Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Patrycja_Pata wrote:!!!! 36tydzień!!!! Udało się dotrwać!😁
Wiadomo,że najlepiej jeszcze tydzień ! Ale tak się baliśmy że się nie uda ....
Chyba mózg wszystko puścił; nerwy strach,lek, zamartwianie, bo czuję się jak nowonarodzona😅
Znów mam siły, brzuch tak nie ciągnie i nie mam tak częstych skurczy! Obciążenie czuje na dole -wiadomo, pewnie dlatego tez,że brzuch mi się opuścił 😱 ale tak już może być... Malutka robi sobie porządne rozciągania, czasem przesunie z kolanka czy piętki, ale też jakby spokojniejsza....
Trzymam kciuki za was w tym tygodniu, za wizyty i dobre samopoczucie, będę podczytytwać, bo mam dużo na głowie 😅
Ps. Co do mycia maluszka będziecie używać, jakoś nie mogę się zdecydować na żaden płyn (nawet czytając srokao)
😘
Ja kupiłam zestaw z mustela😊
Patrycja_Pata lubi tę wiadomość
-
legusta wrote:Pierwszy synek miał mega długie i gęste włosy jak się urodził, aż nie chciało się wierzyć, że to noworodek - jego włosy były fenomenem w szpitalu 😂 a ja w ciąży zero zgagi 🙃
To u mnie córka długie gęste ciemne taka grzywka na oczy też zgagi niecmialam a syn blondyn -
Dziewczyny które biorą ta luteinę ja wczoraj po 1 dawce wieczór miałam wrażenie jeszcze większe twardnienie brzucha dodatkowo właśnie z bólem jakby skurcze niz przed tabletka jak leżałam było ok jak tylko wstałam na siku to masakra dziś lepiej narazie nic. Mam nadzieję że będzie ok
-
Ja oprócz luteiny dostałam aspargin. Nie miałam takich objawów jak piszeszKiNiAW wrote:Dziewczyny które biorą ta luteinę ja wczoraj po 1 dawce wieczór miałam wrażenie jeszcze większe twardnienie brzucha dodatkowo właśnie z bólem jakby skurcze niz przed tabletka jak leżałam było ok jak tylko wstałam na siku to masakra dziś lepiej narazie nic. Mam nadzieję że będzie ok
-
Ja jeszcze dwa tygodnie i tak się będę cieszyć 🙈 narazie cieszę się swoimi 34 tygodniami i to bez szpitala 🙈😁 co do płynów dla malucha to ja kupiłam Olian, przy synu używałam i nam się super sprawdził to i teraz kupiłam:) składowi też całkiem nieźle wypadał właśnie:)Patrycja_Pata wrote:!!!! 36tydzień!!!! Udało się dotrwać!😁
Wiadomo,że najlepiej jeszcze tydzień ! Ale tak się baliśmy że się nie uda ....
Chyba mózg wszystko puścił; nerwy strach,lek, zamartwianie, bo czuję się jak nowonarodzona😅
Znów mam siły, brzuch tak nie ciągnie i nie mam tak częstych skurczy! Obciążenie czuje na dole -wiadomo, pewnie dlatego tez,że brzuch mi się opuścił 😱 ale tak już może być... Malutka robi sobie porządne rozciągania, czasem przesunie z kolanka czy piętki, ale też jakby spokojniejsza....
Trzymam kciuki za was w tym tygodniu, za wizyty i dobre samopoczucie, będę podczytytwać, bo mam dużo na głowie 😅
Ps. Co do mycia maluszka będziecie używać, jakoś nie mogę się zdecydować na żaden płyn (nawet czytając srokao)
😘
KiNiAW, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Dziewczyny które biorą ta luteinę ja wczoraj po 1 dawce wieczór miałam wrażenie jeszcze większe twardnienie brzucha dodatkowo właśnie z bólem jakby skurcze niz przed tabletka jak leżałam było ok jak tylko wstałam na siku to masakra dziś lepiej narazie nic. Mam nadzieję że będzie ok
Jak ja pamiętam swoją drogą z luteina to ja nie miałam takich przypadłości. 🤔 Teraz to ja biorę progesteron doustnie.
