Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dziękuję za miłe słowa. Cesarka sama w sobie trwała jednak na sali operacyjnej byłam 1,5 h
W skrócie mała się nie mogła obrócić bo zaklinowała się nóżka gdzieś no i była okręcona pępowinka
A druga sprawa okazało się że ja mam 4 dzieci jakimś cudem ponieważ jajnik jest jakoś dziwnie usytuowany a mało tego jest tylko 1 👀nigdy nikt tego nie zauważył a oni mówią że dopiero po rozcięciu mnie zorientowali się….jutro ma ktoś do mnie zajrzeć i wszystko powiedzieć. Spionizowali już mnie i teraz troszkę rana ciągnie a tak to mała nie odkładalna wisi na cycu😉
Izulek21, Patrycja_Pata, Ela3, KiNiAW, Gośka29, Sara10, hypatia92, Bożena, Agatekk, Kasia1988, Milena96, Madden lubią tę wiadomość
-
Dokładnie. Na wizycie w 33tyg położna, która przyjmuje przy gabinecie lekarza mnie zapisała na pobranie. Tydzień oczekiwania na wynik.Anuska0907 wrote:Ciążę prowadze na nfz, czyli mogę nie płacić za to badanie? Położna środowiskowa?
Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
Ja nie mam skurczy, napinania, bólu krocza, ale... Ból żeber jak to nazywam czyli ta przestrzeń między biustem a brzuchem po lewej stronie to już płacze z bólu po noce. Nie mogę stać, bo mnie ciągnie piecze. Chciałam ostatnio zrobić zapasy na zakupach i po 10minutach już wisialam na wózku ... Leżeć na lewym boku mogę zapomnieć z bólu. Nie czuje tylko leżąc na plecach. Podnieść się z łóżka, łzy w oczach. Wcześniej miałam ból pleców po prawej stronie pod żebrami i chociaż fizjo mogła coś zadziałać, rozmasować. Niestety w tej kwestii muszę wytrzymać. A termin na 12m05 z USG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2024, 23:04
-
Kadża wrote:Dziewczyny dziękuję za miłe słowa. Cesarka sama w sobie trwała jednak na sali operacyjnej byłam 1,5 h
W skrócie mała się nie mogła obrócić bo zaklinowała się nóżka gdzieś no i była okręcona pępowinka
A druga sprawa okazało się że ja mam 4 dzieci jakimś cudem ponieważ jajnik jest jakoś dziwnie usytuowany a mało tego jest tylko 1 👀nigdy nikt tego nie zauważył a oni mówią że dopiero po rozcięciu mnie zorientowali się….jutro ma ktoś do mnie zajrzeć i wszystko powiedzieć. Spionizowali już mnie i teraz troszkę rana ciągnie a tak to mała nie odkładalna wisi na cycu😉
Najważniejsze że wszystko się dobrze skończyło że malutka zdrowa Trzymajcie się cieplutko i szybkiego powrotu do domku. Ale jaja człowiek żeby się dowiedzieć że nie ma 2 jajników potrzebna była cesarka. Dobrze ze zdecydowali o cesarce a nie kazali ci rodzic naturalnie skoro malutka była zaklinowana. Dużo ciepełka i miłości dla was 🥰😘
Kadża lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie do tych które biorą codziennie to Clexane. Macie to odkładać przed porodem naturalnym lub cc? Mi wczoraj położna powiedziała żebym podpytałam lekarza w poniedziałek bo jej się wydaje że orzy naturalnym nie powinno się tego brać bo większe krwawienie może być lub jakiś krwotok no a ja właśnie wyczytałam że jak nie upłynie 12h od zastrzyku to nie mogą podać znieczulenia do cc ani przy naturalnym. Mam obawy bo mój gin ostatnio mi mówił że wypisze mi na kolejnej wizycie resztę że po porodzie mam brać jeszcze z 10dni. Muszę mu powiedzieć też że skoro mam to w szpitalu brać to musi mi też dać taka kartkę bo kto mi niby to w szpitalu poda dziwne żebym sobie przemycała zastrzyki i sama dawała 🤭. Chyba że może od poniedziałku każe mi odstawić a zacząć brać po porodzie oby tak było
-
