Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ela3 wrote:hej, tak nas czytam, I pomyslalam sobie, ze wszystkie mamy ten sam objaw twardnienia brzucha, bole, rozciaganie, I wszystkie nas to niepokoi. Wyglada na to, ze dobrnelysmy do punktu ktory nazywa sie "ostatnia prosta" 😂 damy radę, brzuchy sie napinala I bola przygotowyja sie do tego co za 8/6/4 tygodnie ma sie wydarzyc. Mi dzisiaj polozna dzwonila ze mam zwiekszyc dawke insuliny na noc z 18 jednostek na 26. Duzy przeskok, ale cukier na czczo mam bardzo wysoki. Ja 2 Kwietnia mam usg I wizyte u poloznika/ginekologa. Zobaczymy jak duza jest ta Moja mala . Zastanawiam sie jak ja sobie dam rade z dziewczynka... po 2 chlopcach to jak czarna magia dla mnie
Ela3 lubi tę wiadomość
-
Gośka29 wrote:Macie do polecenia jakiś dobry odplamiacz do dziecięcych ubranek?
Ja też polecam mydełko odplamiające, ewentualnie jak coś mi nie schodzi w praniu to mokrą rzecz wystawiam na słońce i też daje radę. Kiedyś miałam spray froscha, ale nie działał, bubel straszny.Gośka29 lubi tę wiadomość
🩵 04.2021
🩵 05.2024 -
Bożena wrote:O kurcze to bardzo duży przeskok, a jaki masz ten cukier jeśli mogę zapytać?
-
Ja po wizycie. Szyjka trzyma, ale dalej leżenie... Dodatkowo muszę ponownie zrobić krzywa, bo mam 32tydz skończony, a waga 2700g 🫣 i średnio +350g tyg od prawie dwóch mc przybiera. Ehh jak jedno pod kontrolą to coś innego wyjdzie 🫣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2024, 21:03
Izulek21, Bożena, KiNiAW, Gośka29, Patrycja_Pata, legusta, hypatia92, Sara10, PorannaPanna, Kadża lubią tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Ja po wizycie. Szyjka trzyma, ale dalej leżenie... Dodatkowo muszę ponownie zrobić krzywa, bo mam 32tydz skończony, a waga 2700g 🫣 i średnio +350g tyg od prawie dwóch mc przybiera. Ehh jak jedno pod kontrolą to coś innego wyjdzie 🫣
O kurczaczki to duze dziecię się szykuje 😊 -
Ela3 wrote:5.7-6.0 tak przeliczylam wychodzi cos miedzy 100 a 125. tutaj na czczo max powinno byc 5.2 na czczo, I max 7.7 po posilku. po posilkach mam cukier ok, ale na czczo jest wysoki. Na poczatku Dali mi 12 jednostek, po tygodniu 14 jednostek potem 18 jednostek a teraz 26 jednostek. dzisiaj pierwsza taka dawka, z9baczymy cukier jitro rano. I biora 2 x dziennie po dwie tabletki metformin, to tez ponoc reguluje cukier. Insuline biore tylko na noc. Mam awersje do igiel po poprzedniej cesarce, I te klucia sa dla mnie koszmarem. Udalo mi soe uniknac zastrzykow z heparyna od 28 tygodnia az do rozwiazania, bo rzucilam palenie -_-
-
Ela3 wrote:jak ja przezyje porod, skoro boje sie teraz igiel ? Co najmniej 3 beda, jak nie bedzie komplikacji.... duze igly w moich zylach 😭😱
Ja jeszcze o tym nie myślę 🙈 natomiast prześladuje mnie myśl naturalnego porodu i te hemoroidy z którymi dziewczyny się męczą 🥺 i jak ja dam radę.... Ech. -
Bożena wrote:O kurczaczki to duze dziecię się szykuje 😊
KiNiAW, Bożena, Patrycja_Pata, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Monika.a wrote:Ja po wizycie. Szyjka trzyma, ale dalej leżenie... Dodatkowo muszę ponownie zrobić krzywa, bo mam 32tydz skończony, a waga 2700g 🫣 i średnio +350g tyg od prawie dwóch mc przybiera. Ehh jak jedno pod kontrolą to coś innego wyjdzie 🫣
Czyli że dużo??? Ja miałam krzywa wyszła super a mały przybrał 800g w 3 tyg I lekarz mówił że ok zobaczymy z wagi z przed 3 tyg co miał 1840g ile będzie jutro aż się boję 😅 -
Monika.a wrote:Tylko nie ma po kim 😂Lekarz liczy, że może zwolni, bo jak za 2tyg będzie miał prawie 3.5kg a to dopiero 34tydz to pewnie będzie trzeba działać. Na ten moment narządy itp nie dobiegają od normy, ale profilaktycznie krzywa do zrobienia.
