Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie nie wyobrażam kupować rzeczy w 9 mscu a co dopiero po porodzie, to głupi zabobon po prostu
Ja na szczęście większość mam po synku, tak na prawde zostają rzeczy higieniczne i wózek.
W pierwszej ciąży kojarzę że "gromadziliśmy" rzeczy od badań połówkowych żeby właśnie rozdzielić koszty i nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilęKiNiAW, Izulek21, Milena96, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Super wiesci, że maluszki zdrowe a u Kini nawet chlopczyk😉 Ja liczę, że może przed świętami się dowiem, bo pewnie w połowie grudnia będzie kolejna wizyta (najbliższa w czwartek, ale nie liczę na poznanie plci).
Ja jestem z okolic Trójmiasta.
Co do wyprawki, ja się bałam i wzielam się za to trochę za późno, a poród się zaczął miesiąc przed terminem, więc np laktator, wanienke (nie mogłam sie zdecydowac ktora wybrac) zamawiałam że szpitala🤣 Polecam zwłaszcza apteczne rzeczy kupować wcześniej, ja pamiętam że zamówienie miałam na około 1 600 zł z Gemini, więc kosmos.KiNiAW, legusta lubią tę wiadomość
Starania od: 1.2020
🖤CB 01.2021
🖤CP 10.2021( jajowodowa lewostronna, jajowód zachowany)
💚24.02.2022 naturalny cud
💚08.10.2022 Ignaś 2920g, 53cm
💚10.05.2024 Tymek 3400g, 53cm -
Myszka91 wrote:Super wiesci, że maluszki zdrowe a u Kini nawet chlopczyk😉 Ja liczę, że może przed świętami się dowiem, bo pewnie w połowie grudnia będzie kolejna wizyta (najbliższa w czwartek, ale nie liczę na poznanie plci).
Ja jestem z okolic Trójmiasta.
Co do wyprawki, ja się bałam i wzielam się za to trochę za późno, a poród się zaczął miesiąc przed terminem, więc np laktator, wanienke (nie mogłam sie zdecydowac ktora wybrac) zamawiałam że szpitala🤣 Polecam zwłaszcza apteczne rzeczy kupować wcześniej, ja pamiętam że zamówienie miałam na około 1 600 zł z Gemini, więc kosmos.
Dziękuję Kochana ale ty już jesteś ponad 14 tydz więc w czwartek spokojnie lekarz jak ma dobry sprzęt może Ci już powiedzieć 😊 podpytaj trzymam kciuki 😊Patrycja_Pata, Myszka91 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny!😊
Dzięki za wczorajsze kciuki 😊 za mną ciężki czas - w zeszłym tygodniu poważnie rozwaliła mnie choroba - wg testu aptecznego cudowny COVID... także stresik lekki był, ale wracam powoli do sił.
Wczoraj miałam prenatalne - w połowie wyznaczonego zakresu terminów wg doktora, a okazało się, że dzidzi jest ciut za małe, żeby wszystko wymierzyć. Nie mógł na 100% potwierdzić kości nosowej, więc za tydzień w poniedziałek mam powtórkę USG. I będę też wtedy miała wyniki krwi, więc kompleksowo wrzuci w program. Trochę zawiedzeni z mężem wyszliśmy, bo liczyliśmy, że już wczoraj zejdzie z nas stres
Okrutnie szybko zaczęłam się męczyć ostatnio i dyszę jak parowóz, a choroba w tym wszystkim nie pomaga...
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
NikaR wrote:Cześć Dziewczyny!😊
Dzięki za wczorajsze kciuki 😊 za mną ciężki czas - w zeszłym tygodniu poważnie rozwaliła mnie choroba - wg testu aptecznego cudowny COVID... także stresik lekki był, ale wracam powoli do sił.
Wczoraj miałam prenatalne - w połowie wyznaczonego zakresu terminów wg doktora, a okazało się, że dzidzi jest ciut za małe, żeby wszystko wymierzyć. Nie mógł na 100% potwierdzić kości nosowej, więc za tydzień w poniedziałek mam powtórkę USG. I będę też wtedy miała wyniki krwi, więc kompleksowo wrzuci w program. Trochę zawiedzeni z mężem wyszliśmy, bo liczyliśmy, że już wczoraj zejdzie z nas stres
Okrutnie szybko zaczęłam się męczyć ostatnio i dyszę jak parowóz, a choroba w tym wszystkim nie pomaga...