Monika.a wrote:Ja nie mam skurczy, napinania, bólu krocza, ale... Ból żeber jak to nazywam czyli ta przestrzeń między biustem a brzuchem po lewej stronie to już płacze z bólu po noce. Nie mogę stać, bo mnie ciągnie piecze. Chciałam ostatnio zrobić zapasy na zakupach i po 10minutach już wisialam na wózku ... Leżeć na lewym boku mogę zapomnieć z bólu. Nie czuje tylko leżąc na plecach. Podnieść się z łóżka, łzy w oczach. Wcześniej miałam ból pleców po prawej stronie pod żebrami i chociaż fizjo mogła coś zadziałać, rozmasować. Niestety w tej kwestii muszę wytrzymać. A termin na 12m05 z USG

Współczuję ci naprawdę ja mam właśnie na odwrót Wszytko to co wypisałaś prócz bólu żeber chyba że mamy się przeciąga i w nie kopie. Już bliżej niż dalej ja mam termin jeszcze później niż ty także to tylko termin ważne żeby donosić do 37 a potem niech się dzieje 😊 -
Wiesz co ja biorę neoparin, moja gina mi mówiła na ostatniej wizycie że mam to brać do samego porodu, a czy po porodzie też to już szpital będzie decydował. Dlatego że to piorę nie mogłam mieć zęba wyrwanego wtedy( ale to dobrze bo został zaleczony kanałowi i ocalał) więc teraz to mnie zdziwiłas. Ale fakt faktem jak to biorę to miałem bardzo dużo epizodów plamien a nawet krwawień z polipa... Tak jakby nawet małe dotknięcie go powodowało rany. Może to wina heparyny? Cholera wie...KiNiAW wrote:Dziewczyny mam pytanie do tych które biorą codziennie to Clexane. Macie to odkładać przed porodem naturalnym lub cc? Mi wczoraj położna powiedziała żebym podpytałam lekarza w poniedziałek bo jej się wydaje że orzy naturalnym nie powinno się tego brać bo większe krwawienie może być lub jakiś krwotok no a ja właśnie wyczytałam że jak nie upłynie 12h od zastrzyku to nie mogą podać znieczulenia do cc ani przy naturalnym. Mam obawy bo mój gin ostatnio mi mówił że wypisze mi na kolejnej wizycie resztę że po porodzie mam brać jeszcze z 10dni. Muszę mu powiedzieć też że skoro mam to w szpitalu brać to musi mi też dać taka kartkę bo kto mi niby to w szpitalu poda dziwne żebym sobie przemycała zastrzyki i sama dawała 🤭. Chyba że może od poniedziałku każe mi odstawić a zacząć brać po porodzie oby tak było
-
Miałam ból żeber, też duży i ogromny dyskomfort to był niestety:/ teraz czasem mnie zapiecze ale głowie są już inne dolegliwości... Ja z kolei nie mogę leżeć na prawym boku i na wznak. Bo mały tak kopie jakbym go gniotła i wtedy to już boli 🙈 a na wznak nie mogę oddychać.... Byle do terminu.... Końcówka na prawdę jest kiepska....Monika.a wrote:Ja nie mam skurczy, napinania, bólu krocza, ale... Ból żeber jak to nazywam czyli ta przestrzeń między biustem a brzuchem po lewej stronie to już płacze z bólu po noce. Nie mogę stać, bo mnie ciągnie piecze. Chciałam ostatnio zrobić zapasy na zakupach i po 10minutach już wisialam na wózku ... Leżeć na lewym boku mogę zapomnieć z bólu. Nie czuje tylko leżąc na plecach. Podnieść się z łóżka, łzy w oczach. Wcześniej miałam ból pleców po prawej stronie pod żebrami i chociaż fizjo mogła coś zadziałać, rozmasować. Niestety w tej kwestii muszę wytrzymać. A termin na 12m05 z USG

-
Kadża-to dobre wieści! A odkrycie jednego jajnika-musi być wyjątkowy skoro udało się z czwórką dzieci

Zapewne każda z nas ma inaczej. Mój organizm niedługo przed narodzeniem dziecka się sam oczyszcza-przy moich dwóch porodach wypróżniłam się tak jak jeszcze nigdy w życiu. Nie miałam nigdy robionej lewatywy,porody trwały za krótko żeby zdążyła zadziałać.Bożena wrote:Tak się zastanawiam jak to jest z tym oczyszczaniem się do porodu??? Biegunka występuje?
