Ella ur. 2014
    oar8w1d3bj59zkzi.png
  • patryka Przyjaciółka
    Postów: 90 22

    Wysłany: 5 listopada 2017, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rillia wrote:
    Masz czas do ostatniego momentu. Chyba, że chcesz rodzić z konkretną położną, u konkretnego lekarza. Ale np w Św Zofii jest tak, że jak porodówka jest przepełniona, mimo iż ciążę chodziłaś do lekarza z tego szpitala, i całą ciążę tam prowadziłaś, to i tak Cię odwiozą do innego. Tak więc można mieć dwa w zanadrzu;)

    Ja mam póki co wybrany szpital Bródnowski - mój lekarz tam pracuje. W razie czego rozważam Szpital Praski, który jest po generalnym remoncie i rodziła w nim moja siostra.

    Dziewczyny, wczoraj po raz pierwszy od wielu tygodni nie miałam wieczornych mdłości! Moje dziecko zrobiło mi prezent urodzinowy. Jestem przeszczęśliwa:D Oby już tak zostało.
    Jutro mam wizytę. Bardzo się martwię, chyba jak my wszystkie przed tym ważnym usg;) Ale buzia mi się cieszy, bo może jak już niektóre z Was poznam płeć:D To jest niesamowite, że na tym etapie może lekarz już określić czy to chłopiec czy dziewczynka. 10 lat temu to było tylko takie strzelanie:D
    Trzymam kcuki. Daj koniecznie znac :)

  • Fatalita Autorytet
    Postów: 1010 1370

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamelciaelcia - nie będziesz musiała robić tych badań, bo nie wrócisz do pracy nawet na jeden dzień.

    JustaFin super wiadomość :) gratuluje ;)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    l22npx9iaxtim23h.png

    Nasze aniołki...
    21.09.14 (*) N.
    10.05.17 (*) O.
  • Sela Autorytet
    Postów: 1523 943

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny,
    ja jutro mam prenatalne, strasznie mnie ciekawiło ile już ma ten nasz mały człowiek ;-) Namówiłam dzisiaj męża żeby mi zrobił tak na szybko usg u siebie w pracy przez powłoki, bo mnie skręci do jutra... sprzęt mają gorszy niż u gin ale było coś widać, ok. 5 cm heh jutro się okaże czy dobrze zmierzyliśmy.

    Co do szkoły rodzenia, to ja już znalazłam taką na nfz znajome strasznie zadowolone, więc i ja się tam wybiorę ale chyba tak jak piszecie ok. 28 tyg (chociaż z chęcią już bym się wybrała)

    W końcu się udało...

    qb3cwn152gntqsgf.png
  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak wybierałam się na porodówkę (nie, żebym chciała) w poprzedniej ciąży, zadzwoniłam przed wyjazdem do szpitala z pytaniem, czy mają miejsca, to pielęgniarka się ze mnie śmiała, że takie pytanie mam. No, 40 km w skurczach, z mokrą doopą od wód płodowych, wolałam wiedzieć, czy mnie nie odeślą. A w internecie naczytałam się, że to szpital masówka blablabla.

    To co ja mogę polecić, to konieczna wycieczka pod koniec ciąży do szpitala w którym chcecie rodzić i naoczne sprawdzenie faktów. My byliśmy, nie tylko pod wrażeniem sprzętu i warunków, ale i miłej, serdecznej obsługi podczas oględzin. Ale miałam porównanie z dwiema innymi porodówkami, dlatego wiedziałam czego oczekiwać.

    Szkołę rodzenia mogę sobie darować, przeżyłam dwa razy na własnej skórze, ale jeśli ktoś rodzi pierwszy raz, polecam.

    I... chciałam się upewnić, więc nic nie pisałam, ale od trzech dni czuję kuksańce :D I to kolejne zaskoczenie, spodziewałam się motylków lub bąbelków, a mam delikatne puknięcia i rozpychanie (wcale niedelikatne). On tam jest XD

    Kropka88, Rillia lubią tę wiadomość

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • J.S Autorytet
    Postów: 3823 2968

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JustaFin, super wiadomosc! Gratuluje! :)

    Kamcia, nie bedziesz musiala robic badan.