Napewno za tydzień lekarz wszystko dobrze pomierzy i stres odejdzie w niepamięć 😊 Ważne dla dzidziusia że zdrowiejesz 😊 -
legusta wrote:Mnie właśnie dziś stres naszedł czy wszystko jest w porządku przez te moje choroby, bo teraz mega rozłożona jestem dodatkowo mdłości przeszły, praktycznie nic nie przytyłam od początku ciąży..
Mi dr mówił że dopiero po 20 tc mogę coś tyć
8 kg jest książkowo.
To raptem 5 mi zostało heheHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Mi dr mówił że dopiero po 20 tc mogę coś tyć
8 kg jest książkowo.
To raptem 5 mi zostało hehe
Na internecie są kalkulatory ile powinno się ważyć w danym tyg, na początku wpisuje się wagę, wiek i planowaną datę porodu pamiętam że od połowy ciąży je śledziłam by nie przytyć 30kg 😁Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Mnie właśnie dziś stres naszedł czy wszystko jest w porządku przez te moje choroby, bo teraz mega rozłożona jestem dodatkowo mdłości przeszły, praktycznie nic nie przytyłam od początku ciąży..
Będzie dobrze Kochana ja też chorowałam cały czas przytyłam 1kg od początku po wizycie będziesz spokojniejszalegusta lubi tę wiadomość
-
Ja teraz zaczynam się wsłuchiwać w organizm jak siedzę czy leżę bo gin mi wspomninal że do kolejnej wizyty być może będę czuła już lekkie ruchy bo to 3 ciąża a w drugiej właśnie jakoś koło 15tygodnia czułam już się nie mogę doczekać orzynajmniej wtedy będę spokojniejsza od wizyty do wizyty że wszystko ok z dzidzia 😊
-
Też już czekam na te ruchy u mnie 14+3, a wg ostatniego usg ciąża była starsza o jakieś 3 dni, więc może za tydzień czy dwa coś będzie czuć
Kinia przypomnisz co brałaś na zatkany nos? Narivent i coś jeszcze?KiNiAW, PorannaPanna lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Też już czekam na te ruchy u mnie 14+3, a wg ostatniego usg ciąża była starsza o jakieś 3 dni, więc może za tydzień czy dwa coś będzie czuć
Kinia przypomnisz co brałaś na zatkany nos? Narivent i coś jeszcze?
Tak narivent i zwykla sól i mi ten narivent pomógł bardzo z tym że jak psikalam to nie dawałam glowy do góry tylko w dół i zapsikiwalam i lekko wciągałam ten płyń żeby do gardła nie spływało i pomogło bardzolegusta lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Gratuluję wczorajszych udanych wizyt!
Czy dziś któraś oczekuje na spotkanie z Maleństwem?
A propo przybierania na wadze…u mnie to już +4 wczoraj 😱 Nieco się przestraszyłam w sumie, ale widocznie tak ma być. W zeszłym tygodniu przez żołądek tez prawie nic nie jadłam, a mimo wszystko waga poszła do góry od prenatalnych. W obu ciążach miałam +16kg,a rodziłam przed terminem.
Co do ciuszków to zobaczę co dostanę w spadkach od siostry i znajomych,bo już się zapowiedzieli. Na pewno na lumpeksowe łowy merino udam się kilka razy.
Jakoś tak…mniej mdłości u mnie,ale za to mega mocno brzuch mi wzdęło od wczoraj…i nie chce to zejść 🤣 Nie mogę już wiciagnac brzucha na serio. Chyba to dzieje się naprawdę i też mocno czekam na ruchy 🥰KiNiAW, PorannaPanna lubią tę wiadomość
-
przenieśli mi prenatalne z jutra na czwartek... hamstwoHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Dziewczyny u mnie nie całe 4 kilo na plusie.
Wczoraj mój gin mówił ze okej, prenatalne tylko tak skwitował. Zbadał dzidzie, rośnie rusza się ładnie.
