Majowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
KiNiAW wrote:Gratuluję małego szkrabka 🥰 mam nadzieję że i ja się pochwale w piątek 😊a serduszko było??
Dziękuję ❤️
Piątek to już niedługo, czekamy na info i trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo 😗.
Tak, w piątek miałam samo USG (nie u swojego lekarza, w Luxmedzie jest jakoś dziwnie to zorganizowane, ale w sumie mi pasuje, bo częściej mogę podglądać, co tam się dzieje) i już biło. Dziś przez 5 sekund nawet posłuchaliśmy, ale tylko chwilę, bo podobno nie wolno za często. Może to głupie, ale dopóki nie zaszłam w ciążę, to nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko jest serduszko u kropka. Wzrusz był lekki.Synek 05.2024 ❤️ -
My staraliśmy się od lutego. W sierpniu mieliśmy urlop i ja od razu na początku sierpnia stwierdziłam, że chce odpuścić. Chcę aby urlop fajnie spędzić i tak było. W czasie urlopu jednak coś mnie tknęło i zrobilam test. I pyk 2 kreski 😊
Ja też czekam mega na brzuszek. Głaszcze, mówię już do niego i sprawdzam codziennie 😅
Miłego dnia dziewczyny 😊😘hypatia92 lubi tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:Dziękuję ❤️
Piątek to już niedługo, czekamy na info i trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo 😗.
Tak, w piątek miałam samo USG (nie u swojego lekarza, w Luxmedzie jest jakoś dziwnie to zorganizowane, ale w sumie mi pasuje, bo częściej mogę podglądać, co tam się dzieje) i już biło. Dziś przez 5 sekund nawet posłuchaliśmy, ale tylko chwilę, bo podobno nie wolno za często. Może to głupie, ale dopóki nie zaszłam w ciążę, to nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko jest serduszko u kropka. Wzrusz był lekki.
Naprawdę już zazdroszczę tym które słyszały serduszko 🥰🥰PorannaPanna lubi tę wiadomość
-
hypatia92 wrote:Dziękuję ❤️
Piątek to już niedługo, czekamy na info i trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo 😗.
Tak, w piątek miałam samo USG (nie u swojego lekarza, w Luxmedzie jest jakoś dziwnie to zorganizowane, ale w sumie mi pasuje, bo częściej mogę podglądać, co tam się dzieje) i już biło. Dziś przez 5 sekund nawet posłuchaliśmy, ale tylko chwilę, bo podobno nie wolno za często. Może to głupie, ale dopóki nie zaszłam w ciążę, to nie zdawałam sobie sprawy, że tak szybko jest serduszko u kropka. Wzrusz był lekki.Synek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
Gośka29 wrote:Miałaś krzywą dwupunktową? Pobierali Ci krew po godzinie i po dwóch? Musiałaś być na czczo?
Czytałam, że niby coś się zmieniło i teraz pobierają po godzinie tylko i nie trzeba być na czczo ale pewnie to tylko teoria a praktyka sobie.
Ja pewnie będę musiała też zrobić wkrótce ze względu na cukrzycę w pierwszej ciąży. Tak bardzo chciałabym uniknąć picia tego w ogóle a tu dwa razy 😭Basia - wrzesień 2018
Gosia - maj 2024 -
Cukierkowa wrote:Tak, miałam krzywą dwupunktową. Musiałam być na czczo - pobranie krwi z palca, wypicie, po 1h pobranie i po 2h pobranie. Da się przeżyć
Och czyli to tylko bajka co pisali na necie 😒 nie wiem jak się nastawić pozytywnie na te badanie mając złe doświadczenie 🥺👩'91
👨'86
👦 03.05.2017
👧 10.05.2024
DHEA-S 254,0 (95,8-511,7)
AMH 4,79 ng/ml
08/09.2023 - 3 lata starań
Po 3 latach starań
10.09 - 14dpo ⏸️
11.09 - 15dpo beta 310 mlU/ml, progesteron 31, 9 ng/ml
13.09 - 17dpo beta 595 mlU/ml
15.09 - wizyta, jest pęcherzyk ciążowy ❤️
23.09 - 26dpo beta 11571 mlU/ml
27.09 - crl 0.38 cm
11.10 - 1,73 cm leniuszka, widoczne ❤️
30.10 - wizyta, niewypał - trzeba wrócić do pierwszego lekarza 😒
03.11 - crl 5,26 cm, zdjęcie USG 3D 💗
29.11 - płeć wciąż nieznana
20.12 - prawdopodobnie dziewczynka 💗
15.01 - potwierdzona dziewczynka, 500 g, szyjka zamknięta 4 cm 💪
14.02 - wizyta, ułożenie główkowe, bardzo ruchliwa 👧
14.03 - 1636 g 👧, 💗146, ułożenie główkowe
11.04 - 35+0 tc 2400 g 👧
18.04 - 36+0 tc 2560 g, ułożenie główkowe, bardzo nisko
10.05. - 39+1 tc godzina 11, 3000g, 52 cm 👧❤️ -
Byłam u lekarza , wyliczone 5+3 tydzień ciąży , brak pęcherzyka w macicy ale też nigdzie indziej nie można znaleźć. Jutro będzie wynik bety , jak jest wysoki to szpital i będą szukać gdzie jest , jeśli niski to możliwe że ciąża obumarła na wczesnym etapie.
