Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Madden, Kadża, Patrycja ogromne gratulacje!!!💚☘️💚
Dużo spokoju i moc regeneracji dla Was!
Do mnie dziś położna nie dojechała,widzimy się dopiero pod koniec tygodnia-mam zamiar rodzić dopiero w maju także mam nadzieję,że córa będzie się trzymała tego planu ze mną
Co do rozmiaru ubranek-mam na razie naszykowane same 56KiNiAW, Bożena, legusta, Kadża, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
-
Patrycja_Pata wrote:Ciocie Marika wita 💕
Od 11 na świecie z wagą 2700 10pkt
Wszystko jest dobrze!
Tak na szybko:
Odeszły o 8 wody, pojechaliśmy od razu, zdążyłam wziąć znieczulenie i bardzo szybciutko urodziła się córeczka ☺️ karmienie pierwsze poszło sprawnie,teraz odpoczywamy!Patrycja_Pata lubi tę wiadomość
-
Aaa, co za dzień 🥰 gratuluję wszystkim świeżym mamusiom i życzę samych cudownych chwil i szybkiego powrotu do domku
dopiero 22.04, a tu tyle maluszków na świecie!
U mnie poród równo za 3 tygodnie, jutro mam kwalifikację u anestezjologa.
Czuję się jak hipopotam, brzuch mam wrażenie codziennie większy 🙈
Muszę w tym tygodniu w końcu spakować torbę do szpitala. Przygotowane mam ubranka w rozmiarze 62, bo jednak wszystko wskazuje na to, że nasza córcia będzie duża
Miłego tygodnia! Obybw końcu wróciło ciepełko!Bożena, KiNiAW, Izulek21, mama_Klary, legusta, Kadża, Patrycja_Pata lubią tę wiadomość
https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;10053;96/st/20240518/e/Pregnancy+Ticker/dt/6/k/8f60/preg.png -
Patrycja gratulacje 🍀
Cieszę się razem z Tobą z narodzin córeczki!
Mi mąż też dowiezie ubranka w rozmiarze 56, ale jutro dowiem się na wizycie jak zapowiada się jej waga na poród, więc będę się tym chyba sugerowaćPatrycja_Pata lubi tę wiadomość
-
No to ja już nie wiem czy wypakować te na 62🤔 może poczekam do środy i zobaczę jak będzie na wizycie jaki jest duży. Synek w 62 się topił po prostu na początku i to podwijalismy bo miałam mało ubranek 56🤔 teraz wpakowałam do torby i takie i takie. Wolę nie wykorzystać i przywieźć do wyprania niż żeby nie było w co kruszynke ubrać.... Tak myślę że będzie malutki....
Monika.a lubi tę wiadomość
-
Oficjalnie mogę się pochwalić, że wreszcie zamknęłam spakowaną walizkę 😁
Jedynie czekam na wyniki gbs i grupę krwi muszę potwierdzić ale jakby się coś zaczęło to mam wszystkie niezbędne rzeczy pod ręką. Uf. 😅KiNiAW, legusta, Gośka29, Bożena, hypatia92, Sara10 lubią tę wiadomość
-
Już za zaczynam panikować chyba 🤦 młody dziś znowu szaleństwo uprawia w brzuchu, ja nie mam siły ledwo obiad zrobiłam, brzuch się niemiłosiernie spina, krocze i spojenie boli... No i ta ręka jakby wychodziła dołem 🤦 nie mogę jakoś uwierzyć że to już i zaczynam się strasznie bać;( a jak mnie w nocy zlapie??? Kinia a Ty jak się czujesz??
-
Bożena wrote:Już za zaczynam panikować chyba 🤦 młody dziś znowu szaleństwo uprawia w brzuchu, ja nie mam siły ledwo obiad zrobiłam, brzuch się niemiłosiernie spina, krocze i spojenie boli... No i ta ręka jakby wychodziła dołem 🤦 nie mogę jakoś uwierzyć że to już i zaczynam się strasznie bać;( a jak mnie w nocy zlapie??? Kinia a Ty jak się czujesz??
Ja to się boję, że zacznie się szybciej a będę sama w domu... To chyba mnie najbardziej przerażaKiNiAW lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Już za zaczynam panikować chyba 🤦 młody dziś znowu szaleństwo uprawia w brzuchu, ja nie mam siły ledwo obiad zrobiłam, brzuch się niemiłosiernie spina, krocze i spojenie boli... No i ta ręka jakby wychodziła dołem 🤦 nie mogę jakoś uwierzyć że to już i zaczynam się strasznie bać;( a jak mnie w nocy zlapie??? Kinia a Ty jak się czujesz??