Ja jestem z Łódzkiego, ale u mnie już nie buja bo za daleko 😂😂😂
Trzymam kciuki za przyszłe wizyty, Aguska szkoda ze ci przesunęli ale pamiętaj, czekamy razem z tobą na wizytę 🩷🩵
A jak mam rozumieć ze na każdym badaniu mam mówione ze 4 dni ciąża starsza (według wyliczeń to musiałbym w ostatnia miesiączkę już zaciążyć) a i tak trzymają się terminu z miesiączki? Jak to jest dziewczyny??Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2023, 14:34
KiNiAW, Aguśka lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Tak narivent i zwykla sól i mi ten narivent pomógł bardzo z tym że jak psikalam to nie dawałam glowy do góry tylko w dół i zapsikiwalam i lekko wciągałam ten płyń żeby do gardła nie spływało i pomogło bardzo
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Ja też po wizycie u prowadzącego, kolejna w Mikołajki, zatem 3 tygodnie bez usg 😮. Dziiiiwnie mi 😀.
Maleństwo rośnie, dzisiaj najpierw jedną, a potem obie rączki miało podniesione do góry i doktor żartował, że macha do mnie (trochę tak to wyglądało).
Co do wagi, to ja mam też +4kg już, ale ostatnia faza na nabiał i jedzenie co 2-3h powoli mi przechodzi. Zauważyłam, że od kilku dni mogę mieć dłuższe przerwy między posiłkami i dobrze się czuję.
Będę stopniowo schodzić z Duphastonu no i w przyszłym tygodniu szczepię się na grypę, to będzie 14+1.
Poranna Panna czytałam, że jak różnica USG vs. OM jest do 7 dni, to lekarze dalej trzymają się daty z OM.
Aguśka ale lipa, że Ci przesunęli wizytę... powiedzieli chociaż, dlaczego?
KiNiAW, PorannaPanna, Kadża lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
PorannaPanna wrote:Dziewczyny u mnie nie całe 4 kilo na plusie.
Wczoraj mój gin mówił ze okej, prenatalne tylko tak skwitował. Zbadał dzidzie, rośnie rusza się ładnie.
Ja jestem z Łódzkiego, ale u mnie już nie buja bo za daleko 😂😂😂
Trzymam kciuki za przyszłe wizyty, Aguska szkoda ze ci przesunęli ale pamiętaj, czekamy razem z tobą na wizytę 🩷🩵
A jak mam rozumieć ze na każdym badaniu mam mówione ze 4 dni ciąża starsza (według wyliczeń to musiałbym w ostatnia miesiączkę już zaciążyć) a i tak trzymają się terminu z miesiączki? Jak to jest dziewczyny??
Zawsze wychodzi inaczej z usg niż z OM to tak jak wczoraj mi po pomiarach wychodził 14tydz ale lekarz mówi że przez to są takie rozbieżności bo do któregoś momentu dzidzia rośnie wolniej inna szybciej a i tak nie każdy rodzi w terminie więc to jest normalne jeśli jest różnica tydzień mówił a nawet gdzieś czytalam że zawsze tak jest orzez to że nie wiedzą dokładnie kiedy było poczęcie mi mówi że starsze ale terminu porodu nie zmienia Trzymamy się tego co wyszło z OM wiem że na połówkowych też będą wane pomiary i wtedy już będzie wiadomo po pomiarach i wadze dzidziusiq który dokładnie jest tydzień -
hypatia92 wrote:Ja też po wizycie u prowadzącego, kolejna w Mikołajki, zatem 3 tygodnie bez usg 😮. Dziiiiwnie mi 😀.
Maleństwo rośnie, dzisiaj najpierw jedną, a potem obie rączki miało podniesione do góry i doktor żartował, że macha do mnie (trochę tak to wyglądało).
Co do wagi, to ja mam też +4kg już, ale ostatnia faza na nabiał i jedzenie co 2-3h powoli mi przechodzi. Zauważyłam, że od kilku dni mogę mieć dłuższe przerwy między posiłkami i dobrze się czuję.
Będę stopniowo schodzić z Duphastonu no i w przyszłym tygodniu szczepię się na grypę, to będzie 14+1.
Poranna Panna czytałam, że jak różnica USG vs. OM jest do 7 dni, to lekarze dalej trzymają się daty z OM.
Aguśka ale lipa, że Ci przesunęli wizytę... powiedzieli chociaż, dlaczego?
Masz 6 grudnia wizytę??? Ja też właśnie 😊 iby dzidzie szybko zaczęły się ruszać w brzuszkach to przynajmniej nie będzie się dłużyło do wizyty