Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie myślę o niczym co niby mi nie wolno, bo wszystko miałam. Jak miałam.ochote na ser, jadłam ser, jak na wino to się napilam. Nie dużo np pol lamki białego wina dopełnione lemoniada np. Ostatnio na święta. Sushi i tatara nie lubię wcale. Blue cheese też mi jakoś nie podchodzi ale jako dodatek do czegoś to czemu nie. Ja to nie mogę się bardziej doczekać, sprawność fizycznej. Bez wielkiego brzucha, opuchnietych nog, I zadyszki, I chodu jak kaczka. W poprzednich ciążach nie miałam takich dolegliwości, do porodu i pracowałam, I latałam i wszystko a teraz...
KiNiAW, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny dzięki za wsparcie! Jesteście super!
Ja mam zachciankę na energetyka, taki zimny słodki mocno gazowany energetyk 😂 ale pewnie trochę minie zanim go dostanę 😂 truskawki ze śmietaną muszę zjeść bo oszaleje 😂Bożena, KiNiAW, legusta, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Trochę Wam Zazdroszczę że już macie około 35-36 tydzień. Ja dopiero jutro równo 32. Już mi sie dłuży to wszystko. Jedyny plus że mogę jeszcze prowadzić korepetycje i nie muszę przerywać w połowie roku szkolnego bo bym straciła uczniów. Ale tak poza tym to już bym chciała być poStarania od 2022.
Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
Nasienie w normie.
I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
III cykl Aromek: owulacja była.
IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
10.10.23r. - ⏸️
11.10.23r. - beta 1527
16.10.23r. - beta 8418
17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
18.12.23r. Synek ❤️
15.01. 24r. 311 gram bobasa
19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
19.03.24r. 1300gram ❤️
15.04.24r. 2 kg ❤️
6.05.24r. 2,5kg ❤️ -
Mi to brakuje słodkości i słonych przekąsek. 🙈 No i piwka, winka.... Jejuś jak bym się napiła 😋 ale pewnie tego to dluuugo nie ruszę jeszcze normalnego spania mi brakuje.... A nie takiego wielorybiego tarzania się po łóżku i zabiegów jak się ruszyć. Też chciałabym być po.... Boje się, że nie zdążę do szpitala, że będę tam sama np.... wiadomo jest pierwszy syn, którym trzeba się zająć, nie wiem czy na tak szybko mąż opiekę zorganizuje.... Bo każdy tak chętny, że czasem to mnie szlag strzela. Każdy tylko się mądrzy 🙈
Izulek21 lubi tę wiadomość
-
Ja dziś mam jakiś przypływ energii, ogarnąłam już dwa pranie, zaraz biorę pomidory i muszę w doniczki posadzić. To samo z kwiatami. Co mogę to ogarniam już na szybko bo cholera wie kiedy znowu będę miała więcej siły... Strasznie o nią ciężko ostatnio:( z drugiej strony 35 tydzień to chyba może być ciężko już....
Kadża, Izulek21, Sara10 lubią tę wiadomość
-
Aaa dziewczyny łóżeczko już stoi. 🙈 Mąż się zmobilizował nawet wózek i nosidło ściągnął ze strychu do odświeżenia 🙈 przestraszył się jak powiedziałam że sam to będzie w maju robił 🫣😊 także piorę dziś i chowam do szafy. Jeszcze torba do porodu i wszystko.....