    Zrobilam wlasnie ciasto, w jakiejs tam czesci fit. Zobaczymy co z tego wyjdzie, na razie lezakuje w lodowce do jutra, mam nadzieje ze bedzie zjadliwe ;) Ale chodzi za mna strasznie galareta z kurczaka, po wizycie zrobie, bo na razie jakos nie moge sie za nic zebrac.
    Mimo wszystko sie denerwuje pomimo, ze staram sie o tym nie myslec... jeszcze dwa dni, oby do srody ;)

    kamciaelcia, Kira91 lubią tę wiadomość

    <3
    mhsvqps6hiiqioin.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fatalita wrote:
    Kamelciaelcia - nie będziesz musiała robić tych badań, bo nie wrócisz do pracy nawet na jeden dzień.

    JustaFin super wiadomość :) gratuluje ;)


    nawet jesli skierowanie wypisze w poniedziałek ? data na skierowaniu 6.11 czyli przed l4?
    nie rozumiem skąd nacisk, że badanie mam zrobić przed powrotem do pracy (teoretycznie po wypoczynkowym)
    bo mnie wkurza to całe zawracanie głowy...teraz sie obudzili,ze badania nieważne? w ciązy z synem po macierzyńskim pierwszym pracowałam i nikt nic nie mówił
    a z dyr ustaliłam, ze w listopadzie mnie nie bedzie, a czemu to powiem osobiście (nie przez tel) jak sama wróci ze swojego zwolnienia (czyli niby jutro ma być, czy bedzie? nikt nie wie)
    jedynie przez tel powiedziałam tym w biurze, że bedę u nich we wtorek (myślą, ze po skierowanie, mam zamiar juz dać l4)

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 5 listopada 2017, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja pierwsze prenatalne w piątek
    też odliczamy...
    ale taki zabiegany tydzień, ze szybko minie
    jutro endo
    we wtorek mój gin
    w srtode rano mam wyjazd z małym-ja zaliczam diabetologa
    popołudniu mały zalicza bioderka
    czwartek wolny-chyba, bo ewentualnie okresowe w czwartek będe musiała zacząć...
    piątek rano-prenatalne
    mąż wział wolne

    Kira91 lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • efwka83 Autorytet
    Postów: 704 475

    Wysłany: 5 listopada 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sela wrote:
    Cześć Dziewczyny,
    ja jutro mam prenatalne, strasznie mnie ciekawiło ile już ma ten nasz mały człowiek ;-) Namówiłam dzisiaj męża żeby mi zrobił tak na szybko usg u siebie w pracy przez powłoki, bo mnie skręci do jutra... sprzęt mają gorszy niż u gin ale było coś widać, ok. 5 cm heh jutro się okaże czy dobrze zmierzyliśmy.

    Co do szkoły rodzenia, to ja już znalazłam taką na nfz znajome strasznie zadowolone, więc i ja się tam wybiorę ale chyba tak jak piszecie ok. 28 tyg (chociaż z chęcią już bym się wybrała)
    hej, ja też jutro prenatalne, na którą masz godzinę?bo ja na 11, staram się nie mysleć o jutrzejszym badaniu..to będzie duży stres..

    Kira91 lubi tę wiadomość

    1usa3e5el69vdydq.png
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 6 listopada 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rillia wrote:
    Masz czas do ostatniego momentu. Chyba, że chcesz rodzić z konkretną położną, u konkretnego lekarza. Ale np w Św Zofii jest tak, że jak porodówka jest przepełniona, mimo iż ciążę chodziłaś do lekarza z tego szpitala, i całą ciążę tam prowadziłaś, to i tak Cię odwiozą do innego. Tak więc można mieć dwa w zanadrzu;)

    Ja mam póki co wybrany szpital Bródnowski - mój lekarz tam pracuje. W razie czego rozważam Szpital Praski, który jest po generalnym remoncie i rodziła w nim moja siostra.