Wiecie co-też miałam jeden dzień ogromny ból w pachwinie-nogę ciągnęłam za sobą,było to okropne uczucie. Musisz być sprawna,bo dzieciaki i zwierzęta,a tu jakby ktoś kotwicę przyczepił. Także współczuję mocno tych bólowych wszelakich dolegliwości i jak tylko macie opcję wizyty z fizjo to może jednak warto?Mi przeszło,ale staram się też nieco na przekór robić-jak boli to rozmasowuję mocno i ćwiczę więcej-to taki mój sposób na ból (chwilowo boli bardziej,ale potem znika zwykle)-oczywiście nie polecam każdemu.
Niezły przymrozek dziś u nas był! Wszystko w szadzi! Wspaniałego dnia dla Was!
KiNiAW, hypatia92, Kadża lubią tę wiadomość
-
Podobno to jeden z symptomów zapowiadającego się poroduBożena wrote:Tak się zastanawiam jak to jest z tym oczyszczaniem się do porodu??? Biegunka występuje?
Ja przy pierwszym porodzie tak właśnie miałam, silny ból podbrzusza i pół nocy w toalecie (ale przy okresie też bardzo często miałam taki pierwszy dzień).
Ja pół nocy wymiotowałam i właśnie się zastanawiałam czy to poród się zbliża, czy jakieś zatrucie pokarmowe, czy synek e żłobka jakąś jelitówkę przytargał
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Bożena wrote:Tak się zastanawiam jak to jest z tym oczyszczaniem się do porodu??? Biegunka występuje?
Ja przy pierwszym porodzie nie pamiętam żebym tak miała. Miałam robiona lewatywę albo czopki.
Ale z tego co czytam każdy szpital robi co chce. Jedne dają czopki albo lewatywę inne nic. -
legusta wrote:Podobno to jeden z symptomów zapowiadającego się porodu
Ja przy pierwszym porodzie tak właśnie miałam, silny ból podbrzusza i pół nocy w toalecie (ale przy okresie też bardzo często miałam taki pierwszy dzień).
Ja pół nocy wymiotowałam i właśnie się zastanawiałam czy to poród się zbliża, czy jakieś zatrucie pokarmowe, czy synek e żłobka jakąś jelitówkę przytargał
O kurcze Legusta może i już coś się zaczyna dziać dawaj znać oczywiście 😊a dziś jak się czujesz? -
Rozpakowane mamusie !Gratulacje kochane dziewczyny! Cudowne wieści na forum, ja przynoszę kolejne że wychodzimy! Jestem przeszczęśliwa ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2024, 10:00
KiNiAW, Gośka29, Bożena, legusta, Lenayna, Kasia1988, JJJ, hypatia92, Sara10, Izulek21, Olix, Patrycja_Pata, Kadża, Ela3, Aguśka, Madden lubią tę wiadomość
-
legusta wrote:Podobno to jeden z symptomów zapowiadającego się porodu
Ja przy pierwszym porodzie tak właśnie miałam, silny ból podbrzusza i pół nocy w toalecie (ale przy okresie też bardzo często miałam taki pierwszy dzień).
Ja pół nocy wymiotowałam i właśnie się zastanawiałam czy to poród się zbliża, czy jakieś zatrucie pokarmowe, czy synek e żłobka jakąś jelitówkę przytargał
Właśnie ja dziś od rana na kibelku siedziałam, brzuch jakby mnie pobolewal. Cholera wie co się dzieje:( oby tylko jeszcze wytrzymać -
Nic się nie dzieję, zero skurczy 😅 chyba maluchowi wczorajsza zupa nie przypasowała 🤭 dzisiaj na śniadanie gofry z bitą śmietaną i truskawkami, no miałam taką ochotę jakbym w 1 trymestrze była 🤣🤣🤣KiNiAW wrote:O kurcze Legusta może i już coś się zaczyna dziać dawaj znać oczywiście 😊a dziś jak się czujesz?
Bożena, KiNiAW, Ela3 lubią tę wiadomość
Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022