U mnie to samo chciałam się zdrzemnąć ale się nie da tak szarżuje od rana wyniki odebrałam żeby w razie co mieć wszystko już czekam do środy aż mnie położna zbada i będę wiedzieć czy tam siw coś dzieje. Bo od chodzenia brzuch twardy krocze mnie boli a mały jak na złość w dół wali tak że mam wrażenie że mi rozerwie wszystko. Do tego meeeeega dużo wydzieliny pytałam dziś położna mówiła że to normalne że szyjka się przygotowuje do porodu i żebym zwracała uwagę na czop -
Izulek21 wrote:Ja to się boję, że zacznie się szybciej a będę sama w domu... To chyba mnie najbardziej przeraża
-
Izulek21 wrote:Ja zaczęłam się gorzej czuć, boli mnie brzuch, jest mi niedobrze, głowa boli. I jakiś niepokój czuje. Niech ten dzień się już kończy 🫤
-
KiNiAW wrote:U mnie to samo chciałam się zdrzemnąć ale się nie da tak szarżuje od rana wyniki odebrałam żeby w razie co mieć wszystko już czekam do środy aż mnie położna zbada i będę wiedzieć czy tam siw coś dzieje. Bo od chodzenia brzuch twardy krocze mnie boli a mały jak na złość w dół wali tak że mam wrażenie że mi rozerwie wszystko. Do tego meeeeega dużo wydzieliny pytałam dziś położna mówiła że to normalne że szyjka się przygotowuje do porodu i żebym zwracała uwagę na czop
-
Bożena wrote:Kurcze ja też mam tą wydzielinę, dużo jej. Niby patrząc po kolorze jakby to nie wody. Cholera wie. Do środy już nie daleko... A jak leżysz to też Ci brzuch twardnieje? Mi się zdarza jak młody tak bardzo szaleje i się wypycha to zaraz wszystko twarde jak skała jest.
Jak leżę to jest ok jedynie jak zaczyna się wiercić to wtedy twardnieje wlasnie. Dziewczyny wrzućmy na luz trochę bo się zamęczymy ją też zostałam sama z dziećmi ale jestem dobrej myśli że mały jeszcze poczeka do 37 t -
Bożena wrote:Ja nie wiem co będzie w nocy , co z synkiem zrobić.... Masakra. No sama na porodówkę 100km nie pojadę w bólach.🤦 Powiem wam, że z synem mniej się stresowałam. Na prawdę, tylko tam człowiek mieszkał praktycznie w szpitalu i był zaprawiony w boju a teraz.... Teraz trzeba też myśleć o pierwszym szkrabie, który też się stresuje i boi jaki będzie jego braciszek....
Kurcze też słaba sytuacja. W bólach to nawet nie ma co wsiadać za kierownicę. Nie macie kogoś blisko żeby w razie w podskoczył do synka? -
KiNiAW wrote:Jak leżę to jest ok jedynie jak zaczyna się wiercić to wtedy twardnieje wlasnie. Dziewczyny wrzućmy na luz trochę bo się zamęczymy ją też zostałam sama z dziećmi ale jestem dobrej myśli że mały jeszcze poczeka do 37 t
KiNiAW lubi tę wiadomość
-
Izulek21 wrote:Kurcze też słaba sytuacja. W bólach to nawet nie ma co wsiadać za kierownicę. Nie macie kogoś blisko żeby w razie w podskoczył do synka?
KiNiAW, Izulek21, legusta lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Gratulacje dla mamusiek, które tulą już swoje dzieciaczki. Ja wpadam do Was z pytaniem odnośnie badania Gbs, czy same musiałyście kupić zestaw do pobrania próbki, czy to daje lekarz, a my płacimy tylko za badanie? Nie zapytałam lekarza i teraz tak się zastanawiam co robić 🤷♀️
Z góry dziękuję za odpowiedźKadża lubi tę wiadomość
-
Anuska0907 wrote:Cześć dziewczyny. Gratulacje dla mamusiek, które tulą już swoje dzieciaczki. Ja wpadam do Was z pytaniem odnośnie badania Gbs, czy same musiałyście kupić zestaw do pobrania próbki, czy to daje lekarz, a my płacimy tylko za badanie? Nie zapytałam lekarza i teraz tak się zastanawiam co robić 🤷♀️
Z góry dziękuję za odpowiedź
Ja miałam pobrane u swojego lekarza prowadzącego ciąże. Płaciłam 100 zł za pobranie. Wszystko miał lekarz przygotowane.Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
Bożena wrote:Właśnie tak dziś też mam.... I nie wiem co to.... Bo nawet wymiotowałam tak mi się niedobrze zrobiło.
Mam nadzieję, że to tylko ta słaba pogoda tak na nas działa. Ja nie wymiotowałam ale na jedzenie nie chce mi się patrzeć. Dodatkowo zgaga się pojawiła. Idę poczytać jakąś książkę, zajmę myśli i odpocznę. Jutro mam plany zrobić ostatnie badania i złożyć wniosek o prawo jazdy więc zbieram siły 😅 ściskam i oby u Ciebie było już lepiej ❤️KiNiAW, Bożena lubią tę wiadomość