Majowe mamy 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
kattalinna
dla mnie to mat, ale taki inny niż z duluxa, dulux tez bardziej gesty
ale magnat własnie ma taka inna powlokę,jakby cieńszą...jeśli miałabym nierówności i widziała te roznice (dulux a magnat) to wybrałabym dulux
ale magnat polecam z czystym sumieniem ogólniekattalinna lubi tę wiadomość
-
No ja tam też jednak wolę Magnata i wykończenie ma matowe.
A no i zasiegając opinii małżonka powiedział że magnat ma max. 1g na litr lotnych związków organicznych tj. Tych jakichś najbardziej szkodliwych związków w farbach. I należy zwrócić uwagę na czas po jakim farba uzyskuje odporność na zmywanie- producent podaje na opakowaniu taki czas.
Wracając do wiedzy nt. porodu to miałam watpliwą przyjemność ujrzeć przypadkowo w necie porod w takim dmuchanym baseniku... noworodek wystrzelony jak z procy na pępowonie. Powiem tak... to było straszne... jak zobaczycie filmik z basenikiem to czym prędzej wyłączajcie neta. -
Ja wyprawkę powoli ogarniam. Usiadłam i zrobiłam listę rzeczy, które muszę kupić. Optymistycznie uważam, że zostały mi rzeczy do higieny (nożyczki, wkładki laktacyjne, ręczniki...), łóżeczko, przewijak, biustonosz do karmienia, pieluchy jedno i wielorazowe. Koszuli nocnych poszukuję w lumpeksie, bo dla mnie to zakup na raz. Już jedną mam. I szlafrok też dorwałam w lumpeksie. Pewnie niektórzy wolą takich rzeczy nie kupować z drugiej ręki, ale ja zimowe piżamy mam wszystkie z lumpeksu. Mało używane i z przyjemnego pluszowego materiału.
Myślę, że moje dziecko też będzie ofiarą second handów, bo takie rzeczy za grosze można znaleźć, że naprawdę szkoda wydawać kasę w sieciowkach. No i przede wszystkim lubię tam chodzić i szperać. -
znajoma mówiła, że ubranka po córce ida jak woda...że workami klientki kupuja
nie dziwię sie, wyprawka od urodzenia do roczku, ładne i nie zniszczone
ja planuję jutro kupić łózeczko...ale
staneło na jeszcze innej wersji: kupimy łóżeczko Piotrusiowi, ale 140x70
stare odmalujemy i dostanie Patryczek...a później (jak starszy przejdzie na łóżko) Patryczek dostanie to wieksze -
Feeva wrote:J.S.ja wstawialam w mieszkaniu do pokoi. Wreszcie jakoś wygląda ten przedpokój
Od razu jakby przytulniej.
Ja już po wizycie, szyjka zamknięta, ciut się skrocila, ale ogólnie jest wszystko ok, mam się tylko bardziej oszczędzać.
Na następnej wizycie za miesiąc gin założy mi już kartę przyjęcia do szpitala, która będzie już na mnie czekać na IP jak zacznę rodzicNie będę się bała, że mnie odeslą z kwitkiem
Dobrze jest mieć lekarza prowadzącego w szpitalu, w którym chce się rodzic (Żelazna w Warszawie
)
Kelegena moja chyba też ma ADHD
Feeva,do którego lekarza chodzisz? Nie słyszałam wcześniej o takim rozwiązaniu, to chyba nie jest częsta praktyka, choć pewność przyjęcia jest na wagę złota
-
Farby zawsze urzywalam duluxa taka z mieszalnika można wybrać rodzaj wykończenia, zmywalność i odporność na ścieranie też miała duża. Ja mam wizytę w poniedziałek zobaczymy co powie waga. Ja musiałam kupić parę rzeczy jak szłam do szpitala na profil cukrów to część do szpitala już mam. Nie kupuję staników do karmienia bo mnie wnerwia zapinanie kupuję takie jak sportowe bez fiszbin żeby mi było wygodnie ,zaraz po szpitalu często chodzę bez stanika jak nigdzie nie wychodzę, to pomaga też w laktacji.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 22:25
-
Sela wrote:Kamciaelcia wydaje mi się, że wieloródka, bo już rodziłaś (to chyba nie ma znaczenia czy sn czy cc), bo pierworódka to jakby nie było kobieta rodząca po raz pierwszy... ale mogę się mylić
ja wiem, że to moje pytanie jest głupieale w kontekscie właśnie porodu pośladkowego
pierwszy poród pośladkowy niewskazany, proponują cc
ale za drugim razem ma to znaczenie? (bo teoretycznie u wieloródek poród posladkowy mozliwy, praktycznie lekarze nie naciskają)
za ciężkie pytanie przed spaniem -
Kamcia, chyba zaczynasz się nudzić
A propos wagi, przyrostu itp. - w internecie jest wszystko, znalazłam też taki kalkulator, mnie trochę uspokoił, może którejś z Was też ulży
https://www.calkoo.com/pl/przyrost-wagi-w-ciazyMała Matylda lubi tę wiadomość
-
Kamcia, myślę że w kontekście porodu pośladkowego to jesteś jeszcze bardziej niż pierworódka
Zrobiłam krupnik i galarcik na rosołku i po dwóch godzinach stania w kuchni boli mnie...wszystko...czy to już starość?
Zazdroszczę Wam urządzania pokoików. U nas kawalerka, więc będzie tylko kącik i to też tymczasowy, bo planujemy jak najszybciej się wyprowadzić. Ale postanowiliśmy, że chyba jednak odpuszczamy wyprowadzkę do rodziców i zostajemy w wynajmowanym. Może dłużej przez to będziemy się budować przez finanse, ale przynajmniej będę mogła po swojemu z dzieckiem postępować i nikt mi nie będzie zrzędził nad głową.
Spokojnej nocy dziewczyny. Wszystkim miłych snów, a Hoope życzę, snu o zamianie w wieloryba
Dobranoc :-*kamciaelcia, Hoope lubią tę wiadomość
Nasze aniołki...
21.09.14 (*) N.
10.05.17 (*) O.