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny, malo sie odzywalam od świąt, mam pasierba w domu I bezczelnie to wykorzystuje
mialam.chwile zeby odpoczac a nie ciagle.na nogach. Dobry chlopak, bawi sie z bracmi, Ida gdzies na plac zabaw to mam czas na drzemke, nie stety juz 13 Kwietnia bedzie wracal I znowu wszystko na mojej glowie. Podczytalam, ze ktos pisal o majtkach I wkladach po porodowych ? ja w kazdym pologu uzywalam przez pierwsze dni pampersow. dla doroslych. sa takie fajne z firmy tena wkladasz jak majtki it'd. Ale.sa drogie, wiec kupowalam tanszy odpowiednik. najprostszy sposob dla mnie bo jestes zabezpieczona od pepka po pas 😅 Potem przechodzilam na normalne majtki I uzywalam podpasek tena super plus na noc. sa wielkie, bardzo chlonne, klej dobrze trzyma wiec nie sie nie przesowa I bylam naprawde zadowolona.
Kadza u nas jest regula ze dziecko ubierasz o jedna warstwe wiecej niz siebie. nie innych doroslych tylko siebie. I mimo ze maluszek ma zimne nozki czy raczki to cieplote sprawdza sie na karku. jak jest cieply to dziecku jest cieplo bo nie maja jeszcze rozwinietej termoregulacji ciala I dlatego konczyny czesto sa zimne. Ja chlopcow ubieralam tak : Pampers, body, pajac? spiochy ja na to movie ale dziewczyny chyba mowily ze to pajacyk sie nazywa. w szpitalu klima na salach temp. 19 max 20 stopni. I mlodzi spali jak kamyki jak juz wyszli z tego odzialu noworodkowego, bo oboje na początku przez 4 dni leżeli na odziale specjalnej opieki. Na wyjście dodatkowo czapeczka, skarpeki i kombinezon, jeden urodzony w kwietniu drugi w lutym ale tutaj akurat sezon sztormowy i tak właśnie było, wiało i lało.
Ja też często się budzę w nocy. Skurcze nog i siku, reszta mi nie przeszkadza, zawsze spałam na boku wiec jakoś łatwo mi przybrać pozycje.
insuliny biore 33 jednostki a cukier na czczo dalej podwyższony.... ja już się tym nie przejmuje. Wczoraj biegłam na autobus, głupia jak but bylam, bo jak już wsiadłam to myslalam ze urodzę taki bol brzucha.
Kadża lubi tę wiadomość
-
O jeju już teraz to ciężko z bieganiem 🙈 u mnie jakoś gwałtowny ruch i zaraz panika bo coś boli 🤔 kochana ciężka ta cukrzyca niestety:( ja ostatnio mam cukry po śniadaniu po jednej kanapce 135 i salatce ... Niby w normie ale miałam 120 zawsze. Coś muszę pokombinować z tymi śniadaniami żeby to zbić.... Ale myślę że się jakoś uda:) duży masz ten cukier na czczo?Ela3 wrote:hej dziewczyny, malo sie odzywalam od świąt, mam pasierba w domu I bezczelnie to wykorzystuje mialam.chwile zeby odpoczac a nie ciagle.na nogach. Dobry chlopak, bawi sie z bracmi, Ida gdzies na plac zabaw to mam czas na drzemke, nie stety juz 13 Kwietnia bedzie wracal I znowu wszystko na mojej glowie. Podczytalam, ze ktos pisal o majtkach I wkladach po porodowych ? ja w kazdym pologu uzywalam przez pierwsze dni pampersow. dla doroslych. sa takie fajne z firmy tena wkladasz jak majtki it'd. Ale.sa drogie, wiec kupowalam tanszy odpowiednik. najprostszy sposob dla mnie bo jestes zabezpieczona od pepka po pas 😅 Potem przechodzilam na normalne majtki I uzywalam podpasek tena super plus na noc. sa wielkie, bardzo chlonne, klej dobrze trzyma wiec nie sie nie przesowa I bylam naprawde zadowolona.
