Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
hypatia92 wrote:Kadża chyba jako jedna z pierwszych na wątku będziesz miała połówkowe 😀 Super, że tak dobrze było słychać serce. A czujesz już ruchy, bo nie pamiętam, czy pisałaś?
Dziewczyny, mam pytanie - czy lekarz prowadzący zalecił Wam USG piersi? Jeżeli tak, to kiedy najlepiej zrobić? A jeżeli nie - czy robiłyście jakoś niedługo przed ciążą?hypatia92 lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Dziewczyny ogólnie jak znosicie ciążę? Macie bóle brzucha, plamienia? Jakieś dodatkowe dolegliwości? Która to wasza ciąża?
U mnie to pierwsza ciąża. Do 3 miesiąca było ciężko. Małe zaparcia się zdażyły, biegunki czasem, mdłości, ból głowy. Ale teraz to już się tak w 100% mogę cieszyć z ciąży i nie muszę odwoływać jakiś spotkań, bo to też się zdażało. Teraz miewam lekkie bóle podbrzusza, zero plamień dotychczas.Bożena, legusta lubią tę wiadomość
-
Bożena wrote:Dziewczyny ogólnie jak znosicie ciążę? Macie bóle brzucha, plamienia? Jakieś dodatkowe dolegliwości? Która to wasza ciąża?
Co do usg piersi to ja też robię w poradni onkologicznej, raz na rok wizyta. Teraz nie robiłam jakoś ponad pół roku, więc też już muszę się zapisaćhypatia92 lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:U mnie druga ciąża, bez plamień, pierwsze 3 miesiące były mega ciężkie, teraz już bez mdłości i wymiotów to jako tako, ale cały czas walcze z jakimiś przeziębieniami i zapaleniem zatok. Już odliczam do l4, bo totalnie nie mam sił na pracowanie
Co do usg piersi to ja też robię w poradni onkologicznej, raz na rok wizyta. Teraz nie robiłam jakoś ponad pół roku, więc też już muszę się zapisać
Kurcze współczuję, u mnie też były ogromne mdłości ale ja w sumie od 8 tygodnia jestem na L4 z przymusu bo dostałam wtedy krwotoku:/ ciężko jest pracować na samym początku. -
Izulek21 wrote:U mnie to pierwsza ciąża. Do 3 miesiąca było ciężko. Małe zaparcia się zdażyły, biegunki czasem, mdłości, ból głowy. Ale teraz to już się tak w 100% mogę cieszyć z ciąży i nie muszę odwoływać jakiś spotkań, bo to też się zdażało. Teraz miewam lekkie bóle podbrzusza, zero plamień dotychczas.
Właśnie też mnie męczą bóle podbrzusza, szczególnie jak za długo chodzę czy siedzę... Ja to od razu zaczynam spamować, że coś jest nie tak:( -
Bożena wrote:Kurcze współczuję, u mnie też były ogromne mdłości ale ja w sumie od 8 tygodnia jestem na L4 z przymusu bo dostałam wtedy krwotoku:/ ciężko jest pracować na samym początku.Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
To moja 4 ciąża.... Pierwsza niestety się zakończyła w 20tygodniu, córka była bardzo ciężko chora i serce przestało bić;( musieli wywoływać poród, druga ciąża była bardzo ciężka, w sumie od początku jakieś krwiaki, leki na dotrzymanie, w 17 tygodniu szyjka się skróciła od 1 cm miałam założony pessar i leżenie plackiem do końca... Synek urodził się zdrowy , teraz wielki chłopak ma 4.5 roku:) 3 ciążę bliźniacza straciłam w 10 tygodniu tok temu zaraz przed świętami Bożego Narodzenia.... Teraz jestem w 15 tygodniu, ciąża jest oczywiście z komplikacjami, do tego ta okropna cukrzyca ciążowa która mnie wykańcza ale synek jest zdrowy, dziś odebrałam wyniki badań genetycznych i jest wszystko wporzadku, ryzyko bardzo niskie... Kolejna wizytę mam 6 grudnia tak jak większość z was:) ogromnie się cieszę ale też i zarazem bardzo boje.... Ech, musiałam się trochę wygadać....
-
legusta wrote:Szczególnie jak się ma szalonego 1.5latka w domu 😂 na szczęście chodzi do żłobka ale dla mnie na początku to 16-22 to była walka o przetrwanie, szczególnie że ja miałam okropne bóle głowy i mdłości na szczęście zaraz l4 i mam nadzieję, że odpoczynek dużo da, w końcu się wyleczę z tych zatok
Oj ja mam 4.5 latka:) dzieciaki są szalone i pełne energii. A próbowałaś może inhalacji , soli 3%? Mi jeszcze pomaga taki preparat ziołowy do smarowania w nosie, w sumie kupiłam dla synka bo często łapał katar ale kobiety w ciąży mogą wpisz sobie w wyszukiwarce "duszek" polecam z czystym sumieniemlegusta lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:To moja 4 ciąża.... Pierwsza niestety się zakończyła w 20tygodniu, córka była bardzo ciężko chora i serce przestało bić;( musieli wywoływać poród, druga ciąża była bardzo ciężka, w sumie od początku jakieś krwiaki, leki na dotrzymanie, w 17 tygodniu szyjka się skróciła od 1 cm miałam założony pessar i leżenie plackiem do końca... Synek urodził się zdrowy , teraz wielki chłopak ma 4.5 roku:) 3 ciążę bliźniacza straciłam w 10 tygodniu tok temu zaraz przed świętami Bożego Narodzenia.... Teraz jestem w 15 tygodniu, ciąża jest oczywiście z komplikacjami, do tego ta okropna cukrzyca ciążowa która mnie wykańcza ale synek jest zdrowy, dziś odebrałam wyniki badań genetycznych i jest wszystko wporzadku, ryzyko bardzo niskie... Kolejna wizytę mam 6 grudnia tak jak większość z was:) ogromnie się cieszę ale też i zarazem bardzo boje.... Ech, musiałam się trochę wygadać....