KiNiAW, legusta, hypatia92, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
uuu... ten przypływ sił może być sundromem wicia gniazdka. Ja mam dzisiaj 34 tydzien, za dwa tyg na ostatnie usg i będziemy ustalac date indukcji. Czy wy też macie okropny bol piersi? w poprzednich ciazach miałam tylko na początku i pod koniec, w tej cała ciaze mam nieznośny bol, sutków. stanik ściągam tylko do kapieli bo bez niego już każdemu się dostało za niechcący dotknięcie. To nie nie wygodne czy cos tylko taki prawdziwy bol. mąż jiz tyle czasu jest cierpliwy, ale naprawdę mnie to juz dobiją. Pomału wychodzę z zapalenia, gardła, zatok ... wszystko naraz, jeszcze bardzo brzydki kaszel mam i zatkane zatoki trochę ale już jest lepiej. Wczoraj zjadłam kabanosa przed pójściem spać i dzisiaj na czczo cukier dobry
KiNiAW, Bożena, Kadża, Izulek21 lubią tę wiadomość
-
Ela3 wrote:uuu... ten przypływ sił może być sundromem wicia gniazdka. Ja mam dzisiaj 34 tydzien, za dwa tyg na ostatnie usg i będziemy ustalac date indukcji. Czy wy też macie okropny bol piersi? w poprzednich ciazach miałam tylko na początku i pod koniec, w tej cała ciaze mam nieznośny bol, sutków. stanik ściągam tylko do kapieli bo bez niego już każdemu się dostało za niechcący dotknięcie. To nie nie wygodne czy cos tylko taki prawdziwy bol. mąż jiz tyle czasu jest cierpliwy, ale naprawdę mnie to juz dobiją. Pomału wychodzę z zapalenia, gardła, zatok ... wszystko naraz, jeszcze bardzo brzydki kaszel mam i zatkane zatoki trochę ale już jest lepiej. Wczoraj zjadłam kabanosa przed pójściem spać i dzisiaj na czczo cukier dobry
Mnie piersi może troszkę bolą ale nie bardzo za to jak zawsze spałam w stanikach tak teraz się nie da muszę ściągać 😅 a w jeansy ciążowe już się nie mieszczę rozmiar M zostały mi jedne jeginsy i już nie kupuje bo to bez sensu. Mnie po wstaniu rano coś kaszle na mokro potem jest ok ale ten kaszel z rana brzydki -
PorannaPanna wrote:Dziewczyny dzięki za wsparcie! Jesteście super!
Ja mam zachciankę na energetyka, taki zimny słodki mocno gazowany energetyk 😂 ale pewnie trochę minie zanim go dostanę 😂 truskawki ze śmietaną muszę zjeść bo oszaleje 😂
Kurde ale mi smaczka narobiłaś na te truskaweczki że smietana 🤣 mniammmmPorannaPanna lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Kurde ale mi smaczka narobiłaś na te truskaweczki że smietana 🤣 mniammmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2024, 11:20
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
KiNiAW wrote:Mnie piersi może troszkę bolą ale nie bardzo za to jak zawsze spałam w stanikach tak teraz się nie da muszę ściągać 😅 a w jeansy ciążowe już się nie mieszczę rozmiar M zostały mi jedne jeginsy i już nie kupuje bo to bez sensu. Mnie po wstaniu rano coś kaszle na mokro potem jest ok ale ten kaszel z rana brzydki
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Co do porodu to może ja jestem dziwna, ale dużo mniej przygotowania (mniej niż zeeeero 🤣) niż przed pierwszym porodem i mam mega pozytywne nastawienie. Skoro urodziłam pierwszego synka sn prawie 4.2kg to wychodze z założenia, że drugi poród szybszy, łagodniejszy i może być tylko lepiej bardziej boję się połogu bo pierwszy mega mnie przeczołgał psychicznie, a tu nie dość że noworodek to jeszcze 2latek. Obawiam się tych pierwszych tygodni jak sobie poradzimy 🙈
KiNiAW, JJJ, Kadża, Izulek21, hypatia92 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Co do porodu to może ja jestem dziwna, ale dużo mniej przygotowania (mniej niż zeeeero 🤣) niż przed pierwszym porodem i mam mega pozytywne nastawienie. Skoro urodziłam pierwszego synka sn prawie 4.2kg to wychodze z założenia, że drugi poród szybszy, łagodniejszy i może być tylko lepiej bardziej boję się połogu bo pierwszy mega mnie przeczołgał psychicznie, a tu nie dość że noworodek to jeszcze 2latek. Obawiam się tych pierwszych tygodni jak sobie poradzimy 🙈
Ja też zero przygotowania ale jak 2 urodziłam to tutaj też dam radę. Myślałam że dziś odpocznę a mój młody wymyślił sobie żebym go zabrała do parku trampolin bo później już mamo napewno nie dasz rady 😅 więc pewno z nim pojadę tym bardziej że zrobił siw naprawdę strasznie wrażliwy codziennie ostatnio kiedy pojadę do szpitala że beze mnie nie zaśnie i bardziej się chyba ja tym stresuje że on będzie za bardzo to przeżywał niż samym porodem 😂 -
Izulek21 wrote:A ja mam totalnie inne pytanie 😅
Czy jest jakaś rzecz którą po porodzie zjecie lub wypijecie, bo nie można było tego spożywać w czasie ciąży?