Kadza u nas jest regula ze dziecko ubierasz o jedna warstwe wiecej niz siebie. nie innych doroslych tylko siebie. I mimo ze maluszek ma zimne nozki czy raczki to cieplote sprawdza sie na karku. jak jest cieply to dziecku jest cieplo bo nie maja jeszcze rozwinietej termoregulacji ciala I dlatego konczyny czesto sa zimne. Ja chlopcow ubieralam tak : Pampers, body, pajac? spiochy ja na to movie ale dziewczyny chyba mowily ze to pajacyk sie nazywa. w szpitalu klima na salach temp. 19 max 20 stopni. I mlodzi spali jak kamyki jak juz wyszli z tego odzialu noworodkowego, bo oboje na początku przez 4 dni leżeli na odziale specjalnej opieki. Na wyjście dodatkowo czapeczka, skarpeki i kombinezon, jeden urodzony w kwietniu drugi w lutym ale tutaj akurat sezon sztormowy i tak właśnie było, wiało i lało.
Ja też często się budzę w nocy. Skurcze nog i siku, reszta mi nie przeszkadza, zawsze spałam na boku wiec jakoś łatwo mi przybrać pozycje.
insuliny biore 33 jednostki a cukier na czczo dalej podwyższony.... ja już się tym nie przejmuje. Wczoraj biegłam na autobus, głupia jak but bylam, bo jak już wsiadłam to myslalam ze urodzę taki bol brzucha. -
Bożena normę mam od 4 do 5.2 czyli do 94 a mam 5.5 na czczo czyli wychodzi 99 z tego co mi tam przeliczyło. niby nie wiele ale jednak. A bo z tym autobusem głupio wyszło. Wracaliśmy cała grupa z urodzin syna z salki zabaw, I grupa trochę przyspieszyła, jak dochodziłam do zakrętu to widzialam że jedzie autobus, więc zaczęłam biec bo myslalam ze przytrzymają mi autobus, a okazało się że weszli do sklepu za zakrętem i w ogóle busa nie widzieli, ale co się nameczylam to moje. Bol przeszedł jak odpoczęłam w domu. Ja j8z 33 tydzien I 2 dzien
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Bożena normę mam od 4 do 5.2 czyli do 94 a mam 5.5 na czczo czyli wychodzi 99 z tego co mi tam przeliczyło. niby nie wiele ale jednak. A bo z tym autobusem głupio wyszło. Wracaliśmy cała grupa z urodzin syna z salki zabaw, I grupa trochę przyspieszyła, jak dochodziłam do zakrętu to widzialam że jedzie autobus, więc zaczęłam biec bo myslalam ze przytrzymają mi autobus, a okazało się że weszli do sklepu za zakrętem i w ogóle busa nie widzieli, ale co się nameczylam to moje. Bol przeszedł jak odpoczęłam w domu. Ja j8z 33 tydzien I 2 dzien
Na którego masz termin? Bo ja dziś 33t5d -
Dzień dobry dziewczyny
Ja wczoraj spakowałam torby dla siebie i małej !! Tj muszę dorzucić przybory toaletowe przedłużacz i jutro się okaże co z mała to czy SN czy cc bo nie wiem jedzenia tu nie mogę a wodę chyba dawali ale muszę zapytać. W nocy mała tak się ruszała ( w sumie od 2 dni aż bolało ) że w pewnym momencie tak mną szarpnęło że aż obudziłam się w myślę że może jednak się przekręciła choć już sama nie wiem …. A nie chce jej cisnąć więc czekam do jutra będzie co ma być przecież urodzić sienmusi 😜a jak to nie ważne jak chce najważniejsze żeby wszystko bylo dobrze i tyle.