    Dziewczyny, wczoraj po raz pierwszy od wielu tygodni nie miałam wieczornych mdłości! Moje dziecko zrobiło mi prezent urodzinowy. Jestem przeszczęśliwa:D Oby już tak zostało.
    Jutro mam wizytę. Bardzo się martwię, chyba jak my wszystkie przed tym ważnym usg;) Ale buzia mi się cieszy, bo może jak już niektóre z Was poznam płeć:D To jest niesamowite, że na tym etapie może lekarz już określić czy to chłopiec czy dziewczynka. 10 lat temu to było tylko takie strzelanie:D

    Rilla przepraszam, że pytam, ale do jakiego lekarza chodzisz z Bródnowskiego? :) Pytam, bo ja też będę rodzić w Bródnowskim i też mam tam swojego lekarza :)
    Nie wiem czy wiesz, ale cały oddział porodówki przeszedł olbrzymi remont i otworzyli go dopiero 1 września tego roku, więc tutaj też jest teraz pięknie :D
    Zresztą 10 lat temu też rodziłam w Bródnowskim i mimo średnich opinii, na prawdę dobrze wspominam opiekę przed i po porodzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2017, 09:23

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Annqa Ekspertka
    Postów: 161 129

    Wysłany: 6 listopada 2017, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heloł! Ja mam znaczy my mamy prenatalne w środę, ile u was kosztuje to badanie? Jak tak czytam wasze wpisy to się zastanawiam czy ja też taka niecierpliwia byłam w pierwszej ciąży. Zwłaszcza z tą szkołą, położną czy porodówką :D Oj dziewczyny! Mówię wam! Zapewne na 90% termin przedłuży się o tydzień i będą wywoływać wam ciążę i z niecierpliwością będziecie czekały na te prawdziwe skurcze przygotowane przez szkołę jak oddychać i co robić, ale jak zacznie się naprawdę to w rzeczywistości będziecie wrzeszczeć z bólu i modlić się w przerwie żeby to się już skończyło. Takie są realia o których nikt mi nie mówił w pierwszej ciąży, o reszcie nie piszę bo i tak każda z was to przeżyje. Wspomnicie moje slowa. Życzę sobie i wam jak najmniej bolesnych i jak najszybszych porodów! Wypoczywajcie póki czas.

    17 maj godz 3:00, Ula 3150g i 53 cm
  • MysiaMarysia Autorytet
    Postów: 334 229

    Wysłany: 6 listopada 2017, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć dziewczyny,

    pare dni mnie nie byo, raz że weekend, który jak zwyle 100% dla rodziny, no a do tego dzieciai mam w domu zasmarkane i z kaszlem, wiec wesoły szpital i pratycznie zero czasu. Dziś córa poszła do przedszola, syn jeszcze w domu, ale akurat inhaluje się przy bajkach, więc wpadłam na chwile.

    Nadrobiłam wszystko, ale niestety nie odniosę się do wszystkiego, bo po prostu nie pamiętam już, tyle dni nadrabiałam.....
    Pisałyście o powiadomieniu rodziny - u mnie wiedza wszyscy praktycznie od testu. Wszsyscy - tzn rodzice, dzieci, najbliżsi przyjaciele. Być może to dlatego, ze to juz trzecia ciąża, a być moze dlatego, że po prostu oboje nie potrafimy nic ukrywać, kłamać... a tak by było gdybyśmy ciążę ukrywali. Po pierwsze fatalnie się czułam - co wszyscy zauważali, po drugie mielisny po drodze kila okazji rodzinnych - na tórych pojawiła się lampka wina - gdybym za kazdym razem odmawiała i tak pojawiły by sie pytania i domysły. W pracy tez bez problemu - nie musiałam nikogo informaować, bo byłam na urlopie wychowawczym.
    Rozumiem jednak wszysstkie dziewczyny, które nie mówiły długo, bądź do tej pory jeszcze nie powiedziały. Każdy ma inną sytuację,inne doświaedczenia więc u każdej inny sposób i czas będzie dobry.

    KamciaElcia przy okazji pracy - mnie też naciskali na badania przed "powrotem", po przyniesieniu l4 nie było problemu. Teoretycznie pierwszego dnia w pracy powinnaś mieć badanie zrobione, ale to nie oznacza, że masz je robić w swoim wolnym czasie - pracodwaca powinien wlicyć ten czas na badania do czasu Twojej pracy. Nie wiem ja to się ma do urlopu wypoczynkowego jednak. Z koeli jesli w dniu kiedy wydadzą Ci skierowanie Ty przyniesiesz l4 - to ja nie widze problemu.

    Szkola rodzenia - przed pierwszą ciążą chodziliśmy z mężem, ciąża zakończyła się cc ale uważam, że bardzo dużo nam dała, a szczególnie mężowi - tzn to jest jego zdanie. Podobały mu się zajęcia z opieki nad dzieckiem, ja trzymać, jak chwytać ja obracać, ja kąpać.... to jest taka kruszyka po porodzie, że strach na ręce wziąć :-) ahhhh no i mieliśmy zajęcia z masażu shantala i masażu antykolkowego - różnego rodzaju masaże brzuszka- dla nas rewelacja, stosowaliśmy z powodzeniem u dwójki maluchow.