Nadzieja na normalną ciążę równa zeru. -
Cukierkowa wrote:Też mnie to zaciekawiło. Czemu nie wolno?
Położna mi tłumaczyła ale już nie pamiętam. Mamy w ciąży kupują te detektory serca płodu i słuchają codziennie a to emituje jakieś fale. Mówiła że jak za długo się słucha to dziecko się denerwuje i słychać szybsze tętno. Jeśli jest takie zalecenie od doktora że trzeba kontrolować to powinno się słuchać tętna dziecka nie częściej niż raz w tygodniu.
Nie pozbyłam się fałdu po pierwszej ciąży i ogólnie w pierwszej ciąży w 8 tygodniu już musiałam kupować ciążowe ubrania bo był odstający brzuszek. Teraz już chodzę w ciążowych. Jestem kucharzem i po pracy w której muszę się nachodzić mam brzuch mega spuchnięty. Jeśli napiszę że taki jak mialam w 3 miesiącu to nie będzie przesady.
Czasem brzuch widoczny jest dopiero ok 6 miesiąca zależy od kondycji mięśni. Jeśli nie uprawiałyście sportu brzuszek szybciej się pojawi. Też w zależności od figury- ja jestem szczupła i niska i pamiętam jak byłam w 7 miesiącu ciąży i miałam ogromny brzuch a znajoma w 8 miesiącu ale wysoka i taka grubsza, nadal chodziła w ubraniach normalnych, sprzed ciąży.
A jeśli chodzi o starania się, wg moich obliczeń, my będąc na urlopie zostaliśmy pierwszy raz bez dziecka i starego na amory zebrało i trafił na dzień płodny 🤣🤣🤣
A mieliśmy się starać o rodzeństwo dla córki pozna wiosna wczesne lato w przyszłym roku🤣🤣🤣 -
Rosa91 wrote:Byłam u lekarza , wyliczone 5+3 tydzień ciąży , brak pęcherzyka w macicy ale też nigdzie indziej nie można znaleźć. Jutro będzie wynik bety , jak jest wysoki to szpital i będą szukać gdzie jest , jeśli niski to możliwe że ciąża obumarła na wczesnym etapie.
Nadzieja na normalną ciążę równa zeru.
Jej, daj znać jutro. Już chyba lepiej żeby zatrzymała się na wczesnym etapie niż żeby rozwijała się gdzieś gdzie nie powinna... Smutna i stresująca sytuacja. Trzymaj się 🩷 -
Rosa91 wrote:Byłam u lekarza , wyliczone 5+3 tydzień ciąży , brak pęcherzyka w macicy ale też nigdzie indziej nie można znaleźć. Jutro będzie wynik bety , jak jest wysoki to szpital i będą szukać gdzie jest , jeśli niski to możliwe że ciąża obumarła na wczesnym etapie.
Nadzieja na normalną ciążę równa zeru.
Przykro mi 🥲może akurat jutro będzie beta wysoka coraz bardziej stresuje się piątkowa wizyta -
legusta wrote:Czemu nie wolno za często? Kto tak mówił?
Mój lekarz od USG.
Chcąc móc usłyszeć bicie serduszka, trzeba włączyć w trakcie badania USG funkcję doppler, a ona może zwiększać temperaturę w obwodzie. Dlatego wykonywanie tego ogranicza się do minimum, szczególnie podczas pierwszego trymestru. Zamiast tego lepiej obserwować migające serce dziecka na monitorze.Joanne lubi tę wiadomość
Synek 05.2024 ❤️ -
hypatia92 wrote:Mój lekarz od USG.
Chcąc móc usłyszeć bicie serduszka, trzeba włączyć w trakcie badania USG funkcję doppler, a ona może zwiększać temperaturę w obwodzie. Dlatego wykonywanie tego ogranicza się do minimum, szczególnie podczas pierwszego trymestru. Zamiast tego lepiej obserwować migające serce dziecka na monitorze.