A tak w ogóle od wczoraj chodzi mi po głowie zmiana imienia i nie wiem czemu
Z Apolonii (Poli) na Marianne ( Manie Marynie tu by wołali na nią MarryAnn bo to podobnie brzmi) po teściu a mąż miał zaledwie 6 lat jak tato mu zmarł Maria ( dużo mamy ich w rodzinie bo babcie prababcie i ciocia) ale i znaczenie ładne bo „ pochodząca od Marii” a w sumie ja po poronieniu ( będzie właśnie ta malutka rodziła się w tym samym czasie co straciliśmy dzieciątko w ubiegłym roku ) modliłam się pompejanka
I tak mi chodzi po głowie …..mąż chyba w szoku. Starszemu rodzeństwu sie podoba
Choć ta Pola była mi w głowie od początku 🤦🏽♀️😂
A co do kosmetyków to mam olej z migdałów i sudocrem jako krem. Dokupiłam też Elave Baby do mycia w razie co i krem na pupę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2024, 12:54
KiNiAW, Bożena, hypatia92 lubią tę wiadomość
-
Kadża wrote:Dzień dobry dziewczyny
Ja wczoraj spakowałam torby dla siebie i małej !! Tj muszę dorzucić przybory toaletowe przedłużacz i jutro się okaże co z mała to czy SN czy cc bo nie wiem jedzenia tu nie mogę a wodę chyba dawali ale muszę zapytać. W nocy mała tak się ruszała ( w sumie od 2 dni aż bolało ) że w pewnym momencie tak mną szarpnęło że aż obudziłam się w myślę że może jednak się przekręciła choć już sama nie wiem …. A nie chce jej cisnąć więc czekam do jutra będzie co ma być przecież urodzić sienmusi 😜a jak to nie ważne jak chce najważniejsze żeby wszystko bylo dobrze i tyle.
A tak w ogóle od wczoraj chodzi mi po głowie zmiana imienia i nie wiem czemu
Z Apolonii (Poli) na Marianne ( Manie Marynie tu by wołali na nią MarryAnn bo to podobnie brzmi) po teściu a mąż miał zaledwie 6 lat jak tato mu zmarł Maria ( dużo mamy ich w rodzinie bo babcie prababcie i ciocia) ale i znaczenie ładne bo „ pochodząca od Marii” a w sumie ja po poronieniu ( będzie właśnie ta malutka rodziła się w tym samym czasie co straciliśmy dzieciątko w ubiegłym roku ) modliłam się pompejanka
I tak mi chodzi po głowie …..mąż chyba w szoku. Starszemu rodzeństwu sie podoba
Choć ta Pola była mi w głowie od początku 🤦🏽♀️😂
A co do kosmetyków to mam olej z migdałów i sudocrem jako krem. Dokupiłam też Elave Baby do mycia w razie co i krem na pupę.
Już Ci zazdroszczę że za niedługo malutka będzie z tobą 🥰
Kadża lubi tę wiadomość
-
Ela3 wrote:Bożena normę mam od 4 do 5.2 czyli do 94 a mam 5.5 na czczo czyli wychodzi 99 z tego co mi tam przeliczyło. niby nie wiele ale jednak. A bo z tym autobusem głupio wyszło. Wracaliśmy cała grupa z urodzin syna z salki zabaw, I grupa trochę przyspieszyła, jak dochodziłam do zakrętu to widzialam że jedzie autobus, więc zaczęłam biec bo myslalam ze przytrzymają mi autobus, a okazało się że weszli do sklepu za zakrętem i w ogóle busa nie widzieli, ale co się nameczylam to moje. Bol przeszedł jak odpoczęłam w domu. Ja j8z 33 tydzien I 2 dzien
No to rzeczywiście niby nie dużo ale jednak trochę przekroczone:( ech. Jeszcze trochę i będzie lepiej:) u nas normą jest do 90 🙈
miejmy nadzieję, że zaraz minie
