Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dzisiaj ponownie obudziłam się z plamami z pokarmu na piersiach 🫣 nie jest tego jakoś dużo ale widoczne plamy są. Zaczęłam 22 tydzień. Zastanawiam się czy dzwonić do swojego lekarza, bo wizytę mam na 17 stycznia czy poczekać. Innych objawów typu ból piersi nie mam. Co myślicie?
-
Izulek21 wrote:Ja dzisiaj ponownie obudziłam się z plamami z pokarmu na piersiach 🫣 nie jest tego jakoś dużo ale widoczne plamy są. Zaczęłam 22 tydzień. Zastanawiam się czy dzwonić do swojego lekarza, bo wizytę mam na 17 stycznia czy poczekać. Innych objawów typu ból piersi nie mam. Co myślicie?
No siara Ci pewnie leci mi też zaczęła się sączyć, gdy mocniej nacisnę. To chyba już normalnie w tym tygodniu. Chyba, że leci Ci jakąś ropa czy krew, to wtedy lekarz.https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Izulek21 wrote:Ja dzisiaj ponownie obudziłam się z plamami z pokarmu na piersiach 🫣 nie jest tego jakoś dużo ale widoczne plamy są. Zaczęłam 22 tydzień. Zastanawiam się czy dzwonić do swojego lekarza, bo wizytę mam na 17 stycznia czy poczekać. Innych objawów typu ból piersi nie mam. Co myślicie?
Pytałam wczoraj o ten pokarm to jest normalne na tym etapie 😊 -
Cześć! Byłam dzisiaj na połówkowych USG i zastanawiam się czy 15 minut na to badanie to
Jest standard? Bardzo liczyłam na to że wyjdzie dobrze bo po Pappa miałam wysokie ryzyka
Na ZD. Nie zrobiłam żadnych dodatkowych badań bo p. Genetyk powiedziała żeby
Poczekać na połówkowe i zobaczyć co wyjdzie. Wyszło ok, ale patrzyłam na zegarek i
Badał mnie (ordynator) dokładnie 12 minut. Więc teraz zamiast się cieszyć że póki co
Ładnie się rozwijamy to myślę czy to normalne że tak szybko to zrobił?? Ile trwały wasze
Połówkowe?? Pozdrawiam! ( Ja mam termin na 23 maja, mało sie tu z wami udzielam
Bo niestety mam stresująca ciążę i siedzę na forum problemowym ale ściskam was serdecznie
I życzę zdrówka dla Was i maluszków.)
.. -
Jagoda🫐 wrote:Cześć! Byłam dzisiaj na połówkowych USG i zastanawiam się czy 15 minut na to badanie to
Jest standard? Bardzo liczyłam na to że wyjdzie dobrze bo po Pappa miałam wysokie ryzyka
Na ZD. Nie zrobiłam żadnych dodatkowych badań bo p. Genetyk powiedziała żeby
Poczekać na połówkowe i zobaczyć co wyjdzie. Wyszło ok, ale patrzyłam na zegarek i
Badał mnie (ordynator) dokładnie 12 minut. Więc teraz zamiast się cieszyć że póki co
Ładnie się rozwijamy to myślę czy to normalne że tak szybko to zrobił?? Ile trwały wasze
Połówkowe?? Pozdrawiam! ( Ja mam termin na 23 maja, mało sie tu z wami udzielam
Bo niestety mam stresująca ciążę i siedzę na forum problemowym ale ściskam was serdecznie
I życzę zdrówka dla Was i maluszków.)
..
Moja trwała u prowadzącego też jakoś niecałe 15 min a wczoraj byłam na konsultacji u innego i byłam prawie 40min. Ale powiedział to samo co mój prowadzący nie wiem od czego to zależy może faktycznie od wiedzy lekarza że jeśli się zna i widzi że jest ok to nie przeciaga sama nie wiem co myśleć ale mi się wydaje że powinnaś się cieszyć że jest wszystko dobrze 😊😉Jagoda🫐 lubi tę wiadomość
-
Jagoda, moje połówkowe też trwały kwadrans, ale metodycznie organ po organie i kończyna po kończynie wszystko zostało sprawdzone i omówione, wiele zależy od ułożenia dziecka i jego "chęci współpracy". Nie przejmuj się na zapas, a jeżeli masz bardzo duże wątpliwości, zawsze możesz zasięgnąć opinii drugiego specjalisty. Ja myślę, że w 15 minut dobry lekarz z dobrym sprzętem jest w stanie sprawdzić to, co trzeba. Uściski!
No i gratulacje wszystkim udanych wizyt i wspaniałych wieści ❤️.Jagoda🫐, legusta, KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
KiNiAW wrote:Moja trwała u prowadzącego też jakoś niecałe 15 min a wczoraj byłam na konsultacji u innego i byłam prawie 40min. Ale powiedział to samo co mój prowadzący nie wiem od czego to zależy może faktycznie od wiedzy lekarza że jeśli się zna i widzi że jest ok to nie przeciaga sama nie wiem co myśleć ale mi się wydaje że powinnaś się cieszyć że jest wszystko dobrze 😊😉
No mnie się wydaje że ci bardziej "slawni" sa zabiegani ale tez mają pojęcie co robią. Jest
Milion powodów żeby się zastanawiać. Chyba lepiej zaufać że trafiło się w dobre ręce. 🥰 Dzięki Kinia.KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Jagoda🫐 wrote:No mnie się wydaje że ci bardziej "slawni" sa zabiegani ale tez mają pojęcie co robią. Jest
Milion powodów żeby się zastanawiać. Chyba lepiej zaufać że trafiło się w dobre ręce. 🥰 Dzięki Kinia.
Proszę 🥰ja chodzę 3 ciążę do tego samego i jestem zadowolona ma dużo pacjentek ale mimo to poszłam skonsultować i się uspokoiłam że jednak moj prowadzący pomimo krótszej wizyty ma wielkie pojęcie i teraz już ufam 😅. Normalne że każda ma obawy tak jak ja teraz ale czasami lepiej zaufać właśnie 🥰. Musi być dobrze już teraz tylko do przodu🥰😘