Trochę to dziwne dla mnie, bo nie raz spotkałam się z opinią lekarzy że można sobie kupić detektor bo nie jest szkodliwy i znam osoby, które codziennie sprawdzały bicie serca. Gdyby było tak jak mówi Twój lekarz, że to niebezpieczne, to czy byłyby te detektory tak łatwo dostępne? No ciekawe, bo pierwszy raz się spotykam z taką opinią pewnie to trochę tak, że co lekarz to inna opiniaSynek ❤️ 05.2024
Synek ❤️ 06.2022 -
legusta wrote:Trochę to dziwne dla mnie, bo nie raz spotkałam się z opinią lekarzy że można sobie kupić detektor bo nie jest szkodliwy i znam osoby, które codziennie sprawdzały bicie serca. Gdyby było tak jak mówi Twój lekarz, że to niebezpieczne, to czy byłyby te detektory tak łatwo dostępne? No ciekawe, bo pierwszy raz się spotykam z taką opinią pewnie to trochę tak, że co lekarz to inna opinia
No ja też przy dwóch ciążach od kad było serduszko to na każdej wizycie co 3tyg słuchałam 😊 -
Ja dzis miałam zrobić trening, ale przełoże go pewnie na jutro. Jesienna pogoda nie sprzyja
Poukładałam trochę puzzli.
Posprzątałam chałupkę trochę. I starczy na dziś
Jutro może będę miała lepsze chęci to skocze na rynek, bo ubogość w warzywach w lodówce. Nie mam też pomysłu na obiad, więc pewnie wleci chińskie (oczywiście robione przeze mnie)
Krupnik za mną chodzi
KiNiAW wrote:Cześć dziewczyny jak wam mija tydzień?? Ja właśnie będę odwozić młodego do przedszkola i później ogarnianie domu jeszcze 2 dni i wizyta mam stresa. Samego duphastonu zostało mi prawie 3 opakowania ciekawe do kiedy to będę brać
Z reguły powinno się brać do wytworzenia łożyska czyli w 1 trymestrze
Cukierkowa wrote:Chyba, że jak ja - jesteś po 35r.ż. To wtedy ta.przyjemnosc z piciem glukozy jest już na początku
U mnie w laboratorium nie można przyjść ze swoją glukozą. Mówią, że wtedy nie wiadomo co kto przyniesie,a to może być w przypadku ciężarnych bardzo niebezpieczne. Także nie miałam wyboru - piłam co dali
Ja wzięłam cytryne z domu i dodałam Polak potrafiHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Rosa91 wrote:Byłam u lekarza , wyliczone 5+3 tydzień ciąży , brak pęcherzyka w macicy ale też nigdzie indziej nie można znaleźć. Jutro będzie wynik bety , jak jest wysoki to szpital i będą szukać gdzie jest , jeśli niski to możliwe że ciąża obumarła na wczesnym etapie.
Nadzieja na normalną ciążę równa zeru.
Byłam w takiej sytuacji... o 6 tyg. u mnie szukali.
Kurcze... przykro mi, że nic nie znaleźli ... To jest trudne... Oby nie CP...
A beta Ci dobrze przyrastała??Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Ja dzis miałam zrobić trening, ale przełoże go pewnie na jutro. Jesienna pogoda nie sprzyja
Poukładałam trochę puzzli.
Posprzątałam chałupkę trochę. I starczy na dziś
Jutro może będę miała lepsze chęci to skocze na rynek, bo ubogość w warzywach w lodówce. Nie mam też pomysłu na obiad, więc pewnie wleci chińskie (oczywiście robione przeze mnie)
Krupnik za mną chodzi
A za mną od wczoraj kapuśniak i to strasznie i chyba go jutro zrobię 😂
-
O dobry kapuśniak też nie jest zły ale ja nie umiem robić. Wychodzi jakiś cienki taki... mało kapuśniakowy W ogóle ja i gary... to kiepskie połączenie. Dobrze, że chłop to jedzeniowy odkurzacz - wyjdzie lub nie i tak odkurzy.Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
legusta wrote:Trochę to dziwne dla mnie, bo nie raz spotkałam się z opinią lekarzy że można sobie kupić detektor bo nie jest szkodliwy i znam osoby, które codziennie sprawdzały bicie serca. Gdyby było tak jak mówi Twój lekarz, że to niebezpieczne, to czy byłyby te detektory tak łatwo dostępne? No ciekawe, bo pierwszy raz się spotykam z taką opinią pewnie to trochę tak, że co lekarz to inna opinia
No właśnie, może to takie dmuchanie na zimne Tylko nie wiem, czy detektor wykorzystuje dokładnie taką samą technikę, w końcu jego się przykłada przez powłoki brzuszne, a to co napisałam dotyczy USG doppler dopochwowego.Synek 05.2024 ❤️