    Annqa heh z tym 90% to chyba troche za duż0 ;-) Wystarczy przelecieć po forach z innych mieisący i moim zdaniem porody rozkładają się po róno mniej więcej - cześć przed terminem, cześć po, ni ema reguły. Ja się nie dziwię, że dzwieczyny juz się rozglądaja za szkołą rodzenia itd. W pierwszej ciąży do szkoły rodzenia zapisywałam się w 20tc i było to jedno z ostatnich miejsc. Ja tam wolę osobiśćie wszystko zaplanować wcześniej, mieć alternatywy, niż latać na ostatnią chwilę.
    A badania prenatalne wraz z testem pappa kosztowały mnie 550zł

    Rilia, Doti - spełnienia marzeń z okazji urodzin :-)

    uhhhh chyba tyle pamiętam. dobra uciekam, bo bajki sie kończą i za chwilę usłyszę: mamo, no chodź się bawić ;-)

    Jagna <3 15.04.2018
  • kelegena Autorytet
    Postów: 340 421

    Wysłany: 6 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja urodziłam tydzień przed terminem i akurat powiem wam, że większość moich koleżanek też urodziła przed terminem, więc nie ma na to żadnej reguły.
    Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam w pierwszej ciąży, jak wzięłam maluszka na ręce to po prostu wiedziałam co mam z nim robić :) Nie wiem jak to działa, ale to chyba ten instynkt macierzyński :P Jeśli chodzi o oddychanie itp to powiem wam z doświadczenia, że może jest jakaś część mam, która bardzo świadomie przeżywa poród i kontroluje wszystko na bieżąco. Ja byłam podłączona do oksytocyny, żeby było szybciej (niestety dopiero po kilku latach dowiedziałam się, że boli dużo bardziej przy oksytocynie i już wiem dlaczego było tak a nie inaczej). Przy porodzie tak mnie bolało, że było mi wszystko jedno jak oddycham, kiedy i ogólnie co się dzieje... Nie wiem czy byłabym w stanie nawet przypomnieć sobie czego się nauczyłam :D
    Ale może to być fajne przeżycie taka szkoła rodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2017, 10:33

    Zuzanka już z nami <3
    qdkkdf9hhm361lr2.png
  • Katka. Autorytet
    Postów: 719 844

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za dzisiejsze wizyty :D

    klz9piqvvra11kd2.png

  • Hoope Autorytet
    Postów: 2564 3299

    Wysłany: 6 listopada 2017, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Dobry, bo coraz mniej uciążliwych objawów, hip hip hura XD

    Ja urodziłam jedno tydzień przed terminem, drugie dokładnie w terminie. Przy pierwszym porodzie podano mi oxy, przy drugim nie ale to drugi był tym bardziej bolesnym. Wszystko było bardziej, szybciej, mocniej. Mimo to oddychałam świadomie, choć sama nie wiem jakim cudem. Na razie wolę o tym nie myśleć ;)

    ❤ Bartuś już z nami :D 15.04.18 ❤
    Wrzaskun I Wielki Książę Moczu i Mleka

    dqpr9vvjvyn8nf6w.png
  • Kira91 Autorytet
    Postów: 1228 1429

    Wysłany: 6 listopada 2017, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dajcie znac jak tam po prenatalnych, ja czekam do czwartku az do 19:30...
    Trzymam kciuki I pozdrawiam :)

    suvmjw7.png
    5d4026t.png

    03.2017- Aniołek,poronienie septyczne
    Potworniaki, torbiele
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 6 listopada 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie u endokrynologa
    I chyba was muszę się poradzić :)
    Prywatna poprzez smsa napisała że euthyrox bez zmian. Byłam y niej tylko raz i raczej nie pójdę już...
    A ta endo zmniejszyła mi dawkę euthyroxu na 12,5
    Nadal nie stwierdza niedoczynnosci
    Powiedziała że euthyrox ze względu ma ciążę
    Kontrola w lutym
    I co robić? Zmniejszac? Nie Zmniejszać? A może co drugi dzień?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 249 250 251 252 253 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