Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamil, bardzo dobrze zareagowal, glaszcze dzidzie, ale jak placze to tez zaczyna
Nawet jedli juz razem z cyca i Kamila trzymal malego za reke..No ale teraz z usypianiem jest hardcore tzn. Kamil przy cycu a Kacperek sie drze mezowi...Takze ten Bedzie mnie tu malo na pewno
Na usg wyszlo zlamanie wiec dostaliśmy skierowanie do chirurga na kontrole :pNina83, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Katy powodzenia, wytwalosci. ♥️
Ja chcialam pochwalić Zosie ze w sumie tydzień nam wystarczył żeby pozbyc sie dyda. Myslalam ze bedzie to okupione lzami i nerwami a na strachu sie skonczylo i mnie Zofia zaskoczyla ze tak dzielnie podeszla do tematu. ☺️☺️Nina83, kamciaelcia, kattalinna, jangwa_maua lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Olciabos brawa dla Zosi.
Katy teraz masz męża do pomocy, schody się zaczną jak zostaniesz sama. Karmienie w tandemie ciągle mnie intryguje, bo co będzie jak Kamil się przyssie i dla małego będzie mało pokarmu ,czy już masz laktację rozruszania na tyle że dla obu wystarcza ,bo taki dwulatek potrafi zjeść sporo i jak ich karmić we dwóch w sensie o pozycję mi chodzi żeby małego nie przycisnac.
Byliśmy dziś w urzędzie skarbowym rozliczyć się z podatku ,czy wy wiecie że zwrot za 5,6i kolejne dziecko to2700,za4 2000 . Może się uda coś w tym roku na poddaszu zacząć robić żeby tej kasy nie przepuścić na głupotyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2020, 21:12
Nina83 lubi tę wiadomość
-
Z ta pomoca meza to srednio bo po 00 wychodzi do pracy normalnie...Ja karmilam dwojke tak, ze siedzialam, maly standardowo ze tak powiem, a Kamil sobie znalazł jakos pozycje tylko musialam uwazac zeby nie przygniotl nozek..
Ostatecznie maz musial Kamila usypiac, jak na razie Kamil sie juz 4nrazy az budzil, teraz maly oezy cycu ale bede musiala go przebrac wiec obu Kamila to nie obudzilo -
Pawojoszka ja nie wiedziałam, wow
U nas Henio miesiąc temu "oddał" smoczka, mimo że od jakiegoś 6 mca życia używaliśmy tylko do spania, to jednak smoczuś musiał być. A udało się bez absolutnie żadnego problemu, byłam i wciąż jestem pod wrazeniem. Mniej więcej w październiku 1 raz przegryzł smoczka, ale w ogole mu to nie przeszkadzało, ciamkal takie z dziurą Kilkukrotnie dokupowałam rożne smoczki, roznych firm (a wczesniej uzywalismy tylko aventa), wiele mu nie pasowało i nimi rzucał, widziałam ze juz dawno nie potrzebuje go do zasypiania, ale i tak wołał. Wiec pewnego dnia został w domu tylko jeden smoczek i to przegryziony, dałam mu a ten sie na niego oburzył i rzucil przez cały pokoj, wiec powiedziałam ze jak rzuciłes to nie bedzie juz smoczusia. I tego wieczoru po prostu zasnał bez. Przez 3 tygodnie zapytał o smoczka moze z 5 razy, z czego jak powiedzialam ze przeciez wyrzucil smoczusia i go nie ma, to bylo tylko AHA. I koniec. Zadnych awantur, placzu itp.Nina83, kattalinna lubią tę wiadomość
-
JS, nie za każde. Dzieci nr 1 i 2 po tysiąc z groszem, nr 3 ileś tam, nr 4 2koła, nr 5 i kolejne po 2700. Ja się dowiedziałam jak sprawdzałam ile jest zwrotu w ogóle 😉
Dziś jestem najgorszą matką ever. Mam ochotę odgryźć sobie twarz a moje dziecko udusić gołymi rękami. Prawie tydzień siedzimy w domu i drugie tyle przed nami. Najchętniej ubrałabym się i wyszła, zostawiając syrenę za drzwiami. Grrrr kawa nie pomaga, słodyczy nie jem. Następnym razem będę pisać z wariatkowa -
Katy to ty woge masz czas w nocy przymknąć oko na pół godziny chociaż?
Berbecia a niby z kad miałaś wiedzieć ,dzieci rozwijają się różnie do pewnego wieku wiele zrzuca się na indywidualny rozwój ,na " taka jego uroda" najważniejsze że zauważyłaś i coś działacie.
Kattalina coś jest chyba w powietrzu bo mój Patryk dzisiaj taka histerię odstawił że dawno tak nie dał ,pół godziny z nim walczyłam w przedszkolu żeby go do klasy zaprowadzić.
Z tym zwrotem ,jak wczoraj zobaczyłam ,mój się pyta co takich rumieńców dostałam ,więc mu mówię że ja to chyba jeszcze jedno dziecko robię ,więc się mnie pyta z kim ? Od wczoraj podejrzliwie na mnie patrzy ,nawet przytulić się boi. Nie ma chłopak za grosz poczucia humoru, chociaż trochę mu się nie dziwię.
Kamcia ty kiedyś pisałaś coś o leku na odporność dla dzieci ,mogłabyś przypomnieć nazwę. Mojego brata syn bardzo choruje teraz jest swierzo po zapaleniu płuc ,a musi do przedszkola chodzić bo oni pracują oboje -
Berbecia, może mogłaś zobaczyć, może nie, takie robienie sobie wyrzutów nic nie pomoże ani Tobie, ani dziecku. Zwłaszcza, że zaburzenia si nie są oczywiste dla laików. Przy pierwszym dziecku to już w ogóle. Teraz działasz, to jest ważne. Wszystko da się wyprostować.
-
Teściowa od dawna nie dawała znaku życia jeśli pominąć fakt że odesłała jakiś list co do niej przyszedł oczywiście otwarty i z karteczka z pretensjami że tam wogole jeszcze jakaś poczta przychodzi. Ale ostatnio siostra mojego mówiła że matka chciała żeby wydebila od mojego pod jakimś pozorem zdjęcia domu bo jej do sądu są potrzebne tak że coś kombinuje na bank teraz tylko czekać na kolejny pozew
-
A ponieważ w maju mamy komunię Wojtka no i kroi się większą kasa to planujemy spory remont i nie wiem czy nie porobić trochę zdjęć takich nie zabardzo korzystnych i jej przekazać żeby się skompromitowała przed sądem do reszty jak nam przyjdą sprawdzić jej doniesienia a tu dom swierzo po remoncie . Czy poprostu ja zignorować
-
Katy, za chwile wypracujecie sobie rytm dnia i będzie dobrze
Berbecia, tak jak mówi Kattalinna, wiele zachowań dziecka uznajemy, zarówno my rodzice jak i lekarze, jako "rozwojowe". Ważne, że już wiecie i będziecie działać
Potwierdzam, że z tymi bombelkami ostatnio coś nie halo. Moja tak koszmarnie NIE-śpi w nocy, jestem już wykończona, sfrustrowana i zła...
Jak mówicie o bezproblemowym odstawianiu cycka, smoczka, czegokolwiek, to mi na samą myśl o odstawieniu Młodej od piersi jeży się włos na głowie, zwłaszcza, że ostatnio woła o cycka jak tylko pojawię się w zasięgu jej wzroku. Nie wiem jest teraz jakiś skok rozwojowy czy co?