Będzie dobrze musisz myśleć pozytywnie dobrze ze trafiłaś na to forum wszystkie się tutaj wspieramy 😊😉 ten sam tydzień masz co ja 😊i wizyta też 🥰Bożena lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Będzie dobrze musisz myśleć pozytywnie dobrze ze trafiłaś na to forum wszystkie się tutaj wspieramy 😊😉 ten sam tydzień masz co ja 😊i wizyta też 🥰
Dziękuję za ciepłe słowa 😊 też się cieszę, że tutaj trafiłam. Mam nadzieję, że oo woli wyjdę na prostą i już nie będzie niespodzianek.KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Właśnie też mnie męczą bóle podbrzusza, szczególnie jak za długo chodzę czy siedzę... Ja to od razu zaczynam spamować, że coś jest nie tak:(
Ja konsultowałam to ze swoim lekarzem i powiedział, że to normalne, zbadał mnie i powiedział, że wszystko w porządku, na usg dzidzia ruchliwa, serduszko pięknie biło. Także uspokoił mnie.
Pamiętaj, że zawsze tu jesteśmy i zawsze każda może napisać co ją trapi, poradzić się. Od tego tutaj jesteśmy. Także witamy raz jeszcze i pisz śmiało zawsze 😁KiNiAW, Madden lubią tę wiadomość
-
Izulek21 wrote:Ja konsultowałam to ze swoim lekarzem i powiedział, że to normalne, zbadał mnie i powiedział, że wszystko w porządku, na usg dzidzia ruchliwa, serduszko pięknie biło. Także uspokoił mnie.
Pamiętaj, że zawsze tu jesteśmy i zawsze każda może napisać co ją trapi, poradzić się. Od tego tutaj jesteśmy. Także witamy raz jeszcze i pisz śmiało zawsze 😁
Swojego też pytałam w tamtym tygodniu, też było ok, wcześniej miałam cesarkę więc mogą to też być i zrosty? Ciężko powiedzieć, ostatnio też trochę plamiłam znowu... Ale teraz jest wporzadku jak na razie:) dziękuję dziewczyny, na pewno będę pisać.KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Właśnie też mnie męczą bóle podbrzusza, szczególnie jak za długo chodzę czy siedzę... Ja to od razu zaczynam spamować, że coś jest nie tak:(
-
U mnie pierwsza ciąża, do teraz zdarzały się delikatne bóle brzuszka. Brak plamienie, mdłości czy wymiotów. Wczoraj wykrakalam sobie ból brzucha i myślałam w noc ze oszaleje. Co chwile siku i kontrola na papierze ale przeszło i dzis czuje się ok. Plecy dokuczają.
Usg piersi miałam w 11tc a zlecone miałam w lipcu na pierwszej wizycie u mojego gina przed zajaciem w ciąże.
Wizytę u mojego gina mam 13.12 a połówkowe dopiero 27.12(21tc bedzie)
Dobre wiesci z dzisiejszych wizyt 😀 trzymam kciuki za kolejne wizyty koleżanki.
My szykujemy się pod remont pokoju, mamy szanse dużo miejsca nadrobić szybkim remontem wiec bierzemy się za to lada moment( ja to kierownik budowy rzecz jasna 😂) całe szczęście mamuśka i ojczym w Polsce to pomogą z remontem ☺️KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
✊✊✊ za dzisiejsze wizyty ☺️
Bożena lubi tę wiadomość
👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Cudne wieści z wizyt ! Oby zawsze takie były !
U mnie ciąża nr 6. Historia bogata - 2 ciąże pozamaciczne, jedna obumarła ale na szczęście dwoje cudownych dzieciaków w domu. Dodam tylko, że według wszelkich badań naturalnie dzieci mieć nie mogę bo jeden jajowód usunięty a drugi niedrożny. A wszystkie ciąże poczęte naturalnie Taki psikus od losu
Ja pomimo swoich prawie 40 lat tą ciążę znoszę póki co bardzo dobrze ! Przed ciążą bóle głowy, nadciśnienie, problemy z cukrami. Teraz wszystko książkowo. Samopoczucie też ok. Nic nie doskwiera. Zaczynam jedynie szybciej się męczyć i zadyszka łapie Obiecałam ,że będę pracowała do końca roku ale coraz mniej mi się chce ...
Robimy włąśnie remont łazienki. W końcu po 15 latach doczekam się wanny. Czy w ciąży można się w niej wylegiwać ? Są jakieś przeciwskazanie ? Nigdy się nie zastanawiałam nad tym ...