-
Ela3 wrote:hej, tak nas czytam, I pomyslalam sobie, ze wszystkie mamy ten sam objaw twardnienia brzucha, bole, rozciaganie, I wszystkie nas to niepokoi. Wyglada na to, ze dobrnelysmy do punktu ktory nazywa sie "ostatnia prosta" 😂 damy radę, brzuchy sie napinala I bola przygotowyja sie do tego co za 8/6/4 tygodnie ma sie wydarzyc. Mi dzisiaj polozna dzwonila ze mam zwiekszyc dawke insuliny na noc z 18 jednostek na 26. Duzy przeskok, ale cukier na czczo mam bardzo wysoki. Ja 2 Kwietnia mam usg I wizyte u poloznika/ginekologa. Zobaczymy jak duza jest ta Moja mala . Zastanawiam sie jak ja sobie dam rade z dziewczynka... po 2 chlopcach to jak czarna magia dla mnie
Oh racja- ostatnia prosta!
Pociesze Cię może ja miałam całe życie styczność z dziećmi w różnym wieku i sama po trzech synach zastanawiam się jak to będzie z własną córką 🤭😅
A z innej beczki to rozchorował nam się piesek i choć to członek naszej rodziny to jakoś staram się nie przeżywać mocno emocjonalnie, ale jak patrzę na dzieci jak się o niego troszczą i przeżywają jego stan to serce mi się kraje .... Szczególnie że dziś nie przyszły dobre wieści o jego stanie i nie wiem czy uda się go uratować 😔
Cięgle coś się dzieje ... -
Patrycja przykro mi z powodu pieska, to zawsze jest trudge, ale duszac emocje lepiej nie bedzie. Pozwol sobie na smutek.
Co do cukrzycy, to byl maly szok bo w poprzednich ciazach nie mialam, mimo ze jadlam woecej slodyczy etc. A teraz nagle to, I po posilkach jest ok, po kolacji tez a rano cukier wysoki. Staram sie jesc kolacje koło 18 moze 19, I biore wieczorne tabletki, potem jakas przekaska tak kazali, I insulina miedzy 22 a 1 w nocy zalezy kiedy sie klade spac. wstaje zazwyczaj 6 lub 7 rano. Zobaczymy co bedzie jutro. Wiem ze mala bedzie duza. Juz to ustalilismy na poprzednim isg. Byle nie miala.problemow z tej cukrzycy. Tez staram sie trzymac diete, po posilkach idę sie przejsc, dlatego noe musze brac insuliny po posilkach, ale na noc musze. w pierwszej ciazy przytylam 6 kilo, w drugiej schudlam prawie 11 kilo, bez zmian w diecie a teraz juz 10 kg na plusie a to 32 tydzien za pare dni.
I jeszcze raz do mam po raz pierwszy, nie boerzcie moich slow do siebie, ja mam fobie, bo mam trauma z poprzedniej cesarki, za to porod sn wspominam wspaniale. tzn, bolalo, bylo dlugo, I jeszcze peklam bo tutaj nie nacinaja tak szybko, zreszta akcja w szpitalu byla za szybko, dlatego nie bylo czasu na nic innego, ale ogolnie to bylo wspaniale przezycie, ten moment koedy naprawde jestes skupiona na swoim ciele, sluchasz go, a ono robi to co niego nalerzy. To sie pamieta cale zycie. Moze tez dlatego przy 2 tak mnie to udezylo, brakowalo mi tej kontroli ktora masz Nad swoim cialem w tych mome tach ? Niby po znieczuleniu nie czulam jiz boli ale za to ten strach I adrenalina wykonczyly mnie calkowicie.
Nie wiem jak jest w polsce, ja do porodu sn mialam tylko wklucie do transfuzji (w razie czego) wklucie do antybiotykow, I normalna kroplowke z plynami. I potem tylko zastrzyk na pobudzenie skurczy zeby wydalic lozysko. za to do cesarki, mialam 5 wkluc 2 na lewej rece, jedno w szyi jedno w prawej rece I kaniule w kregoslup, pewnie do znieczulenia do cesarki. wiem ze mnie pielegniarki na stole ulozyly do pozycji bo mialam skurcz za skurczem, I nie mogla. Nad tym zapanowac. Z tad moja fobia moze teraz. Ale sie nie stresujcie czyims przypadkiem. Tu jest do dupy opieka Nad ciezarnymi, za to na porodowce nadrabiaja. W 2 ciazy w ogile nie mialam krzywej cukrowej, badania to sa jak w sredniowieczu. polozna dotknie brzucha, tu jest glowka tu jest dupka, sluchasz serduszka I tyle. O ze teraz wiecej mam badan bo jakies konkretne wyniki sa zle, ale tak ? to czary Mary, przez to moze duzo nie wykrywaja za wczasu. Np na polowwkowym usg nie zbadali serduszka, I podniebienia, bo nie bylo widac. I tyle. w 14 tyg jak mi robili biopsje kos.owki to nawet nie wiedzialam co to,.myslalam ze beda pobierac plyn owodniowy, dopiero jak.mi.pokazala drobinki czerwone w szklanym pojemniku to powiedziala ze to z lozyska, to weedy sie zorientowalam.ze to byla biopsja kosmowki. Tu jest troche inaczej, wydaje mi.sie ze w polsce ma sie dostep do wiekszej ilosci badan, I co Wayne mozesz wybrac lekarza. tutaj noe. Na kogo Travis.na tego trafisz. jestes numerkiem I statystyka nie osobnym przypadkiem. Tak ja to widze. WY sie trzymajcie I ufajcie swoim lekarza. I będzie dobrze, już nie.dlugo.