Ja marzę o tatarze, sushi z surowym łososiem i zimnym energetykiem, których przed ciążą piłam raz na rok 🤣
I by się znalazło jeszcze kilka rzeczy 😅
Ja po porodzie chciałabym:
- wrócić do zasypiania na brzuchu,
- zjeść sushi,
- pójść do sauny (to pewnie po połogu),
- po pewnym czasie wrócić do aktywności fizycznej, bo bardzo mi tego brakuje.KiNiAW, legusta, Izulek21 lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
Bożena wrote:Ja jadłam truskawki z synekm🙈 ale to gdzieś ze dwa tygodnie temu jeszcze nie mają tego smaku fajnego.... No ale cóż zjadło się cała 0.5kg na raz 😋 a dziś będę robić pizzę na cieście orkiszowym 🤗 z sosem czosnkowym który mogłabym jeść całą ciążę ... 🙈😋😋
Aż mi ślinka pociekła.
Ja mam ostatnio fazę na borówki, od kilku dni codziennie bym mogła zjadać je na kilogramy, ale się ograniczam do 200-300 g 🙈 Teraz o nich piszę i mi się zachciało 😋.KiNiAW, Sara10, Bożena lubią tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
KiNiAW wrote:Ja też zero przygotowania ale jak 2 urodziłam to tutaj też dam radę. Myślałam że dziś odpocznę a mój młody wymyślił sobie żebym go zabrała do parku trampolin bo później już mamo napewno nie dasz rady 😅 więc pewno z nim pojadę tym bardziej że zrobił siw naprawdę strasznie wrażliwy codziennie ostatnio kiedy pojadę do szpitala że beze mnie nie zaśnie i bardziej się chyba ja tym stresuje że on będzie za bardzo to przeżywał niż samym porodem 😂
KiNiAW lubi tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Co do porodu to może ja jestem dziwna, ale dużo mniej przygotowania (mniej niż zeeeero 🤣) niż przed pierwszym porodem i mam mega pozytywne nastawienie. Skoro urodziłam pierwszego synka sn prawie 4.2kg to wychodze z założenia, że drugi poród szybszy, łagodniejszy i może być tylko lepiej bardziej boję się połogu bo pierwszy mega mnie przeczołgał psychicznie, a tu nie dość że noworodek to jeszcze 2latek. Obawiam się tych pierwszych tygodni jak sobie poradzimy 🙈
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Ja też mam ochotę na sushi i sałatkę z parmezanem i camembertem i napić się gorzkiego Aperola 😂
Ja jem codziennie lody, ale zamiast jednego posiłku, więc kaloryczność zachowana m.
W ogóle ostatnio mogę chrupać sam lód i mi to bardzo smakuje. A macie jakieś zachcianki takie dziwne?
Izulek21, hypatia92, KiNiAW lubią tę wiadomość
-
Sara10 wrote:Ja też mam ochotę na sushi i sałatkę z parmezanem i camembertem i napić się gorzkiego Aperola 😂
Ja jem codziennie lody, ale zamiast jednego posiłku, więc kaloryczność zachowana m.
W ogóle ostatnio mogę chrupać sam lód i mi to bardzo smakuje. A macie jakieś zachcianki takie dziwne?
Ja mam mega ochotę na piwo miodowe Łomża 🤣
W sumie to na początku ciąży jadłam arbuz z ogórkiem kiszonym 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2024, 18:52
hypatia92, KiNiAW, Bożena, Kadża, Sara10 lubią tę wiadomość