A co do pampersow ktoś pisał że nie wie gdzie przed a gdzie tył. Tam gdzie przylepy tam tył. rozłóż pampersa, całego, przylepy u góry, bez przylepy na dole, kładziesz coś, możesz poćwiczyć na czym kolwwiek np na śpiochach albo pajacykach, między nogawkami zawijasz część bez przylepy ( to co było na dole) I jak już to złożysz, mniejwiec w pół ( tak to wygląda na spiochach) to odlepiasz przylepy i przylepiasz na część bez przylepy. Kiepsko to się opisuje zobaczcie moze na YouTube jest jakaś instrukcja. Na co ja noe zwracałam uwagi na początku, nikt mi nie powiedział, to jak już zapniesz pampersa, to dookoła nog i pupy jest taka falbanka, I kiedyś się nie wywinęła, I jak zapielam to mały sie odparzył. potem już zawsze jak zapielam pieluchę to palcem przejeżdżałam żeby te falbankę wywinąć na zewnątrz. I.znowu się rozpisałam. Nie mam tu z kim za bardzo pogadać. tzn mam znajomych, ale o pewnych sprawach moz a pogadać tylko z inna ciężarna.Patrycja_Pata, Bożena, KiNiAW, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Patrycja przykro mi z powodu pieska, to zawsze jest trudge, ale duszac emocje lepiej nie bedzie. Pozwol sobie na smutek.
Co do cukrzycy, to byl maly szok bo w poprzednich ciazach nie mialam, mimo ze jadlam woecej slodyczy etc. A teraz nagle to, I po posilkach jest ok, po kolacji tez a rano cukier wysoki. Staram sie jesc kolacje koło 18 moze 19, I biore wieczorne tabletki, potem jakas przekaska tak kazali, I insulina miedzy 22 a 1 w nocy zalezy kiedy sie klade spac. wstaje zazwyczaj 6 lub 7 rano. Zobaczymy co bedzie jutro. Wiem ze mala bedzie duza. Juz to ustalilismy na poprzednim isg. Byle nie miala.problemow z tej cukrzycy. Tez staram sie trzymac diete, po posilkach idę sie przejsc, dlatego noe musze brac insuliny po posilkach, ale na noc musze. w pierwszej ciazy przytylam 6 kilo, w drugiej schudlam prawie 11 kilo, bez zmian w diecie a teraz juz 10 kg na plusie a to 32 tydzien za pare dni.
I jeszcze raz do mam po raz pierwszy, nie boerzcie moich slow do siebie, ja mam fobie, bo mam trauma z poprzedniej cesarki, za to porod sn wspominam wspaniale. tzn, bolalo, bylo dlugo, I jeszcze peklam bo tutaj nie nacinaja tak szybko, zreszta akcja w szpitalu byla za szybko, dlatego nie bylo czasu na nic innego, ale ogolnie to bylo wspaniale przezycie, ten moment koedy naprawde jestes skupiona na swoim ciele, sluchasz go, a ono robi to co niego nalerzy. To sie pamieta cale zycie. Moze tez dlatego przy 2 tak mnie to udezylo, brakowalo mi tej kontroli ktora masz Nad swoim cialem w tych mome tach ? Niby po znieczuleniu nie czulam jiz boli ale za to ten strach I adrenalina wykonczyly mnie calkowicie.
Nie wiem jak jest w polsce, ja do porodu sn mialam tylko wklucie do transfuzji (w razie czego) wklucie do antybiotykow, I normalna kroplowke z plynami. I potem tylko zastrzyk na pobudzenie skurczy zeby wydalic lozysko. za to do cesarki, mialam 5 wkluc 2 na lewej rece, jedno w szyi jedno w prawej rece I kaniule w kregoslup, pewnie do znieczulenia do cesarki. wiem ze mnie pielegniarki na stole ulozyly do pozycji bo mialam skurcz za skurczem, I nie mogla. Nad tym zapanowac. Z tad moja fobia moze teraz. Ale sie nie stresujcie czyims przypadkiem. Tu jest do dupy opieka Nad ciezarnymi, za to na porodowce nadrabiaja. W 2 ciazy w ogile nie mialam krzywej cukrowej, badania to sa jak w sredniowieczu. polozna dotknie brzucha, tu jest glowka tu jest dupka, sluchasz serduszka I tyle. O ze teraz wiecej mam badan bo jakies konkretne wyniki sa zle, ale tak ? to czary Mary, przez to moze duzo nie wykrywaja za wczasu. Np na polowwkowym usg nie zbadali serduszka, I podniebienia, bo nie bylo widac. I tyle. w 14 tyg jak mi robili biopsje kos.owki to nawet nie wiedzialam co to,.myslalam ze beda pobierac plyn owodniowy, dopiero jak.mi.pokazala drobinki czerwone w szklanym pojemniku to powiedziala ze to z lozyska, to weedy sie zorientowalam.ze to byla biopsja kosmowki. Tu jest troche inaczej, wydaje mi.sie ze w polsce ma sie dostep do wiekszej ilosci badan, I co Wayne mozesz wybrac lekarza. tutaj noe. Na kogo Travis.na tego trafisz. jestes numerkiem I statystyka nie osobnym przypadkiem. Tak ja to widze. WY sie trzymajcie I ufajcie swoim lekarza. I będzie dobrze, już nie.dlugo.
A co do pampersow ktoś pisał że nie wie gdzie przed a gdzie tył. Tam gdzie przylepy tam tył. rozłóż pampersa, całego, przylepy u góry, bez przylepy na dole, kładziesz coś, możesz poćwiczyć na czym kolwwiek np na śpiochach albo pajacykach, między nogawkami zawijasz część bez przylepy ( to co było na dole) I jak już to złożysz, mniejwiec w pół ( tak to wygląda na spiochach) to odlepiasz przylepy i przylepiasz na część bez przylepy. Kiepsko to się opisuje zobaczcie moze na YouTube jest jakaś instrukcja. Na co ja noe zwracałam uwagi na początku, nikt mi nie powiedział, to jak już zapniesz pampersa, to dookoła nog i pupy jest taka falbanka, I kiedyś się nie wywinęła, I jak zapielam to mały sie odparzył. potem już zawsze jak zapielam pieluchę to palcem przejeżdżałam żeby te falbankę wywinąć na zewnątrz. I.znowu się rozpisałam. Nie mam tu z kim za bardzo pogadać. tzn mam znajomych, ale o pewnych sprawach moz a pogadać tylko z inna ciężarna.Ela3 lubi tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:Dobrego dnia wszystkim, a wizytującym powodzenia 😗. Ja właśnie czekam pod gabinetem, ciśnienie u położnej 120/85, na wadze od początku +13 kg.
Daj znać jak po wizycie 😊😘 ja na 17 wczoraj odebrałam didimery z 2500 spadły po clexane na 1600 zobaczymy czy nadal je wypisze czy odstawiBożena lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry Drogie Panie, poczytuję ten wątek od kilku miesięcy, również termin porodu mam na początek maja. W końcu odważyłam się napisać - chciałabym zapytać Was o badanie biocenozy pochwy, jak to u Was jest - czy lekarz kieruje na to badanie, czy robiłyście je w ciąży? Dużo się naczytałam na ten temat, natomiast u mnie Pani Doktor pyta tylko o ewentualne objawy infekcji pochwy, jeśli nie ma - to temat zamykamy. Naczytałam się jednak, że mnóstwo infekcji przebiega bezobjawowo i może prowadzić do komplikacji, dlatego powinno się robić to badanie biocenozy. Czy Wasi lekarze zlecają, czy robiłyście?
Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkim pięknego dnia -
Sylwia_11 wrote:Dzień dobry Drogie Panie, poczytuję ten wątek od kilku miesięcy, również termin porodu mam na początek maja. W końcu odważyłam się napisać - chciałabym zapytać Was o badanie biocenozy pochwy, jak to u Was jest - czy lekarz kieruje na to badanie, czy robiłyście je w ciąży? Dużo się naczytałam na ten temat, natomiast u mnie Pani Doktor pyta tylko o ewentualne objawy infekcji pochwy, jeśli nie ma - to temat zamykamy. Naczytałam się jednak, że mnóstwo infekcji przebiega bezobjawowo i może prowadzić do komplikacji, dlatego powinno się robić to badanie biocenozy. Czy Wasi lekarze zlecają, czy robiłyście?
Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkim pięknego dniaKiNiAW lubi tę wiadomość